LogowanieNawigacjaTrybunał Konstytucyjny
Prezydent RP - aktualnościSejm RP - NewsZ Kancelarii Premiera
Strony partii politycznych obecnych w Sejmie VIII kadencji(w układzie alfabetycznym) Książki w promocjiPO — AktualnościPSLZNP
BelferBlogBLOGI POLITYCZNE„Skrót myślowy” — blog Janiny ParadowskiejGra w klasy — blog Adama SzostkiewiczaNowe wątki na forum DPN |
AktualnościNorwegia wzmacnia obecność w Polsce. NATO zdecyduje o „ogniu”– Sojusz Północnoatlantycki wydał Rosji ostrzeżenie, aby nie zaostrzała sytuacji. Naszą misją w Polsce będzie jednak przede wszystkim obrona przed zagrożeniami z powietrza dla terytorium NATO. Będziemy gotowi przechwytywać (obiekty) naruszające polską przestrzeń powietrzną – zapewnił w rozmowie wiceminister obrony Norwegii Andreas Flaam. Podkreślił, że to dowódca sił sojuszniczych NATO w Europie w każdej sytuacji będzie decydować o wyborze środków. Dowództwo NATO dysponuje wieloma narzędziami zapobiegania prowokacjom w powietrzu – zaznaczono. – Zintensyfikowaliśmy nadzór i odstraszanie na wschodniej flance (Sojuszu). Obecność wojskowa sojuszników w krajach graniczących z Rosją wyraźnie wzrosła – zauważył wiceminister. Wcześniej w tym tygodniu, w trakcie wizyty w Warszawie, szef norweskiego resortu obrony Tore O. Sandvik zwrócił uwagę, że zadaniem norweskich myśliwców F-35 będzie obrona nieba. W jego opinii sama obecność sojuszniczego kontyngentu powinna być elementem prewencji i odstraszania Kremla przed kolejnymi prowokacjami. Samoloty myśliwskie F-35 Norweskich Królewskich Sił Powietrznych, które mają trafić do Polski w najbliższych dniach, będą drugą taką misją w tym roku. Poprzednia operacja zaczęła się w styczniu i trwała do lata. Czytaj też: Sprawca ataku na synagogę był wcześniej aresztowany. Zatrzymano go za gwałt Kategorie: Telewizja
Sprawa zabójstw seniorek. Śledczy badają inne zabójstwa z terenu PolskiJak się dowiedział portal TVP.Info prokuratorzy i policjanci stołecznego Wydziału do Walki z Terrorem Kryminalnym i Zabójstw KSP od jakiegoś czasu analizują kilka spraw dotyczących podejrzanych zgonów starszych osób z terenu Polski. Chcą ustalić czy 43-letni Michał P. oraz 33-letni Ukrainiec Tarasa H. mają na sumieniach więcej niż trzy zabójstwa, o które są podejrzani.
– Potwierdzam, że badamy inne sprawy wytypowane jako mogące mieć związek ze sprawą. Na tym etapie podajemy szczegółów. Mogę też dodać, że podejrzani składali w ostatnim czasie dodatkowe wyjaśnienia. Jednak nowych zarzutów nie usłyszeli – wyjaśnia TVP.Info prok. Piotr Skiba, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
Jak poinformował prok. Skiba, prokuratura nadal nie otrzymała ekspertyz biegłych dotyczących, zarówno trzech zamordowanych seniorek, jak i czwartej kobiety, której okoliczności śmierci są niejasne.
Nie zakończono także czynności procesowych z podejrzanymi, którzy przed kilkoma miesiącami brali udział w wizjach lokalnych w miejscach zbrodni. Nie zostały też jeszcze przeprowadzone badania sądowo-psychiatryczne Polaka i Ukraińca. – Z uwagi na planowane czynności w sprawie, małe są szanse, że śledztwo zostanie ukończone w roku 2025 – dodaje prok. Skiba.
Czytaj także: Sprawa morderstw seniorek. Tyle „zarobili” sprawcy na napadach Zabójcze „złote rączki”
Sprawa dotyczy zabójstw dokonanych w Warszawie w lutym tego roku w mieszkaniach przy ulicach: Franciszkańskiej, Księcia Trojdena, Wąwozowej i Pruszkowskiej. Ofiarami były seniorki, mieszkające samotnie. Sprawcy znali ofiary, bo wcześniej pomagali im jako tzw. złote rączki, przy drobnych pracach domowych.
