Wchodzisz i wiesz

Zachowek to gwarancja pieniędzy dla bliskich krewnych pominiętych w testamencie. Taka jest tradycja i regulacje prawne od wielu lat. teraz niestety dla wielu bliskich zmarłego nastąpiły zmiany w przepisach, przez które ich prawo do części spadku po zmarłym wcale nie jest takie pewne jak kiedyś. Co o zachowku po zmianach wiedzieć trzeba. Zbigniew Biskupski

Na zmianach w składce zdrowotnej ma zyskać większość przedsiębiorców. Jednak osoby najmniej zarabiające stracą, wskazała doradczyni podatkowa z Grant Thornton. - Będą musiały zapłacić większą składkę w przyszłym roku - podkreśliła w TOK FM Małgorzata Samborska.

Według szacunków organizatorów w ciągu trwającej od 13 kwietnia do 13 października wystawy, Expo ma odwiedzić 28 mln osób. Zakłada się, że cudzoziemcy stanowić będą około 3,5 mln. W wydarzeniu uczestniczy 170 krajów, terytoriów i organizacji międzynarodowych. Polska znajduje się wśród zaledwie 40 państw, dysponujących indywidualnymi pawilonami.

Polski pawilon

Budynek zbudowany z lokalnie pozyskanego drewna ma formę spirali i powierzchnię około 1000 metrów kwadratowych. Amerykański dziennik „New York Times” wymienił go wśród 25 obiektów, które należy zobaczyć na Expo. – Pawilon ma pokazywać zarówno zakorzenienie Polski w tradycji jak i kreatywność jej obywateli – powiedział Tomczak. Ma też podkreślać „elementy styku pomiędzy kulturą polską i japońską oraz nawiązywać do determinacji i siły, która jest w Polakach” – podkreślił.

W pawilonie prezentowane będą interaktywne instalacje, w tym Spirit Plant, której inspiracją są zioła oraz tworzona przy udziale sztucznej inteligencji wizualizacja „najbardziej polskiego krajobrazu”. Generowane na panoramicznym ekranie pejzaże zmieniają się pod wpływem ruchu odwiedzających salę osób.

Obok instalacji, spotkań i wydarzeń artystycznych (należą do nich między innymi codzienne recitale z muzyką Fryderyka Chopina), przygotowująca polski udział w Expo Polska Agencji Inwestycji i Handlu zapewniła firmom możliwość zaprezentowania się i spotkań z potencjalnymi partnerami.

– Ta przestrzeń biznesowa będzie się przejawiała w dziesiątkach konferencji, misji gospodarczych, forach inwestycyjnych i w trakcie targów tematycznych, które będą miały miejsce w całej Japonii – powiedział Tomczak.

Polsko-japońskie relacje gospodarcze

– Polska importuje z Japonii towary o wartości 6,5 mld zł, podczas gdy nasz eksport wart jest ok. 830 mln zł rocznie – poinformował komisarz. – Obecnie działają u nas 363 japońskie firmy zatrudniające 53 tys. pracowników, więc choć to duża skala, chcemy ją zwiększyć – oświadczył.

Jego zdaniem Polska staje się obecnie jednym z najciekawszych miejsc do inwestycji „również z punktu widzenia perspektyw zakończenia wojny w Ukrainie”. – Stajemy się miejscem, gdzie można bezpiecznie budować fabryki, potężne centra logistyczne, które mogą służyć powojennej odbudowie Ukrainy. Zainteresowanie Polską rośnie. To dobry moment żeby wykorzystać wszystkie instrumenty jakie mamy, żeby przyciągać inwestycje – ocenił Tomczak.

Pawilon Polski będzie obsługiwany przez 48 studentów siedmiu polskich uczelni z Warszawy, Poznania, Gdańska i Torunia.

Rekord Guinnessa

Wystawę zlokalizowano na sztucznej wyspie Yumeshima leżącej w Zatoce Osaka. Ekspozycja otoczona jest gigantycznym pierścieniem zbudowanym z drewna cedru. Krąg o średnicy przekraczającej 600 metrów i wysokości wynoszącej 20 metrów został w ubiegłym miesiącu oficjalnie wpisany do Księgi rekordów Guinnessa w kategorii „największa drewniana konstrukcja architektoniczna”.

Japonia była już wcześniej gospodarzem Expo: zadebiutowała w tej roli również w Osace w 1970 roku.

Światowe wystawy organizowane są od ponad półtora wieku, począwszy od tak zwanej Wielkiej Wystawy otwartej w Londynie w 1851 roku. Eksperci marketingu zwracają uwagę, że od kilku dekad motywacją państw uczestniczących w Expo jest przede wszystkim chęć wzmocnienia wizerunku. Z badań wykonanych po wystawie w Hanowerze w 2024 roku wynikało, że cel taki stawiało sobie 73 proc. uczestniczących krajów.

