LogowanieNawigacjaTrybunał Konstytucyjny
Prezydent RP - aktualnościSejm RP - NewsZ Kancelarii Premiera
Strony partii politycznych obecnych w Sejmie VIII kadencji(w układzie alfabetycznym) Książki w promocjiPO — AktualnościPSLZNPBelferBlogBLOGI POLITYCZNE„Skrót myślowy” — blog Janiny ParadowskiejGra w klasy — blog Adama SzostkiewiczaNowe wątki na forum DPN |
AktualnościNarkotyki to dla USA tylko pretekst. „Ameryka zajmie się półkulą południową”Maduro znalazł się na celowniku Donalda Trumpa już od początku jego prezydenckiego urzędowania w Białym Domu, czyli od początku roku. – To bardzo zły aktor, który ma dostęp do największych na świecie znanych rezerw ropy naftowej, a także do kluczowych minerałów, które będą napędzać gospodarkę XXI wieku, i jest w zmowie z naszymi strategicznymi konkurentami – powiedział ostatni ambasador Stanów Zjednoczonych w Wenezueli (ambasada USA jest obecnie zamknięta) James Story w programie CBS „60 minut”. Dyplomata nie ma wątpliwości, że jego kraj powinien zaangażować się w „porządki”, które są niezbędne w Wenezueli. Reżim, który rządki w kraju, kieruje go ku upadkowi, a wszystkim zarządza w bezwzględny sposób Nicolas Maduro. Zobacz także: Dyktator Wenezueli błaga USA: Żadnej szalonej wojny, proszę! – Powiedzmy sobie jasno. To organizacja przestępcza podszywająca się pod rząd. To osoba oskarżona o handel narkotykami. Dopuszcza się łamania praw człowieka. Ktoś, kto wykorzystał aparat państwowy, by wsadzać ludzi do więzienia, torturować ich i zabijać – mówi o prezydencie Wenezueli Story. W podobnym tonie wyraża się w republikański senator z Florydy Rick Scott. Zagorzały zwolennik polityki Trumpa nie ma wątpliwości, że w krótkim czasie dojdzie w Wenezueli do znaczących przemian, a Maduro nie ma szans na zachowanie stanowiska. – Gdybym był Maduro, natychmiast pojechałbym do Rosji albo Chin. Jego dni są policzone. Coś się wydarzy. Niezależnie od tego, czy będzie to wewnętrzne, czy zewnętrzne działanie, myślę, że coś się wydarzy – stwierdził Scott w rozmowie z CBS. Agencja Associated Press ujawniła, że amerykańska administracja podjęła wcześniej bardzo misterne zabiegi, aby doprowadzić w sposób bezkrwawy do zmiany władzy w Wenezueli. Między innymi usiłowano zwerbować pilota prezydenckiego samolotu Maduro, aby wylądował z przywódcą Wenezueli na pokładzie, w wybranym przez Amerykanów miejscu. Zobacz także: Pentagon nakazuje milczeć wojskowym. Takie klauzule to niezwykła rzadkość Generała Bitnera Villegasa namawiał do zdrady agent Departamentu Bezpieczeństwa Wewnętrznego USA Edwin Lopez, emerytowany były portorykański komandos Rangers. Zabiegi trwały 16 miesięcy, ale nie przyniosły rezultatu. Pilot publicznie potwierdził swoją lojalność wobec Maduro w państwowej telewizji. Prezydent Wenezueli ma świadomość, że kwestie narkotykowe są tylko przykrywką dla amerykańskiej operacji mającej na celu pozbawienie go władzy. Jedynym ratunkiem jest szybkie zbudowanie koalicji wrogów USA, którzy byliby skłonni stanąć w obronie jego kraju. – Nie mogą twierdzić, że posiadam broń masowego rażenia, więc wymyślają hollywoodzkie historie, w których to ja jestem złoczyńcą, a oni są bohaterami wysyłającymi wysokich blondynów, by pojmali „latynoskiego złoczyńcę”. Ale ludzie znają prawdę. Prawdziwym złoczyńcą jest ten, kto pisze scenariusz – powiedział Nicolas Maduro w jednym z ostatnich wywiadów, emitowanym m.in. w rosyjskim państwowym kanale Russia Today. Zobacz także: W Wenezueli wylądował Ił-76. Wcześniej wspierał Grupę Wagnera Prezydent Wenezueli oskarżył też Stany Zjednoczone o wykorzystywanie fałszywych narracji i presji ekonomicznej w celu przejęcia kontroli nad ogromnymi złożami