LogowanieNawigacjaTrybunał Konstytucyjny
Prezydent RP - aktualnościSejm RP - NewsZ Kancelarii Premiera
Strony partii politycznych obecnych w Sejmie VIII kadencji(w układzie alfabetycznym) Książki w promocjiPO — AktualnościPSL
ZNP
BelferBlogBLOGI POLITYCZNE„Skrót myślowy” — blog Janiny ParadowskiejGra w klasy — blog Adama SzostkiewiczaNowe wątki na forum DPN |
AktualnościBezpieczna przyszłość Europy rodzi się w Helenowie pod Warszawą
Spotkanie Grupy 5 – Polski, Niemiec, Wielkiej Brytanii, Francji i Włoch – pokazało, że zjednoczona Europa potrafi skutecznie odpowiadać na współczesne wyzwania. W Helenowie pod Warszawą Polska udowodniła, że odgrywa kluczową rolę w budowaniu europejskiej strategii obronnej, łącząc wizję z konkretnymi działaniami na rzecz stabilności kontynentu.
– Europa musi pokazać swoją siłę. Może być znowu latarnią dla świata, stawiając bezpieczeństwo na pierwszym miejscu – podkreślił wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz. Polska – strażnik stabilności Europy Spotkanie w Helenowie pokazało, że Polska jest filarem stabilności w niestabilnym świecie. Nasze zaangażowanie wzmacnia wspólne europejskie bezpieczeństwo na kilku kluczowych polach:
Fundamenty europejskiego bezpieczeństwa Spotkanie Grupy 5 przyniosło przełomowe decyzje, które wzmacniają zdolności obronne Europy:
Standaryzacja produkcji i uproszczenie regulacji pozwolą Europie stać się bardziej niezależną i efektywną w zakresie bezpieczeństwa. Polska promuje współpracę przemysłów obronnych z Ukrainą, co przyspieszy rozwój technologiczny i produkcyjny.
Ćwiczenia, które zjednoczą siły NATO i Europy, będą symbolem gotowości do obrony w obliczu zagrożeń.
Polska jest łącznikiem między europejską strategią obronną a NATO, zapewniając spójność działań w Europie i USA.
Współpraca z ukraińskimi firmami obronnymi zwiększa interoperacyjność, wspiera rozwój technologiczny i wzmacnia stabilność regionu. Ukraina – klucz do europejskiego bezpieczeństwa Wsparcie Ukrainy to nie tylko pomoc w bieżącej walce z rosyjską agresją, ale również strategiczna inwestycja w stabilność regionu. Suwerenna Ukraina to bufor chroniący Europę przed ekspansywną polityką Kremla oraz gwarancja, że wschodnia flanka NATO pozostanie bezpieczna. – Ukraina walczy nie tylko o swoją wolność, ale o bezpieczeństwo całej Europy. Ten wielki wysiłek musi być kontynuowany – podkreślił minister obrony narodowej. Zjednoczona Europa – gotowa na wyzwania przyszłości Spotkanie Grupy 5 w Helenowie to zapowiedź nowej ery współpracy europejskiej. Kolejne rozmowy, planowane w Paryżu, będą koncentrować się na dalszej standaryzacji zamówień obronnych i budowie silnego przemysłu zbrojeniowego. Polska pokazuje, że Europa może być liderem globalnego bezpieczeństwa – opartym na współpracy, solidarności i gotowości do działania. Artykuł Bezpieczna przyszłość Europy rodzi się w Helenowie pod Warszawą pochodzi z serwisu Polskie Stronnictwo Ludowe. Kategorie: Co w partiach?
Mann i Jimek w nowej reklamie Tyskiego pokazują, że muzyka nie zna granicMarka piwa Tyskie (Kompania Piwowarska) poszerza działania platformy komunikacyjnej „Jesteśmy na TY”, stawiając na muzykę jako przestrzeń, która łączy ludzi. Marka zaprosiła do kampanii ikonę dziennikarstwa muzycznego Wojciecha Manna oraz wszechstronnego kompozytora i producenta muzycznego Radzimira Dębskiego “Jimka”.
Kategorie: Portale
Prof. Andrzej Rychard o wynikach Trzaskowskiego: powód do niepokoju, ale nie do trwogi- Rafał Trzaskowski z kandydata oczywistego staje się kandydatem nieoczywistym. Z kandydata, który musi wygrać, staje się kandydatem, który może wygrać - mówi prof. Andrzej Rychard, socjolog.
