Wchodzisz i wiesz

Książka Sklep online w 30 dni to taka instrukcja dla osób, które chcą samodzielnie założyć sklep internetowy. Autorka prowadzi czytelnika krok po kroku przez wszystkie etapy tego procesu, od planowania i weryfikowania pomysłu na biznes, przez wybór asortymentu i platformy, aż po zdobywanie pierwszych klientów i analizę danych. Opis działania został podzielony na małe kroki i ujęty prostym, przystępnym językiem. Do każdego rozdziału dołączono ćwiczenia do wykonania, ułatwiające wprowadzenie teorii w praktykę.

Jeszcze w pierwszym kwartale 2025 r. ma wejść w życie nowelizacja ustawy o funkcjonowaniu górnictwa węgla kamiennego. Planowane przepisy trafiły już do konsultacji społecznych. Zakładają m.in. ułatwienia w pozyskiwaniu przez gminy terenów pogórniczych, z których wiele jest bardzo atrakcyjnych dla inwestorów.

Zobacz także: Wyniki Lotto z poprzednich dni znajdziesz zawsze na stronie TVP.INFO

Wyniki Lotto 12.01.2025 – Multi Multi:

W grze Multi Multi w dniu 12 stycznia 2025 o godzinie 14:00 wylosowano następujące liczby: 1, 8, 10, 19, 26, 28, 30, 34, 40, 51, 60, 62, 64, 67, 68, 72, 73, 74, 76, 79. Plusem jest liczba 1.

Natomiast o godzinie 22:00 wylosowano liczby: 5, 11, 17, 23, 27, 29, 31, 35, 37, 42, 44, 45, 50 52, 57, 60, 68, 69, 71, 79. Plusem jest liczba 50.

Wyniki Lotto 12.01.2025 – Ekstra Pensja:

W losowaniu w grze Ekstra Pensja w dniu 12 stycznia 2025 wylosowano następujące liczby: 2, 9, 13, 17, 28. Ostatnią liczbą wylosowaną w Ekstra Pensji jest 2.

Wyniki Lotto 12.01.2025 – Ekstra Premia:

W losowaniu w grze Ekstra Premia w dniu 12 stycznia 2025 wylosowano następujące liczby: 3, 10, 13, 19, 34. Ostatnią liczbą wylosowaną w Ekstra Premii jest 3.

Wyniki Lotto 12.01.2025 – Kaskada:

W grze Kaskada w dniu 12 stycznia 2025 o godzinie 14:00 wylosowano następujące liczby: 3, 4, 5, 7, 11, 14, 15, 16, 19, 20, 21, 23.

Natomiast o godzinie 22:00 wylosowano liczby: 1, 2, 4, 10, 11, 12, 13, 14, 16, 17, 18, 23.

Wyniki Lotto 12.01.2025 – Mini Lotto:

W losowaniu w grze Mini Lotto w dniu 12 stycznia 2025 wylosowano następujące liczby: 4, 15, 23, 35, 40.

Sprawdź też wyniki Lotto z soboty, 11 stycznia 2025 r.

„Rozjazd” to nowy program internetowy „Super Expressu”, który poprowadzą Joanna Miziołek i Łukasz Warzecha – dowiedział się portal Wirtualnemedia.pl. 

Praca dziennikarza w filmach i serialach na ogół przedstawiana jest jako pasjonujący pościg za newsem zmieniającym rzeczywistość. Reporter śledczy wbrew przeciwnościom losu dąży do prawdy, a ta ujawnia zdegenerowane elity, przekręty na wielomilionową skalę, czy tuszowane przez lata nadużycia. Obserwujemy to w produkcjach, które na zawsze wpisały się w kanon dzieł popkultury. Przypominamy najciekawsze z nich.

W niedzielę ulice Bukaresztu wypełniły się tłumami protestujących, którzy domagali się przeprowadzenia drugiej tury wyborów prezydenckich. Protest był reakcją na decyzję rumuńskiego sądu konstytucyjnego, który unieważnił wyniki pierwszej tury, wygranej przez prorosyjskiego kandydata Călina Georgescu. Organizatorzy, na czele z George Simionem, liderem partii Sojusz na rzecz Zjednoczenia Rumunów, określili demonstrację jako największą od lat. Olga Papiernik

Do poprawy jest kilkadziesiąt książeczek – tak poloniści nazywają obszerne maturalne arkusze. – Zanim usiądziemy i będziemy pracować, to próbujemy sobie sami ten arkusz rozwiązać. Jeżeli to ma być informacja zwrotna, to musi być bardzo rzetelna. To jest praca, na którą poświęca się czas, kiedy człowiek jest w miarę wypoczęty – mówi TVP3 Kraków Renata Jarosz, nauczycielka języka polskiego i filozofii w VIII LO w Krakowie.