ropy naftowej, jakie posiada jego kraj. Wezwał Rosję, Chiny, Brazylię i inne mocarstwa niezależne od USA do zjednoczenia się przeciwko temu, co określił jako ciągłą ingerencję Waszyngtonu. Jego apel nie przyniósł na razie widocznych rezultatów, natomiast Stany Zjednoczone konsekwentnie realizują swój plan przerzucając w rejon Karaibów coraz większe siły militarne. – Ameryka zajmie się półkulą południową. I zadbamy o to, by panowała tam wolność i demokracja – zapewnił senator Rick Scott w rozmowie z CBS. Zobacz także: CIA wkroczyło do Wenezueli. Trump dał zgodę Kategorie: Telewizja
Niepublikowane nagrania Tomasza Stańki. Polskie Radio wyda je na CD i winylachTo zdecydowanie jedno z najważniejszych wydarzeń fonograficznych ostatnich lat. Agencja Muzyczna Polskiego Radia wydała zestawy albumów z niepublikowanymi dotychczas nagraniami Tomasza Stańko. Kiedy zestaw płyt "Tomasz Stańko - Polish Radio Sessions" będzie miał swoją premierę? Ile będą kosztować?
Marta Kawczyńska
Kategorie: Prasa
Alarm nad Bałtykiem. Polskie myśliwce przechwyciły rosyjski samolotWe wtorek polskie myśliwce MiG-29, pełniące dyżur bojowy, zostały poderwane w celu przechwycenia rosyjskiego samolotu nad Morzem Bałtyckim – poinformowało Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych.
Aneta Malinowska
Kategorie: Prasa
Niebezpieczna zabawa w szkołach. Efektem zamroczenie i zawroty głowyWśród dzieci rośnie popularność gry w "Czerwone drzwi, żółte drzwi". Zabawa ma polegać na wprowadzaniu gracza w trans poprzez masaż skroni. Czy to powód do niepokoju i interwencji dorosłych?
Kategorie: Portale
Dlaczego kobiety żyją dłużej niż mężczyźni? Naukowcy znają już odpowiedźNaukowcy z Instytutu Antropologii Ewolucyjnej im. Maxa Plancka odkryli, że różnice w długości życia między kobietami a mężczyznami mają głębokie korzenie ewolucyjne. Nowe badanie obejmujące ponad tysiąc gatunków ssaków i ptaków pokazuje, że długość życia zależy nie tylko od warunków środowiskowych, ale także od genów, strategii rozrodczych i ról rodzicielskich.
Zygmunt Woroniecki
Kategorie: Prasa
Alior Bank z gorszymi wynikami finansowymi. Zysk netto w dółZysk netto grupy Alior Banku w III kwartale 2025 r. spadł do 562,8 mln zł z 665,9 mln zł przed rokiem. Zysk netto w okresie trzech kwartałów wyniósł 1,679 mln zł i był w ujęciu rdr. niższy o ok. 8 proc.
Kategorie: Portale
Akcja polskich myśliwców. Rosyjski samolot przechwycony nad Bałtykiem28 października 2025 roku, para dyżurnych myśliwców MiG-29 Sił Powietrznych RP skutecznie przechwyciła i zidentyfikowała rosyjski samolot rozpoznawczy Ił-20, który leciał nad Morzem Bałtyckim w międzynarodowej przestrzeni powietrznej. Samolot nie posiadał zatwierdzonego planu lotu i miał wyłączony transponder, co sprawiało, że był niewidoczny dla cywilnych radarów. Dzięki szybkiemu działaniu polskich pilotów oraz współpracy z systemami obrony powietrznej sytuacja została opanowana. „Dzięki wysokiej gotowości bojowej, profesjonalizmowi pilotów oraz sprawnemu funkcjonowaniu systemu obrony powietrznej, działania zostały przeprowadzone szybko, skutecznie i bezpiecznie” – czytamy w oficjalnym oświadczeniu. Rosyjski samolot nie naruszył polskiej przestrzeni powietrznej, a po eskorcie przez polskie myśliwce opuścił rejon i obrał kurs na bazę. Czytaj też: Wypadek w kopalni. Mężczyzna spadł do wnętrza zbiornika Kategorie: Telewizja
Pyszny obiad na środę. Podajemy przepis, Ty gotujesz. Pulpety w sosie koperkowymPulpety lubią mali i duzi. Przygotowuje się je szybko, można zrobić więcej na zapas i mieć np. na ciepłą kolację. Pulpety można też mrozić. Na środowy obiad proponujemy delikatne pulpety z indyka w sosie koperkowym.