Kategorie: Prasa
Edukacja zdrowotna w szkołach. Dobrowolność czy ideologiczna walka?
Edukacja zdrowotna w szkołach wywołuje gorący spór, łącząc tematy zdrowia i edukacji seksualnej z politycznymi i ideologicznymi podziałami. Podobnie jak lekcje religii, które są dobrowolne, także edukacja zdrowotna powinna dawać rodzicom wybór, czy ich dzieci mają w niej uczestniczyć. Dobrowolność staje się kluczowym rozwiązaniem, które szanuje rodzinne wartości i przekonania, unikając ingerencji szkoły w życie prywatne.
Edukacja zdrowotna w szkołach wywołuje gorący spór, łącząc kwestie zdrowia i edukacji seksualnej z politycznymi i ideologicznymi podziałami. Z jednej strony daje szansę na lepszą świadomość zdrowotną młodzieży, z drugiej – stawia pytanie o granice ingerencji szkoły w życie rodzinne. Czy to krok ku świadomej edukacji, czy próba narzucenia ideologii? Ten dylemat rozgorzał w sercu politycznego sporu, który podzielił opinię publiczną i wywołał obawy o przyszłość edukacji. Zakres programu. Zdrowie a wartości rodzinne Edukacja zdrowotna obejmuje tematy związane ze zdrowiem fizycznym i psychicznym, odżywianiem, profilaktyką uzależnień oraz edukacją seksualną. Choć przedmiot ma potencjał do wykształcenia świadomych obywateli, edukacja seksualna budzi najwięcej kontrowersji. Rodzice często obawiają się, że nowe podejście może być zbyt liberalne i odbiegać od wartości, które chcą przekazać swoim dzieciom. W przeszłości edukacja seksualna była osadzona w kontekście małżeństwa i rodziny, co dla wielu rodzin stanowiło naturalny kontekst. Dziś nacisk kładzie się na zdrowie, co niektórzy interpretują jako przesunięcie akcentu z wartości rodzinnych na zdrowotne aspekty. Obowiązkowość przedmiotu. Kontrowersje i polityczny spór Początkowo edukacja zdrowotna miała być przedmiotem obowiązkowym, co wywołało liczne kontrowersje. Rodzice i organizacje edukacyjne uważają, że kwestie takie jak edukacja seksualna powinny być nauczane w ramach wychowania rodzinnego, a nie w szkole. Wprowadzenie przedmiotu jako obowiązkowego mogłoby wywołać konflikt z rodzicami, którzy chcieliby mieć kontrolę nad tym, jakiego rodzaju wiedza trafia do ich dzieci. To jednak nie tylko kwestia rodzinnych wartości – to również kwestia polityczna. Zwolennicy wprowadzenia przedmiotu twierdzą, że szkoła powinna być miejscem szerzenia wiedzy o zdrowiu, natomiast przeciwnicy obawiają się, że polityczne rozdźwięki w tej kwestii będą wpływać na ostateczny kształt programu nauczania. Kwalifikacje nauczycieli i przygotowanie kadry Innym ważnym pytaniem jest, kto będzie prowadził zajęcia z edukacji zdrowotnej. Planowane są lekcje prowadzone przez nauczycieli biologii, wychowania fizycznego, wychowania do życia w rodzinie, psychologów oraz nauczycieli z dodatkowymi kwalifikacjami. Pytania o odpowiednie przygotowanie kadry w zakresie medycznym i psychologicznym są wciąż aktualne. To przedmiot interdyscyplinarny, który wymaga nie tylko wiedzy, ale także umiejętności radzenia sobie z trudnymi tematami. Rola rodziców. Zabezpieczenie wartości rodzinnych Rodzice i organizacje obawiają się, że wprowadzenie edukacji zdrowotnej w szkołach może ograniczyć ich rolę w wychowywaniu dzieci, zwłaszcza w kwestiach związanych z seksualnością i wartościami rodzinnymi. Niektóre środowiska postrzegają to jako ingerencję w ich prawo do wychowania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami. Umożliwienie rodzicom wyboru, czy ich dziecko ma uczestniczyć w edukacji zdrowotnej, staje się zatem kluczowe, by zachować