Wchodzisz i wiesz

Wraz z napływem turystów i wzmożonym ruchem w miastach i kurortach, gwałtownie rośnie ilość odpadów komunalnych - w niektórych regionach nawet o połowę. Problemem nie jest jednak tylko ilość, ale też brak odpowiedniego recyklingu.

Utrata zdolności do wykonywania dotychczasowego zawodu to trudna sytuacja, która może dotknąć każdego. ZUS będzie wypłacał 1400 zł dla każdego, kto z różnych przyczyn nie jest w stanie kontynuować pracy w swoim dotychczasowym zawodzie.

We wrześniu zobaczymy 17. edycją "Tańca z gwiazdami". Na parkiecie po raz pierwszy w historii polskich edycji pojawi się kobiecy duet. Wystąpią w nim Katarzyna Zillmann, medalistka olimpijska, oraz Janja Lesar - jedna z najbardziej rozpoznawalnych tancerek show. Co na to ukochana polskiej medalistki olimpijskiej? Beata Zatońska

Pierwsze przelewy w ramach renty wdowiej zostały wykonane w lipcu. Nie wszystkich jednak satysfakcjonują, pojawiają się głosy o tym, że niektórzy seniorzy są dyskryminowani ze względu na podjęte w przeszłości decyzje majątkowe. Stanowisko MRPiPS jest niejednoznaczne.

- Wystąpiliśmy do ministra spraw wewnętrznych i administracji Marcina Kierwińskiego o odwołanie 44 sędziów-komisarzy wyborczych, którzy podpisali listy poparcia do neo-KRS lub są neo-sędziami - poinformował Waldemar Żurek, nowy minister sprawiedliwości.

1 sierpnia to rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego. Co roku mieszkańcy stolicy, ale nie tylko oddają hołd tym, którzy w nim walczyli. Wymowne grafiki z tej okazji zamieściła Matylda Damięcka. Jedną z nich uderzyła w Roberta Bąkiewicza. Marta Kawczyńska

Prezes Państwowej Agencji Atomistyki (PAA) wydał zezwolenie na eksploatację reaktora badawczego MARIA. Decyzja jest bezterminowa - poinformowała agencja.

Reaktor MARIA, po nieplanowanym i przymusowym postoju, otrzymał zezwolenie na pracę od Państwowej Agencji Atomistyki. - Do takich sytuacji nie powinno dochodzić i na pewno kontrola zarządcza, sprawowana jeszcze przez Ministerstwo Przemysłu, będzie wymagała naszej uwagi - powiedział WNP Miłosz Motyka.

Konkurs duetów, który odbywa się w zawodach Pucharu Świata od sezonu 2022/23, po raz pierwszy odbędzie się w igrzyskach olimpijskich w przyszłym roku i zastąpi tradycyjną „drużynówkę”. Podobnie będzie w Zakopanem, gdzie również zrezygnowano z rywalizacji w czteroosobowych zespołach na rzecz dwuosobowych. Będzie dla skoczków narciarskich jedyną okazją do sprawdzenia się w tym formacie przed olimpijską rywalizacją we Włoszech.

Test przed igrzyskami w Zakopanem

„Format Super Team, w którym rywalizują dwuosobowe reprezentacje narodowe, zyskał w ostatnich sezonach dużą popularność i cieszy się pozytywnym odbiorem zarówno wśród kibiców, jak i zawodników. Zakopiański konkurs stanie się areną dla tej nowoczesnej formy rywalizacji, łączącej emocje konkursu drużynowego z dynamiką i dramaturgią rywalizacji indywidualnej” – można przeczytać w komunikacie prasowym PZN.

Zawody Pucharu Świata w Zakopanem w przyszłym sezonie zaplanowano na 10-11 stycznia. Oprócz rywalizacji duetów odbędzie się także konkurs indywidualny.

W czwartek po raz pierwszy odbył się konkurs duetów w ramach mistrzostw Polski. W Wiśle najlepsi okazali się Aleksander Zniszczoł i Piotr Żyła (Wiślańskie Stowarzyszenie Sportowe I).

Czytaj też: Szalony plan Messiego. Podjął decyzję w sprawie przyszłości

Beata Zatońska

Baza rosyjskiej Floty Pacyfiku na Kamczatce, w której stacjonuje większość rosyjskich okrętów podwodnych o napędzie atomowym, została uszkodzona przez tsunami, które w środę uderzyło w wybrzeże Pacyfiku. Mowa o bazie w Rybacze na wodach Zatoki Kraszeninnikowa, na południu półwyspu.

Według zdjęć satelitarnych, na które powołuje się „The Telegraph”, część jednego z filarów odchyliła się od swojej pierwotnej pozycji, co może wskazywać na jego oderwanie od nabrzeża. 

Kamczatka: fale tsunami dotarły do bazy okrętów atomowych

Przypuszcza się, że fale wywołane trzęsieniem ziemi o magnitudzie 8,8 dotarły do bazy, położonej około 120 km na zachód od jego epicentrum, 15 minut po rozpoczęciu wstrząsów. Baza mieści nowoczesne atomowe okręty podwodne typu Boriej i radzieckie Delta.

