Aktualności

Negocjacje ws. pokoju w Strefie Gazy. Trzech dyplomatów zginęło w wypadku

Dziennik - nie., 12/10/2025 - 10:40
W wypadku drogowym w egipskim Szarm el-Szejk zginęło trzech dyplomatów Kataru - poinformowała w niedzielę nad ranem agencja Reutera. W Szarm el-Szejk toczyły się negocjacje o pokoju w Strefie Gazy, a w poniedziałek odbędzie się tam szczyt z udziałem przywódców m.in. USA, Francji i Wielkiej Brytanii. Beata Zatońska
Kategorie: Prasa

Chiny i Korea Płn. chcą wspólnie „zadbać o sprawiedliwość na świecie”

TVP.Info - nie., 12/10/2025 - 10:36

List był odpowiedzią na gratulacje, które północnokoreański dyktator wysłał z okazji chińskiego święta narodowego obchodzonego 1 października.


Xi podkreślił, że oba kraje to „towarzysze dzielący los i pomagający sobie nawzajem, których tradycyjna przyjaźń z czasem staje się tylko mocniejsza”.


CZYTAJ TAKŻE: „Stracimy internet, jaki znamy”. Chiny dążą do pełnej kontroli


Chiński przywódca zapowiedział gotowość do „wzmacniania strategicznej koordynacji w sprawach międzynarodowych i regionalnych” w celu „wspólnego stania na straży pokoju w regionie oraz międzynarodowej równości i sprawiedliwości”.


KCNA poinformowała również o spotkaniu premiera Korei Płn. Pak Thae Songa z premierem Chin Li Qiangiem, który przebywał w Pjongjangu z wizytą. Pak zapewnił o „zdecydowanym poparciu” dla polityki Pekinu w kwestiach kluczowych interesów, „w tym w sprawie Tajwanu”. Podkreślił wolę „wspólnego sprzeciwu wobec hegemonizmu oraz obrony sprawiedliwego porządku międzynarodowego”.



Xi wyraził gotowość do wzajemnego wsparcia na arenach wielostronnych. Chińska delegacja, która przybyła na obchody 80. rocznicy powstania Partii Pracy Korei, opuściła Pjongjang w piątek.


ZOBACZ TAKŻE: Kim Dzong Un chce stworzyć „socjalistyczny raj”. Ostrzega przed USA


Ocieplenie stosunków między Chinami i Koreą Północną 


W ostatnim czasie doszło do ocieplenia stosunków między Pekinem a Pjongjangiem. Kim był obok rosyjskiego przywódcy Władimira Putina najważniejszym gościem podczas defilady wielkiej wojskowej w Pekinie z okazji 80. rocznicy zakończenia II wojny światowej na Dalekim Wschodzie.


Podczas spotkania przy tej okazji Xi i Kim zobowiązali się do zacieśnienia współpracy i wymiany dwustronnej. W ubiegłym tygodniu pod adresem Kima list gratulacyjny z okazji 80. rocznicy powstania Partii Pracy Korei.


Południowokoreańska agencja Yonhap zwraca uwagę, że wymiana gospodarcza między Pjongjangiem a Pekinem, która od lat pozostawała w stagnacji, może nabrać tempa, ponieważ oba kraje dążą do normalizacji stosunków i wznowienia kontaktów na wysokim szczeblu. Przejawem tego może być m.in. otwarcie we wrześniu po pięciu latach lądowego przejścia granicznego dla usług pocztowych między tymi państwami.

Kategorie: Telewizja

Rosja zwiększa produkcję czołgów. Niepokojące wieści dla NATO

TVP.Info - nie., 12/10/2025 - 10:32

Ukraińska organizacja wywiadowcza Frontelligence Insight opublikowała wewnętrzne dokumenty głównego rosyjskiego producenta czołgów, Urałwagonzawodu (UVZ). Wynika z nich, że UVZ do 2028 roku zamierza zwiększyć produkcję maszyn T-90 o 80 procent w porównaniu z 2024 rokiem. Kreml planuje też rozpocząć montaż nowej wersji – T-90M2.


„Frontelligence szacuje, że cel modernizacji rosyjskiej floty pancernej, zakładający wyprodukowanie ponad 2 tys. czołgów T-90M, T-90M2 i T-72B3M w latach 2026–2036, łącznie z czołgami i pojazdami opancerzonymi, które powstały w latach 2024–2025, jest wystarczający, aby w pełni uzupełnić flotę przed kolejną wojną na dużą skalę” – stwierdzono w raporcie.