szacunek dla różnorodności rodzinnych przekonań. Religia w polskich szkołach. Dobrowolność jako fundament wyboru Podobnie jak lekcje religii, które w polskich szkołach nie są obowiązkowe, edukacja zdrowotna powinna dawać rodzicom swobodę wyboru. Udział w lekcjach religii zależy od decyzji rodziców (w przypadku uczniów niepełnoletnich) lub samych uczniów (jeśli są pełnoletni). Zamiast religii uczniowie mogą wybrać etykę, jeśli szkoła organizuje takie zajęcia. W przypadku braku wyboru uczniowie nie mają obowiązku uczestniczenia w żadnych zajęciach alternatywnych. Dobrowolność jako klucz do ideologicznego kompromisu Podobnie jak lekcje religii, które są dobrowolne, edukacja zdrowotna powinna dawać rodzicom pełną swobodę wyboru. Dobrowolność daje rodzicom kontrolę nad tym, w jakiej formie ich dzieci otrzymają edukację na tematy zdrowotne, w tym edukację seksualną, co może pomóc uniknąć kontrowersji. To nie tylko kwestia wolności wyboru, ale także fundament szacunku dla indywidualnych przekonań i wartości rodzinnych. Przykład lekcji religii pokazuje, że to właśnie dobrowolny wybór pozwala na zachowanie równowagi pomiędzy edukacją a rodziną. – Uspokoję wszystkich, którzy protestowali: przedmiot będzie nieobowiązkowy, będzie to decyzja rodziców. Myślę, że będzie pozbawiony jakiejkolwiek ideologii, prawicowej czy lewicowej – powiedział prezes PSL, Władysław Kosiniak-Kamysz, podkreślając, że edukacja zdrowotna nie powinna stać się polem ideologicznego sporu, ale przestrzenią, w której rodziny mają kontrolę nad wychowaniem swoich dzieci. Edukacja zdrowotna jako wyzwanie dla przyszłości Ostatecznie wprowadzenie edukacji zdrowotnej jako przedmiotu dobrowolnego to rozwiązanie, które łączy potrzeby współczesnej edukacji z szacunkiem dla różnorodności społeczeństwa. Pozwala to młodzieży zdobywać wiedzę na temat zdrowia i podejmowania świadomych decyzji, jednocześnie dając rodzinom przestrzeń na zachowanie swoich wartości. Dobrowolność daje młodym ludziom szansę na rozwój, a zarazem umożliwia elastyczność w kształtowaniu programu edukacyjnego, który nie tylko edukuje, ale także szanuje indywidualność i przekonania każdej rodziny. Artykuł Edukacja zdrowotna w szkołach. Dobrowolność czy ideologiczna walka? pochodzi z serwisu Polskie Stronnictwo Ludowe. Kategorie: Co w partiach?
Gdzie będzie grać reprezentacja Polski? PZPN odsłonił karty, ale tylko częściowoStadion PGE Narodowy w Warszawie i Śląski w Chorzowie. Tylko te dwa obiekty bierze pod PZPN. Sekretarz generalny federacji piłkarskiej, Łukasz Wachowski powiedział, że trwają negocjacje w sprawie lokalizacji najbliższych meczów reprezentacji Polski. "To perspektywa kilku dni, kiedy sprawa się wyjaśni" - dodał.
Michał Ignasiewicz
Kategorie: Prasa
W sporze o edukację zdrowotną Tusk bierze stronę Kosiniaka-KamyszaPremier opowiedział się za dobrowolnością edukacji zdrowotnej. Tym samym stanął po stronie ministra obrony narodowej, który już wcześniej zapowiedział, że o wyborze tego przedmiotu będą decydować rodzice. Nie spodobało się to Barbarze Nowackiej, która zachowanie Kosiniaka-Kamysza określiła jako pomylenie MON z MEN. Edukację zdrowotną wymyśliła ministra edukacji. Nowy przedmiot ma być wprowadzony do szkół od […]
Kategorie: Blogi
Włoskie muzea mają ofertę dla właścicieli psów. Teraz za darmo
Niektóre muzea we Włoszech oferują właścicielom psów możliwość pozostawienia zwierząt pod opieką w czasie, gdy sami zwiedzają wystawy. Przez kolejne kilkanaście miesięcy, w wybrane dni, usługa będzie darmowa.
