Aktualności

„Pierwszy słuszny krok w stronę deeskalacji”. Domański o decyzji Trumpa ws. ceł

300polityka - śr., 09/04/2025 - 19:25
– Administracja USA odracza o 90 dni wejście w życie wyższych, specjalnych stawek celnych – 10% cła pozostają. Pierwszy słuszny krok w stronę deeskalacji. Mniej emocji, więcej koncentracji na wzroście gospodarczym – napisał Andrzej Domański w social media. Administracja USA odracza o 90 dni wejście w życie wyższych, specjalnych stawek […]
Kategorie: Portale

Debata smoleńska

TVP.Info - śr., 09/04/2025 - 19:21
08.04.2025
Kategorie: Telewizja

Zwolniony dziennikarz Radia Poznań ma wrócić do pracy. Tak zdecydował sąd

Wirtualnemedia.pl - śr., 09/04/2025 - 19:18
Poznański sąd zdecydował, że Bartosz Garczyński, zwolniony w zeszłym roku z Radia Poznań w konsekwencji wprowadzonej przez rząd likwidacji mediów publicznych, ma zostać przywrócony do pracy. Wyrok nie jest prawomocny.  
Kategorie: Portale

Tracimy zapał do pomocy uchodźcom. "Istotny wpływ mają przekazy polityczne"

Gazeta Wyborcza — kraj - śr., 09/04/2025 - 19:17
Chęć Polaków do pomagania spada, szczególnie gdy chodzi o pomoc migrantom. Coraz śmielej uważamy, że to my potrzebujemy pomocy bardziej niż uciekający przed wojną. Nastrojom przyjrzała się pracownia Opinia 24 na zlecenie Lekarzy bez Granic.
Kategorie: Prasa

Przyjaciółki, odcinek 6. Dramat Natalii. Co zrobią Inga i Borys?

Dziennik - śr., 09/04/2025 - 19:13
W najnowszym 6. odcinku serialu "Przyjaciółki" dojdzie do dramatycznych wydarzeń. Natalia (Natalia Rybicka) czyli tajemnicza nieznajoma, którą pozna Inga (Małgorzata Socha) urodzi córkę. Dzień po porodzie zacznie się źle czuć. Nagle pojawią się u niej duszności. O co poprosi poprosi Ingę i Borysa (Piotr Stramowski)? Marta Kawczyńska
Kategorie: Prasa

Kolejna wolta Trumpa. USA zawieszają nowe cła, ale nie dla wszystkich

TVP.Info - śr., 09/04/2025 - 19:07

„Biorąc pod uwagę brak szacunku, jaki Chiny okazały światowym rynkom, niniejszym podnoszę taryfę nałożoną na Chiny przez Stany Zjednoczone Ameryki do 125 proc., ze skutkiem natychmiastowym. W pewnym momencie, mam nadzieję, że w niedalekiej przyszłości, Chiny zdadzą sobie sprawę, że dni oszukiwania USA i innych krajów nie jest już trwałe ani akceptowalne” – napisał amerykański prezydent na platformie społecznościowej Truth Social.


Przerwa „w nagrodę” za chęć negocjacji


„Z drugiej strony, biorąc pod uwagę fakt, że ponad 75 krajów wezwało przedstawicieli Stanów Zjednoczonych (...) w celu negocjacji w sprawie rozwiązania omawianych kwestii dotyczących handlu, barier handlowych, ceł, manipulacji walutowych i ceł niepieniężnych, a te kraje nie podjęły, na moją zdecydowaną sugestię, żadnych działań odwetowych przeciwko Stanom Zjednoczonym, zdecydowałem o 90-dniowej PRZERWIE i znacznie obniżonej wzajemnej taryfie celnej w tym okresie, wynoszącej 10 proc., również ze skutkiem natychmiastowym. Dziękuję za uwagę poświęconą tej sprawie!” – dodał.


W środę Chiny i Unia Europejska poinformowały o wprowadzeniu ceł odwetowych. W przypadku UE mają one być wprowadzane stopniowo i dotyczą nie tzw. ceł wzajemnych, lecz wcześniejszego podniesienia taryf nałożonych na aluminium i stal.


Pomysły Donalda Trumpa dotyczące ceł zatrzęsły amerykańską giełdą i światowymi rynkami.