Pod koniec lutego policjanci zatrzymali dwóch głównych podejrzanych 43-letniego Michała P. i 33-letniego Tarasa H. Polakowi ogłoszono zarzuty dokonania pięciu przestępstw w tym zabójstw kwalifikowanych w związku z rozbojem przy ul. Franciszkańskiej oraz Wąwozowej (podczas tej zbrodni sprawca był odurzony narkotykami). 43-latek odpowie także za zabójstwo przy ul. Księcia Trojdena, którego dokonał wspólnie z 33-letnim Ukraińcem. Ten ostatni będzie więc sądzony za jedno zabójstwo oraz paserstwo przedmiotów skradzionych z ul. Franciszkańskiej.
– Mamy do czynienia z zabójstwami staruszek dokonanymi w wyniku motywacji znanej z powieści Fiodora Dostojewskiego. Są zbrodnie, będzie kara – mówił w lutym prok. Piotr Skiba, po zatrzymaniu sprawców. – Obaj podejrzani przyznali się do wszystkich dokonanych czynów, ale ich wyjaśnienia różnią się, co wskazuje na chęć wybielenia się. Wszystkie ofiary znały podejrzanych. Na ten moment mamy więc sprawę dotyczącą czterech zgonów, w tym trzech dokonanych w wyniku zabójstwa – wyjaśniał prok. Skiba,
Wiadomo, że Michał P. ma bardzo bogatą kartotekę kryminalną. Został skazany 11-krotnie w ciągu dwóch dekad, w tym za przestępstwa przeciwko mieniu, oszustwa, atak na funkcjonariusza, jazdę po pijanemu i spowodowanie wypadku.
Taras H. nie był dotąd w Polsce karany. W naszym kraju ma przebywać od 2018 r. i żył głównie z prac dorywczych. Obaj mężczyźni mieszkali od jakiegoś czasu razem w bloku na warszawskim Bródnie.
Czytaj także: Sąd zdecydował w sprawie podejrzanych o zabójstwa seniorek w Warszawie Przerwana seria
Do pierwszego z zabójstw doszło w nocy z 15 na 16 lutego w mieszkaniu przy ul. Franciszkańskiej na Starym Mieście. Ofiarą była 80-letnia kobieta. Na jej ciele stwierdzono ślady walki. Ustalono, że została uduszona. Z mieszkania ukradziono obrazy, sprzęt elektroniczny oraz kosztowności i karty płatnicze. Z tych ostatnich wypłacono pewną sumę.
Drugie morderstwo miało miejsce w nocy 22 na 23 lutego przy ul. Księcia Trojdena na Ochocie. Zabito tam 89-letnią kobietę. Ukradziono jej obrazy oraz kosztowności.
Trzeci raz do zbrodni doszło w nocy 24 na 25 lutego przy ul. Wąwozowej na Ursynowie. Michał P. udusił 73-letnią kobietę. Zdążył zrabować trochę kosztowności oraz monet kolekcjonerskich, ale podczas napadu był zbyt pazerny. Próbował zdobyć dostęp do konta ofiary. Policję zawiadomił pracownik banku, do którego w nocy zadzwoniła seniorka, aby zmienić dostęp do bankowości internetowej. Rozmowa została nagle przerwana, więc pracownik powiadomił służby. Funkcjonariusze dotarli na miejsce, ale kobieta już nie żyła. Obecna na miejscu prokuratorka zauważyła na jednym z balkonów mężczyznę. To był sprawca zbrodni, który został szybko zatrzymany. Niedługo potem ujęto Tarasa H.
Śledczy badali także tajemniczy zgon z 17 lutego przy ulicy Pruszkowskiej na Ochocie. Do mieszkania dostali się strażacy, forsując drzwi. W lokalu leżały zwłoki starszej kobiety. Z mieszkania ukradziono pieniądze oraz kosztowności. Jednak nie znaleziono dowodów, że było to zabójstwo.