Kategorie: Telewizja
Na EEC Trends pojawią się ważni dla gospodarki goście. Nowe nazwiskaTo już 3 lutego odbędzie się nowa edycja konferencji EEC Trends, która stanowi prolog Europejskiego Kongresu Gospodarczego. W trakcie jednodniowego spotkania w Warszawie dojdzie do cyklu rozmów o polskiej i zagranicznej gospodarce. Właśnie poznaliśmy kolejnych znamienitych gości, którzy potwierdzili swój udział w wydarzeniu.
Kategorie: Portale
Ziobro reaguje na raport Bodnara. „Wielokrotny przestępca”„Wielokrotny przestępca A. Bodnar, który regularnie łamie prawo i dopuszcza się licznych nadużyć, chce dziś udawać sprawiedliwego. Koń by się uśmiał! I to wcale nie chodzi o tego, który skakał pod Sejmem. Dziś Bodnar oskarża z pozycji siły i przemocy. Wymyślił 200 politycznych spraw, ale jutro sam stanie przed sądem. Poniżej kilka przykładów kluczowych działań związanych z instrumentalnym i przestępczym podporządkowaniem wymiaru sprawiedliwości przez A. Bodnara – wszystko to popełniane w interesie partii rządzącej i dla jego własnej kariery” – napisał Zbigniew Ziobro na platformie X. Według niego, było to między innymi „szukanie podstaw prawnych do kryminalnego przejęcia mediów publicznych”, „odsunięcie od wykonywania obowiązków jedynego legalnego Prokuratora Krajowego i od ponad roku bezprawne blokowanie jego funkcjonowania”, „bezczelne i nielegalne odwoływanie kolejnych zastępców Prokuratora Generalnego i szefów prokuratur regionalnych, okręgowych i rejonowych” czy „powołanie uzurpatora nielegalnie wykonującego prawa i obowiązki Prokuratora Krajowego”. Zarzucił też Bodnarowi: nielegalne odwoływanie prezesów sądów, wspieranie nielegalnego blokowania przez premiera publikacji orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego, bezprawne kwestionowanie mocy orzeczeń Sądu Najwyższego, gdy zapadają nie po myśli aktualnej władzy, czy inicjowanie i akceptowanie omijania ustawowych zasad określających obiektywne i bezstronne przydzielanie spraw sędziom w wydziałach karnych. Kolejny jego zarzut dotyczy „skręcania i niewszczynania licznych postępowań na życzenie aktualnej władzy”. „A przykład, który bije na głowę wszystkie inne? Proszę bardzo – wielokrotne korzyści majątkowe przyjmowane przez partyjnego kolegę (b.) marszałka (Senatu, Tomasza) Grodzkiego. Ponad setka świadków potwierdza to pod groźbą odpowiedzialności karnej, a sprawa? Na oczach wszystkich – bezczelnie skręcona! A teraz ten sam Bodnar próbuje udawać Katona?!” – napisał Ziobro. Prokuratura Krajowa opublikowała we wtorek częściowy raport z audytu postępowań z okresu rządów Zjednoczonej Prawicy z lat 2016-2023. Raport obejmuje 200 spośród 600 spraw badanych przez zespół prokuratorów w PK. Według PK, wśród zbadanych spraw w 163 stwierdzono istotne nieprawidłowości. Spośród wszystkich 200 spraw 51 opisano w odrębnych kategoriach jako: „postępowania dotyczące Prokuratora Regionalnego w Lublinie" oraz „postępowania wszczynane wobec niezależnych sędziów i prokuratorów”. Spośród 149 pozostały postępowań – dotyczących w wielu przypadkach niezwykle głośnych i budzących zainteresowanie zdarzeń – w 112 stwierdzono szereg poważnych zastrzeżeń, które – według PK – powinny skutkować odpowiedzialnością karną i dyscyplinarną. Kategorie: Telewizja
Revolut z nowa marketing managerką na region CEEDo zespołu aplikacji płatniczej Revolut dołączyła Magdalena Zalewska obejmując stanowisko marketing managerki odpowiedzialnej za region Europy Centralnej i Wschodniej (CEE).