Zakład Ubezpieczeń Społecznych ostrzega przed fałszywymi mailami. ZUS nie kieruje do swoich klientów drogą mailową informacji z prośbami o podanie danych wrażliwych czy o błędnym logowaniu do PUE ZUS, w których zachęca do otwierania plików lub linków. Aneta Malinowska

Być może zupełnie nieświadomie oddajesz część swojej emerytury? Jeśli Twój roczny dochód z ZUS nie przekracza 30 tys. zł, możesz uniknąć pobierania zaliczek na podatek dochodowy – co oznacza wyższe wypłaty, także trzynastej i czternastej emerytury! Sprawdź, jak złożyć wniosek EPD-21 i nie dać się zaskoczyć niższym świadczeniom. Adam Kuchta

Nie udało się ograniczyć transakcji gotówką polskiemu rządowi, limity wprowadzić zamierzają władze Unii Europejskiej. Ale i bez zmian w prawie, coraz trudniej o gotówkę nawet z bankomatu. Urządzeń wypłacających gotówkę ubywa w szybkim tempie, a te które są wypłacają pieniądze w ramach coraz niższych limitów. Zakaz gotówki jest nieuchronny? Zbigniew Biskupski

Wystawę Expo 2025 odwiedzić ma 28 milionów osób. W Japonii stanął Pawilon polski. Komisarz generalny sekcji polskiej Wystawy Światowej Expo 2025 Osaka Kansai Jacek Tomczak podkreśla, że pawilon został zbudowany zgodnie z wszelkimi japońskimi normami i wytrzyma nawet trzęsienie ziemi.

W ostatnich miesiącach USA mierzą się z brakiem jaj na półkach sklepowych. Administracja prezydenta Donalda Trumpa przystępując do pracy, wyznaczyła sobie za cel obniżenie cen i przywrócenie dostępności tego produktu. Powodem problemów na rynku jaj jest ptasia grypa, która zdziesiątkowała hodowle kur.

Kryzys jajeczny w USA

Skutkiem braków są wysokie ceny, nawet dwa raz wyższe niż rok wcześniej. Problem wkracza w apogeum z uwagi na zbliżającą się Wielkanoc (20 kwietnia). Jedną z tradycji jest oczywiście malowanie pisanek.

W Internecie pojawiło się wiele alternatyw dla jajek, m.in. kamienie, ziemniaki i pianki. Takie opcje podsumował portal USA Today.

Powrót do przeszłości

Jak zauważa stacja ABC News, pomysł kolorowania ziemniaków lub kamieni po raz pierwszy pojawił się po gwałtownym w 2023 roku. Wówczas amerykański rynek także notował gigantyczny wzrost cen.

„Teraz trend odradza się” – podkreśla stacja.

Zobacz też: Kwitnie przemyt jajek z Kanady do USA. Ceny za Trumpa wzrosły

Zachowek to gwarancja pieniędzy dla bliskich krewnych pominiętych w testamencie. Taka jest tradycja i regulacje prawne od wielu lat. teraz niestety dla wielu bliskich zmarłego nastąpiły zmiany w przepisach, przez które ich prawo do części spadku po zmarłym wcale nie jest takie pewne jak kiedyś. Co o zachowku po zmianach wiedzieć trzeba. Zbigniew Biskupski

Nie udało się ograniczyć transakcji gotówką polskiemu rządowi, limity wprowadzić zamierzają władze Unii Europejskiej. Ale i bez zmian w prawie, coraz trudniej o gotówkę nawet z bankomatu. Urządzeń wypłacających gotówkę ubywa w szybkim tempie, a te które są wypłacają pieniądze w ramach coraz niższych limitów. Zakaz gotówki jest nieuchronny? Zbigniew Biskupski

Po debatach w Końskich każdy sztab ma swojego zwycięzcę i wszyscy są zgodni, że był to punkt zwrotny kampanii prezydenckiej. Ale festiwal wzajemnych oskarżeń trwa na zapleczu.

Wyłączenia opublikowane późnym wieczorem w piątek czasu waszyngtońskiego w dzienniku amerykańskiego urzędu celnego obejmują inne produkty z branży high-tech wwożone do USA z Chin, które do tej pory podlegały cłu w wysokości 145 proc.

 

Półprzewodniki zostały również wyłączone z bazowych opłat celnych wynoszących 10 proc., a obowiązujących import od większości amerykańskich partnerów handlowych.