Czytaj także: Nawet nie sprawdzali, czy ofiary są zamożne. Szli na żywioł i zabijali Kategorie: Telewizja
Sprawca ataku na synagogę był wcześniej aresztowany. Zatrzymano go za gwałtJihad Al-Shamie był obywatelem brytyjskim syryjskiego pochodzenia. Ataku na synagogę w Manchesterze miał dopuścić się po tym, jak został zwolniony z aresztu za kaucją po tym, jak zatrzymano go za gwałt. W dniu ataku Al-Shamie chodził wokół synagogi i zachowywał się podejrzanie. Zatrzymany przez ochronę, odszedł z miejsca zdarzenia, ale po 15 minutach wrócił swoim pojazdem i rozpoczął atak. Do krwawego ataku przed synagogą Heaton Park Hebrew Congregation w Manchesterze doszło 2 października. Pierwsze doniesienia świadków mówiły o samochodzie, który wjechał tam w ludzi. Brytyjska policja przekazała, że doszło też do napaści z nożem – zginęły trzy osoby: dwie ofiary i napastnik postrzelony przez policję. Kategorie: Telewizja
Likwidacja CBA. Jest nowa dataCentralne Biuro Antykorupcyjne ma przestać istnieć 1 maja 2026 roku. Tak wynika z najnowszego projektu ustawy, który rząd właśnie umieścił na stronach Rządowego Centrum Legislacji. Rządzący przesuwają datę likwidacji CBA, wcześniej planowaną na 1 lipca 2025 roku, prawdopodobnie ze względu na sprzeciw Prezydenta Andrzeja Dudy. Projekt zakłada przeniesienie zadań Biura do Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego i Krajowej Administracji Skarbowej, dzieląc między te instytucje zarówno etaty, jak i budżet.
Olga Papiernik
Kategorie: Prasa
Miliarder i skandalista zostanie premierem Czech. Co myśli o Polsce?Jeśli czeski populizm miałby twarz to byłaby to twarz 71-letniego miliardera Andreja Babisza. Jak każdy prawicowy populista Babisz chce walczyć z „systemem” i „elitami”, choć sam ma na sumieniu – podobnie jak na koncie (jego majątek szacowany jest na 3,5 mld dolarów) – wiele. CZYTAJ TAKŻE: Dezinformacja po czesku inspirowana z Kremla Słowak premierem Czech Andrej Babisz nie jest Czechem. Urodził się 2 września 1954 roku w Bratysławie na Słowacji. Tam się wychował, tam zdobywał wykształcenie w Wyższej Szkole Ekonomicznej. W 1997 roku przeprowadził się do Czech, posiada obywatelstwo tego kraju, ale nigdy nie zrezygnował z obywatelstwa słowackiego. W latach 80. był tajnym współpracownikiem czechosłowackiej Służby Bezpieczeństwa, należał także do Komunistycznej Partii Czechosłowacji.
ZOBACZ TAKŻE: Były premier Czech zaatakowany na wiecu. Z jego głowy polała się krew Agrofert, Bocianie Gniazdo i defraudacja W 1994 roku założył własne przedsiębiorstwo Agrofert. Firma okazała się kurą znoszącą złote jaja. W 2013 roku Babisz był już drugim najbogatszym człowiekiem w Czechach. Mając takie środki spokojnie mógł założyć własną partię – ANO oraz kupić media, sprzyjające jego narracji politycznej. W wyborach w 2013 roku zajął drugie miejsce i wprowadził do parlamentu 47 posłów. W 2014 roku został wicepremierem i ministrem finansów. W październiku 2017 przedstawiono mu zarzuty defraudacji subsydiów unijnych – chodziło o słynne Bocianie Gniazdo i 2 miliony euro. Sprawa do dziś nie doczekała się wyjaśnienia. Skandal mu nie zaszkodził – wygrał wybory parlamentarne i został premierem. W 2019 roku sprawa defraudacji powróciła, a w Pradze przeciwko Babiszowi protestowało 250 tysięcy osób. W marcu 2018 roku Czesi zaczęli blokować towary z Polski. Wyszło na jaw, że czeskie służby otrzymały instrukcję, która zalecała szczególnie dokładne kontrolowanie wspomnianych artykułów. Chodziło głównie o mięso, jaja, ale też herbaty Mokate. W telewizji w programie na żywo Babisz powiedział o polskiej kiełbasie, że "takiego g...a jadł nie będzie". Jak wskazywał portal money.pl, polscy producenci żywności są konkurencją dla niektórych spółek z Agrofertu. W debacie przed wyborami prezydenckimi w 2023 roku, kandydujący na najwyższy urząd w państwie Babisz pytany o zobowiązania sojusznicze wobec państw NATO, stwierdził, że nie wysłałby czeskich wojsk do Polski w razie ataku na nasz kraj. Potem wycofał się z tych słów w mediach społecznościowych. Czasy pierwszego rządu Babisza to także spór o elektrownie Turów. Głośny był również spór Agrofertu z Orlenem, który czeski koncern przegrał z kretesem. Kategorie: Telewizja
Prosto z kina na VOD. Błyskawiczna premiera najgłośniejszego thrillera rokuTego nikt się nie spodziewał! Już w październiku na VOD pojawi się thriller "Eden" w reżyserii dwukrotnego laureata Oscara – Rona Howarda. W obsadzie głośnego filmu znalazły się najgorętsze nazwiska Hollywoodu – Ana de Armas, Sydney Sweeney, Vanessa Kirby i Jude Law. Gdzie i kiedy będzie można oglądać film?
