Aktualności

Centralnie czy lokalnie - jak reformować szpitale? Odpowiedzi na Forum Rynku Zdrowia

Portal samorządowy - sob., 18/10/2025 - 12:56
Między ustawami a oddolną inicjatywą. Jak naprawdę zmienia się system ochrony zdrowia? Centralnie czy lokalnie - jak rozmawiać o reformie szpitali? O zmianie sieci lecznic będziemy dyskutować podczas XXI Forum Rynku Zdrowia w Warszawie.
Kategorie: Portale

Zbigniew Szczypiński: Demokracja – merytokracja

Studio Opinii - sob., 18/10/2025 - 12:55
18.10.2025 No to jak to jest z tą demokracją? (przypominam – demokracja to rządy ludu). Ilu ludzi, tak naprawdę, interesuje się polityką, żyje nią, stara się wiedzieć jak najwięcej o tym, co w niej się dzieje? Odpowiedź na te i inne pytania nie pozostawia złudzeń – to nie są imponujące liczby. Ludzi interesujących się polityką jest mało, a nawet bardzo mało. Gorzej – bo rośnie ilość ludzi deklarujących całkowite wycofanie nawet z pozycji biernego obserwatora tego, co dzieje się w światowej i polskiej polityce. Ci, którzy to zrobili, mówią o odzyskaniu spokoju, lepszym samopoczuciu i lepszym zdrowiu. Jeżeli tak jest,

Drony w szkołach średnich. Startuje pilotażowy program MON

TVP.Info - sob., 18/10/2025 - 12:49

– To program dla młodych ludzi, którzy chcą rozwijać się w nowoczesnych dziedzinach i zdobywać kompetencje potrzebne także w wojsku. Zarówno nauczyciele, jak i uczniowie będą mogli uzyskać oficjalne uprawnienia pilota drona, wymagane przez Urząd Lotnictwa Cywilnego – napisał Władysław Kosiniak-Kamysz, wicepremier, minister obrony narodowej.


CZYTAJ TAKŻE: „Poradnik bezpieczeństwa” w pigułce. Instrukcja na wypadek kryzysu


W ramach projektu wojskowi instruktorzy przeszkolą nauczycieli, którzy następnie poprowadzą zajęcia z młodzieżą. Szkolenie będzie realizowane z wykorzystaniem quadrokopterów o masie do 5 kg, powszechnie dostępnych na rynku cywilnym. MON dofinansowuje 80 proc. kosztów zakupu sprzętu, który po dwóch latach użytkowania przejdzie na własność szkół.



Pilotaż zostanie rozszerzony


Specyfikację dronów oraz program szkolenia opracował Inspektorat Wojsk Bezzałogowych Systemów Uzbrojenia DG RSZ. Uczniowie będą szkolić się na trzech poziomach – od podstawowego po zaawansowany – tak, aby po zakończeniu programu byli przygotowani do dalszego doskonalenia umiejętności i pracy z wojskowymi systemami bezzałogowymi.


W pilotażu weźmie udział do 30 uczniów z każdej z 16 szkół, z klas 4–5 technikum lub 3–4 liceum. Program potrwa do połowy 2027 roku, a jego zwieńczeniem będą zawody z pilotowania dronów, w których zostaną wyłonieni najlepsi uczestnicy. Uczniowie zakończą szkolenie egzaminem teoretyczno-praktycznym w ramach kategorii otwartej (A1, A2, A3) zgodnie z wymogami Urzędu Lotnictwa Cywilnego. Koszty egzaminów pokryje MON.


Trzytygodniowe szkolenia dla nauczycieli poprowadzą wojskowi specjaliści z uprawnieniami instruktorskimi. Ten etap zakończy się w pierwszym kwartale 2026 roku, natomiast szkolenie uczniów ruszy w kwietniu 2026 r.


Program „OPW z dronem” to pilotaż, który w przyszłości zostanie rozszerzony – docelowo obejmie nawet 500 szkół średnich w całej Polsce.