Beata Zatońska
Kategorie: Prasa
Ustawa Żurka bez szans na podpis prezydenta. „Pogłębianie chaosu bezprawia”Bogucki, pytany o przygotowany przez ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka projekt zmian w sądownictwie ocenił, że nie jest on kompromisowy. „Powiem wprost: projekt ministra sprawiedliwości nie jest żadnym kompromisem. To powrót do koncepcji zaprezentowanej przez Adama Bodnara – uwłaczającej prawie 3,5 tys. polskich sędziów, pogardliwie nazywanych 'neosędziami'. Mamy do czynienia z próbą stygmatyzowania jednej trzeciej polskich sędziów” – ocenił szef prezydenckiej kancelarii. „Segregacja jakiejkolwiek grupy społecznej czy zawodowej na kategorie, czy – jak proponują rządzący – kolory, przypomina najgorsze czasy” – dodał. Według niego projekt podziału sędziów na lepszych i gorszych tylko ze względu na datę ich powołania jest nie tylko absurdalny, ale przede wszystkim całkowicie bezprawny. „To pogłębianie chaosu bezprawia” – ocenił. „Nie ma żadnych szans na to, aby taka ustawa – gdyby oczywiście została w tej formie przyjęta przez parlament – zyskała podpis prezydenta” – stwierdził Bogucki. CZYTAJ TEŻ: Bogucki broni Ziobry. „Nie ma podstaw do ścigania” Kategorie: Telewizja
Samorząd bez limitów kadencji? PSL otwiera ogólnopolską debatę
Wysłuchanie publiczne w Komisji Nadzwyczajnej
Publiczna dyskusja nad projektem odbędzie się w ramach posiedzenia sejmowej Komisji Nadzwyczajnej do spraw Zmian w Kodyfikacjach. Projekt PSL znajduje się już po pierwszym czytaniu i został skierowany do dalszych prac w Podkomisji do spraw nowelizacji prawa wyborczego. Jej przewodniczący, Mariusz Witczak, poinformował, że to właśnie podczas prac podkomisji pojawił się wniosek o przeprowadzenie wysłuchania publicznego. – Na tym wysłuchaniu publicznym będzie można przedyskutować szczegóły związane z dwukadencyjnością i pewnie zderzą się argumenty za i przeciw, bo w tej kwestii jak wiadomo są dwie szkoły. Są argumenty za i przeciw. Jako Koalicja Obywatelska byliśmy przeciwni w 2018 roku, wtedy kiedy był zmieniany Kodeks wyborczy. Sprawa jest sprawą o tyle poważną, że warto ją przedyskutować w kategoriach systemowych – podkreślił Witczak. Czytaj także: Ich wybraliby teraz Polacy. Jest najnowszy sondaż wyborczy Projekt nowelizacji Kodeksu wyborczego został złożony przez klub PSL w lipcu. Jak przekazał prezes PSL i wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz, jeżeli propozycja zniesienia dwukadencyjności nie uzyska poparcia, ugrupowanie będzie dążyć do zmiany konstytucji i wprowadzenia ograniczenia liczby kadencji dla parlamentarzystów. Kosiniak-Kamysz podkreślił, że jego zdaniem dwukadencyjność w samorządach jest „niekonstytucyjna”. – To wspólnoty lokalne mają decydować. Dużo częściej wymieniają wójtów i burmistrzów niż parlamentarzystów, więc