Czytaj także: Trump kpi z partnerów handlowych. „Całują mnie po tyłku”

Kategorie: Telewizja

Degradacja i zniewaga. Rosyjski generał wraca na front

TVP.Info - śr., 09/04/2025 - 19:03

O powrocie Popowa donosi rosyjski portal Kommiersant. „Podejrzany o oszustwo na dużą skalę, były dowódca 58. Armii, podpisał kontrakt z rosyjskim Ministerstwem Obrony” – czytamy. Wedle źródeł redakcji, oficer ma wyjechać do Ukrainy nie jako dowódca dużego związku operacyjnego. Popow poprowadzi jeden z oddziałów Szturm-Z, a te liczą zwykle po 100-150 żołnierzy. Dla generała, który dowodził kilkudziesięcioma tysiącami ludźmi, to degradacja i zniewaga. Ale też należy podkreślić, że Popow gotów był wrócić na wojnę choćby w roli zwykłego żołnierza.


Żołnierze o niższej wartości


Generał został zatrzymany w maju 2024 roku pod zarzutem udziału w kradzieży 1700 ton metalu przeznaczonego do budowy fortyfikacji na Zaporożu – i od tego czasu siedział w areszcie. Tam domagał się zawieszenia postępowania i zwolnienia, podkreślając, że nie chce wracać do domu, a na front. Tuż po osadzeniu wysłał otwarty list do Władimira Putina, w którym stwierdził, że zawsze był „lojalnym żołnierzem” i poprosił o pozwolenie na powrót do służby wojskowej. Prezydent Rosji najwyraźniej przychylił się do tej prośby – i uczynił to w iście stalinowski sposób. Oddziały Szturm-Z jak żywo bowiem przypominają karne kompanie i bataliony armii czerwonej z czasów II wojny światowej. Ich skład w dużej mierze tworzą wszelkiej maści skazańcy – od zwykłych kryminalistów, po mających problemy z dyscypliną (bądź za takich uważanych…) oficerów i żołnierzy.


W realiach rosyjsko-ukraińskiej wojny oddziały Szturm-Z operują na najniebezpieczniejszych odcinkach frontu, są niedostatecznie wyposażone, a ich podstawowym zadaniem jest skupianie ognia przeciwnika. Skupianie na sobie, podkreślmy, w trakcie mało wyrafinowanych manewrów, nazywanych „mięsnymi szturmami”. Z dostępnych i szczątkowych statystyk wynika, że jednostki Szturm-Z mają straty kilkukrotnie wyższe od innych formacji regularnej armii. Nikt się tym jednak nie przejmuje, wszak ich członkowie uważani są za żołnierzy o niższej wartości. Identycznie było ze „sztrafnikami”, służącymi w stalinowskich batalionach karnych. Gdzie często trafiali zupełnie przyzwoicie ludzie i żołnierze, na których wcześniej „znaleziono paragraf”.


Uderzeni w plecy przez kierownictwo


Zdaje się, że Iwan Popow, własną historią, i w tym zakresie powiela stare schematy. Generał został zwolniony ze stanowiska w lipcu 2023 roku po tym, jak ominął szefa Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Rosji Walerija Gierasimowa i próbował bezpośrednio odwołać się do Kremla w sprawie złych warunków na polu bitwy. Popow wskazywał m.in. na pilną konieczność zluzowania walczących od początku czerwca (od momentu rozpoczęcia ukraińskiej kontrofensywy), i już wcześniej przez wiele miesięcy nierotowanych, żołnierzy 58. Armii. W tamtym czasie Ukraińcy raportowali, że jakkolwiek Rosjanie wykazują się w walce ogromną determinacją, duża część pojmanych na Zaporożu jeńców była wycieńczona. Głodna, spragniona i schorowana (ukraińskie służby medyczne odnotowały pośród nich liczne przypadki cholery i czerwonki).

Czytaj też: Miażdżąca krytyka szefa ukraińskiej armii. „Rozkazy graniczą z przestępstwem”

Z takim wojskiem nawet najbardziej utalentowany dowódca długo nie powalczy, co Popow sygnalizował najpierw bezpośrednim przełożonym. Gdy ci go wielokrotnie zbyli, generał „uderzył” do Putina.