ISW ostrzega przed planami Rosji: „Poważne zagrożenie” jeszcze przed 2036 r. 


Najnowsze dane z otwartych źródeł wskazują, że Rosja naprawia też coraz więcej maszyn T-72. ISW zauważa przy tym, że nastąpił zauważalny spadek wykorzystania rosyjskich czołgów na polu walki. Sugeruje to, iż Kreml może gromadzić sprzęt i prawdopodobnie zamierza powiększyć oraz zmodernizować bazę zarówno na potrzeby krótkoterminowego użytku w Ukrainie, jak i w perspektywie średnio- i długoterminowej, w ramach przygotowań do potencjalnego konfliktu z NATO.


Czytaj też: Test, a do tego ukryty cel. ISW ocenia, po co Rosja wysłała drony do Polski


Analitycy Instytutu Studiów nad Wojną ostrzegają przy tym, że Rosja może stanowić poważne zagrożenie dla NATO na długo przed 2036 rokiem, nawet bez konieczności odbudowy floty czołgów. Jak sugerują, kraj jest w stanie utrzymać i odbudować swoją armię, pomimo ciągłych, wysokich strat doznawanych w toczącej się wojnie w Ukrainie.


Amerykańscy analitycy oceniają, że Rosja weszła w „Fazę zero”


„Trwające rosyjskie działania sabotażowe i rozpoznawcze za pomocą dronów przeciwko bazom wojskowym oraz krytycznej infrastrukturze w Europie wskazują, że Rosja weszła już w 'Fazę zero', czyli fazę ustalania warunków informacyjnych i psychologicznych w swojej kampanii przygotowawczej do możliwej przyszłej wojny NATO-Rosja” – czytamy w raporcie ISW.


Eksperci podkreślają, iż Kreml prawdopodobnie będzie dysponować znaczną siłą bojową kilka miesięcy po zakończeniu aktywnych działań wojennych w Ukrainie. W razie potrzeby mógłby szybko rozmieścić ją na wschodniej flance NATO. Rosja opracowuje również koncepcje operacyjne i taktyki walki, które pozwalają na prowadzenie operacji bojowych na znaczną skalę bez użycia dużej liczby czołgów lub pojazdów opancerzonych. Armia Kremla uczy się również, jak prowadzić działania z powietrza na polu walki za liniami obrony wroga bez konieczności zdobywania przewagi powietrznej.


„ISW nie znalazło żadnych oznak, że rosyjscy dowódcy wojskowi będą musieli czekać na pełną regenerację sił rosyjskich, zanim zintensyfikują ataki na państwa członkowskie NATO. W rzeczywistości Rosja może zaatakować wcześniej, jeśli NATO nie zapewni odstraszania” – podsumowano w raporcie.


Czytaj też: Populacja Rosji się zmniejszy. Mężczyźni wysłani na „utylizację” w Ukrainie

Kategorie: Telewizja

Tragedia na pokładzie Dreamlinera LOT-u. Nie żyje pasażer

TVP.Info - nie., 12/10/2025 - 10:25

Do dramatu doszło w sobotę 11 października podczas rejsu LO26 z Polski do USA. Boeing 787-8 Dreamliner wystartował z Lotniska Chopina w Warszawie po godz. 17. W Nowym Jorku miał lądować po dziewięciu godzinach lotu, o godz. 20.20.


Samolot leciał na zachód, a później na północ w kierunku Skandynawii. Niestety, co potwierdził rzecznik PLL LOT Krzysztof Moczulski, na pokładzie zmarł pasażer. Dreamliner awaryjnie wylądował w Kopenhadze po dwóch godzinach lotu. Po zatrzymaniu maszyny na płycie lotniska służby medyczne i techniczne przystąpiły do działań.


Internauci śledzący lot dopytywali, dlaczego maszyna nie wylądowała w Oslo, które było znacznie bliżej w momencie tragedii. Jak wyjaśniono, samolot na tym etapie lotu był zbyt ciężki. Samoloty długodystansowe w początkowej fazie lotu mają pełne zbiorniki paliwa, co ogranicza możliwości awaryjnego podejścia do mniejszych lotnisk. Piloci powrócili więc do Danii.