Apple wyczerpuje zapasy

Wysokie cła Trumpa uderzyły w gigantów technologicznych jak Apple, który produkuje swoje IPhone’y właśnie w Chinach. CNN poinformowało, że Counterpoint Research (firma monitorująca globalne dostawy smartfonów), oszacowała, że Apple ma zapasy telefonów na sześć tygodni. Po ich sprzedaży może dojść do podwyżek ich ceny.

 

Czytaj także: Europa zalana chińską produkcją? Groźny scenariusz wojny handlowej Trumpa

 

Według agencji Bloomberg zawieszenie ceł może być jednak tymczasowe i nie należy wykluczać, że wkrótce mogą zostać wprowadzone na te urządzenia inne stawki.

Do ogłoszenia dochodzi też po tym, jak przedstawiciele administracji, w tym przedstawiciel USA ds. handlu Jamieson Greer wykluczali możliwość wyjątków od nałożonych ceł. Sekretarz handlu Howard Lutnick zapowiadał tymczasem, że cła sprawią, że przemysł elektroniczny przeniesie produkcję do USA. Sam prezydent Trump od tygodni zapowiadał też wprowadzenie osobnych ceł sektorowych na importowane półprzewodniki. 

Vot Tak podzielił znalezione nagrania na rejony, w których prowadzone są walki z najeźdźcą. Na filmach z kierunku awdijiwsko-pokrowskiego dziennikarze naliczyli aż 42 zabitych jeńców z Sił Zbrojnych Ukrainy. Wszyscy byli nieuzbrojeni i nie stawiali oporu. Dziennikarze doliczyli się na tym odcinku frontu co najmniej dziewięciu takich zdarzeń.

 

Według portalu, drugim odcinkiem frontu pod względem liczby nagrań ofiar rzekomych egzekucji był obwód kurski. W pięciu zdarzeniach rozstrzelano co najmniej 28 osób.

 

Czytaj także: Wersja rosyjska i ukraińska. Na jednym nagraniu jeńcy żyją, na drugim giną

 

W obwodzie zaporoskim nagrano co najmniej pięć rzekomych egzekucji ukraińskich jeńców. „W sumie rozstrzelano tam 18 wojskowych. Odnotowano pojedyncze epizody egzekucji w Krynkach (obwód chersoński), w pobliżu wsi Nju Jork (niedaleko Torecka w obwodzie donieckim) i niedaleko Kupiańska (obwód charkowski)” – informuje Biełsat.

 

Przed śmiercią krzyknął „Chwała Ukrainie!”

Vot Tak zwraca uwagę, że pierwsze nagranie zamordowania jeńca SZU datowane jest na 30 grudnia 2022 roku. Pod Sołedarem został zastrzelony Ołeksandr Macijewski, „który nie stawiał oporu i przed śmiercią wypowiedział ‘Chwała Ukrainie!’”.

 

Czytaj także: Wyłudzali pieniądze od matki zaginionego żołnierza

 

Na debatę organizowaną przez prawicowe media chwilkę się spóźniła. Prowadzący musieli więc w drodze porozumienia z uczestnikami debaty przypisać jej stałe miejsce.

Za każdym razem odpowiadała jako trzecia. Na okrzyki „precz z komuną” odpowiadała uśmiechem lub zabawnymi komentarzami. Buczenie i wygwizdywanie zbywała słowami „dziękuję” i gestem uniesionej dłoni. W debacie transmitowanej przez Telewizję Trwam nie szczędziła słów krytyki wobec Tadeusza Rydzyka i duchowieństwa.

 

CZYTAJ TAKŻE: Senyszyn miło wspomina współpracę z Kaczyńskimi. „Ale kaczyzm był”

– W różnych sytuacjach już byłam. W takich, kiedy otaczają mnie wielbiciele, zwolennicy, ale też w takich, gdy przychodzą osoby nieprzyjazne – mówi portalowi TVP.Info Senyszyn. Jak dodaje, „taką mamy podzieloną Polskę”. – Mówię do wszystkich. Staram się wprowadzać element humoru – podkreśla. 

W trakcie debaty na rynku w Końskich, gdy dość długie owacje zbierał Nawrocki, przemawiająca po nim prof. Senyszyn żartowała, że dziękuje publiczności za oklaski i prosiła, by mogła się swobodnie wypowiedzieć.  

Część z obserwatorów debaty sugerowała, że doświadczona polityczka i profesorka była tak znudzona debatami, że zaczęła rozwiązywać krzyżówki. To jednak nieprawda. Dopiero w trakcie debaty dowiedziała się, że będzie musiała zadawać pytania kontrkandydatom w ramach tak zwanych pytań wzajemnych. – Musiałam jednocześnie słuchać, co mówią kontrkandydaci i zastanawiać się o co chcę ich zapytać – wyjaśnia. 