Kategorie: Telewizja

Stanisław Obirek: Richard Steigman-Gall o religijnych wymiarach ideologii nazistowskiej

Studio Opinii - sob., 18/10/2025 - 12:32
18.10.2025 W powszechnym odbiorze ideologii totalitarnych takich jak komunizm czy faszyzm dominuje przekonanie, że było to systemy ateistyczne i wymierzone przeciw chrześcijaństwu. Jednak coraz więcej badaczy wskazuje na religijne korzenie tych zjawisk. Wystarczy przypomnieć niezwykle interesującą książkę Marcina Kuli Religiopodobny komunizm, w której wskazał daleko idące podobieństwa komunistycznych rytuałów z chrześcijańską obrzędowością. Podobne badania pojawiają się w kontekście faszyzmu. Jedną z najśmielszych tez postawił Richard Steigman-Gall w wydanej właśnie po polsku książce Święta Rzesza. Religijne wymiary ideologii nazistowskiej, w której ni mniej, ni więcej pisze, że nazizm że swej natury wcale nie był antychrześcijański, czy wręcz pogański, ale wprost przeciwnie,

Poszukiwany wpadł podczas włamania. Ukrywał się za fotelem

TVP.Info - sob., 18/10/2025 - 12:11

Parczewscy kryminalni, od dwóch miesięcy borykali się z plagą włamań do pomieszczeń gospodarczych i domów na terenie gm. Siemień. Choć łupem złodziei padały najczęściej produkty spożywcze, przetwory, alkohol czy drobne AGD, to jednak zdarzenia te były uciążliwe dla mieszkańców.

 

Kryminalni postanowili więc zaczaić się na sprawcę, zwiększając liczbę patroli w okolicy. W minioną środę ich wysiłki przyniosły wymierne rezultaty. Odkryli włamanie do jednego z domów jednorodzinnych. Podczas przeszukania budynku natrafili na sprawcę. Mężczyzna w akcie desperacji ukrył się za jednym z foteli, co tylko rozbawiło policjantów.

 

Okazało się też, że zatrzymując włamywacza policjanci z Parczewa rozwiązali nie jedną sprawę, ale dwie. Zatrzymany 38-latek (mieszkaniec gminy Siemień) zniknął z domu w marcu, a od kwietnia figurował w bazach danych jako zaginiony. Lokalne służby przeprowadziły wówczas intensywne poszukiwania mężczyzny, ale nie natrafiły na jego ślad.

 

38-latek wyznał, że ukrywał się przed swoimi rodzicami w lesie. Powiedział, że to on odpowiada za wspomnianą serię włamań, ponieważ szukał jedzenia oraz rzeczy, które mogą mu pomóc przetrwać w lesie. Nie wiadomo dlaczego uciekł do lasu.

 

Teraz odpowie za pięciokrotne dokonanie kradzieży z włamaniem, za co grozi mu do 10 lat więzienia.

 

Czytaj także: „Łowcy głów” wytropili „Kojota”. Ukrywał się 22 lata 

Kategorie: Telewizja

Tysiące więźniów zmuszanych do pracy w czterech obozach Korei Północnej

TVP.Info - sob., 18/10/2025 - 12:10

Najnowszy raport jest aktualizacją dokumentu z 2013 roku. W obecnych badaniach wykorzystano zdjęcia satelitarne USA oraz zeznania północnokoreańskich uciekinierów. Korea Północna jest uznawana za jedno z państw, które dopuszcza się masowego łamania praw człowieka.

 

CZYTAJ TAKŻE: W Korei Północnej jeszcze za mało dyscypliny. Kim dokręca śrubę


Obozy pracy w Korei Północnej


Pierwszy z obozów wymienionych w raporcie powstał w 1965 roku w Kaechon. Rozbudowano go w 2013 roku po przeniesieniu z obozu nr 18 zwolenników wuja Kim Dzong Una Jang Song-thaeka, straconego za rzekomy spisek mający na celu obalenie reżimu. 


Drugi obóz o numerze 18 działa od 2006 roku. 


Trzeci obóz o numerze 16 znajduje się w prowincji Hamgyong Północny. Więźniowie są tam najprawdopodobniej zmuszani do pracy w ośrodku jądrowych.


Trzeci obóz o numerze 25 znajduje się w Chinjin w tej samej prowincji najbardziej przypomina więzienie, czym różni się od innych obozów, które z zewnątrz wyglądają jak zwyczajne wioski. Może pomieścić około 5800 więźniów. 


CZYTAJ RÓWNIEŻ: Ucieczka z „raju”. Jak wyrwać się z Korei i żyć?


Według danych zawartych w raporcie, w tych czterech ośrodkach przetrzymywanych jest od 53 do 65 tys., osób. W raporcie z 2013 roku szacowano, że może ich być nawet ok. 120 tysięcy. Zmiana tej liczby nie wynika z refleksji północnokoreańskiego reżimu nad prawami człowieka, lecz wiąże się z zamknięciem najbardziej brutalnego obozu koncentracyjnego Yodok. 


