Wchodzisz i wiesz

Kibice ostrzą sobie apetyty na pojedynek Legii Warszawa z Lechem Poznań. Szlagier 32. kolejki Ekstraklasy zapowiada się emocjonująco. Przy Łazienkowskiej nikt nie będzie odstawiał nogi. Walka będzie na całego, bo obie ekipy mają o co grać. Zobacz, gdzie i o której będzie można obejrzeć transmisję na żywo z meczu Legia - Lech. Michał Ignasiewicz

Niedziela przy Łazienkowskiej w Warszawie zapowiada się bardzo ciekawie. W szlagierze 32. kolejki Legia podejmie walczącego o mistrzostwo Lecha Poznań. Dla gospodarzy będzie to okazja do rewanżu za kompromitującą porażkę z rundy jesiennej. Wtedy "Kolejorz" pokonał "wojskowych" 5:2. Zobacz, gdzie i o której obejrzeć na żywo transmisję z meczu Legia - Lech. Michał Ignasiewicz

Niedziela przy Łazienkowskiej w Warszawie zapowiada się bardzo ciekawie. W szlagierze 32. kolejki Legia podejmie walczącego o mistrzostwo Lecha Poznań. Dla gospodarzy będzie to okazja do rewanżu za kompromitującą porażkę z rundy jesiennej. Wtedy "Kolejorz" pokonał "wojskowych" 5:2. Zobacz, gdzie i o której obejrzeć na żywo transmisję z meczu Legia - Lech. Michał Ignasiewicz

W naszym nowym quizie z ortografii czeka na Ciebie 20 niełatwych pytań o wyrazy i zwroty, z którymi Polacy najczęściej sobie nie radzą. Krótka piłka – wszystko, co musisz zrobić, to wybrać poprawny zapis. Powodzenia! Piotr Kozłowski

- Ponieważ oni ciągle nas pouczają, ciągle używają przeróżnych cytatów, żeby nas próbować dyscyplinować, pozwólcie, że ja też zacytuję, z Księgi Przysłów: "kto postępuje uczciwie, chodzi bezpiecznie, lecz kto chodzi krętymi drogami, zostanie wykryty". Wystarczy czytać Biblię, panie Karolu - powiedział Rafał Trzaskowski w Bydgoszczy.

– Oni przestali nawet dyskutować z faktami. Oni w tej chwili mają jeden problem: dlaczego to wyszło na jaw. Oni się martwią tylko tym […] to jest ich problem – powiedział Rafał Trzaskowski w Bydgoszczy. – A właśnie dzisiaj, jeżeli mówimy o wartościach, musimy przypominać o przyzwoitości i o przejrzystości. […]

– Ostatnie dni i tygodnie pokazały, że trzeba przypominać o tych wartościach naprawdę podstawowych. Że trzeba mówić również o uczciwości. Rzecz niesłychanie istotna, że Prezydent Rzeczpospolitej musi być uczciwy, musi być bezinteresowny – powiedział Rafał Trzaskowski w Bydgoszczy. – Mój główny konkurent, pan Karol Nawrocki mówi o tym, że śpi […]

– W polityce zagranicznej, i Radek Sikorski wie o tym lepiej, niż ktokolwiek, nie chodzi o robienie sobie selfie, tylko chodzi o efektywne załatwianie interesów dla Polski. Sprawa jest zbyt poważna, żeby jechać gdzieś, rozmawiać z przywódcami światowymi i nie mówić im tego, co jest najważniejsze dla Polski, tylko się […]

Ukraina wspólnie z europejskimi państwami „koalicji chętnych” i USA przedstawiła plan natychmiastowego i bezwarunkowego zawieszenia broni na 30 dni. Rozejm ma obowiązywać od 12 maja (poniedziałek). Jeśli Kreml nie zgodzi się na rozwiązanie pokojowe, to objęty zostanie „skoordynowanymi” i „masowymi” sankcjami – zapowiadają europejscy liderzy, którzy wspólnie przybyli do Kijowa by jeszcze raz zademonstrować poparcie dla Ukrainy.

Na pierwsze reakcje rosyjskich polityków nie trzeba było długo czekać.

– Słyszymy z Europy wiele sprzecznych wypowiedzi. Są ogólnie rzecz biorąc raczej konfrontacyjne niż zmierzające do odnowienia naszych relacji. Nic więcej – powiedział rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow.

– Bardzo trudno jest odizolować kraj taki jak Rosja, ponieważ stanowi on bardzo dużą część świata. Rosja skutecznie rozwija relacje z dużą liczbą krajów, w zasadzie we wszystkich obszarach, w których istnieje zainteresowanie rozwojem współpracy z naszym krajem – powiedział Pieskow dziennikarzom.

