Wchodzisz i wiesz

Do produkcji energii elektrycznej na potrzeby przemysłu, do produkcji stali, ale także do zasilania energochłonnych centrów danych. Wszędzie tam, do napędzania nowoczesnej gospodarki, świat zużywa coraz więcej węgla.

Do produkcji energii elektrycznej na potrzeby przemysłu, do produkcji stali, ale także do zasilania energochłonnych centrów danych. Wszędzie tam, do napędzania nowoczesnej gospodarki, świat zużywa coraz więcej węgla.

W 2024 r. produkcja budowlano-montażowa w Polsce zanotowała spadek. Szczególnie chudy okres ma za sobą branża budownictwa infrastrukturalnego. Dużo jednak wskazuje na to, że nadchodzi lepszy czas.

31 stycznia mija czas na złożenie wniosku o mały ZUS plus oraz sprawozdania za ubiegły rok. Będzie ono podstawą do naliczenia ubezpieczenia wypadkowego w tym roku.

W czasach PRL. Na sklepowych półkach brakowało niemal wszystkiego, a towary były na kartki. Wiele produktów spożywczych, znanych z tamtego okresu już nie ma, ale ich smak i nazwy znamy do dziś. Ten quiz sprawdzi, czy je jeszcze pamiętasz. Powodzenia! Michał Ignasiewicz

Agata Wróbel od kilkudziesięciu dni nie znika z czołówek kolorowej prasy i plotkarskich portali. Medalistka olimpijska przeżywa rudne chwile. 43-latka ma poważne kłopoty materialne i zdrowotne. O kulisach jej dramatu z mediami porozmawiała wójt Jeleśni, skąd pochodzi była sztangistka. Michał Ignasiewicz

31 stycznia mija czas na złożenie wniosku o mały ZUS plus oraz sprawozdania za ubiegły rok. Będzie ono podstawą do naliczenia ubezpieczenia wypadkowego w tym roku.

System e-Doręczeń wciąż nie działa prawidłowo. Wiele przesyłek nie dochodzi na czas. Stawia to przed urzędami dodatkowe wyzwania. Powinny składać reklamacje i wnioski o odszkodowania z Poczty Polskiej, gdyż niedochodzenie należnych roszczeń to naruszenie dyscypliny finansów publicznych.

Środowisko wydawców i ziennikarzy oraz organizacje społeczne od lat apelują o dekryminalizację zniesławienia. Wielokrotnie podkreślaliśmy, że prawo karne nie jest proporcjonalnym środkiem ochrony reputacji. Obecność przestępstwa zniesławienia w Kodeksie karnym wywołuje efekt mrożący, uderzając w wolność mediów i swobodę wypowiedzi, na czym tracimy wszyscy jako społeczeństwo demokratyczne.

"Niegodne praktyki wymagają pilnej reakcji ze strony środowiska naukowego" - pisze Konferencja Rektorów Akademickich Szkół Polskich o sprawie nieuczciwych naukowców korzystających z tzw. fabryk publikacji. Sporo do zrobienia mają też same uczelnie.

We wtorek polska waluta kontynuowała umacnianie się wobec euro, a kurs EUR/PLN osiągnął najniższy poziom od 2018 roku. Ekonomiści wskazują, że rosnąca siła złotego może wywołać debatę na temat potencjalnych obniżek stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej. Obecnie inwestorzy z uwagą obserwują nadchodzące decyzje kluczowych banków centralnych – Rezerwy Federalnej (Fed) i Europejskiego Banku Centralnego (EBC). Aneta Malinowska

Badania techniczne pojazdów w Polsce przypomina wbijanie pieczątek do dowodów rejestracyjnych jak Reksio? Właściciele Stacji Kontroli Pojazdów są bogaczami i śpią na pieniądzach? Dlaczego podwyżki cen za przeglądy są jak śmierdzące jajo? Z pytaniami zmierzył się Andrzej Dąbrowski, współzałożyciel inicjatywy SKP-Wspólny Cel i przedsiębiorca. Ile dziś powinno kosztować badanie techniczne auta? Tomasz Sewastianowicz

Nowy Fiat Grande Panda ma 4 metry długości i pudełkowate nadwozie SUV-a ustawione na 17-calowych kołach. Pod maską benzynowy silnik 1.2 Turbo, który dzięki elektrycznemu wsparciu godzi dynamiczne osiągi z umiarkowanym spalaniem. To pierwszy z pięciu modeli zapowiedzianych na najbliższe lata. Cena i wyposażenie? Oto szczegóły… Tomasz Sewastianowicz

Politycy PiS znów wyciągają temat osób LGBT. Nawrocki wrzuca do niszczarki komiks o osobie niebinarnej, Błaszczak składa wotum nieufności wobec ministry Kotuli, "bo chce ona okaleczać dzieci", a Sasin domaga się od Rafała Trzaskowskiego jasnej deklaracji, po czyjej jest stronie.