Za co można trafić do obozu w Korei Północnej?


W Korei Północnej można trafić do obozu między innymi za próbę ucieczki z kraju, która traktowana jest jako zdrada stanu, a także za niewłaściwe wyrażanie się o liderach państwa, zwłaszcza o dyktatorze. Inną przyczyną osadzenia w obozie jest posiadanie zakazanych materiałów, jak literatura, filmy, czy muzyka z zagranicy oraz korzystanie z zachodnich technologii i mediów.


W Korei Północnej do obozów pracy trafiają także osoby chore psychicznie. 


ZOBACZ TAKŻE: Kara śmierci za oglądanie filmów z zagranicy. Raport ONZ o Korei Północnej

Kategorie: Telewizja

Donald Tusk komentuje spotkanie Trump-Zełenski. "Jedno jest absolutnie jasne"

Dziennik - sob., 18/10/2025 - 12:07
Premier Donald Tusk podkreślił w sobotę, że solidarność Europy z Ukrainą przeciwko agresji Rosji jest dziś ważniejsza niż kiedykolwiek wcześniej. To odniesienie do piątkowych rozmów prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego z prezydentem USA Donaldem Trumpem. Weronika Papiernik
Kategorie: Prasa

Dachowanie po zderzeniu z ciężarówką na trasie A2. Jedna osoba zginęła

TVP.Info - sob., 18/10/2025 - 12:07
Czarna sobota na autostradach w Polsce. Na trasie A2 w woj. lubuskim jedna osoba zginęła w zderzeniu samochodu osobowego z ciężarówką. Z kolei na A4 w stronę Katowic doszło do wypadku z udziałem dwóch osobówek. Jedna osoba została ciężko ranna.
Kategorie: Telewizja

Pendolino zdobywa Tatry. Historyczny przejazd za 1 zł

TVP.Info - sob., 18/10/2025 - 11:56
W sobotę 18 października zainaugurowano pierwszy przejazd Pendolino z pasażerami na trasie Warszawa – Kraków – Zakopane i z powrotem. Z tej okazji PKP Intercity zaprosiło do zwiedzania nowoczesnych składów w Zakopanem.
Kategorie: Telewizja

Artur Nowak: Matko, daj nam chleb, nie obietnice

Studio Opinii - sob., 18/10/2025 - 11:54
18.10.2025 Reportaż z Boliwii – kraju, w którym wiara gaśnie w kolejkach po benzynę Podobno w Boliwii duchy gór spotykają się z wiarą prostych ludzi. Ale dziś ten mit pęka jak tynk na starych murach kolonialnych kościołów, wzniesionych przez chrześcijańskich okupantów. Może jeszcze w Copacabanie, nad jeziorem Titicaca, w sanktuarium Czarnej Madonny, płoną świece – ale w innych miejscach już tylko dogasają. Kobiety w tradycyjnych pollerach wciąż klękają u jej stóp, lecz w ich oczach więcej jest niepokoju niż nadziei. „Bóg nas zostawił z politykami” – słyszę w La Paz, w cieniu katedry, której marmurowe kolumny pamiętają lepsze czasy. Kościół

Pendolino zdobywa Tatry. Historyczny przejazd za złotówkę

TVP.Info - sob., 18/10/2025 - 11:46

Sobotni, inauguracyjny kurs Pendolino do Zakopanego przyciągnął tłumy miłośników kolei. PKP Intercity przygotowało specjalną promocję – bilety na ten pierwszy przejazd kosztowały symboliczne 1 zł.


Już od 14 grudnia pociągi Pendolino będą kursować do Zakopanego codziennie. Bezpośrednie połączenie z popularnym kurortem zapewni Express InterCity Premium z Trójmiasta. Podróż z Gdańska do stolicy Tatr potrwa 7 godzin i 1 minutę. Z Krakowa do Zakopanego Pendolino pokona trasę w rekordowym czasie – 1 godziny i 57 minut, co będzie najszybszym przejazdem w historii.


– Każdy, kto kocha polskie góry, kocha Zakopane, będzie mógł szybko i ekologicznie przyjechać do stolicy Tatr – przekazał minister infrastruktury Dariusz Klimczak.