Jednak według wstępnej analizy nie zostały one uszkodzone, ponieważ nie były zacumowane przy uszkodzonym nabrzeżu w momencie tsunami – dowiedział się „The Telegraph”.

Dr Sidharth Kaushal, pracownik naukowy brytyjskiego Wspólnego Instytutu Studiów nad Obronnością i Bezpieczeństwem (Rusi), zauważył, że na zdjęciach satelitarnych nie było śladów uszkodzeń floty okrętów podwodnych.

CZYTAJ TEŻ: Rosja planowała atak na Japonię. Scenariusz mają gotowy od dawna

Ucierpieć mogło molo. Podczas gdy dziewięć filarów u jego podstawy jest zbudowanych w całości z betonu, długa, górna część uszkodzonego nabrzeża wydaje się być pływającą nadbudówką.

Tsunami „zmyło” zacumowane statki

30 lipca u wybrzeży Kamczatki doszło do najsilniejszego trzęsienia ziemi od 1952 roku. W tym samym czasie na półwyspie rozpoczęła się erupcja jednego z najbardziej znanych rosyjskich wulkanów, Kluczewskiej Sopki. Wstrząsy wywołały w regionie kilka fal tsunami o wysokości do 4 metrów.

Zalano między innymi port i zakład przetwórstwa rybnego Alaid, a statki zostały zerwane z cum i zmyte do cieśniny. Alarmy tsunami wydano również w Chinach, na Tajwanie, w Indonezji i Japonii.

CZYTAJ TEŻ: Rośnie liczba ofiar ataków na Kijów. Spod gruzów wydobyto ciała

Rozmnażanie hortensji z sadzonek? To łatwe, ale trzeba mieć cierpliwość. Za to nie wydamy ani złotówki na nowe krzaczki. Latem, z młodych sadzonek zielonych bez problemu można wyhodować nowe krzewy. Sprawdź, kiedy pobierać sadzonki hortensji, jak je przygotować i jak pielęgnować, by w kolejnym roku cieszyć się nowymi roślinami. Marzena Sarniewicz

Wysoka temperatura i deszcze sprzyjają namnażaniu się komarów - powiedział PAP dr hab. Łukasz Myczko, profesor Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu (UPP). Ekspert dodał, że takie warunki pogodowe wpływają także na zwiększoną aktywność kleszczy.

Polska ortografia to źródło wielu stresów, problemów i egzaminacyjnych strachów. Jest skomplikowana, to wiadomo od dawna. Poćwiczmy więc. Będzie trudno, ale warto. Beata Zatońska

Mam nadzieję, że Arktyka stanie się regionem współpracy, a nie rywalizacji - powiedział Piotr Rychlik, ambasador do spraw Arktyki i Antarktyki w Ministerstwie Spraw Zagranicznych. Podkreślił, że Polacy są obecni w tym regionie od lat. Rychlik ostrzegł także przed konfliktami w Arktyce, które "mogłyby mieć katastrofalne skutki".

Narodowy Bank Polski opublikował tabelę średnich kursów krajowej waluty w stosunku do walut obcych.

Kurs euro (EUR) 1.08.2025:

• Kurs euro opublikowany w piątek 1 sierpnia 2025 roku przez NBP wynosi: 4,2813 zł.

Kurs dolara (USD) 1.08.2025:

• Kurs dolara opublikowany w piątek 1 sierpnia 2025 roku przez NBP wynosi: 3,7536 zł.

Kurs funta szterlinga (GBP) 1.08.2025:

• Kurs funta szterlinga opublikowany w piątek 1 sierpnia 2025 roku przez NBP wynosi: 4,9398 zł.

Kurs franka szwajcarskiego (CHF) 1.08.2025:

• Kurs franka szwajcarskiego opublikowany w piątek 1 sierpnia 2025 roku przez NBP wynosi: 4,5937 zł.

Euro zamiast złotówki? Plusy i minusy wspólnej waluty [WIDEO]

Pozostałe kursy walut w piątek 1.08.2025:

• Kurs hrywny ukraińskiej (UAH) wynosi 0,0898 zł

• Kurs korony szwedzkiej (SEK) wynosi 0,3824 zł

• Kurs korony norweskiej (NOK) wynosi 0,3625 zł

• Kurs korony czeskiej (CZK) wynosi 0,1744 zł

Kursy popularnych krajów wakacyjnych wyjazdów – Turcja, Bułgaria, Węgry:

Jeśli planujesz wakacje w Turcji, Bułgarii lub na Węgrzech, sprawdź kursy ich walut, by zaplanować budżet podróży. Tak wyglądają kursy walut tych krajów w piątek 1 sierpnia 2025 roku:

• Kurs liry tureckiej (TRY) wynosi 0,0922 zł

• Kurs lewa bułgarskiego (BGN) wynosi 2,1890 zł

• Kurs forinta węgierskiego (HUF) wynosi 1,0710 zł (100 HUF)

– Przeszłam wiele szkoleń, byłam przygotowana do patrolu sanitarnego. Miał być afiliowany w kinie „Roma”, ale ono nigdy nie zostało zdobyte i ten patrol nigdy nie mógł zadziałać w całości – opowiada pani Halina. Powstańczy los rzucił ją i jej koleżanki w różne miejsca Warszawy.