Nie ujawniono tożsamości zmarłego ani przyczyny śmierci.


Czytaj też: Katastrofa samolotu na Śląsku. Maszyna runęła do jeziora

Kategorie: Telewizja

Oliveira poddał Gamrota na gali UFC. Zobacz, ile Polak zarobił za przegraną walkę wieczoru

Dziennik - nie., 12/10/2025 - 10:16
Mateusz Gamrot stanął przed życiową szansą. Pojedynek z Charlesem Oliveirą na gali UFC w Rio De Janeiro był najważniejszym w jego dotychczasowej karierze. Niestety Polak przegrał z Brazylijczykiem przez poddanie. Zobacz, ile nasz zawodnik zarobił za walkę wieczoru. Michał Ignasiewicz
Kategorie: Prasa

Marcin Rogacewicz stracił kontakt z mamą na 12 lat. "Uległem manipulacji"

Dziennik - nie., 12/10/2025 - 10:14
Coraz więcej dowiadujemy się o życiu Marcina Rogacewicza, aktora znanego m.in. z "Na dobre i na złe" oraz "Komisarza Alexa". Teraz Rogacewicz występuje w "Tańcu z gwiazdami" razem z Agnieszką Kaczorowską. Przed kolejnym odcinkiem aktor zaskoczył bardzo intymnym wyznaniem. Chodzi o jego najbliższą rodzinę. Beata Zatońska
Kategorie: Prasa

Nastolatek wspiął się na most kolejowy. Poraził go prąd

TVP.Info - nie., 12/10/2025 - 09:56

Do wypadku doszło w sobotę przed godz. 17 w rejonie ul. Sportowej w Wieruszowie, na żelaznym moście kolejowym nad Prosną.


Spadł z wysokości kilku metrów


– 17-latek, mieszkaniec powiatu wieruszowskiego, wszedł na metalową konstrukcję mostu. W wyniku braku należytej ostrożności został porażony prądem z trakcji elektrycznej, następnie spadł z wysokości kilku metrów na tory kolejowe – powiedział w rozmowie z TVP.Info st. asp. Piotr Siemicki z Komendy Powiatowej Policji w Wieruszowie.


Na miejsce natychmiast skierowano służby ratunkowe. – Chłopak w stanie nieprzytomnym został przetransportowany do szpitala przez załogę Lotniczego Pogotowia Ratunkowego – przekazał st. asp. Piotr Siemicki. Dodał, że policja wyjaśnia obecnie okoliczności wypadku.


Czytaj także: Czołowe zderzenie na Mazowszu. Pięć osób jest rannych, w tym dziecko


Według nieoficjalnych ustaleń nastolatek wszedł na belkę żelaznego mostu i zaczął się na niej podciągać; wtedy został porażony prądem. Służby zaalarmowali jego obecni na miejscu znajomi.


Kategorie: Telewizja

Sędzia Marciniak poprowadził mecz podwyższonego ryzyka. Hymn Izraela wygwizdany

Dziennik - nie., 12/10/2025 - 09:37
Szymon Marciniak nie miał łatwego zadania. Najlepszy polski sędzia piłkarski poprowadził mecz Norwegia - Izrael. Miejscowa policja od dawna nie zabezpieczała spotkania tak wysokiego ryzyka. W sobotę wieczorem Oslo było sparaliżowane propalestyńskim strajkiem metra i głośnym pochodem antyizraelskich protestantów. Hymn Izraela na stadionie Ullevaal przywitały gwizdy i buczenie ponad 20 tys. norweskich kibiców. Michał Ignasiewicz
Kategorie: Prasa

Leszek Miller bez ogródek o Szymonie Hołowni. "Polityczny uchodźca"

Dziennik - nie., 12/10/2025 - 09:30
"Szymon Hołownia jest uchodźcą politycznym z partii swojego imienia" - powiedział Leszek Miller w programie "Prezydenci i premierzy". Były premier dodał, że jest to "główna kwalifikacja" marszałka Sejmu do objęcia urzędu Wysokiego Komisarza do Spraw Uchodźców ONZ. Beata Zatońska
Kategorie: Prasa

Prezydencki minister o Waldemarze Żurku. „Sprawdziłby się na Białorusi”

TVP.Info - nie., 12/10/2025 - 09:30

Minister Żurek jest ministrem niesprawiedliwości – powiedział Gajadhur. Odnosząc się do zmian w losowaniu sędziów, polityk stwierdził, że „to, co minister Żurek wprowadził to jawny akt bezprawia”.