Kategorie: Portale
Zdjęcia implantu prącia to już za wiele. Włoski klub zwalnia pracownikaOznacza to, że w najbliższym czasie Olympia, która ze swoim opiekunem pojawiła się na Stadio Olimpico w sezonie 2010-2011, w najbliższych meczach nie przywita kibiców i nie wiadomo, czy i kiedy wróci. Szokujące zdjęcia
Sokolnik Bernabe, znany faszystowskich poglądów, przeszedł w sobotę operację wszczepienia protezy prącia, co ma poprawić jego sprawność seksualną. Efekty nagrał, a także uwiecznił na zdjęciach, czym pochwalił się w mediach społecznościowych.
Mężczyzna postanowił podzielić się swoim szczęściem ze światem, ale władze Lazio uznały, że granice zostały przekroczone.
Czytaj także: „Król Cyganów” abdykuje. Koniec kariery legendarnego pięściarza Włoski klub poinformował, że umowę z Bernabem „zakończono ze skutkiem natychmiastowym z powodu jego niestostownego zachowania”. Lazio podkreśliło, że jest „zszokowane” zdjęciami.
„My i historyczny symbol orła nie możemy być dłużej utożsamiani z osobą, która swoim zachowaniem uczyniła kontynuację jakiejkolwiek relacji niemożliwą” – napisano w oświadczeniu klubu.
Bernabe bronił decyzji o opublikowaniu zdjęć, mówiąc w wywiadzie dla Radio24, że „nagość jest czymś normalnym, dorastałem w otwartej, naturystycznej rodzinie”.
Czytaj także: Ma blisko 70 lat i... taras widokowy. „Kocioł Czarownic” domem polskich piłkarzy 56-letni Hiszpan już wcześniej był w ogniu krytyki z powodu swoich otwarcie prawicowych poglądów politycznych. W 2021 r. został zawieszony przez Lazio za wykonanie faszystowskiego gestu pod koniec meczu z Interem. Kibice sfilmowali go, jak wykonuje gest i skanduje „Duce, Duce”, trzymając Olympię i będąc w pełnym stroju Lazio.
Bernabe powiedział po fakcie włoskiej gazecie „Il Messaggero”, że jest „dumny” z tego, że wspiera skrajnie prawicową hiszpańską partię polityczną Vox, „podobnie jak wielu moich przyjaciół piłkarzy”.
Potwierdził, że wykonał okrzyki na cześć Benito Mussoliniego, założyciela Narodowej Partii Faszystowskiej, który rządził Włochami od 1922 do 1943 r., zanim został zabity w pobliżu jeziora Como przez włoskich partyzantów w 1945 r. „Zrobiłem to i nie żałuję, podziwiam Mussoliniego. Zrobił wiele dobrego dla Włoch, tak jak Franco dla Hiszpanii – stwierdził w tym samym wywiadzie. Kategorie: Telewizja
Kadra na Śląskim czy Narodowym? PZPN w rozkrokuGorąca dyskusja na temat miejsca rozgrywania meczów piłkarskiej reprezentacji Polski rozgorzała w poniedziałek (13 stycznia), kiedy pojawiła się informacja, że kadra przenosi się ze stadionu PGE Narodowego w Warszawie na Stadion Śląski w Chorzowie. Fakty są takie, że umowa miedzy PZPN, a zarządcami obiektu w Warszawie wygasła w ub. roku. Kilkanaście godzin po sensacyjnych informacjach władze piłkarskie zaczęły dementować te wiadomości. „Władze federacji rozpoczęły rozmowy z operatorami różnych stadionów jeszcze w październiku ubiegłego roku. Dokonano skrupulatnej analizy otrzymanych ofert. Negocjacje z potencjalnymi gospodarzami meczów są na bardzo zaawansowanym etapie, który umożliwi, w najbliższym czasie, podjęcie ostatecznej decyzji” – ogłosiły władze PZPN. Odcięto się również jednoznacznie od informacji, że wybór został już przez działaczy dokonany. Zobacz także: Zaskakujące wieści. Reprezentacja nie zagra już na PGE Narodowym „Na ten moment nie podjęto jeszcze żadnej oficjalnej decyzji. Informacje krążące w przestrzeni publicznej należy traktować wyłącznie jako spekulacje medialne, które nie mają pokrycia w oficjalnych decyzjach zarządu PZPN” – podkreślono w komunikacie władz piłkarskiego związku. – Negocjacje trwają, ale nie ma co ukrywać, że chcielibyśmy wyjść nieco do kibiców w całej Polsce. Mamy obecnie dwóch potencjalnych gospodarzy tych meczów, to jest Warszawa i Chorzów – mówi sekretarz generalny PZPN Łukasz Wachowski na specjalnej konferencji prasowej we wtorkowy wieczór. Kategorie: Telewizja
QUIZ z wiedzy ogólnej. Wynik poniżej 9/10 to wstyd!Czy uważasz się za prawdziwego eksperta od wszystkiego? Sprawdź swoją wiedzę w naszym quizie! Przygotowaliśmy dla Ciebie 10 pytań z różnych dziedzin, które z pewnością Cię zaskoczą.