Wypracowania nierzadko należy czytać po kilka razy. Poloniści obliczają błędy, wszystko zgodnie z rozbudowanym system punktacji. Gdy uczą dwie klasy, w tym jedną na poziomie rozszerzonym, próbnych matur do oceny mają nawet sto. Zajmuje to więcej czasu niż 40-godzinny tygodniowy wymiar pracy, a robią to za darmo.

– Jesteśmy niewspółmiernie w stosunku do innych grup nauczycieli obciążeni dodatkową pracą. Jest to z punktu widzenia nauczyciela polonisty i innych nauczycieli, którzy uczą przedmiotów maturalnych szalenie krzywdzące i demotywujące – przekonuje Agnieszka Liszowska, nauczycielka języka polskiego, VIII LO w Krakowie.

Kurator oświaty krytykuje system

Poloniści apelują, by zacząć poważnie rozmawiać o wynagrodzeniach za próbne matury oraz o tym, że płace powinny zależeć od nauczanego przedmiotu. Uważa tak również małopolska kurator oświaty Gabriela Olszowska, także polonistka. – Poprawiałam prace o godzinie 5 rano, bo dom spał, moje dzieci spały. Bardzo dużo uwag krytycznych i ja dostaję na biurko kuratora, że nauczyciele języka ojczystego oddają nieterminowo te prace, nie jest prosto poprawić – podkreśla.

Reporterzy TVP3 Kraków zwracają uwagę, ze nieodpłatne obowiązki narastają, a nauczycieli z roku na rok jest coraz mniej. – W każdym innym zawodzie, czy to lekarza czy architekta, wiadomo, że nie można połączyć trzech elementów: szybko, tanio i dobrze. Nie wiadomo, dlaczego właśnie od nauczycieli wymaga się, że muszą pracować szybko, tanio i dobrze – krytykuje Wojciech Rzehak, polonista, kierownik Działu Edukacji Teatru im. J. Słowackiego w Krakowie.

Czytaj więcej: Ilu uczniów zdało maturę? Są oficjalne dane CKE [WIDEO]

W meczu rozegranym w Dżuddzie (to już piąty Superpuchar Hiszpanii w Arabii Saudyjskiej) kibice zobaczyli piłkarski rollercoaster. Pierwszy cios wyprowadzili Królewscy. Już w piątej minucie Kylian Mbappe popędził w kontrataku, wygrał pojedynek z Inigo Martinezem i pokonał Szczęsnego. Polaka nie można obwiniać za utratę bramki, ale nieco zbyt szybko położył się na murawie i Francuz mógł posłać piłkę obok niego. 

Po dobrym początku Realu, inicjatywę przejęli gracze Hansiego Flicka, którzy jeszcze przed przerwą strzelili aż cztery gole. Najpierw trafił Lamine Yamal, który dostał podanie od Lewandowskiego i po indywidualnej akcji pokonał Thibaut Courtois.

Prowadzenie Katalończykom dał Lewandowski, który wykorzystał rzut karny, a na 3:1 trafił Raphinha. W dziesiątej minucie doliczonego czasu Brazylijczyk popisał się asystą: podał w szybkim ataku do Alejandro Balde, który pogrążył Real. 

Czerwona kartka Szczęsnego 

Po zamianie stron swoją szansę mieli piłkarze Carlo Ancelottiego, lecz Rodrygo trafił w słupek. Niewykorzystane sytuacje się mszczą? Tak było tym razem. Chwilę później Raphinha znów skierował piłkę do bramki i było 5:1. 

Czytaj też: Legenda trenerem Francji? Kibice nie pozostawiają złudzeń

W 56. minucie o emocje - niestety - postanowił zadbać Wojciech Szczęsny, który wyszedł z bramki i sfaulował szarżującego Mbappe. Polski bramkarz zobaczył czerwoną kartkę i osłabił zespół. 

Z rzutu wolnego mocno kopnął Rodrygo i „przełamał” ręce nierozgrzanego Inakiego Peny. 

Mimo że do końca meczu pozostało jeszcze pół godziny, madrytczycy rzadko zagrażali bramce Barcelony, która po raz 15. sięgnęła po Superpuchar Hiszpanii. 