– Minister Żurek demoluje system prawny i konstytucję – powiedział. Gajadhur wskazał, że „pan prezydent jest otwarty na rozmowy, ale minister Żurek nie chce rozmawiać, jest cynikiem, który pała zemstą”.


– Pan minister Żurek sprawdziłby się na Białorusi. (...) To, co robi dyktator Łukaszenka jest bardzo podobne – powiedział.


Na te słowa zareagował poseł Tomasz Trela. – Panie ministrze, czy pan ma świadomość, że reprezentuje pan kancelarię prezydenta? Legalnie powołanego ministra porównał pan do ludzi, którzy działają w reżimie białoruskim? – pytał.


– Oczywiście – odparł Gajadhur, twierdząc, że Żurek „demoluje konstytucję”.

Czytaj też: Zaciekła dyskusja w „Woronicza 17”. „PiS ma twarz agresywnego Bąkiewicza”

Kategorie: Telewizja

Niepokojący trend wśród nastolatków. Tym "żartem" straszą rodziców

Dziennik - nie., 12/10/2025 - 09:21
To nowy, bardzo niepokojący trend wśród nastolatków. Ten mało śmieszny "żart" wygenerowany przez AI kierują do swoich rodziców. To oni padają ofiarami tzw. pranka z TikToka. "Mamo, w mieszkaniu jest obcy człowiek" - brzmi wiadomość, którą młodzi ludzie wysyłają do swoich rodziców. O co dokładnie chodzi? Marta Kawczyńska
Kategorie: Prasa

Kibice domagają się dymisji selekcjonera reprezentacji. Premier rządu zabrał głos

Dziennik - nie., 12/10/2025 - 09:20
Jon Dahl Tomasson powinien zacząć rozglądać się za nową pracą. Prowadzona przez Duńczyka reprezentacja Szwecji przegrała ze Szwajcarią 0:2 w eliminacjach do mistrzostw świata 2026 roku. Wściekli kibice po meczu wygwizdali piłkarzy grających narodowej drużynie i domagają się wyrzucenia opiekuna zespołu "Trzech Koron". Michał Ignasiewicz
Kategorie: Prasa

Zaciekła dyskusja w „Woronicza 17”. „PiS ma twarz agresywnego Bąkiewicza”

TVP.Info - nie., 12/10/2025 - 09:16

– Wierzyć premierowi Tuskowi może tylko ktoś skrajnie naiwny. Nie będę nim wycierał podłogi i mówił, że nie pojedzie do Brukseli, a pojechał – stwierdził Radosław Fogiel.


– Donald Tusk jest postacią skrajnie niewiarygodną – powiedział. Zarzucił również, że premier mówił, że migranci zza wschodniej granicy są „biednymi ludźmi”, a także, że twierdził, iż pakt migracyjny nie istnieje.


– Jeżeli ta informacja (o pakcie migracyjnym) by się potwierdziła, to jest to efekt działalności PiS i Karola Nawrockiego – stwierdził Fogiel.


Jego zdaniem pakt migracyjny i jego zapisy pozwalają na zwolnienie tylko na rok. – Naszym zadaniem jest zlikwidowanie paktu migracyjnego jako takiego, a nie cieszenie się, że wyrok został odroczony na rok – stwierdził.


Poseł Jacek Karnowski powiedział, że „zawsze twarzą rządów PiS-u będzie Wawrzyk i Edgar, którzy sprzedawali wizy na rynkach w krajach trzecich”.


– Zapraszanie pana Bąkiewicza na scenę (podczas wiecu) pokazały, jaką twarz ma PiS – podkreślił. 


Z kolei Tomasz Trela przypomniał: Od początku mówiliśmy, że nikt nie będzie narzucał nam migrantów. Polityk przypomniał również, że Polska przyjęła setki tysięcy uchodźców z Ukrainy.


– Nie jest prawdą, że pakt migracyjny nie będzie obowiązywał przez rok – dementował wypowiedź Fogla. 


– PiS ma twarz zaciekłego i agresywnego Bąkiewicza. To jest emanacja Kaczyńskiego i Czarnka – podkreślił. 


