Wchodzisz i wiesz

Setki tysięcy rodzin skorzystają z nowego świadczenia "Aktywny Rodzic". W jego ramach Polacy otrzymają na dzieci 1500 zł, a w określonych sytuacjach nawet 1900 zł miesięcznie. Lada moment pieniądze znowu popłyną na konta. Wiele rodzin ucieszy się z tego, że takie sumy nie będą wliczane do ich dochodów, co umożliwi korzystanie z innych świadczeń.

33. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy odbędzie się już w niedzielę. Od kilku tygodni zarówno o samej fundacji, jak i jej twórcy Jurku Owsiaku jest głośno. Wszystko za sprawą prowadzonego przez TV Republika bojkotu. Okazuje się, że choć prawa strona sceny politycznej nie do końca popiera jego działania, to prezydent Andrzej Duda i jego żona postanowili przekazać przedmioty na licytację dla WOŚP. Co to takiego? Marta Kawczyńska

Marc Benioff, dyrektor generalny Salesforce, przedsiębiorstwa świadczącego usługi z zakresu przetwarzania danych w chmurze, stwierdził podczas spotkania w Davos na Światowym Forum Ekonomicznym, że dzisiejsi szefowie są ostatnim pokoleniem, które zarządza personelem składającym się wyłącznie z ludzi. To dlatego, że firmy coraz częściej wdrażają u siebie sztuczną inteligencję.

Stany Zjednoczone zmagają się z gigantycznym kryzysem opioidowym, który doprowadził do ponad 700 tys. zgonów z powodu przedawkowania. Za epidemię odpowiada między innymi lek przeciwbólowy OxyContin. Należąca do Sacklerów firma Purdue Pharma wprowadziła go na rynek w latach 90. ubiegłego wieku.

W 2019 roku firma złożyła wniosek o upadłość po tym, jak została zasypana tysiącami pozwów sądowych. Jak można przeczytać w pozwach, lek rozstał wynaleziony, agresywnie reklamowany jako bezpieczny i sprzedawany przez Purdue przez dziesięciolecia. Stany i miasta w całym kraju uznały, że napędził fale uzależnień i śmierci.

Sacklerowie bez ochrony prawnej

Zgodnie z warunkami ugody, Sacklerowie oddadzą kontrolę nad Purdue Pharma. 7,4 miliarda dolarów trafi bezpośrednio do społeczności i instytucji w całych Stanach Zjednoczonych – w tym stanów, hrabstw i miast – w ciągu najbliższych 15 lat. Środki te mają być wsparciem programów leczenia uzależnienia od opioidów, wychodzenia z niego i profilaktyki.

Jednocześnie rodzina Sacklerów nie będzie poddana ochronie prawnej. Oznacza to, że jeśli ktoś nie uczestniczył w ugodzie i będzie chciał pozwać ich do sądu za sprzedaż uzależniających opioidów, będzie mógł to uczynić.

Zobacz także: Ten narkotyk zabija setki tysięcy osób w USA. Jest już w Polsce [WIDEO]

Pierwotnie Purdue Pharma miała uniknąć bankructwa w zeszłym roku na warunkach, które gwarantowały Sacklerom zwolnienie ze wszystkich cywilnych roszczeń dotyczących opioidów, mimo że sami nie zbankrutowali. W zamian rodzina zgodziła się zapłacić 6 miliardów dolarów. Sąd Najwyższy odrzucił jednak takie rozwiązanie. Uznał, że ochrona prawna nie może należeć się ludziom, którzy nie ogłosili bankructwa.

„Rodzina okrutnych miliarderów”

Zgodnie z warunkami nowej ugody, znaczna część funduszy zostanie rozdysponowana w ciągu początkowych trzech lat, przy czym Sacklerowie zapłacą 1,5 miliarda dolarów, a Purdue prawie 900 milionów dolarów w pierwszej transzy. Następnie 500 milionów dolarów po roku, dodatkowe 500 milionów dolarów po dwóch latach i 400 milionów dolarów po trzech latach.

– Ta historia opowiada o rodzinie okrutnych miliarderów, którzy wierzyli, że są ponad prawem, ściganych przez stany, które nigdy nie zrezygnowały. Dzisiaj zmuszamy Purdue Pharma i rodzinę Sacklerów do zapłacenia 7,4 miliarda dolarów za ich rolę w wywołaniu jednego z najbardziej niszczycielskich kryzysów zdrowia publicznego w historii Ameryki – powiedział po ogłoszeniu wyroku prokurator generalny stanu Connecticut William Tong.

Zobacz także: Sprzedała 800 recept na opioidy. W tym na fentanyl

Rada powiernicza wybrana przez strony zwierające ugodę będzie decydować o przyszłości Purdue. Spółka będzie nadal nadzorowana przez kuratora i nie będzie mogła prowadzić lobbingu ani marketingu w zakresie opioidów.