Pendolino pojedzie do Zakopanego


Ogromne zainteresowanie inauguracyjną podróżą sprawiło, że PKP Intercity uruchomiło podwójny skład. W pociągu znalazło się 800 pasażerów. Pendolino wyjechało z Warszawy Centralnej o 7:35, dotarło do Krakowa po godz. 10, a do Zakopanego przyjechało o 12:14.


Powrót zaplanowano na godz. 15:50 z Zakopanego, z przystankiem w Krakowie o 17:49 i przyjazdem do Warszawy o 20:20.


Podczas postoju w Zakopanem pasażerowie oraz miłośnicy kolei mogli zobaczyć wnętrze pociągu od środka. Zwiedzający mieli dostęp do przedziału drużyny konduktorskiej, restauracji WARS, Strefy Ciszy oraz – wyjątkowo – do kabiny maszynisty. Na miejscu dostępne były trzy kabiny, a maszyniści opowiadali o swojej pracy i prezentowali wyposażenie.


Pendolino to pociągi klasy Express InterCity Premium, oferujące 402 miejsca: 45 w pierwszej klasie i 357 w drugiej. W każdym miejscu dostępne są gniazdka, regulowane fotele, stoliki, oświetlenie i Wi-Fi, co zapewnia wysoki komfort podróży.


Czytaj też: Bat na piratów drogowych i recydywistów. Żurek ma plan

Kategorie: Telewizja

Tragiczny wypadek na trasie A2. Dachowanie po zderzeniu z ciężarówką

TVP.Info - sob., 18/10/2025 - 11:45

W woj. lubuskim między węzłami Jordanowo a Torzym autostrady A2 ruch został wstrzymany na jezdni w kierunku granicznego Świecka. Doszło tam do wypadku, w którym zginęła jedna osoba – powiedział sierż. Martyna Litka z Komendy Powiatowej Policji w Sulęcinie.


W związku z blokadą drogi podróżni jadący w stronę granicy z Niemcami są kierowani na objazd drogą krajową nr 92. Na razie nie wiadomo, jak długo potrwają utrudnienia.


Wypadek na trasie A2 między węzłami Jordanowo a Torzym. Jedna osoba zginęła, trzy są ranne


Do wypadku doszło przed godz. 10:00 na 38. kilometrze autostrady. Auto osobowe zderzyło się z ciężarówką. Osobówką, która dachowała, jechały cztery osoby. Jedna z nich zginęła, trzy pozostałe pogotowie zabrało do szpitala.


Na miejscu pracują policjanci, którzy ustalają przyczynę i okoliczności zdarzenia. Po zakończeniu tych czynności i usunięciu uszkodzonych pojazdów, ruch na A2 w kierunku Świecka zostanie przywrócony


Zderzenie samochodów osobowych na A4 w kierunku Katowic. Lądował śmigłowiec LPR


Niestety, nie był to jedyny poważny wypadek tego poranka w Polsce. Na 357. kilometrze autostrady w kierunku Katowic doszło do zderzenia dwóch samochodów osobowych – przekazał dyżurny Komisariatu Autostradowego Policji. Jedna osoba ciężko ranna została przewieziona do szpitala.


Jak przekazał dyżurny, na miejscu interweniowały służby ratunkowe, w tym śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, który przetransportował poszkodowaną kobietę do szpitala w Katowicach.


Do zdarzenia doszło między węzłami Jeleń a PPO Brzęczkowice. Obecnie ruch w kierunku Katowic odbywa się lewym pasem. Utrudnienia mogą potrwać jeszcze kilkadziesiąt minut. Przyczyny wypadku są na razie nieznane.


CZYTAJ TEŻ: Wypadek polskiego autokaru w Austrii. Nowe informacje

Kategorie: Telewizja

Trump odmówił rakiet. Tusk wzywa do europejskiej solidarności z Ukrainą

TVP.Info - sob., 18/10/2025 - 11:36

Trwające 2,5 godziny spotkanie prezydenta Ukrainy z Donaldem Trumpem nie przyniosło oczekiwanego rezultatu w postaci Tomahawków dla Ukrainy.  



Zełenski zapewniał po spotkaniu, że ma zaufanie do amerykańskiego przywódcy. – USA nie chce eskalować konfliktu. Liczymy na presję prezydenta Trumpa na Putina – powiedział ukraiński przywódca podczas konferencji przed Białym Domem.