Netflix zdominował pejzaż audiowizualny i odnosi sukces za sukcesem, mimo że nie zawsze oznacza to dla subskrybentów rozrywkę najwyżej jakości. Dziennikarz Will Tavlin dokonał obszernej analizy rozwoju platformy, wskazując pozorne porażki i absurdy, które Netflix potrafił przekuć w sukces.

Krzysztof Materna zdradził, jak wyglądała współpraca z Wojciechem Mannem przy realizacji wspólnych programów. Razem prowadzili w TVP m.in. cykl „Gabinet lekarski” w programie satyrycznym „Za chwilę dalszy ciąg programu”, w którym Mann grał doktora, a Materna siostrę Irenę. Sceny powstawały spontanicznie. 

– Pisaliśmy, o co chodzi w scenie i jaka jest pointa, ale rozwijaliśmy to improwizując – przyznał Materna.

Tak było też ze sceną, w której doktor dotyka siostrę Irenę i mówi, że jest „równą kobietą”. 

– To była improwizacja. Mogłem go zaskoczyć i stworzyć jakieś góry na sobie, ale myśmy korzystali z takiej zawodowej zasady, że komizm buduje konflikt. Wiadomo było, że siostra kocha się w doktorze, a on jej nienawidzi, ale wie, że bez niej nie jest w stanie przyjąć żadnego pacjenta, bo jest słabym doktorem i nie potrafi nawet zrobić zastrzyku. Siostra była mu niezbędna, więc się poświęcał. To był ten rodzaj konfliktu, na którym bazowaliśmy – powiedział.

Czy powrócą do TVP?

– Mamy z Wojtkiem w tej chwili znak zapytania, ponieważ nikt nam nie uwierzy, że chcemy coś zrobić zabawnego, bo nam się dobrze pracowało. Chcemy wrócić, dlatego że nas bawi kontakt ze sobą i pomysły, które mamy. Dają nam pewnego rodzaju wolność, której nikt nie rozumie, bo bardzo wielu naszych żartów duża część publiczności nie rozumiała – podkreślił.

Dodał, że współpracując z Wojciechem Mannem czuje „wolność i zabawę”. 

„Woda sodowa jest zdrowa”

Satyryk wyznał, że przed każdym spotkaniem z publicznością ma ogromną tremę, a ośmiela się, kiedy poczuje sympatię widowni. Już w szkole potrafił rozśmieszyć klasę i miał zaskakujące pomysły, żeby uniknąć odpytywania na chemii czy matematyce. 

– Przegryzałem sobie wargi i smarowałem się krwią pod nosem, żeby poprosić o możliwość wyjścia (z klasy), bo mam krwotok. Bardzo często na tych przedmiotach miałem krwotoki. To oczywiście spotykało się z zazdrością i podziwem klasy. Tak dorastałem, a potem wygrałem ogólnopolski konkurs recytatorski. Strasznie mówiłem te wybrane utwory. Jakbym dzisiaj usłyszał aktora, który tak mówi, to bym go natychmiast wyrzucił z teatru. I jak wygrałem ten konkurs, to zwariowałem – dodał.

Przyznał, że woda sodowa uderzyła mu głowy, ale szybko mu przeszło, ponieważ został wyrzucony ze szkoły teatralnej. 

– Woda sodowa jest zdrowa w tym sensie, że potem jest klęska i to uczy pokory. To jest wielka lekcja, bardzo przydatna w naszych zawodach – podkreślił.

Czytaj także: „Jestem łobuzem”. Majka Jeżowska o karierze i ulubionej muzyce

„Chciałbym zagrać w golfa na Curaçao”

Kilka lat temu Materna powiedział, że w polskim życiu społeczno-politycznym jest zjawisko przerzucania wstydu na niewinnych, np. za to, że wierzą nauce czy mają inne zdanie. Sytuacja zmieniła się po zmianie władzy.

– Znowu się nie wstydzę. To jest łatwizna czuć się lepiej. Tak strasznie się czułem za starej władzy, że właściwie jakakolwiek zmiana na nową władzę już jest ogromnym sukcesem. Ale ja jestem z tych, którzy wiedzą, że nowa władza wymaga cierpliwości od nas, dźwigania się z tego straszliwego stanu prawnego, kulturowego. Tego się nie załatwi od razu. To wymaga od nas pogody ducha, cierpliwości, wzajemnego szacunku, miłości, a od polityków, których nie cierpię, uczciwej pracy, a nie wsiadania do limuzyn i jeżdżenia na delegacje zagraniczne – stwierdził.

Przyznał, że mottem jego życia stał się wiersz brazylijskiego poety.