Węgierski premier Viktor Orban wzywa UE do wywarcia presji na Kijów, aby ten wznowił tranzyt rosyjskiego gazu. Bez rozwiązania tego problemu Węgry nie zgodzą się na rozszerzenie sankcji wobec Rosji.

Węgierski premier Viktor Orban wzywa UE do wywarcia presji na Kijów, aby ten wznowił tranzyt rosyjskiego gazu. Bez rozwiązania tego problemu Węgry nie zgodzą się na rozszerzenie sankcji wobec Rosji.

Thriller science fiction "Rozdzielenie", jeden z najbardziej oryginalnych i najlepiej ocenianych seriali ostatnich lat, powrócił z wyczekiwanym od trzech lat drugim sezonem. Od piątku 24 stycznia jest dostępny drugi odcinek nowego sezonu. Co ciekawe, kolejna seria zbiera jeszcze lepsze recenzje niż pierwsza. Piotr Kozłowski

Donald Trump w czwartek zapowiedział, że jego administracja zamierza dążyć do denuklearyzacji. Na słowa prezydenta Stanów Zjednoczonych zareagował Dmitrij Pieskow. – Rosja i Stany Zjednoczone muszą jak najszybciej wznowić negocjacje w sprawie kontroli zbrojeń – przekazał rzecznik Kremla. Jakub Laskowski

Po meczu z Benficą Lizbona na Wojciecha Szczęsnego wylała się fala krytyki. Polak popełnił w tym spotkaniu katastrofalne błędy, po których rywale strzelili dwa gole. W mediach wylała się na niego fala krytyki. Ale Polak we wtorkowy wieczór miał też dobre i bardzo dobre momenty. Jedna z interwencji 34-latka została wyróżniona przez UEFA. Michał Ignasiewicz

Sejm przegłosował ustawę, która ma pozbawić posła Suwerennej Polski Marcina Romanowskiego m.in. prawa do uposażenia i diety. Były wiceminister sprawiedliwości uciekł na Węgry, aby uniknąć aresztu. - Za tym projektem stoi niepohamowana chęć odwetu i zemsty - uważają posłowie PiS.

Monika Brodka potwierdziła związek ze znanym operatorem i po raz pierwszy oznaczyła go w sieci. Na Instagramie zwróciła się do ukochanego i złożyła mu życzenia urodzinowe. Opublikowała też wspólne zdjęcia. Monika Brodka jest w ciąży i niedługo zostanie mamą. Beata Zatońska

Obowiązkowy podatek za radio w samochodzie? Abonament RTV trzeba opłacić nawet jeśli auto trafi na złom. Szczególnie, że kontrolerzy robią zdjęcia pojazdów wyposażonych radioodbiorniki. Kara staruje z poziomu 261 zł i może iść w tysiące. Jednak na tym nie koniec niespodzianek… Tomasz Sewastianowicz

Okręgowy Urząd Górniczy w Rybniku pod nadzorem Wyższego Urzędu Górniczego (WUG) zbada przyczyny i okoliczności zapalenia metanu w zakładzie górniczym Jastrzębskiej Spółki Węglowej (JSW) KWK Knurów-Szczygłowice Ruch Szczygłowice.

Okręgowy Urząd Górniczy w Rybniku pod nadzorem Wyższego Urzędu Górniczego (WUG) zbada przyczyny i okoliczności zapalenia metanu w zakładzie górniczym Jastrzębskiej Spółki Węglowej (JSW) KWK Knurów-Szczygłowice Ruch Szczygłowice.

Policjanci z Wydziału Poszukiwań i Identyfikacji Osób Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach zatrzymali w Częstochowie poszukiwanego listem gończym 35-latka, skazanego za seksualne wykorzystanie dwóch dziewczynek.

Na jednej z czołowych polskich platform streamingowych wreszcie pojawił się głośny film, który wywołał w ubiegłym roku na Zachodzie duże kontrowersje. Mowa o komediowym horrorze "Nocna suka", w którym wielka gwiazda Amy Adams gra najodważniejszą rolę w swojej karierze. Gdzie można zobaczyć szokujący film? Piotr Kozłowski

Informację o zastosowaniu trzymiesięcznego aresztu dla 39-letniego mężczyzny potwierdził mł. insp. Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji. Wobec matki dziecka prokurator zastosował środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego, z zakazem zbliżania się i kontaktowania się z pokrzywdzoną małoletnią. Obojgu grozi do 8 lat więzienia.

Prok. Małgorzata Rezulak-Kustosz w Prokuratury Rejonowej w Gnieźnie przekazała, że podejrzanym przedstawiono zarzuty uszkodzenia ciała dziecka oraz znęcania się psychicznego i fizycznego nad osobą małoletnią, nieporadną ze względu na wiek. Matka dziecka miała aprobować zachowania podejmowane przez swojego partnera.