Olga Papiernik
Kategorie: Prasa
Dotacje dla swoich, zadania dla niekompetentnych. KAS wykryła nadużycia na 4,5 mld złNadużycia na ponad 4,5 mld zł wykryła Krajowa Administracja Skarbowa. Głównie w państwowych instytucjach, które przyznawały dotacje, podpisywały umowy i zlecały zadania za rządów Zjednoczonej Prawicy. Po pierwszym audycie jest 98 zawiadomień do prokuratury.
Kategorie: Prasa
Tak słynna „piątka z Cambridge” szpiegowała Wielką Brytanię dla Moskwy„W komunikacie ujawniono nowe szczegóły dotyczące szpiegów z Cambridge: Kim Philby'ego, Anthony'ego Blunta i Johna Cairncrossa, w tym ich zeznania” – poinformowała agencja rządowa. W latach 30. ubiegłego wieku wieku sowieci zwerbowali lewicujących naukowców z wyższych sfer Philby'ego, Blunta i Cairncrossa, a także Donalda Macleana i Guya Burgessa związanych z Uniwersytetem Cambridge. Przekazywali oni między innymi informacje dotyczące programu atomowego. Częściowe zeznanie Philby'ego w 1963 roku ujawniło, że szpiegował dla Związku Sowieckiego w latach 1932–1946. Obejmowało ono również przyznanie się do ujawnienia sowieckiego oficera wywiadu Konstantina Wołkowa, który próbował zbiec do Wielkiej Brytanii. Nie zdążył, on i jego żona zostali wywiezieni z Turcji do Moskwy i straceni w 1945 roku. Z odtajnionych dokumentów wynika, że Philby wyznał, iż dla niego „najważniejszą inspiracją była druga strona (ZSRR – przyp. red.)”. Działo się to pomimo jego poczucia „ogromnej lojalności” wobec brytyjskiego wywiadu wojskowego MI6, w którym służył jako wysoki rangą oficer na początku zimnej wojny. Na początku 1963 roku został wywieziony przez agentów KGB z Bejrutu i zamieszkał w Moskwie, gdzie zmarł w 1988 roku. Blunt, historyk sztuki nadzorujący oficjalną królewską kolekcję dzieł sztuki, przyznał w 1964 roku, że od lat 30. był agentem sowieckim. W czasie II wojny światowej był on wysokim rangą oficerem MI5 i wiadomo, że przekazywał swoim przełożonym z KGB ogromne ilości tajnych informacji. Był on przesłuchiwany kilka razy po tym, jak Maclean i Burgess zbiegli do Związku Sowieckiego w latach 50. Mimo zdemaskowania go jak szpiega i przyznania się do winy, pozwolono mu zachować pozycję w establishmencie aż do początku lat 60. Co ciekawe, królowej Elżbiecie II nie powiedziano, że Blunt przyznał się do bycia sowieckim szpiegiem aż do 1973 roku. Wówczas ministrowie zaczęli się obawiać, że prawda wyjdzie na jaw, gdy Blunt umrze. Agent publicznie zdemaskowany przez byłą premier Margaret Thatcher w oświadczeniu parlamentarnym w 1979 roku. Zmarł cztery lata później. Rosja Władimira Putina uhonorowała Blunta w 2010 roku tablicą pamiątkową w siedzibie Służby Wywiadu Zagranicznego Federacji Rosyjskiej w Moskwie. Burgess i Maclean zostali uhonorowani w 2019 roku tablicą pamiątkową w Samarze, gdzie mieszkali przez kilka lat po ucieczce w 1951 roku. Kategorie: Telewizja
Rosja boi się zamachu na Trumpa. Bo tylko z nim chce rozmawiać o UkrainieNikołaj Patruszew to nie tylko doradca Władimira Putina, ale także szara eminencja Kremla. Jest on od 2008 roku także sekretarzem Rady Bezpieczeństwa Rosji, a w latach 1999-2008 pełnił funkcję dyrektora Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB) Federacji Rosyjskiej.