Wołodymyr Zełenski chciał namówić Donalda Trumpa na dostarczenie Ukrainie rakiet Tomahawk. To się nie udało. – Prezydent USA powiedział, że musimy zrozumieć stanowisko USA. Amerykanie nie mają dużego zapasu tych rakiet, potrzebują ich. Takie na dzisiaj jest stanowisko Waszyngtonu – powiedział ukraiński prezydent, dodając że „temat wciąż jest aktualny”, a obie strony mają „nadal nad tym pracować”.


Tusk nie ma wątpliwości. „Solidarność ważniejsza niż kiedykolwiek wcześniej”

„Po wczorajszych rozmowach prezydenta Zełenskiego w Białym Domu z europejskimi przywódcami jedno jest absolutnie jasne: solidarność Europy z Ukrainą przeciwko agresji Rosji jest dziś ważniejsza niż kiedykolwiek wcześniej” – napisał w mediach społecznościowych Donald Tusk.



Kategorie: Telewizja

QUIZ. 18 pytań z popularnych teleturniejów. Będzie komplet punktów?

Dziennik - sob., 18/10/2025 - 11:32
W tym quizie zadajemy pytania, które padły w popularnych teleturniejach. Niektóre są proste, inne wymagają szybkiego zastanowienia. Wiele z nich padło w takim teleturnieju jak "Jeden z dziesięciu". Zdobędziecie komplet punktów? A może polegniecie na wielu z nich? Marta Kawczyńska
Kategorie: Prasa

Szybki QUIZ ze szkolnych lektur. Prawie każdy wykłada się na pytaniu nr 9

Dziennik - sob., 18/10/2025 - 11:25
To będzie szybka powtórka z lektur szkolnych. Ten quiz sprawdzi, czy pamiętacie je dosyć dobrze i czy wiecie, kto był ich bohaterem. Uda Wam się odpowiedzieć bez problemu na wszystkie pytania? Marta Kawczyńska
Kategorie: Prasa

Rosyjski atak na Ukrainę. Są ofiary

Dziennik - sob., 18/10/2025 - 11:18
Ukraińskie Siły Powietrzne przekazały, że rosyjskie wojska zaatakowały Ukrainę w nocy z piątku na sobotę 164 dronami i trzema rakietami; ukraińska obrona przeciwlotnicza zestrzeliła 136 bezzałogowców różnego typu. Weronika Papiernik
Kategorie: Prasa

Eksplozja w rosyjskich zakładach obronnych. Zginęły pracownice fabryki

TVP.Info - sob., 18/10/2025 - 11:16

„Zginęły trzy osoby, wszystkie kobiety. Wśród nich była młoda kobieta urodzona w 2002 roku. Dwie kobiety pozostawiły dzieci. Firma zapewni niezbędne wsparcie, a odszkodowania na pewno zostaną wypłacone” – napisał Chabirow na Telegramie.


Gubernator przekazał, że pięć osób przebywa w szpitalu. Dwie z nich są w stanie ciężkim. Wszyscy ranni zostali wydobyci spod gruzów, a jeden z budynków został zniszczony. 


CZYTAJ TAKŻE: „Latający Kreml” kontra zakaz lotów. Długa trasa Putina na Węgry


Chabirow zaprzeczył doniesieniom, mówiącym o ataku drona. 


Komitet śledczy wszczął postępowanie w sprawie naruszenia wymogów bezpieczeństwa przemysłowego. 


Federalne Przedsiębiorstwo „Awangard” jest jednym z największych przedsiębiorstw obronnych Rosji. Fabryka zajmuje się m.in. produkcją materiałów wybuchowych na rzecz rosyjskiej armii. 

Kategorie: Telewizja

„Nie mamy króla”. Masowe protesty przeciwko autorytarnym zapędom Trumpa

TVP.Info - sob., 18/10/2025 - 11:01

To druga odsłona protestów „No Kings”. Czerwcowe manifestacje były jednymi z największych w historii USA. 


Sobotnie wydarzenie zostało zaplanowane we wszystkich 50 stanach i ma objąć 2700 lokalizacji – od małych miasteczek po wielkie metropolie.  


CZYTAJ TAKŻE: Trump tłumi zamieszki w USA. „Chodź po mnie, twardzielu”


Donald Trump podjął zdecydowane kroki przeciwko amerykańskim miastom, próbując wysłać tam wojska federalne i zwiększyć liczbę agentów imigracyjnych. Dąży do kryminalizacji sprzeciwu, ścigając organizacje lewicowe, które jego zdaniem wspierają terroryzm lub przemoc polityczną” – pisze brytyjski dziennik „The Guardian”. 