Piotr Kozłowski
Kategorie: Prasa
„Robił okropne rzeczy”. Sean „Diddy” Combs usłyszał wyrok55-letni Combs odsiedział w więzieniu już rok, co oznacza, że może wyjść na wolność za około trzy lata. Prokuratorzy domagali się dla artysty kary ponad jedenastu lat pozbawienia wolności, jego prawnicy z kolei chcieli natychmiastowego uwolnienia swojego klienta. Twierdzili, że pobyt w więzieniu już na niego wpłynął i że wyraża skruchę. Raper został skazany jeszcze w lipcu za przewożenie kobiet i mężczyzn świadczących usługi seksualne przez granice stanów w celu odbywania stosunków seksualnych oraz zażywania narkotyków. Działo się to w wielu miejscach kraju i przez wiele lat. Nie uznano go jednak winnym handlu ludźmi w celach seksualnych i wymuszeń. Wyrok skazujący za te przestępstwa mógł oznaczać dla Combsa karą dożywotniego więzienia. Ogłaszając w piątek wysokość kary, sędzia okręgowy Arun Subramanian, powiedział zebranym na sali sądowej: – Miałeś władzę i środki, żeby to kontynuować, także dlatego, że (wcześniej) nie zostałeś złapany. Subramanian zwrócił się także do osób, które zeznawały w sądzie. – Daliście im (innym ofiarom) głos. Sprzeciwiliście się władzy. Czytaj także: Bogacz torturował, gwałcił i nagrywał ofiary. „Odrażająca przemoc” Gdy sędzia przemawiał do zgromadzonych, oskarżony patrzył prosto przed siebie. Nie okazywał emocji, choć jeszcze przed ogłoszeniem wyroku w rozmowach z prawnikami i rodziną zachowywał entuzjazm, uśmiechał się. „Przepraszam, przepraszam” – powiedział w stronę bliskich tuż przed opuszczeniem sali sądowej. Adwokaci Combsa zapowiedzieli już apelację. Muzyk płakał, gdy jego obrońcy przed ogłoszeniem wyroku odtwarzali na sali film przedstawiający życie rodzinne, karierę i działalność filantropijną rapera. Zwrócił się wtedy do sądu z prośbą o łagodniejszy wyrok. – Proszę o szansę, bym znów został ojcem, synem… liderem mojej społeczności… O szansę na otrzymanie pomocy, której rozpaczliwie potrzebuję, by stać się lepszym człowiekiem. Combs przeprosił także osoby, którym wyrządził krzywdę fizyczną i psychiczną swoimi „obrzydliwymi, haniebnymi” czynami. Powiedział też, że przemoc domowa to ciężar, który „będzie nosił do końca życia”. Podczas procesu w sądzie federalnym na Manhattanie zeznawało wiele kobiet. Opowiadały m.in., jak Combs bił je, groził im, dopuszczał się napaści seksualnych i szantażu. Głos zabrała choćby Casandra „Cassie” Ventura, była partnerka muzyka. Zeznała przed ławą przysięgłych, że ten nakazywał jej uprawiać „obrzydliwy” seks z nieznajomymi setki razy w ciągu ich trwającego dekadę związku. Ława przysięgłych zobaczyła też nagranie, na którym ciągnie ją i bije na korytarzu hotelu w Los Angeles po jednym z takich wielodniowych „wybryków”. Czytaj także: Skandal w rodzinie królewskiej. Gwałty i przemoc objęte zarzutami Inna, anonimowa kobieta, przedstawiona jako Jane, zeznała z kolei, że była zmuszana do uprawiania seksu z pracownikami płci męskiej podczas nocnych pobytów w hotelach, Combs je wówczas obserwował, a czasami filmował. – To sprawa mężczyzny, który robił okropne rzeczy prawdziwym ludziom, by zaspokoić własną satysfakcję seksualną – mówiła w sądzie prokuratorka Christy Slavik, domagając się surowej kary. – Jego