– Wczoraj słuchałem polityków PiS. Nikt się od Bąkiewicza nie odcina – wskazał.


Alvin Gajadhur z Kancelarii Prezydenta RP powiedział, że Karol Nawrocki już w kampanii zapowiadał, iż nie zgodzi się na pakt migracyjny, a w minionym tygodniu wysłał list do Ursuli von der Leyen. 


– Donald Tusk jest skrajnie niewiarygodny. Dobrze się stało, że prezydentem został Karol Nawrocki, a nie Rafał Trzaskowski – stwierdził. 


CZYTAJ TAKŻE: Szef MSZ w rządzie PiS o Nawrockim. „Niepoważne działanie”

Kategorie: Telewizja

Policja szuka zaginionej nastolatki. Apel o pomoc

TVP.Info - nie., 12/10/2025 - 09:10

Amelia Urbanowicz ma 155 cm wzrostu, włosy ciemne, do pasa i oczy koloru niebieskiego.


Według informacji przekazanych przez policję 15-latka może poruszać się szaroniebieską hulajnogą elektryczną.

Funkcjonariusze Komisariatu Policji w Głownie proszą o kontakt wszystkie osoby, które mają informacje na temat zaginionej. W tej sprawie można kontaktować się bezpośrednio pod numerem telefonu 478 425 411 lub zadzwonić na numer alarmowy 112.  




Czytaj także: Czołowe zderzenie na Mazowszu. Pięć osób jest rannych, w tym dziecko

Kategorie: Telewizja

Orki zatopiły jacht. Ekstremalnie trudna akcja ratunkowa

Dziennik - nie., 12/10/2025 - 09:06
Służby ratownictwa morskiego Portugalii we współpracy z miejscowymi rybakami uratowali pięcioosobową załogę jachtu zatopionego wskutek ataku orek u brzegów popularnego kurortu Peniche, na zachodnim wybrzeżu. Beata Zatońska
Kategorie: Prasa

Polski producent luksusowych jachtów chce powtórzyć sukces z Dubaju. Rusza na podbój kolejnego kraju

wnp.pl Informacje z otoczenia przemysłu - nie., 12/10/2025 - 09:00
O tym, jakie szanse daje rynek japoński polskiemu producentowi luksusowych jachtów, WNP rozmawiał z Anią Tukalską, dyrektorką komunikacji w Sunreef Yachts.
Kategorie: Portale

OKO.press i "Wyborcza" składają zawiadomienie na Andrzejewskiego. Za tłumienie krytyki prasowej

Gazeta Wyborcza — kraj - nie., 12/10/2025 - 09:00
Składamy zawiadomienie do Prokuratury Okręgowej w Warszawie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Zarzucamy związanemu z PiS wiceprzewodniczącemu Trybunału Stanu bezprawne utajnienie posiedzenia w sprawie immunitetu Małgorzaty Manowskiej.
Kategorie: Prasa

Latem deweloperzy odczuli ulgę. A co z kupującymi?

TVP.Info - nie., 12/10/2025 - 08:59

Poprzedni kwartał stanowi potwierdzenie, iż miesięczne wyniki dotyczące sprzedaży mieszkań przez deweloperów trzeba komentować ostrożnie. Przypomnijmy, że lipiec był dla inwestorów niezły sprzedażowo, sierpień nieco gorszy, a wrzesień – bardzo dobry. 


Sumarycznie deweloperzy na siedmiu największych rynkach sprzedali o ponad jedną dziesiątą więcej nowych mieszkań niż trzy miesiące wcześniej. Utrudnieniem dla inwestorów była jednak wciąż duża oferta powodująca „rozmywanie się” popytu. Eksperci portalu RynekPierwotny.pl postanowili sprawdzić, jak w ostatnim czasie sprzedaż nowych mieszkań wyglądała względem podaży. To kwestia ważna również dla potencjalnych nabywców „M”.

Czytaj też: Zawrotne ceny działek w Warszawie. Nawet ponad 20 tys. zł za metr


Ciekawy może być nie tylko czas wyprzedaży oferty


Stosunek popytu i podaży na rynku deweloperskim czasem bywa określany przy pomocy tak zwanego czasu wyprzedaży oferty. Ten wskaźnik informuje, jak długo trwałaby wyprzedaż aktualnej oferty deweloperów przy założeniu braku nowych inwestycji. Oczywiście, założenie związane z brakiem nowych projektów jest czysto teoretyczne. Dlatego niektórym osobom opisywany wskaźnik może wydawać się nieco abstrakcyjny. Istnieje jednak pewna alternatywa.