Środowiska związane z Trumpem i ruchem MAGA przedstawiają protesty jako antyamerykańskie, mające na celu przedłużenie zamknięcia rządu. 


W protestach mają wziąć udział czołowi politycy z Partii Demokratycznej. 


Najważniejszym przesłaniem dla ludzi jest to, że prezydent chce, abyśmy się bali, ale nie damy się zastraszyć i zmusić do milczenia – powiedziała Lisa Gilbert, współprzewodnicząca Public Citizen, jednej z organizatorek protestu. – Niezwykle ważne jest, aby ludzie zachowali spokój, stali dumnie i mówili o tym, co jest dla nich ważne, a nie dali się zastraszyć – podkreśliła


Narracja protestów opiera się na przekonaniu, że Stany Zjednoczone nie mają królów, co jest odpowiedzią na rosnący autorytaryzmu Trumpa. Organizatorzy zwracają uwagę na to, że Trump wykorzystuje pieniądze podatników do przejęcia władzy, wysyłając siły federalne do przejmowania amerykańskich miast; ponadto prezydent oświadczył, że chce trzeciej kadencji i „już zachowuje się jak monarcha”, zaś administracja Trumpa posunęła się za daleko, ignorując sądy i ograniczając usługi, jednocześnie deportując ludzi bez należytego procesu. 


Kategorie: Telewizja

Startuje nowy podcast „Niepytalski Pyta”. Co wiemy o Sora2?

TVP.Info - sob., 18/10/2025 - 11:00

W świecie nieustannej wymiany informacji każdy uczy się od każdego. Dlatego jeszcze zanim algorytmy sztucznej inteligencji zaczną myśleć tak samo jak współcześni ludzie, to ludzie nieodległej przyszłości mogą zacząć myśleć tak, jak algorytmy sztucznej inteligencji.


Nowy podcast TVP.Info


Co ma wspólnego polski pisarz Tadeusz Borowski z międzynarodową siecią spamerów? Z pozoru zupełnie nic. A jednak. Otóż łączą ich opisy zdarzeń z niemieckich obozów śmierci. Chodzi o problem, na który kilka miesięcy temu zwróciło uwagę Muzeum Auschwitz – w mediach społecznościowych pojawiają się klikibaitowe historie obozowe wygenerowane w AI, opatrzone zdjęciami również wygenerowanymi w AI.  


Ze śledztwa BBC wynika, że za te zbierające miliony odsłon podróbki prawdziwych dramatów, odpowiada międzynarodowa sieć spamerów. Dziennikarzom udało się porozmawiać z jedną z osób zaangażowanych w projekt, mężczyzną z Pakistanu. Wyjaśnił im, że tego typu treści powstają po to, żeby korzystać z mechanizmów monetyzacji treści na Facebooku. Muzeum interweniowało w spółce Meta, ale jak dotąd nie przyniosło to oczekiwanych efektów. 


„Choć wiele stron zostało zamkniętych, to z naszego punktu widzenia nie są to działania satysfakcjonujące, bowiem fundamentalnie nie zgadzamy się z tym, iż tego typu publikacje nie naruszają regulaminu platformy. Jest to bowiem publikowanie fałszywych informacji o nieistniejących ofiarach obozów śmierci.


Zgłaszając treści, można wybrać taki właśnie punkt. META natomiast zamyka niektóre strony nie ze względu na to, ale na nieuprawione wykorzystywanie mechanizmów monetyzacji. Brak uznania tego typu fałszywych postów za naruszanie regulaminu jest dla nas niezrozumiałe” – pisał mi Paweł Sawicki z Muzeum Auschwitz. 





Podobny przypadek opisywały niedawno media odnośnie do fałszywego zdjęcia z obozu w Stutthofie. Nie można pozostać przy debatowaniu, czy jest to przekroczenie granicy dobrego smaku. Konsekwencje są dużo dalej idące. Strażnicy pamięci o ofiarach zawracają uwagę, że przez treści zakłamujące historię, podważana jest prawdziwość faktów historycznych. Jako przykład wskazują komentarze pod własnymi postami, w których internauci zarzucają, że to treści wygenerowane w AI. A to już wprost zmierza do podważania prawdziwości samej zagłady. 