walutą była kontrola. I wykorzystywał tę walutę, by wyrządzić ofiarom druzgocące szkody – dodała. Adwokaci Combsa argumentowali z kolei, że podczas rozprawy próbowano „kryminalizować dobrowolne, choć niekonwencjonalne, upodobania seksualne”. Sześcioro z siedmiorga dzieci rapera zwróciło się w piątek z prośbą do sędziego o litość dla ojca. Jedna z córek, D'Lila Combs, powiedziała, że obawia się utraty ojca po śmierci matki, Kim Porter, w 2018 roku. Miała łzy w oczach, gdy mówiła: – Daj (wysoki sądzie) naszej rodzinie szansę na wspólne wyleczenie ran, na odbudowę, na zmianę, na pójście naprzód, nie jako nagłówek, ale jako istoty ludzkie. Czytaj także: Urządzili horror 16-latkowi. Porwanie i gwałt miały być zemstą Kategorie: Telewizja
Powstanie kluczowy odcinek autostrady. Dzięki tej inwestycji szybciej dotrzemy do ChorwacjiJeszcze w tym roku ma zakończyć się budowa kluczowego odcinka autostrady z Brna do Wiednia. Dzięki tej inwestycji podróż samochodem z Polski do Chorwacji stanie się krótsza i bardziej komfortowa - informuje RMF24.pl.
Kategorie: Portale
Największy deweloper w kraju pokazał sprzedaż. Rekordowy kwartałGrupa Dom Development, lider rynku mieszkaniowego w Polsce, sprzedała w pierwszych trzech kwartałach 2025 roku roku rekordową liczbę mieszkań. Wzrost sprzedanych lokali w okresie styczeń - wrzesień 2025 wyniósł prawie 15 procent.
Kategorie: Portale
„Bad Boy” zatrzymany po bójce. Porachunki kiboli Elany ToruńJak wynika z ustaleń portalu TVP.Info, do zatrzymania doszło w czwartek wieczorem, po tym jak przy ul. Podgórskiej w Toruniu doszło do bandyckiego napadu, w którym uczestniczyło kilka osób. – To wewnętrzne porachunki w kręgu pseudokibiców Elany Toruń, z którego to środowiska wywodzi się Denis Z. ps. Bad Boy. Przed laty spędził on kilka miesięcy za kratami za różne przestępstwa, a w ostatnim czasie znalazł się na celowniku tzw. młodej Elany, odłamu bojówki toruńskiego klubu. Czuł się jednak bardzo mocny i postawił się dawnym znajomym z kibolskiego półświatka – opowiada portalowi TVP.Info jeden ze śledczych.
Według oficjalnego komunikatu toruńskiej policji,do ujęcia Denisa Z. oraz dwóch innych osób (w tym 15-latka) doszło w piątek 3 października. Fakt zatrzymania Denisa Z. potwierdziliśmy w kilku źródłach.
„Wczoraj w godzinach popołudniowych policjanci zatrzymali trzech mężczyzn w wieku 15, 28 i 29 lat. Wszyscy są podejrzewani o udział w bójce z użyciem niebezpiecznych narzędzi. Mężczyźni mają powiązania ze środowiskiem pseudokibiców jednego z lokalnych klubów sportowych. W trakcie zatrzymania funkcjonariusze znaleźli przy nich przedmioty przypominające broń, petardy hukowe i maczety” – poinformowała toruńska policja.
Denisowi Z. oraz jego kompanom grozi do 8 lat więzienia.
Czytaj także: Długa lista zarzutów dla „Wielkiego Bu”. Grozi mu wieloletnie więzienie
To jednak nie koniec kłopotów „Bad Boya”. W lipcu tego roku został usunięty z kart walk na gali FAME 26, po tym jak zaatakował jednego z kibiców, który w niewybredny sposób komentował jego związku z ówczesną partnerką Denisa Z. Kobieta ta występuje na popularnej platformie dla dorosłych, co miał promować jej ukochany. Para się jednak rozeszła, a dziewczyna miała dostać w prezencie mieszkanie.