to nie w tej dziedzinie powinny być ograniczenia. Bo demokracja to jest wybór, a nie limit – stwierdził. Wyraził gotowość do rozmów z prezydentem i partiami opozycyjnymi. Czytaj także: Nowy sondaż. Wspólny start koalicji rządzącej podnosi notowania Lider ludowców zaznaczył, że jeśli proponowane zmiany nie zostaną przyjęte, jego ugrupowanie będzie postulować wprowadzenie limitów kadencji w parlamencie. – Jeśli ta ustawa nie wejdzie w życie, zgłosimy wtedy zmianę w konstytucji i wprowadzenie dwukadencyjności dla posłów. Nie może być tak, że jednych z wyboru traktuje się gorzej, a drugim daje się zupełną wolność, a czasem nawet „wolną amerykankę” – argumentował Kosiniak-Kamysz. Czytaj także: Tylko cztery partie w Sejmie. Jest najnowszy sondaż Do sprawy odniósł się również premier Donald Tusk, który zaapelował do wszystkich partii politycznych o wycofanie – jak to określił – „niemądrej” decyzji Prawa i Sprawiedliwości w kwestii dwukadencyjności w samorządach. Tusk podkreślił, że niezależnie od poglądów politycznych, to wyborcy powinni mieć pełne prawo decydowania o tym, kto ich reprezentuje na poziomie lokalnym. Czytaj także: Miejsce zbiórki do ewakuacji. Oto warunki, które musi spełniać Propozycję PSL popierają Koalicja Obywatelska i Lewica. Przeciwni są natomiast Polska 2050, Konfederacja oraz Prawo i Sprawiedliwość. Podczas pierwszego czytania Adrian Zandberg (Razem) wnioskował o odrzucenie projektu, argumentując, że jego przyjęcie mogłoby doprowadzić do „zabetonowania władzy w samorządach”. Sejm jednak nie poparł wniosku, dzięki czemu projekt pozostał w dalszych pracach legislacyjnych. Czytaj także: Konferencja o budowaniu odporności przez samorządy w trudnych czasach Projekt PSL oprócz zniesienia limitu dwóch kadencji, zakłada również zniesienie zakazu łączenia kandydowania na urząd wójta, burmistrza lub prezydenta miasta z ubieganiem się o mandat radnego powiatu lub sejmiku wojewódzkiego. Wysłuchanie publiczne projektu odbędzie się 29 października o godz. 11.00 w Sejmie. Ograniczenie liczby kadencji dla włodarzy gmin i miast wprowadzono w 2018 roku, łącząc je z wydłużeniem długości jednej kadencji do pięciu lat. Przepis ten był jedną z istotnych zmian w prawie wyborczym wprowadzonych przez rząd Prawa i Sprawiedliwości. Czytaj także: Mapa Polski do zmiany. Nowe miasta i wsie Kategorie: Telewizja
Najlepszy serial szpiegowski finiszuje z nowym sezonem. Ale kolejne już w drodzeW streamingu pojawił się szósty i zarazem ostatni odcinek piątego sezonu nagrodzonego Emmy i BAFTA thrillera szpiegowskiego "Kulawe konie" z udziałem laureata Oscara Gary'ego Oldmana. Serial jest adaptacją powieści "London Rules" pochodzącej z nagrodzonej CWA Gold Dagger Award serii książek Micka Herrona "Slough House". Gdzie można oglądać finałowy odcinek genialnej produkcji?