W wywiadzie w „Komsomolskiej Prawdzie” Patruszew martwi się o bezpieczeństwo prezydenta elekta USA Donalda Trumpa. Uważa, że z nim Rosja może się dogadać w wielu sprawach i to nie każdemu się podoba. – Oczywiste jest, że nie wszystkie elity USA podzielają stanowisko Trumpa. Jego poglądy znacząco różnią się od planów kreślonych przez przedstawicieli Partii Demokratycznej, indywidualnych właścicieli gigantów przemysłowych i korporacji transnarodowych. Dlatego niezwykle ważne jest zapewnienie bezpieczeństwa Trumpowi i jego otoczeniu przed objęciem przez niego urzędu głowy państwa, jak również w trakcie jego prezydentury – uważa doradca Putina. Nikołaj Patruszew jest też przekonany, że stanowisko Trumpa w sprawie Ukrainy będzie zupełnie inne niż Joe Bidena. – Dla administracji Bidena Ukraina była absolutnym priorytetem. Jest oczywiste, że stosunki między Trumpem i Bidenem są antagonistyczne. Dlatego Ukraina nie będzie priorytetem Trumpa. Bardziej martwią go Chiny – twierdzi sekretarz Rady Bezpieczeństwa Rosji. Doradca Władimira Putina jasno wskazuje też, że Ukraina jest pierwszym, ale wcale nie musi być ostatnim krajem, który spotkał się z agresją ze strony Rosji. Zobacz także: Od Tbilisi do Zaporoża. Wojenne ścieżki Ukrainy i Gruzji – Naszym najważniejszym priorytetem jest ochrona i dobrobyt naszych obywateli i rodaków na całym świecie. Jeśli mówimy o aspekcie międzynarodowym, to należy położyć kres dyskryminacji ludności rosyjskiej w wielu krajach, w tym oczywiście krajach bałtyckich i Mołdawii. Władze tych państw nadal zmierzają w kierunku głębokiego kryzysu poprzez nieprzemyślane działania – mówi Patruszew. „Nie ma o czym rozmawiać z Londynem czy Brukselą” Rosyjski polityk jasno mówi też w wywiadzie dla „Komsomolskiej Prawdy”, że jego kraj nie ma zamiaru oddać choćby skrawka z zagarniętej już Ukraińcom ziemi. – To nawet nie podlega dyskusji. Terytoria, które kiedyś podlegały Kijowowi, stały się częścią Rosji na skutek wyrażenia woli przez obywateli, zgodnie z prawem międzynarodowym, prawami Federacji Rosyjskiej i ustawodawstwem tych regionów – mówi Patruszew. Doradca Putina przekonuje też, że „możliwe, że w przyszłym roku Ukraina w ogóle przestanie istnieć”. Natomiast o jej losach decydować będą tylko dwa państwa – Rosja i USA. – Jeśli mówimy o konkretnych perspektywach dalszego rozwoju wydarzeń biorąc pod uwagę Trumpa, to szanujemy jego wypowiedzi. Uważam, że negocjacje w sprawie Ukrainy powinny być prowadzone między Rosją i Stanami Zjednoczonymi, bez udziału innych państw zachodnich – twierdzi rosyjski polityk. Doradca Putina przekonuje też, że Unia Europejska nie ma już prawie żadnej mocy sprawczej, dlatego nie należy traktować jej poważnie. Zobacz także: „Koniec wojny w 100 dni”. Człowiek Trumpa idzie na starcie z Putinem – Nie ma o czym rozmawiać z Londynem czy Brukselą. Kierownictwo UE już dawno straciło prawo do wypowiadania się w imieniu wielu swoich członków, takich jak Węgry, Słowacja, Austria, Rumunia i niektóre inne kraje europejskie zainteresowane stabilnością w Europie i zajęciem zrównoważonego stanowiska w tej sprawie, w odniesieniu do Rosji – przekonuje Nikołaj Patruszew. Kategorie: Telewizja
Przyprawa wycofana ze sklepów
Sieć sklepów Auchan wycofała z obrotu na terenie całego kraju jedną serię przyprawy Oregano suszone.