„Grażyna” opiekowała się rannymi, ale też roznosiła meldunki do szpitali. Jak podkreśla, pomimo upływa lat wiele wspomnień z powstania wraca do niej na co dzień, nie tylko podczas sierpniowej rocznicy.

„Mówiłam, że będzie dobrze, a wiedziałam, że umrze”

– To najbardziej bolesne, to kiedy dowiedziałam się o śmierci mojej sympatii, Rafała Białeckiego. Potem o śmierci kolegi z klasy, którego nie rozpoznałam, bo tak był zmasakrowany przez granat – wspomina pani Halina. – Kiedy wyniesiono go z sali operacyjnej ksiądz poprosił, żebym przy nim pozostała. Siedziałam i gładziłam po głowie. Nie wiedziałam nawet, że to jest on. Mówiłam mu, że będzie dobrze, a wiedziałam, że nie będzie i że za chwilę umrze. I potem kiedy zmarł, sekretarka wyjęła jego portfel, z którego wysypały się moje zdjęcia. Byłam przerażona, zdumiona. Nie wiedziałam, że ten chłopak był w jakiś sposób zainteresowany mną – dodaje.

We wspomnieniach sanitariuszka powstania ma także te szczęśliwe momenty. Wymienia wśród nich moment zawieszenia na Prudentialu polskiej flagi przez chorążego „Garbatego”. – Patrzyliśmy wszyscy ze łzami w oczach i cieszyliśmy się ogromnie – mówi. – To była taka frajda, taka radość jak widzieliśmy tych Niemców pokonanych – dodaje, opowiadając o odbiciu budynku poczty.

Dla pani Haliny, która w momencie wybuchu powstania miała zaledwie 16 lat, najtrudniejsze emocjonalnie było pokonanie strachu. Jak mówi, musiała jednak uporać się z tym już w pierwszych godzinach walk. – Przez ostrzeliwaną z karabinu maszynowego ulicę Moniuszki musiałam dostarczyć meldunek. Udało mi się przeskoczyć. Miałam bardzo dużo szczęścia. Bo mogłam równie dobrze, tak jak wiele osób, leżeć zabita na tej ulicy – podkreśla sanitariuszka „Grażyna”.

Radość zamieniona w koszmar

Pani Hanna Zawistowska-Nowińska także była po szkole pielęgniarskiej i w trakcie powstania opiekowała się rannymi. Jej w pamięci utkwił jeden z najbardziej dramatycznych momentów, kiedy w wybuchu czołgu-pułapki zginęli nie tylko powstańcy, ale przede wszystkim ludność cywilna.

– Nie mogliśmy sobie dać rady. Chłopcy musieli zdejmować płyty chodnikowe i robić groby, a my miałyśmy nosić chorych do szpitala – opowiada. – Czołg podjechał, kobiety z dziećmi i starcy wyszli z piwnic, cała ludność się cieszyła, myśląc, że to zwycięstwo. A tu wybuch... To było coś tak potwornego, że nie da się opisać – dodaje.

– W trakcie powstania nie było we mnie lęku. Nadzieja? Jaka nadzieja?! To było potworne – mówi i przyznaje, że stara się, żeby wspomnienia na co dzień nie wracały.

Zobacz także: Prezydent Duda uhonorował powstańców. „Duma i szlachetne cierpienie”

81. rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego

Rozkaz padł 31 lipca 1944 roku. Dzień później, 1 sierpnia o godzinie 17:00 rozpoczęło się Powstanie Warszawskie – największy zryw zbrojny w okupowanej Europie. Trwało 63 dni. Pozostawione bez pomocy z zewnątrz, zakończyło się klęską 2 października. Ale duch walki, nadziei i niezgody na niewolę pozostał w polskiej historii na zawsze.

Powstanie kosztowało życie 180 tys. cywilów i 18 tys. powstańców i skończyło się – na rozkaz Hitlera – wysiedleniem całej ludności i zburzeniem miasta.

W piątek 1 sierpnia, o tzw. godzinie W, czyli o 17:00, na mniej więcej minutę zatrzymają się warszawskie autobusy, tramwaje, a także pociągi metra. W stolicy zawyją syreny, a tysiące ludzi tradycyjnie zgromadzą się m.in. na rondzie Dmowskiego w samym centrum. 

Zobacz także: Rozkaz o rozpoczęciu powstania. 81 lat temu ta decyzja zmieniła Warszawę

W piątek w gliwickich zakładach Bumar-Łabędy podpisano umowę na dostawę kolejnych 180 czołgów K2, w tym pierwszych w spolonizowanej wersji K2PL. Kontrakt przewiduje, że część maszyn powstanie w Polsce, co oznacza powrót krajowego przemysłu zbrojeniowego do produkcji czołgów po kilkunastu latach przerwy.