Bicie, podtapianie dziecka

Podejrzani nie przyznali się do większości zarzucanych im czynów. Prokurator poinformowała, że mężczyzna potwierdził jedynie, że uderzył dziecko kilkukrotnie w twarz. Przyznał też, że kiedy dziewczynka nie chciała jeść i wypluwała pokarm, zabierał ją pod prysznic, żeby zmyć wyplute jedzenie. „Głos Wielkopolski” twierdzi, że mężczyzna zmuszał dziecko do jedzenia papieru i podtapiał – miał siłą wlewać do ust, do momentu, aż dziecko zaczęło wymiotować.

Policję o sprawie poinformował we wtorek sam 39-latek. Przyznał, że pobił pięcioletnie dziecko. Przybyli na miejsce funkcjonariusze wezwali do pięciolatki pogotowie ratunkowe. Ratownicy medyczni potwierdzili u dziewczynki obrażenia przede wszystkim w okolicy głowy i twarzy, zadecydowali o przewiezieniu jej do szpitala w Gnieźnie. Dziewczynka powiedziała ratownikom i policjantom, pobił ją tata.

W środę prokurator wszczął w tej sprawie śledztwo. Powołano również biegłego z zakresu medycyny sądowej, który ma wydać opinię o ujawnionych u dziewczynki obrażeniach ciała i ewentualnym zagrożeniu dla jej życia i zdrowia.

Czytaj więcej: Podtapianie, tortury. Katowana 5-latka trafiła do szpitala

Projekt nowelizacji ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora został przygotowany z inicjatywy grupy posłów: KO, Polski 2050-TD i PSL-TD. W piątkowym głosowaniu za uchwaleniem nowych przepisów było 236 posłów, przeciw – 203, nikt nie wstrzymał się od głosu.

Zgodnie z nowelizacją parlamentarzysta, wobec którego zastosowano postanowienie o tymczasowym areszcie, zostanie pozbawiony prawa do uposażenia. Zakaz wykonywania praw i obowiązków wynikających z pełnionego mandatu będzie się stosować również wobec parlamentarzystów, względem których wydano postanowienie o zastosowaniu tymczasowego aresztowania przed dniem wejścia w życie nowelizacji ustawy.

Zgodnie ze znowelizowaną ustawą, tacy parlamentarzyści nie będą mogli realizować działalności terenowej (w tym korzystać z prawa do interwencji czy prawa do informacji). Nie będą mogli również „korzystać z uprawnień socjalno-bytowych, jak prawo do uposażenia czy do diety parlamentarnej”.

Sejm uchwalił „lex Romanowski”

Ustawa potocznie jest nazywana „lex Romanowski” od nazwiska posła PiS, byłego wiceministra sprawiedliwości Marcina Romanowskiego, który jest podejrzany w śledztwie dotyczącym Funduszu Sprawiedliwości. Przestępstwa Romanowskiego miały polegać między innymi „na wskazywaniu podległym pracownikom podmiotów, które powinny wygrać konkursy na dotacje z Funduszu Sprawiedliwości”. Polityk miał też zlecać poprawę błędnych ofert przed ich zgłoszeniem oraz dopuszczał do udzielenia dotacji podmiotom, które nie spełniały wymogów formalnych i materialnych. Zarzuty dotyczą również przywłaszczenia pieniędzy w łącznej kwocie ponad 107 mln zł oraz usiłowania przywłaszczenia pieniędzy w kwocie ponad 58 mln złotych.

9 grudnia ub.r. Sąd Rejonowy dla Warszawy Mokotowa zadecydował o trzymiesięcznym areszcie dla Romanowskiego. Poseł nie stawił się na posiedzeniu sądu, a prokurator kierujący śledztwem wydał za nim list gończy. 19 grudnia Marcin Romanowski otrzymał azyl polityczny na Węgrzech. Wcześniej tego dnia Sąd Okręgowy w Warszawie poinformował o wydaniu Europejskiego Nakazu Aresztowania wobec tego polityka. Wystąpiono też do Interpolu o wydanie za posłem czerwonej noty.

Przyznanie Romanowskiemu azylu wywołało napięcie w stosunkach polsko-węgierskich. Romanowski oświadczał w grudniu ubiegłego roku, że „swoją misję nad Dunajem” traktuje jako walkę z bezprawiem i jako działania, żeby „jak najprędzej odsunąć od władzy szkodliwy dla Polaków reżim”.

Czytaj też: W USA zaczęły się obławy na imigrantów. Polacy drżą o swą przyszłość

Przelew na Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy czy wpłatę poprzez eSkarbonkę można odliczyć od podstawy opodatkowania - wyjaśnia redakcji biznesowej portalu tvn24.pl Piotr Hanuszewski z KPMG. Należy jednak pamiętać przy tym o kilku istotnych kwestiach.

Choć bezpłatne korzystanie z transportu publicznego jest zazwyczaj przywilejem osób po siedemdziesiątce, istnieją sytuacje, gdy również młodsi mogą podróżować bez biletu. Warunkiem koniecznym jest spełnienie kryterium niezwiązanego z wiekiem. Oto szczegóły. Anna Kot