 

Dmitrij Miedwiediew, były rosyjski prezydent i jeden z najbardziej zaufanych ludzi Władimira Putina także odrzucił możliwość rozejmu. Użył jednak mocniejszych słów, niż oficjalny przedstawiciel Kremla.

„Macron, Merz, Starmer i Tusk mieli rozmawiać o pokoju w Kijowie. Zamiast tego wypowiadają groźby pod adresem Rosji. Albo rozejm dla wytchnienia banderowskich hord, albo nowe sankcje” – czytamy we wpisie.

 „Wsadźcie sobie te plany pokojowe w d. pangenderowe!” – dodał rosyjski polityk.

Miedwiediew znany jest z ostrej retoryki i gróźb wobec Ukrainy i państw zachodnich. Wsławił się m.in. groźbą użycia bomby atomowej wobec szeregu państw zachodnich, a także propozycją stosowania rakiet balistycznych wobec polityków „chorujących na rusofobię”.

Zobacz także: „To nie jest głos naiwności”. Premier Tusk o ustaleniach z Kijowa

Czy Rosja odrzuci zawieszenie broni?

Wydaje się, że ostra retoryka i nieprzejednana postawa Kremla może obrócić się przeciwko rosyjskim planom. Według doniesień agencji Bloomberg, administracja prezydenta USA Donalda Trumpa zaczyna postrzegać Władimira Putina jako główną przeszkodę na drodze do pokojowego rozwiązania sytuacji na Ukrainie.

Źródła agencji potwierdzają również, że jeśli Kreml odrzuci proponowane zawieszenie broni, USA i ich sojusznicy są gotowi wprowadzić nowy pakiet sankcji.

Zobacz też: „Bardzo dobra i produktywna” rozmowa Trumpa z Zełenskim

– Ważne jest to, jaką rolę spełniamy w Unii Europejskiej, bo dzisiaj jest to rola przywódcza i to widać na każdym kroku. Dzisiaj widzimy obrazki z Kijowa, gdzie jest polski premier, jest premier Wielkiej Brytanii, jest kanclerz Niemiec, jest również prezydent Francji i oni w interesie Unii Europejskiej, w interesie […]

- Teraz jest mobilizacja, pełna mobilizacja. Ja tę kampanię będę kończył 24 godziny dla Polski, 24 godziny, ten ostatni zryw, żeby pokazać, że te 8 miesięcy pracy, bo już 8 miesięcy trwa kampania i prekampania, że właśnie musimy pokazać determinację na końcu - stwierdził Rafał Trzaskowski w Bydgoszczy.

Prezes InPostu, Rafał Brzoska zarobił w 2024 roku łącznie 21 mln zł, ale tylko nieco ponad 10 procent tej kwoty stanowiło jego podstawowe uposażenie. Lwia część dochodów biznesmena to opcje na akcje InPostu.

- Potrzebujemy prezydenta, który będzie odróżniał interes partyjny od interesu państwowego, który będzie odróżniał Unię Europejską od III Rzeszy czy od Związku Radzieckiego i prezydenta, który będzie odróżniał kawalerię od kawalerki - powiedział Radosław Sikorski w Bydgoszczy. - Potrzebujemy prezydenta, który będzie współpracował z rządem, który będzie pomagał realizować skuteczną politykę zagraniczną naszego kraju. Takim prezydentem będzie Rafał Trzaskowski - kontynuował.

Ciała dwóch 58-letnich Ukraińców znaleziono w hotelu pracowniczym w Krakowie. Policja podejrzewa, że doszło do tzw. zabójstwa suicydalnego, czyli jeden z mężczyzn zabił drugiego, po czym popełnił samobójstwo.

 

Zbrodnię odkryto w sobotę. W jednym z pokojów hotelu pracowniczego przy ul. Reymonta natrafiono na ciała dwóch mężczyzn. Jeden był powieszony, drugi leżał we krwi. Przybyli na miejsce policjanci nie mieli wątpliwości, że ten drugi został zamordowany. 

 

Mundurowi podejrzewają, że doszło do tzw. zabójstwa suicydalnego (nazywanego także samobójstwem rozszerzonym), czyli sprawca dokonał morderstwa po czym popełnił samobójstwo. 

Ukraińcy mieszkali razem od lat

 

– Ze wstępnych informacji wynika, że byli to dwaj 58-letni Ukraińcy, którzy od kilku lat mieszkali ze sobą. Nie wykluczamy, że jeden z mężczyzn zabił drugiego, a następnie popełnił samobójstwo – usłyszeliśmy w zespole prasowym Komendy Miejskiej Policji w Krakowie.