„Słynny gest Joanny Senyszyn powielany przez Jana Pawła II”

Najbardziej widzom zapadł w pamięć gest kandydatki na zakończenie debaty, który przypominał charakterystyczne pozdrowienie Jana Pawła II. 

– To jest słynny gest Joanny Senyszyn, który powielał wielokrotnie Jan Paweł II – śmieje się kandydatka na prezydenta. 

Kim jest Joanna Senyszyn?

Joanna Senyszyn to ekonomistka, profesorka i nauczycielka akademicka. W latach 2001-2009 oraz 2019-2023 był posłanką na Sejm RP.

W latach 2009-2014 była eurodeputowaną. Przez lata była związana z SLD, jednak opuściła struktury tej partii. Dziś twierdzi, że Lewica to „prywatny folwark Czarzastego i Żukowskiej”. Jest feministką, ateistką i antyklerykałką. Działa na rzecz praw kobiet, osób LGBT+, a także zwierząt. 

Prof. Senyszyn jest autorką licznych artykułów, monografii oraz redaktorką prac zbiorowych. W 1994 roku została odznaczona Złotym Krzyżem Zasługi oraz Medalem Komisji Edukacji Narodowej. 

6 tys. zł podatku od mieszkania wartego 600 tys. zł i 10 tys. zł podatku rocznie od domu wartego 1 mln zł. Tyle płaciliby właściciele, gdyby wprowadzono sugerowany Polsce podatek katastralny. Chociaż rząd odżegnuje się od takiej daniny, pomysł podatku katastralnego zgłosiła w przedwyborczej debacie kandydatka Nowej Lewicy Magdalena Biejat.

Białoruska opozycjonistka, Anżalika Mielnikawa i była przewodnicząca Rady Koordynacyjnej zniknęła w marcu. Od tego czasu nie wiadomo co się nią stało i gdzie przebywa. Najprawdopodobniejsza teoria mówi o tym, że wyjechała na Białoruś, albo została tam uprowadzona przez służby podległe Łukaszence.

Najnowsza informacja w sprawie są ustalenia Biełsatu. Z kontra fundacji Białoruś Liberty miały zniknąć pieniądze. Kto miał dostęp do konta? Zaginiona opozycjonistka. Nie wiadomo jednak czy to ona wypłaciła środki, ani czy zrobiła to z własnej woli.

Zobacz też: Reżim Putina tropi wrogów. Naczelna Biełsatu na najnowszej liście

„Łukaszenko korzysta na sytuacji”

Do sprawy odniósł się jeden z liderów białoruskiej opozycji, Paweł Łatuszko w mediach społecznościowych.

„Polityk za Łukaszenko groził wszystkim członkom Rady surowymi represjami — wszczęto postępowania karne wobec wszystkich 257 kandydatów do Rady jeszcze na etapie wyborów, dokonano konfiskaty majątku, a represjom poddawani są także członkowie ich rodzin. Czy Łukaszenko wie, gdzie znajduje się Anżelika Melnikowa? Tak czy inaczej, już teraz wykorzystuje jej zaginięcie przeciwko Polsce, tuż przed wyborami prezydenckimi” – czytamy we wpisie na platformie X.

Mielnikawa wyjechała z Białorusi po tym, gdy w 2020 r. była dwukrotnie zatrzymywana podczas protestów w kraju. Przewodnicząca Rady Koordynacyjnej Białorusi współpracuje z Łatuszką w kierowanym przez niego Narodowym Zarządzie Antykryzysowym.

Fundacja Białoruś Liberty wspiera białoruska opozycje poza granicami kraju, a także osoby zmuszone do ucieczki przed represjami.

Zobacz też: Zaginięcie białoruskiej opozycjonistki. Są nowe ustalenia

Wypadek wyglądał bardzo groźnie, jednak kierowca doznał jedynie urazu nogi. Został przetransportowany do szpitala, gdzie udzielono mu pomocy.

1,5 promila

Wstępne badanie alkomatem wykazało, że 54-latek miał blisko 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy i pobrali krew do dalszych badań.

Pozostałości motocykla zostały przewiezione na parking strzeżony na koszt kierowcy.

Czytaj także: Roczna dziewczynka ranna po zderzeniu samochodu z autobusem

Ustalenia policji oraz zeznania świadków wykluczyły udział innych osób w zdarzeniu. Na szczęście poza nietrzeźwym kierowcą w wypadku nikt nie ucierpiał.

Prawnicy ostrzegają, że projektowana nowelizacja ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych może mieć fatalne skutki dla seniorów. Według ekspertów, jeśli planowane przepisy wejdą w życie, wiele starszych osób zostanie wykluczonych z głosowania na walnych zgromadzeniach członków spółdzielni.