Zwłaszcza jeśli wziąć pod uwagę, że duża część treści, jakie oglądamy w mediach społecznościowych, nie wynika wprost z naszej decyzji, ale ze zgadywanki algorytmu, co może nam się wydać ciekawe. Czy raczej  – klikalne. Zatem jeśli po jednym sugerowanym poście ze zmyśloną historią zaraz potem pojawi nam się wpis instytucji naukowej (bo, łącza je te same słowa kluczowe), to łatwo konsumentowi mediów wrzucić je do jednego worka. I już jakimś stopniu dziełem przypadku jest, czy będzie to worek z napisem prawda, czy fejk.


Czytaj też: Gen Z wychodzi na ulice, czyli nowa arabska wiosna? Podcast „Z paszportem”


Antyczna filozofia, współczesne dylematy 

A to nieuchronnie zbliża nas do ukutego już w starożytności poglądu filozoficznego, że nic nie jest prawdziwe, a wszystko jest tylko w naszych głowach. Nazywamy go solipsyzmem i choć brzmi wzniośle, to niestety pozwala na tworzenie różnych bardzo niewzniosłych teorii, jak chociażby kłamstwo oświęcimskie. Ale nie tylko. Historia, zwłaszcza współczesna jest komfortową nauką. Na najważniejsze rzeczy mamy dokumenty, autentyczne nagrania. Co jednak z pozostałymi naukami?


Te także mogą paść ofiarami halucynacji AI. Czyli wymysłów sztucznej  inteligencji  – będących ciągiem przypadkowych informacji niepopartych faktami, czy w ogóle jakimkolwiek ludzkimi publikacjami. Dobrym przykładem są nauki prawne, w których już teraz na podstawie zmyślonych przez sztuczną inteligencję przepisów prawa, opinii prawnych czy uzasadnień wyroków, powstają pisma procesowe. W USA przynajmniej raz doszło do tego, że na podstawie zmyślonych przez AI przepisów został wydany wyrok. Szczęśliwie w drugiej instancji został uchylony. Ile się uprawomocniło, tego nie wiemy, bo ostatecznych wyroków nie analizuje się tak dogłębnie. 


Nasz system prawny też nie jest całkiem odporny. Problem ten poruszał mecenas Mikołaj Stępkowski z kancelarii Sołtysiński, Kawecki, Szlęzak, na którego biurko trafił wniosek o unieważnienie znaku towarowego. Jego zdaniem niemal na każdej z 50 stron dokumentu widniały halucynacje AI. – Orzeczenia Sądu Najwyższego, Naczelnego Sądu Administracyjnego. Daty orzeczeń i sygnatury zostały całkowicie zmyślone – mówił prawnik na łamach Teleexpressu Extra.  


Bo problem polegania na generatywnej sztucznej inteligencji bardziej niż na własnej wiedzy nie dotyka  wyłącznie laików, ale także profesjonalistów. A nawet naukowców akademickich. Wiosną o odnajdywanych w pracach naukowych obszernych fragmentów tekstu wygenerowanych przez prawdopodobnie ChatGPT pisał magazyn naukowy „Nature”. Pozostaje mieć nadzieję, że i tamten artykuł nie został wygenerowany przez duży model językowy. 


Cyberkopciuszek 2077 


Ale materiały generowane przez AI wpływają jednak nie tylko na sposób myślenia o nauce, rzeczywistości czy przeszłości. Także na sposób myślenia w ogóle. 


Oto przykład, jak do tego dochodzi. Na platformach streamingowych są kanały specjalizujące się w masowym wypuszczaniu historyjek dla dzieci, wygenerowanych przez duże modele językowe, opatrzonych wygenerowanymi obrazkami, czytanych tym samym monotonnym, wygenerowanym głosem. Dzieci chłoną te historie jak gąbki, bo  odnoszą się one do bliższych im zagadnień niż problem oddzielania ziaren maku od popiołu, czy zasypianiu na ziarnku grochu. Łatwiej w końcu wygenerować historyjkę z popularnymi słowami kluczowymi, niż zaangażować literata, który potrzebuje czasu i pieniędzy.


Czytaj też: Klaudia Jachira: Bywam rozczarowana polityką. Czasem wypłaczę się w domu


Kłopot w tym, że historyjkę o księżniczce na ziarnku grochu napisał ktoś o indywidualnym stylu, wyjątkowym sposobie formułowania myśli, czy po prostu o unikalnym sposobie składania słów w zdanie. W szczególności uwzględniającym to, że autor w tych myślach zawarł dostępne mu dziedzictwo kulturowe, frazeologię, nawiązania kulturowe, ładunek emocjonalny zawarty w warstwie podtekstowej konkretnych słów. 