W piątek kobieta informowała, że pod swoim blokiem widziała czterech zamaskowanych mężczyzn z maczetami, którzy próbowali dostać się do jej domu, ale nie zostali wpuszczeni. Sugerowała, że są to członkowie kibolskiej bojówki Elany Toruń.
Wojna Denisa Z. z byłymi kompanami i nieudolność bojówki w załatwieniu swoich wewnętrznych spraw doprowadziła do w ostatnich dniach do zerwania bandyckiego paktu między pseudokibicami Elany na gangiem Psycho Fans z Ruchu Chorzów. Kibole z Torunia wchodzili w skład tzw. koalicji WRWE (Wisła Kraków, Ruch Chorzów, Widzew Łódź i Elana Toruń) groźnego sojuszu chuliganów z wymienionych klubów.
Czytaj także: Akcja KAS. Zatrzymano 10 dziennikarzy i zawodników MMA Kategorie: Telewizja
Drugi dzień wyborów w Czechach. Kto obejmie rząd w Pradze?Czy Czechy dołączą do rodziny państw eurosceptycznych, na czele z Węgrami i Słowacją? Premierem znów zostanie oligarcha? Praga odwróci się od Kijowa? To tylko cześć kwestii, o których zadecydują wybory parlamentarne w Czechach. W sobotę kończy się dwudniowe głosowanie.
Kategorie: Telewizja
Już za kilka dni ponad 20 st. C w Polsce! Zimno nagle ustąpi ciepłuPo wyjątkowo zimnym początku października, z nocnymi przymrozkami i chłodnymi dniami, czeka nas pogodowy zwrot. Już niedługo termometry pokażą nawet 22 st. C. Kiedy ciepła pogoda powróci do Polski?
Marzena Sarniewicz
Kategorie: Prasa
Już za kilka dni ponad 20 st. C w Polsce! Zimno nagle ustąpi ciepłuPo wyjątkowo zimnym początku października, z nocnymi przymrozkami i chłodnymi dniami, czeka nas pogodowy zwrot. Już niedługo termometry pokażą nawet 22 st. C. Kiedy ciepła pogoda powróci do Polski?
Marzena Sarniewicz
Kategorie: Prasa
Winią niedźwiedzie za śmierć dwóch osób. Tragedia na wyspie HonsiuJedną zbieraczkę grzybów, w wieku ok. 70 lat, znaleziono martwą w lesie w prefekturze Miyagi na północnym wschodzie wyspy Honsiu, a drugą uznano za zaginioną. Policja nie potwierdziła oficjalnie przyczyny śmierci, ale według mediów inni grzybiarze ostrzegali kobietę przed atakami niedźwiedzi. W innym ataku, również przypisywanym niedźwiedziowi, zginął 78-letni mężczyzna w prefekturze Nagano, również na Honsiu – podał dziennik „Asahi Shimbun”. We wrześniu Japonia złagodziła przepisy dotyczące użycia broni palnej, aby ułatwić myśliwym korzystanie z niej w strefach miejskich w związku ze wzrostem liczby niedźwiedzich ataków. Według telewizji NHK od kwietnia do sierpnia wskutek napaści tych zwierząt zginęło pięć osób, a 64 odniosły obrażenia. Czytaj też: Odurzony syn dyktatora jechał pod prąd. Miał przy sobie narkotyki Kategorie: Telewizja
Rosyjskie drony nad Polską. "Piloci wykonali fantastyczną robotę"Wtargnięcie rosyjskich dronów nad Polskę we wrześniu 2025 roku wywołało szybką reakcję NATO. Holenderski minister obrony, Ruben Brekelmans, w rozmowie z PAP, potwierdził zaangażowanie sił niderlandzkich, chwaląc pilotów F-35 za "fantastyczną robotę" w zwalczaniu zagrożenia. Jednocześnie Brekelmans podkreśla kluczową lekcję płynącą z tego incydentu: NATO musi pilnie inwestować w tańsze, efektywniejsze systemy antydronowe, wzorując się na rozwiązaniach ukraińskich. Holandia wysyła do Polski sprzęt i żołnierzy, ale wzywa sojuszników do znaczącego zwiększenia wydatków na obronność i samodzielności.