Na podstawie danych BIG DATA RynekPierwotny.pl x FLTR regularnie obliczany jest tak zwany wskaźnik popytu. Informuje on, jak wygląda miesięczny udział sprzedanych mieszkań w ogólnej liczbie ofert deweloperów. Ogólna liczba ofert uwzględnia wciąż dostępne mieszkania oraz sprzedane w danym miesiącu lokale. Wskaźnik popytu można zatem zapisać następującym wzorem:


Wskaźnik popytu = (sprzedane mieszkania/dostępne mieszkania + sprzedane mieszkania) x 100%


Wskaźnik popytu jest oczywiście pokrewny względem opisywanego wcześniej czasu wyprzedaży oferty deweloperów.


Na wykresie widać sprzedażowe odbicie z września


Poniższy wykres przedstawia zmiany wskaźnika popytu obliczone według wcześniej prezentowanego wzoru. Mowa o zmianach z okresu od września 2024 r. do września 2025 r. uwzględniających siedem dużych rynków, czyli Warszawę, Kraków, Łódź, Wrocław, Poznań, Gdańsk i Katowice oraz inne miasta Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii (GZM).


Na wykresie nietrudno zauważyć skutki wrześniowego ożywienia sprzedażowego. Wskaźnik popytu wyraźnie wzrósł bowiem we wszystkich analizowanych lokalizacjach. Największa miesięczna zmiana dotyczyła Krakowa i Wrocławia. Uwagę zwraca również duże zróżnicowanie wskaźnika, który we wrześniu 2025 roku wynosił:


  • Gdańsk - 8,9% (miesięczny udział sprzedanych mieszkań w ogólnej liczbie ofert deweloperów)
  • Katowice i pozostałe miasta GZM - 3,8%
  • Kraków - 7,0%
  • Łódź - 4,2%
  • Poznań - 5,1%
  • Warszawa - 8,2%
  • Wrocław - 7,6%


Wyniki dotyczące miast GZM, Łodzi, a nawet Poznania wskazują, że relacja sprzedanych nowych mieszkań do całości oferty nawet po wrześniowej zmianie pozostawała niska.


Do popytowych rekordów z 2023 r. wciąż jest daleko W zrozumieniu obecnej sytuacji na rynku może pomóc odniesienie do czasów, kiedy popyt był bardzo wysoki względem podaży. Chodzi o okres działania programu Bezpieczny Kredyt 2%. 


Identycznie obliczone wskaźniki popytu z tego czasu pozwalają zrozumieć, że nawet we wrześniu br. (przecież bardzo dobrym sprzedażowo dla deweloperów) relacja popytu do podaży nie była jeszcze wysoka.


Za przykład niech posłuży warszawski rynek deweloperski. W drugiej połowie 2023 r. notowano na nim odczyty wskaźnika popytu wynoszące 14% - 17%. W tej perspektywie ośmioprocentowy wynik z września 2025 r. wygląda dość niepozornie. Warto oczywiście pamiętać, że sytuacja z czasów działania programu Bezpieczny Kredyt 2% była nadzwyczajna. Wystarczy przypomnieć jak szybko wówczas rosły ofertowe ceny metrażu – również na skutek szybkiej wyprzedaży tańszych mieszkań z oferty deweloperów.


Przyszli klienci firm deweloperskich na razie nie muszą się obawiać podobnego scenariusza. Mało prawdopodobny jest bowiem kolejny „wystrzał” popytu o podobnej skali jak w II poł. 2023 roku, a wciąż duża oferta firm deweloperskich stanowi swoistą kotwicę dla rynku. Niemniej jednak, w dłuższej perspektywie rysują się pewne ryzyka dla konsumentów. Nie chodzi wyłącznie o fakt, że dwa ostatnie miesiące (sierpień i wrzesień) przyniosły pierwszy od dawna wyraźny spadek łącznej oferty deweloperów z siedmiu największych rynków. Można zadawać sobie np. pytanie, czy negatywna pod kątem podażowym nie będzie obecna reforma planistyczna.