Cytująca władze pozarządowej organizacji Earthsight agencja Lusa przekazała, że nielegalny proceder o obrotach na poziomie 1,5 mld euro dotyczy większości państw Unii Europejskiej. Wyjaśniła, że nielegalnie wysyłane na unijny rynek produkty z Rosji trafiają głównie do firm produkujących podłogi oraz meble.

Zgodnie z dochodzeniem Earthsight unijne sankcje obowiązujące od lipca 2022 r. na eksport rosyjskiego drewna obchodzone są regularnie poprzez jego wysyłkę z Rosji do UE za pośrednictwem państw trzecich, głównie Chin, Kazachstanu i Turcji.

Polska wśród odbiorców

Od tego czasu, jak ustaliła pozarządowa organizacja, rosyjskim spółkom udało się wyekspediować do państw UE ponad 500 tys. m3 drewna brzozowego. Ponad 30 tys. m3 tego materiału za ponad 100 mln euro trafiło na portugalski rynek.

„Domagamy się od rządu Portugalii śledztwa w tej sprawie”, powiedziała w rozmowie z Lusą szefowa Earthsight Tara Ganesh, ujawniając, że największymi odbiorcami w UE rosyjskiego drewna brzozowego są, Polska, Niemcy, Hiszpania, Portugalia, Włochy oraz Estonia.

Czytaj także: Tak oligarchowie Putina omijają sankcje i zarabiają miliardy

Rozprzestrzenienie się próbek wirusa Ebola i innych patogenów, które znajdują się w laboratorium w Goma może mieć „niewyobrażalne konsekwencje, a niebezpieczeństwo stwarzają nawet przerwy w dostawie prądu”, powiedział Patrick Youssef, dyrektor regionalny Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża na Afrykę.

DRK jest jednym z pięciu krajów afrykańskich, w których znajdują się międzynarodowe laboratoria, w których przechowuje się próbki wirusów Ebola i innych wywołujących gorączki krwotoczne. Kraj od 1976 r. zmagał się z 12 epidemiami choroby wirusowej Ebola. Od 1 sierpnia 2018 r. do 25 czerwca 2020 r. odnotowano we wschodniej części DRK 3470 przypadków tej choroby i ponad 2,2 tys. spowodowanych nią zgonów. Wirus szybko przekroczył granice z sąsiednią Ugandą.

Laboratorium pod ostrzałem

Laboratorium jest zagrożone, ponieważ w mieście wciąż trwają walki. Według pracowników międzynarodowej misji pokojowej MONUSCO we wtorek rebelianci ostrzeliwali żołnierzy kongijskich moździerzami.

„Miasto jest w poważnych tarapatach i jeśli nie upadnie z dnia na dzień, to upadnie w ciągu najbliższych dni” – powiedział we wtorek francuski minister spraw zagranicznych Jean-Noel Barrot w Sud Radio.

Ruch 23 Marca, czyli M23, którego bojownicy zaatakowali Gomę powstał w 2012 r. i jest jedną z ponad setki grup zbrojnych działających we wschodniej części DRK, które starają się zdobyć kontrolę nad kopalniami minerałów, w tym złota i kobaltu potrzebnego do produkcji baterii do samochodów elektrycznych. M23 składa się z bojowników Tutsi i twierdzi, że walczy o prawa mniejszości Tutsi w Demokratycznej Republice Konga.

Czytaj również: Służby w pełnej gotowości. Groźna choroba tuż za polską granicą

Ten szybki quiz, sprawdzi Twoją wiedzę z geografii Polski. Powodzenia! Aneta Malinowska

„Po przeprowadzeniu badań i analiz możemy stwierdzić, że drony, które pojawiły się nad New Jersey w dużych liczbach, zostały upoważnione przez FAA (Federalną Administrację Lotnictwa) do lotów badawczych i innych celów” – powiedziała Leavitt podczas swojego pierwszego briefingu w Białym Domu. Zaznaczyła, że jest to oświadczenie samego prezydenta Donalda Trumpa.