Piotr Kozłowski
Kategorie: Prasa
Zawieszony prezydent się broni. „Nie popełniliśmy żadnego przestępstwa”W ubiegły czwartek Handzel i Bochenek zostali zatrzymani przez CBA; usłyszeli zarzuty w śledztwie dotyczącym nieprawidłowości przy przetargu publicznym na organizację kursów i warsztatów finansowanych z funduszy unijnych w ramach projektu „Rozwój Centrum Kompetencji Zawodowych w Nowym Sączu”. Śledztwo nadzoruje Prokuratura Europejska. Zatrzymano sześć osób, w tym czterech urzędników z ratusza, wobec których – w tym wobec prezydenta i jego zastępcy – prokuratura wnioskowała o tymczasowy areszt. Sąd nie uwzględnił wniosków. Śledczy zapowiedzieli złożenie zażaleń. W środę Handzel tłumaczył się przed kamerami TVP Info. – Nie było żadnych nieprawidłowości. Przypominam, że tutaj nie ma podtekstu w ogóle korupcyjnego. Nie popełniliśmy żadnego przestępstwa, więc środki, które są zastosowane, są nieadekwatne do ewentualnego zagrożenia. To są kwestie proceduralne, które być może rzeczywiście były nieprawidłowo przeprowadzone, ale żaden z nas, ani ja, ani mój zastępca na pewno nie wydawaliśmy żadnych poleceń w związku z tym przetargiem – przekonywał. – Mieszkańcy Nowego Sącza są zadowoleni z rozwoju miasta, czemu dali wyraz w zeszłorocznych wyborach. (...) Po raz drugi przegrała ze mną pani Iwona Mularczyk, więc nie udało się odebrać nam władzy przy urnach, próbuje się to za pomocą służb. Trwa próba doprowadzenia do paraliżu i zmiany władzy nie przez decyzję mieszkańców, tylko przez decyzję służb. Mam nadzieję, że sąd, tak jak nie zgodził się na tymczasowe aresztowanie, również skoryguje tę decyzję prokuratury i pozwoli nam na powrót do normalnej pracy, ponieważ jesteśmy w trakcie tworzenia budżetu, przygotowujemy następne inwestycje, wiele projektów jest w toku, kilkadziesiąt tematów jest prowadzonych cały czas... – tłumaczył Handzel. Jak poinformowało CBA, śledztwo dotyczące podejrzeń nadużycia władzy przez urzędników publicznych Miasta Nowy Sącz i podległych mu podmiotów w okresie od października do listopada 2024 roku prowadzi Delegatura CBA w Łodzi, pod nadzorem Prokuratury Europejskiej. Zostało ono wszczęte w następstwie zawiadomienia złożonego przez Europejski Urząd ds. Zwalczania Nadużyć Finansowych (OLAF). CBA zabezpieczyło już dokumentację dowodową oraz sprzęt elektroniczny w siedzibie Urzędu Miasta Nowy Sącz, Centrum Pozyskiwania Funduszy i Przedsiębiorczości w Nowym Sączu oraz Sądeckiej Agencji Rozwoju Regionalnego SA. Z informacji CBA wynika, że postępowanie ma charakter rozwojowy i planowane są kolejne czynności procesowe. Czytaj też: Prezydent Nowego Sącza z zakazem wstępu do urzędu. Trwa śledztwo Kategorie: Telewizja
Co dalej z Szymonem Hołownią? Większość Polaków widzi go poza politykąMarszałek Sejmu Szymon Hołownia najlepiej odnalazłby się w roli niezwiązanej z polityką, uważa 57 proc. respondentów. Tylko 8 proc. ankietowanych dalej widziałoby go w roli marszałka Sejmu, a 2 proc. – w roli wysokiego komisarza w ONZ – wynika z najnowszego sondażu IBRiS przeprowadzonego dla "Faktu".
Piotr Kozłowski
Kategorie: Prasa
Coraz większe zyski inwestorów na warszawskiej giełdzie [HIRSCH O GOSPODARCE]Na całym świecie trwa giełdowa hossa, w USA napędzana oczekiwaniami związanymi z AI, u nas innymi czynnikami. WIG 20 doszedł właśnie do poziomu najwyższego od 2008 roku, wyceny Microsoftu i Apple przekroczyły 4 bln dolarów, na szaleństwo związane z AI załapała się nawet Nokia. Z drugiej strony 14 tys. ludzi w Amazonie traci właśnie pracę. A Fed dziś wieczorem ma obniżyć stopy procentowe. Oto pięć wydarzeń w gospodarce, na które warto zwrócić uwagę.