A nawet w szyku zdania, który wszak w naszym języku jest niemal dowolny i w jakimś stopniu zindywidualizowany. Duże modele językowe potrafią wprawdzie udawać style, ale na dłuższą metę udawanie jest wykrywalne. Fałszerz obrazów Chełmońskiego nigdy nie zostanie Chełmońskim. Nie wpłynie na rozwój sztuki, tak jak opowiastki wygenerowane przez AI nie wpłynie na rozwój języka. Ale wpłynie na język, jakim porozumiewają się dzieci wychowane na wygenerowanych historyjkach. 


Dlatego, choć jeszcze ciągle pojawia się myśl – „nie, człowiek tak nie formułuje myśli”, to im głębsza będzie nasza symbioza ze sztuczną inteligencją, im częstsza nasza z nią komunikacja, tym częściej będziemy przenosić sposób formułowania myśli sztucznej inteligencji do świata realnego. I tym trudniej będzie powiedzieć – „człowiek tak nie myśli”. Bo człowiek tak będzie myślał. To nie sztuczna inteligencja upodobni się do człowieka, ale człowiek do sztucznej inteligencji.  


Jako dowód niech posłuży analiza językoznawcza Vanessy Bates Ramirez na łamach „Scientific American”, z której wynika, że w angielszczyźnie niegenerowanej, nawet w luźnych rozmowach, nagle zaczęła się moda na używanie słów „delve” i „meticulous”. I akurat tak przypadkiem się składa, że ta moda zbiegła się w czasie z pojawianiem się ChatGPT, który wyjątkowo te słowa „lubi”. 



Warto przytoczyć  historyjkę z brytyjskiego parlamentu, deputowany zarzucił koledze, że wygenerował przemówienie. „I rise to speak, I rise to speak, I rise to speak. Słychać wyraźnie ChatGPT, bo to jest amerykanizm, którego tu nie usłyszysz. Ale proszę, używaj go dalej. Bo świetnie pokazuje, że te obrady to absurd” – kpił Tom Tugendhat, reprezentant Partii Konserwatywnej w Izbie Gmin. 




American dream, narodowy koszmar 


Wkrótce coraz trudniej będzie ocenić, czy ktoś wygenerował sobie wystąpienie, czy po prostu uległ modzie językowej wynikającej z interakcji z LLM. A ponieważ te największe są trenowane na kontencie tworzonym przez Amerykanów, to moda najczęściej będzie amerykańska właśnie. 


Oczywiście są próby tworzenia dużych modeli językowych w językach narodowych. W Polsce jest to na przykład Orlik. Duże przedsiębiorstwa inwestujące w generatywną sztuczną inteligencję wspierają także i te inicjatywy, choć mam wątpliwości, czy z troski o dziedzictwa kulturowe.  


Problem ten stawia nas w obliczu dylematu. Czy wspierać rozwój sztucznej inteligencji dając wielkim przedsiębiorstwom z branży IT dostęp do kreatywnego kontentu za darmo, tylko po to, by zachować szanse, że „wychowamy” AI w oparciu nasze dziedzictwo kulturowe, czy jednak ograniczyć ten dostęp, by swojej kultury nie narazić na mieszanie jej z AI, ograniczyć kradzież praw autorskich, a może też zawłaszczanie i fałszowanie kultury. Bo co stoi na przeszkodzie, by pakistańscy spamerzy zaczęli generować poezję w stylu staropiastowskim z początku dziesiątego wieku, tylko po to, żeby zarobić na monetyzacji postów. 

 

Więcej o konsekwencjach rozwoju sztucznej inteligencji i innych zagadnieniach popularno-naukowych możecie dowiedzieć się z podcastu TVP.info „Niepytalski pyta”.


Czytaj też: „Z paszportem”: Ropa, krew i Pokojowa Nagroda Nobla

Kategorie: Telewizja

Szybki QUIZ z wiedzy ogólnej. 5/7 to wynik dla prawdziwego mistrza

Dziennik - sob., 18/10/2025 - 11:00
Jak dobrze znasz podstawowe pojęcia z historii, geografii, matematyki i innych dziedzin? Sprawdź się i spróbuj uzyskać maks punktów Przemysław Paterek
Kategorie: Prasa
Subskrybuj zawartość