Olga Papiernik
Kategorie: Prasa
QUIZ. Podajemy trzy wyrazy, ty odgadnij zawód. Już na 2. pytaniu będzie pod górkęW tym quizie podajemy Wam trzy wyrazy. Waszym zadaniem jest odgadnięcie, o jaki zawód pytamy. Niektóre zagadki są dosyć łatwe, ale są też takie, które wymagają odrobiny zastanowienia. Schody zaczynają się już na 2. pytaniu. Zmierzycie się z nimi?
Marta Kawczyńska
Kategorie: Prasa
Była gwiazdą komedii "Sami swoi". Zwerbowało ją SB i zmusiło do donoszeniaWielu Polaków kojarzy ją z kultowej komedii czasów PRL, czyli "Samych swoich" w reżyserii Sylwestra Chęcińskiego. Mało, kto jednak wie, że jej życie prywatne było tragedią. Aktorka tuż po wojnie trafiła do więzienia. Została też zmuszona, by donosić na swoich kolegów.
Marta Kawczyńska
Kategorie: Prasa
Karaoke za milion euro. Synowa Łukaszenki zrobiła interes życiaJak podaje Biełsat, zgodnie z warunkami przetargu Music Media Company sprzedała 34 odcinki i zapowiedzi programu rozrywkowego kanałowi STV za 3,7 mln rubli białoruskich (około 1,07 mln euro). Produkcja jednego odcinka kosztowała 108,8 tys. rubli, czyli 31,5 tys. euro. ZOBACZ TAKŻE: Łukaszenka odgraża się NATO. „Odpowiedź nadejdzie natychmiast” Premiera nowego programu odbędzie się 10 października. Show poprowadzi Rodion Gazmanow, syn rosyjskiego piosenkarza Olega Gazmanowa, który otwarcie popiera wojnę z Ukrainą. W programie karaoke pracownicy białoruskich przedsiębiorstw państwowych będą rywalizować o nagrody pieniężne. STV przedstawia projekt jako „świat, w którym najważniejszy jest nie doskonały słuch, ale szczere emocje, w którym nie technologia wygrywa, ale dusza”. „Music Media Company” jest własnością Pałacu Republiki (30 proc.) oraz prywatnej struktury „ANSL Production” (70 proc.). Ta ostatnia jest zarejestrowana na Andrieja Urubluskiego, którego określa się mianem podwładnego Dmitrija Łukaszenki. Eksperci uważają, że może on być nominalnym właścicielem, ukrywającym udział w biznesie żony średniego syna Łukaszenki. Skrót „ANSL” przypomina jej inicjały – Anna Siergiejewna Łukaszenka. Kategorie: Telewizja
Quizowe wyzwanie tylko dla prawdziwych omnibusów. 15 pytań z WIEDZY OGÓLNEJ na start! Dasz radę?To będzie naprawdę trudny Quiz z Wiedzy Ogólnej. Nawet najinteligentniejsze omnibusy mogą mieć z nim problem. 15 trudnych pytań i odpowiedzi "tak" lub "nie". Dasz radę? Przekonaj się sam! Powodzenia!
Anna Kot
Kategorie: Prasa
Dopiero co zgarnął nagrody w Gdyni. Głośny polski film błyskawicznie na VODTego nikt się nie spodziewał. "Północ / Południe" – nagrodzony w Gdyni hipnotyzujący film muzyczny od Kuby Grabowskiego, bardziej znanego jako Quebonafide, już wkrótce pojawi się w ofercie jednej z czołowych platform streamingowych. Gdzie będzie można obejrzeć głośny musical stanowiący najbardziej osobisty projektem w życiu artysty?
Piotr Kozłowski
Kategorie: Prasa
|
Sondaże polityczneAnkietaStudio Opinii
TVN24 - wiadomości, KrajGazeta Wyborcza — kraj
wnp.pl Informacje z otoczenia przemysłu
TOK.fm - Najważniejsze informacje z Polski
TVN24 Biznes i ŚwiatPortaleTVP.Info
300polityka
Dziennik
Wirtualnemedia.pl
CzęstochowaZ serwisów lokalnych Urząd Miasta CzęstochowyPowiat CzęstochowskiDziennik Zachodni - Częstochowa
Gazeta.pl — Częstochowa
wCzestochowie.pl
Częstochowa - samorząd
|
Ostatnie odpowiedzi
15 lat 15 tygodni temu
17 lat 50 tygodni temu