Kategorie: Telewizja

Paraliż budżetu w USA. Trump nakazuje wypłatę żołdu

TVP.Info - nie., 12/10/2025 - 08:47

Shutdown potrwa przynajmniej do 15 października, czyli dnia kiedy zwykle wypłacane są wynagrodzenia.


Dyrektywa prezydenta pojawia się w momencie, gdy część wynagrodzeń innych pracowników rządowych została już wstrzymana, a niektórzy z nich są zwalniani z pracy.


Trump o swojej decyzji poinformował we wpisie na platformie Truth Social, krytykując przy tym lidera Demokratów w Senacie Chucka Schumera za wypowiedź sugerującą, że przedłużający się kryzys jest korzystny dla jego partii.


„Jeśli nic nie zostanie zrobione, z powodu Lidera Chucka Schumera i Demokratów, nasi Dzielni Żołnierze nie otrzymają należnych im 15 października wypłat. Dlatego też, jako Naczelny Dowódca, korzystam z moich uprawnień, aby polecić naszemu Ministrowi Wojny, Pete'owi Hegsethowi, aby wykorzystał wszystkie dostępne środki na WYPŁATĘ dla naszych Żołnierzy 15 października” – napisał prezydent. „Zidentyfikowaliśmy środki na ten cel, a Sekretarz Hegseth przeznaczy je na WYPŁATĘ DLA NASZYCH ŻOŁNIERZY. Nie pozwolę Demokratom wziąć naszego Wojska i całego Bezpieczeństwa naszego Narodu na ZAKŁADNIKÓW poprzez ich niebezpieczny shutdown” – dodał.


Wielu pracowników armii USA jest uznawanych za „niezbędnych”, co oznacza, że nadal muszą stawiać się do służby bez wynagrodzenia. Około 750 tys. (40 proc.) innych pracowników federalnych zostało wysłanych na bezpłatny urlop lub odesłanych do domów, również bez wynagrodzenia.


Czytaj też: Amerykanie „zamykają rząd”. Oto jakie będą konsekwencje – nie tylko dla USA


Paraliż funkcjonowania dużej części aparatu państwowego – to wynik nieuchwalenia prowizorium budżetowego po wygaśnięciu budżetu na ubiegły rok fiskalny, który skończył się wraz z początkiem października. W jego wyniku ponad 750 tys. pracowników federalnych zostało wysłanych na przymusowe urlopy, zaś ponad 2 mln pracowników nie otrzyma terminowej wypłaty, która dla pracowników cywilnych zwykle przypada 10., a dla żołnierzy – 15. dnia miesiąca.


Trump sygnalizuje gotowość do rozmów


Demokraci blokują uchwalenie przegłosowanego w Izbie Reprezentantów prowizorium, bo żądają przywrócenia dopłat do ubezpieczeń zdrowotnych, bez których koszty ubezpieczenia mają drastycznie wzrosnąć. Trump zasygnalizował w sobotę, że jest gotowy na rozmowę na temat służby zdrowia, lecz dopiero po zakończeniu shutdownu.


Według doniesień mediów – nagłaśnianych przez Biały Dom – w związku z niepewnością, żołnierze i ich rodziny zaczęli tłumnie odwiedzać banki żywności, by otrzymać darmowe artykuły spożywcze.


Shutdown niemal na pewno potrwa przynajmniej do 15 października, bo po kolejnym nieudanym głosowaniu nad prowizorium w czwartek, Senat przerwał obrady i zbierze się dopiero we wtorek. Wcześniej przewodniczący Izby Reprezentantów Mike Johnson miał odrzucić pomysł przegłosowania oddzielnej ustawy, gwarantującej środki na terminową wypłatę dla członków sił zbrojnych.


Kolejne masowe zwolnienia


Republikanie oskarżają Demokratów o niepotrzebne wstrzymywanie działań rządu i obwiniają ich o skutki uboczne wstrzymania pracy w administracji federalnej.


By dodatkowo zwiększyć presję na Demokratów, Biały Dom w piątek ogłosił masowe zwolnienia urzędników. Według agencji AP, zwolnienia mają dotyczyć 4 tys. pracowników, a najsilniej mogą dotknąć resortu finansów, który może stracić 1,4 tys. pracowników, zdrowia (1,1 tys. pracowników) oraz urbanizacji (400).


Czytaj też: „Walcz, walcz, walcz". Trump ma się pojawić na jednodolarówce

Kategorie: Telewizja
Subskrybuj zawartość