Kategorie: Portale
Izrael znów bombarduje Strefę Gazy. Wśród ofiar są dzieciW wyniku ataku w rejonie Rafah na południu Strefy Gazy zginął 37-letni sierżant rezerwy Jonah Efraim Feldbaum. Żołnierz zginął po ostrzale izraelskich jednostek przy użyciu wyrzutni rakiet oraz strzałach snajpera. Izraelska armia prowadziła tam operację likwidacji infrastruktury wojskowej Hamasu, a w zeszłym tygodniu w tym samym rejonie zginęło dwóch innych izraelskich żołnierzy. Hamas nie przyznał się do ostatniego ataku, twierdząc, że przestrzega zawieszenia broni, które obowiązuje od 10 października. W odpowiedzi na atak, premier Izraela, Beniamin Netanjahu, nakazał przeprowadzenie kolejnych ataków na cele w Gazie, w wyniku których zginęło 63 osoby, w tym cywile, którzy schronili się w szkołach i domach. Po zawarciu rozejmu, po ataku Hamasu na Izrael 7 października, doszło do izraelskiej operacji odwetowej, która pochłonęła ponad 68 tys. ofiar wśród Palestyńczyków. Czytaj też: Masakra w fawelach Rio de Janeiro. Kilkadziesiąt osób nie żyje Kategorie: Telewizja
„Wróg USA” chciał uprzedzić raport. Przyznał, ile koki uprawia się w krajuKolumbia jest największym producentem kokainy na świecie, a Petro został w ubiegłym tygodniu objęty sankcjami resortu finansów USA, który zarzucił mu, że zezwala na wytwarzanie narkotyków w swoim kraju i ich przemyt do Stanów Zjednoczonych. Prezydent Kolumbii napisał na platformie X, że obszar upraw koki w jego kraju w 2024 roku „powiększył się tylko o 3 procent” i osiągnął 262 tys. hektarów. Zaznaczył przy tym, że uprawy na 80 tys. hektarach są opuszczone. Petro ocenił również, że choć konsumpcja kokainy w Europie, Australii i południowej części Ameryki Południowej rośnie, to w Stanach Zjednoczonych osiągnęła już szczyt i nie będzie dalej się powiększała w związku ze wzrostem popularności fentanylu. Według danych zawartych w raporcie Biura Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) obszar upraw koki w Kolumbii w 2023 roku wynosił 253 tys. hektarów, o około 10 proc. więcej niż rok wcześniej. W 2023 roku odnotowano również wzrost potencjału produkcji kokainy w Kolumbii o 53 proc. CZYTAJ TEŻ: Biały Dom rozważa ataki na terytorium Wenezueli. Wyznaczono cele Kategorie: Telewizja
To on otrzymał literackiego Nobla 2025. Kiedy premiera jego zbioru opowiadań?Literacki Nobel 2025 trafił w ręce węgierskiego pisarza László Krasznahorkaiego. Jak uzasadniło jury otrzymał go za "wizjonerską twórczość, która przypomina nam o sile sztuki w samym środku apokaliptycznej grozy". Już niebawem do księgarń trafi przetłumaczony na język polski jego zbiór opowiadań. Jaki tytuł będzie nosiła ta książką? Kiedy dokładnie odbędzie się premiera zbioru opowiadań noblisty?
Marta Kawczyńska
Kategorie: Prasa
„Zwiększyć dostawy broni dla Ukrainy”. Apel byłego kongresmanaRepublikański polityk ocenił, że Putin rozpoczął wojnę przeciwko Ukrainie „nie ze względu na rosyjski nacjonalizm, chęć odbudowy rosyjskiego imperium, (rzekomej) obrony osób rosyjskojęzycznych albo dlatego, że bał się NATO”. – Po 25 latach nagle miałby zacząć bać się NATO? (...) Rozpoczął wojnę, by w trzy do pięciu dni zdobyć szybkie zwycięstwo i wrócić do swojego elektoratu z ogromnym wzrostem popularności – ocenił Ritter, szef Remembrance Society - organizacji zajmującej się dokumentowaniem i ujawnianiem zbrodni reżimów totalitarnych. Jak dodał, Putin „zrobił to samo z Krymem w 2014 roku, z Gruzją w 2008 r., gdy jego popularność spadała”. Według rozmówcy rosyjski przywódca nie zdawał sobie jednak sprawy, że Ukraińcy są tak odporni i zdolni do stawiania oporu. W jego ocenie Putin uważa, że nie może teraz zakończyć wojny, a negocjacje dotyczące zamrożenia linii frontu są w pewnym sensie bezużyteczne. – Gdyby