„Wiele z tych dronów (...) należało do osób prywatnych, które lubią latać dronami. Z czasem sytuacja pogorszyła się z powodu ciekawości. To nie był wróg” – dodała.

Oświadczenie Trumpa odnosiło się do zgłoszeń — głównie w listopadzie i grudniu — o bezzałogowcach nad New Jersey, m.in. w pobliżu baz wojskowych, czy klubu Trumpa w Bedminster. Fala zgłoszeń — w tym również ze strony polityków — wywołała niepokoje i skłoniła poprzednią administrację do wyjaśnienia sprawy.

Ukryta prawda

Ówczesne wnioski służb były zbieżne z tym, co we wtorek oznajmił Trump. Mimo to nowy prezydent wielokrotnie wcześniej sugerował, że władze ukrywają prawdę na ten temat.

„Nasze wojsko wie i nasz prezydent wie. I z jakiegoś powodu chcą trzymać ludzi w niepewności” – twierdził podczas konferencji prasowej w listopadzie.

Czytaj także: Tajemnicze drony nad bazami wojskowymi. Berlin podjął decyzję

Ksiądz Jóźwiak odniósł się w ten sposób do wcześniejszych słów prof. Dudka, który nazwał Karola Nawrockiego „jednym z bardziej niebezpiecznych ludzi w polskiej przestrzeni publicznej”.

Duchowny zachęcał kandydata, by ten stanowczo bronił swoich poglądów, dodając, że „za walkę o ochronę życia Bóg będzie mu błogosławił”. Kapłan udzielił także Nawrockiemu błogosławieństwa, życząc powodzenia w wyborach.

– Co do pana profesora Dudka, to radzę panu, żeby mu pan prawy prosty albo lewy wymierzył, jak go pan spotka – powiedział ksiądz, gdy uczestnicy spotkania mieli możliwość zadawania pytań.

Zobacz także: Trzaskowski odpowiada na zarzuty Nawrockiego. „Nie jestem cenzorem”

Największe zaskoczenie wywołała reakcja samego Karola Nawrockiego. Kandydat PiS podziękował księdzu za jego wypowiedź i... wyraził wdzięczność za wsparcie. Takie zachowanie spotkało się z krytyką, gdyż część opinii publicznej odebrała to jako przyzwolenie na agresję wobec prof. Dudka.

Dudek kontra Nawrocki

Profesor Antoni Dudek wcześniej wielokrotnie wypowiadał się o Nawrockim, nazywając go „osobą zdeterminowaną w dążeniu do kariery za wszelką cenę”. Dudek podkreślał, że zna go z czasów wspólnej pracy w Instytucie Pamięci Narodowej i ma powody, by oceniać go krytycznie.

W Ciechanowie kandydat PiS przedstawił swojego koordynatora współpracy z młodzieżą. Został nim Mikołaj Sobański-Jóźwiak, członek młodzieżowej rady w Muzeum Historii Polski.

Obietnice

Podczas spotkania z mieszkańcami, kandydujący prezes IPN obiecywał działanie na rzecz inwestycji lokalnych, by młodzież z mniejszych ośrodków nie musiała wyjeżdżać. „Nic o młodzieży bez młodzieży”– podkreślił

Nawrocki obiecał również powrót do pierwotnego projektu Centralnego Port Komunikacyjnego.

Czytaj również: „Nie reaguje na haniebne słowa Muska”. Trzaskowski o milczeniu Nawrockiego

„Mogę potwierdzić, że Stany Zjednoczone powiadomiły sekretarza generalnego o wycofaniu się z porozumienia paryskiego 27 stycznia 2026 roku” – powiedział rzecznik ONZ Stephane Dujarric.

ONZ się nie wycofuje

„Potwierdzamy nasze zaangażowanie na rzecz porozumienia paryskiego i nasze poparcie dla wszelkich skutecznych wysiłków mających na celu ograniczenie wzrostu temperatury globalnej do plus 1,5 st. C” – podkreślił.

Prezydent USA Donald Trump tuż po objęciu urzędu 20 stycznia podpisał dekret o wycofaniu USA po raz drugi z porozumienia paryskiego.