– Mówi o tym, że życie składa się ze słodyczy, którą czerpiemy, ale w pewnym momencie patrzymy, a tych cukierków jest coraz mniej. Należy je więc szczególnie spożywać, delektując się. I to jest mój etap – stwierdził Materna.

Co zostawił sobie na później?

– Chciałbym bardzo zagrać w golfa na Curaçao. Tam jest najlepszy klimat na świecie i mało Polaków, którzy jadą na all inclusive. Tam bym nie musiał odmawiać Polakom spożywania alkoholu, robienia sobie zdjęć. To jest Amsterdam, tylko w innych kolorach, śródziemnomorskich – powiedział.

Czytaj także: „Od śmierci Adamowicza nie rozmawialiśmy”. Jarosław Kurski szczerze o bracie

Średnio 940 tys. widzów oglądało tej jesieni „Familiadę” w TVP2 – wynika z danych Nielsena. Najchętniej oglądany odcinek teleturnieju zgromadził przed ekranami 1,36 mln odbiorców. 

Na oczach ratowników ze zbocza zeszła deska śnieżna o szerokości 100 i długości 300 metrów. Tragicznie zmarli należeli do grupy sześciu estońskich narciarzy. Nie byli wyposażeni w detektory, które wskazują, gdzie znajduje się przysypany człowiek i przyspieszają dotarcie do ofiar lawin, jak podał dziennik „Ouest France” na swojej stronie internetowej.

Czytaj także: Zawaliła się hala towarowa w Łobzie

Portal gazety „Le Dauphine Libere” przekazał, że lawina zabrała łącznie czterech narciarzy, a dwóm udało się jej uniknąć. Media informowały, że osoby te wybrały się na odcinek poza trasą.

Zasypani śniegiem na ponad 30 minut

Lokalna gazeta poinformowała, że do akcji zmobilizowano około 20 ratowników ze stacji Val-d'Isere i Tignes, którym pomagało siedem psów tropiących ofiary lawin. Pierwszego z zasypanych odnaleziono szybko i był przytomny, zanurzony po pas w śniegu. Kolejnego przytomnego przetransportowano do szpitala, ale dwóch pozostałych odnaleziono dopiero po ponad 30 minutach i nie udało się im przywrócić funkcji życiowych.

Czytaj także: Podtopienia, cofka, problemy z prądem. 200 osób utknęło na wyspie

Ryzyko zejścia lawin w regionie jest obecnie bardzo wysokie. W niedzielę francuskie służby ogłosiły czwarty poziom zagrożenia w pięciostopniowej skali. Intensywne opady śniegu i silny wiatr stworzyły bardzo niebezpieczne warunki dla narciarzy, poruszających się poza trasami. Obsługa stoków apeluje, by miłośnicy nart zadbali o odpowiednie wyposażenie i przeszkolenie, a nawet, by wybierali się na zbocza w towarzystwie profesjonalistów. Istotne jest także zasięganie bieżących informacji o stanie śniegu i zagrożeniach.

Wcześniej w niedzielę agencje informacyjne podały o zejściu lawiny we włoskiej części Alp, wyniku czego trzy osoby zginęły, a dwie odniosły obrażenia. W tym regionie obowiązuje trzeci poziom zagrożenia lawinowego.

Adrian Zandberg, współprzewodniczący partii Razem i kandydat na prezydenta, w programie "Gość Wydarzeń" jasno wyraził swoją dezaprobatę wobec decyzji rządu Donalda Tuska. Chodzi o uchwałę gwarantującą bezpieczny udział przedstawicieli Izraela w obchodach 80. rocznicy wyzwolenia obozu Auschwitz-Birkenau. Olga Papiernik

Telewizja wPolsce24 od najbliższego wtorku rusza z nowym programem telewizyjnym „Tele-ekspres”. Prawie tak samo nazywa się nadawany od 1986 roku serwis informacyjny Telewizji Polskiej. Wcześniej swój odpowiednik “Teleexpressu” uruchomiła Republika. 

Nowi subskrybenci serwisu streamingowego Discovery+ w Stanach Zjednoczonych muszą płacić za dostęp do Discovery+ o 1 dol. drożej miesięcznie. Obecnych klientów platformy Warner Bros. Discovery podwyżka obejmie przy okazji najbliższej płatności. 

Niemiecki organ nadzoru medialnego zobowiązał dostawców usług internetowych do zablokowania stron internetowych libańskiej telewizji Al Manar TV. Stacja należy do organizacji Hezbollah.