Putin zatrzymał wojnę teraz – po trzech i pół roku rozlewu krwi i strat finansowych, po zrobieniu z Rosji pariasa, po całkowitym przekształceniu rosyjskiej gospodarki w gospodarkę wojenną - znalazłby się w niebezpieczeństwie, mógłby stracić władzę i życie – powiedział Ritter, członek Izby Reprezentantów w latach 1979-1993. – Nasi politycy muszą zdać sobie sprawę ze skali przestępczości Putina i przyczyn, dla których nie może zatrzymać wojny w obecnych okolicznościach. Dlatego namawianie (go) do negocjacji i zamrażanie linii frontu nie zadziałają – kontynuował. – Zadziałałoby umożliwienie Ukrainie odniesienia zwycięstwa w tej wojnie albo sprawienie, że (kontynuowanie konfliktu) stałoby się dla Rosji tak kosztowne, że sygnał ten dotarłby do tysiąca oligarchów wokół Putina. To oznacza (dostarczenie Ukrainie) broni, która jest w stanie zniszczyć wojskowe i gospodarcze cele związane z armią w całej zachodniej Rosji – podkreślił, jako przykłady takiego uzbrojenia podając pociski Taurus i Tomahawk. – Dopóki tego nie zrobimy, Putin będzie kontynuował wojnę, bo musi – ocenił. Według rozmówcy „ideologia powiększania imperium, chwały i terytorium dla Rosji jest wymówką”. – To propaganda dla Zachodu i dla samych Rosjan. I ona działa – dodał. Pytany, czy Putin może zaatakować kraj należący do NATO, odparł, że „wojna na wyniszczenie to również koszty dla Putina”. Podkreślił, że „Polska jest coraz silniejsza i stała się naprawdę bastionem NATO”, co wiąże się z kosztami dla Putina. – Ale on chce walczyć do ostatniego Rosjanina, bo utraciłby władzę i zostałby zabity, gdyby nie kontynuował wojny. Będzie więc walczył o to, by osiągnąć sytuację patową, (...) chyba, że nastąpi jakaś duża zmiana w polityce Zachodu, gdy zda sobie sprawę, że Putin nie może się zatrzymać i że jest przestępcą od zawsze – powtórzył. –- Więc proszę, przestańmy organizować te wszystkie negocjacje i dogadywanie się. Wzmocnijmy siłę broni, która jest w rękach Ukraińców, by zwiększyć koszty tej wojny dla Putina – apelował były kongresman. Polityk, zapytany, w jaki sposób kraje NATO powinny reagować na rosyjskie ataki hybrydowe, ocenił, że odpowiedź powinna być analogiczna. – Muszą oddawać ciosy. Nie mogą po prostu być celem rosyjskiej dezinformacji i innych działań, które stają się coraz gorsze, o czym Polska dobrze wie – powiedział Ritter. Czytaj też: Usługi bunkrowania dla floty cieni. Biznes kwitnie w krajach bałtyckich Kategorie: Telewizja
Dezinformacja to takie samo zagrożenie jak drony i ataki cybernetyczne. "Rosja skutecznie to wykorzystuje"Polscy parlamentarzyści w połowie października debatowali w ramach zgromadzenia parlamentarnego NATO w Lublanie. Wśród tematów była dezinformacja, która przez sojusz postrzegana jest jako realne zagrożenie.
Kategorie: Prasa
Puchar Narodów Afryki 2025. Czy turniej będzie transmitowany w Polsce?Czy Puchar Narodów Afryki 2025 będzie transmitowany w Polsce? Okazuje się, że tak. Po raz kolejny platforma streamingowa MEGOGO została w naszym kraju oficjalnym, wyłącznym nadawcą piłkarskiego turnieju. Transmisja odbędzie się w dniach 21 grudnia 2025 roku – 18 stycznia 2026 roku. W spotkaniu otwarcia o godz. 20:00 zmierzą się gospodarz turnieju Maroko z Komorami.
Piotr Kozłowski
Kategorie: Prasa
|
Sondaże polityczneAnkietaStudio Opinii
TVN24 - wiadomości, KrajGazeta Wyborcza — kraj
wnp.pl Informacje z otoczenia przemysłu
TOK.fm - Najważniejsze informacje z Polski
TVN24 Biznes i ŚwiatPortaleTVP.Info
300polityka
Dziennik
Wirtualnemedia.pl
CzęstochowaZ serwisów lokalnych Urząd Miasta CzęstochowyPowiat CzęstochowskiDziennik Zachodni - Częstochowa
Gazeta.pl — Częstochowa
wCzestochowie.pl
Częstochowa - samorząd
|
Ostatnie odpowiedzi
15 lat 13 tygodni temu
17 lat 48 tygodni temu