Kategorie: Telewizja
Morawiecki komentuje raport Bodnara. „Nie obawiam się niczego”Morawiecki został wybrany na przewodniczącego partii Europejskich Konserwatystów i Reformatorów, zastępując na tym stanowisku premier Włoch Georgię Meloni. Na konferencji prasowej po posiedzeniu partii EKR były premier był pytany o częściowy raport z audytu postępowań z okresu rządów Zjednoczonej Prawicy z lat 2016-2023. Raport – który przedstawiony został w Prokuraturze Krajowej – obejmuje 200 spośród 600 spraw badanych przez zespół prokuratorów w PK. Morawiecki był dopytywany o „stawiane przez ministra sprawiedliwości Adama Bodnara i jego zastępców zarzutów wobec niego, czy spodziewa się kolejnych oskarżeń i czy nie obawia się odpowiedzialności karnej”. – Nie obawiam się niczego. A co do kolejnych różnych postępowań mam takie zdanie, że ta prokuratura jest nielegalna – odparł były premier. Zobacz także: Umarzanie śledztw przez prokuraturę Ziobry. Prezentacja raportu Morawiecki był też pytany o ostatnie sondaże dotyczące wyborów prezydenckich. – Widzę, że Rafał Trzaskowski gubi się rzeczywiście, plącze się, używa rosyjskiego gazu do autobusów w Warszawie. Musiał dać takie przyzwolenie, przynajmniej takie są przypuszczenia w mediach – mówił polityk PiS. – Widać, że nie ma nic do zaoferowania i widać że jest z gruntu politycznym kandydatem. Jest wiceprzewodniczącym Platformy Obywatelskiej, dlatego rzeczywiście bardzo się cieszę z tego, że dystans między nim a obywatelskim kandydatem Karolem Nawrockim się skraca. Wierzę, że to Karol Nawrocki przez Polaków będzie wybrany na prezydenta – odparł Morawiecki. Z najnowszego sondażu CBOS wynika, że w I turze wyborów prezydenckich na kandydata KO, prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego głos oddałoby 35 proc. badanych, a na popieranego przez PiS prezesa IPN Karola Nawrockiego – 31 proc. Trzecie miejsce zająłby kandydat Konfederacji Sławomir Mentzen z 12 proc. poparcia. Zobacz też: Zmiana w wynikach sondaży prezydenckich. Faworyci zaostrzają grę Kategorie: Telewizja
Prowadzisz auto w soczewkach kontaktowych? Może grozić ci mandat do 5 tys. zł i utrata uprawnieńOsoby, które mają wadę wzroku i które – zgodnie z orzeczeniem lekarskim powinny prowadzić pojazd mechaniczny w okularach, co ujęte jest na rewersie prawa jazdy w rubryce nr 12 - mogą stracić prawo jazdy lub otrzymać wysoki mandat gdy się do tego nie zastosują.
Paula Nowak
Kategorie: Prasa
Apple nie boi się Trumpa. Nie zmieni swojej politykiZarząd Apple odrzucił propozycję akcjonariuszy zniesienia działających w firmie programów DEI (diversity, equity and inclusion – różnorodność, równość, integracja). Pomysł nazwano próbą „mikrozarządzania programami i polityką firmy”. W tym samym czasie inne bigtechy rezygnują z programów DEI z powodów politycznych.
Kategorie: Portale
![]() |
Sondaże polityczneAnkietaStudio OpiniiTVN24 - wiadomości, KrajGazeta Wyborcza — kraj
wnp.pl Informacje z otoczenia przemysłu
TOK.fm - Najważniejsze informacje z Polski
TVN24 Biznes i ŚwiatPortaleTVP.Info
300polityka
Dziennik
Wirtualnemedia.pl
CzęstochowaZ serwisów lokalnych Urząd Miasta CzęstochowyPowiat CzęstochowskiDziennik Zachodni - Częstochowa
Gazeta.pl — Częstochowa
wCzestochowie.pl
Częstochowa - samorząd
|
Ostatnie odpowiedzi
14 lat 30 tygodni temu
17 lat 13 tygodni temu