 

Na miejscu zbrodni pracują technicy kryminalistyki zabezpieczający dowody. Na razie nie wiadomo, co mogło być przyczyną tragedii.

 

Czytaj także: Wpadł w szał i chciał udusić kobietę. W jego domu znaleziono zwłoki 

W piątek po południu w Parku Krakowskim czterdziestokilkuletni mężczyzna zaatakował nagle jedną z kobiet. – Zakneblował jej usta, po czym zaczął dusić. Wykrzykiwał przy tym, że przed laty lekarze zabili mu dziecko. Został powstrzymany przez czterech przechodniów, którzy go obezwładnili i przekazali policji – mówi portalowi TVP.Info prok. Oliwia Bożek-Michalec, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Krakowie.

 

Zatrzymany mężczyzna zachowywał się bardzo irracjonalnie. Kontakt z nim był mocno utrudniony. Policjanci postanowili więc pojechać do jego domu w Minodze (gm. Skała), aby porozmawiać z matką niedoszłego zabójcy. – W domu znaleziono ciało 79-letniej kobiety. Miał rany cięte gardła i szyi. Na razie nie wypowiadamy się na temat czasu jej zgonu – dodaje prok. Bożek-Michalec.

 

Policjanci ustalili, że dziecko 48-latka (już dorosły mężczyzna) żyje i ma się dobrze. Kobieta zaatakowana przez niego w parku była zupełnie przypadkową ofiarą.

 

Czytaj także: Zeznania mordercy z UW. „Chciał stać się drapieżnikiem”

Sprawca cierpi na poważne zaburzenia psychiczne

 

Z ustaleń portalu TVP.Info wynika, że 48-latek leczył się w przeszłości psychiatrycznie. Wobec niego prowadzonych było kilka postępowań o dokonanie różnych przestępstw, ale wszystkie miały się zakończyć umorzeniem ze względu na ograniczoną bądź zniesioną poczytalność sprawcy. Formalnie mężczyzna nie był karany.

 

Nie wiadomo, czy śledczym uda się przeprowadzić czynności z zatrzymanym jeszcze w sobotę. Formalnie nie jest on podejrzany o zabójstwo matki, choć jest typowany jako sprawca tego mordu. Konieczne będą badania dowodów na miejscu zbrodni. – Na razie mężczyźnie mogą zostać przedstawione zarzuty usiłowania zabójstwa kobiety w Parku Krakowskim – podkreśla prokuratorka.

 

Jest pewne, że mężczyzna zostanie skierowany na badanie psychologiczno-psychiatryczne.

 

Czytaj także: Zabójstwo Polki w Niemczech. Zaatakował nożem i uciekł z pieniędzmi 

– Poprzedni rząd wydawał setki tysięcy pozwoleń na pracę w krajach zamorskich, w krajach zagrożenia migracją, w krajach muzułmańskich, wydawał wizy bez opamiętania, nawet gdy wiedzieli, że ci ludzie nawet do Polski nie przyjadą, tolerował używanie wiz studenckich jako sposobu na omijanie przepisów i pracę w Unii Europejskiej – powiedział […]

– Ja wiem, że gdy do jakiegoś kraju przyjeżdża milion czy dwa miliony ludzi, to to oczywiście wywołuje różne napięcia. Tylko chciałbym, żebyśmy pamiętali o faktach. Że 85% dorosłych Ukraińców, a tak naprawdę Ukrainek w Polsce, pracuje, płaci podatki, wpłaca na ZUS, a więc jest częścią naszego sukcesu gospodarczego – […]

Pierwszy komputer kwantowy finansowany z europejskiego programu badawczego ruszy w czerwcu - mówi Robert Pękal, dyrektor Poznańskiego Centrum Superkomputerowo-Sieciowego. Za rok PCSS uruchomi natomiast pierwszą Fabrykę AI. Po co? - To wsparcie dla biznesu w tworzeniu rozwiązań opartych na AI - przekonuje rozmówca WNP.

– Jeśli Polska ma ugruntować swoje miejsce wśród 5 najważniejszych krajów Unii Europejskiej, to nie możemy mieć prezydenta, który Unię Europejską uważa za wroga. Który psychicznie, psychologicznie jeszcze do tej Unii Europejskiej w ogóle nie wszedł. Którego koncepcją polityki zagranicznej byłoby donoszenie w Waszyngtonie na polski rząd, robienie łaski, a […]