– Nie miałem prawa kłamać – mówił w oświadczeniu udostępnionym na Telegramie przez Andrieja Gurulowa, wpływowego rosyjskiego parlamentarzystę. Wydanym, gdy dymisja ze stanowiska dowódcy 58. Armii stała się faktem. Generał oskarżył wówczas o zdradę państwa ówczesnego ministra obrony Rosji Siergieja Szojgu. Zapewniał, że nakreślił najwyższemu dowództwu wszystkie problematyczne kwestie w rosyjskiej armii „dotyczące pracy bojowej i zaopatrzenia” podczas inwazji na Ukrainę i walk w obwodzie zaporoskim. Twierdził, że zwracał uwagę sztabowi generalnemu na brak zdolności przeciwpancernych, brak stanowisk rozpoznania artyleryjskiego oraz na masowe zgony i obrażenia „naszych braci od artylerii wroga”. – W związku z tym co przekazałem, wyżsi dowódcy najwyraźniej wyczuli we mnie jakieś niebezpieczeństwo i szybko, w ciągu jednego dnia, wymyślili rozkaz; minister obrony go podpisał i się mnie pozbył – żalił się Popow. I dodał: – Nasza armia powstrzymała frontalne ataki Sił Zbrojnych Ukrainy, ale zostaliśmy uderzeni od tyłu przez wyższe kierownictwo. Zdradziecko i podstępnie dekapitujące armię w najtrudniejszym i najbardziej napiętym momencie – mówił, sugerując, że taką ocenę sytuacji podziela „wielu dowódców pułków i dywizji”.


Dowódca kompanii samobójców


W takich okolicznościach Popow wrócił do Rosji, a niespełna rok później „przyklepano” mu zarzut kradzieży. Czy rzeczywiście się jej dopuścił? Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego. Rosyjska armia – cały sektor zbrojeniowy i obronny – to prawdziwe przestępcze królestwo. Rozległe działania wojenne w Ukrainie szybko to unaoczniły. Skalę fikcyjnych modernizacji i remontów dało się jakoś ukryć przy okazji konfliktu z maleńką Gruzją czy islamskimi fundamentalistami w Syrii – ale nie w obliczu starcia z dużą europejską armią. Nie czas i miejsce na rozważania o tym, skąd bierze się status Rosji jako jednego z najbardziej skorumpowanych krajów świata. Na potrzeby tego tekstu wystarczy stwierdzenie, że zjawisko to wprost przełożyło się na obniżoną wartość bojową armii. Kradli generałowie, kradli właściciele i dyrektorzy fabryk, w mniejszym zakresie, ale za to liczniej okradali armię niżsi rangą wojskowi oraz pracownicy przemysłu. Gdy w marcu 2022 roku zdemolowana pod Charkowem 1 Gwardyjska Armia Pancerna sięgnęła do rezerw, tylko jeden na dziesięć zmagazynowanych T-80 nadawał się do służby. W pozostałych czołgach brakowało m.in. bloków elektroniki, wytrzebionych przez złodziei metali (pół)szlachetnych.


Zdaniem Ilji Szumanowa, szefa Transparency International Russia (organizacji uznanej za wrogą przez Władimira Putina), premie korupcyjne w sektorze wojskowym przed inwazją na Ukrainę sięgały nawet 80 proc. wartości kontraktów. Dlaczego nikt z tym nic nie robił? Bo kradli „wszyscy”, a udział w zyskach był nagrodą za wierność. Karano co najwyżej „kozły ofiarne” – pod publikę, by tworzyć pozór praworządności – lub „niepokornych”, którzy tej „brudnej wspólnocie” podpadli. Piszę w czasie przeszłym, ale ten mechanizm sprawowania władzy funkcjonuje w Rosji do dziś. Niewykluczone, że Iwan Popow padł jego ofiarą.


Co na wczesny etapie tej sprawy mogło mu uratować życie. Popow został zdjęty ze stanowiska 11 lipca 2023 roku. Wcześniej regularnie krążył między zasadniczym a zapasowym stanowiskiem dowodzenia 58. Armii. Te ostatnie zlokalizowane było w hotelu Diuna pod Berdiańskiem – tego właśnie dnia trafionym przez co najmniej trzy rakiety Storm Shadow. Ukraińcy wiedzieli, w co strzelają. Popowa nie dopadli (choć zginął wtedy wyznaczony na jego następcę gen. Oleg Cokow oraz wielu innych oficerów), a bardzo chcieli, bo dał im się we znaki. Czy jako dowódca „kompanii samobójców” również będzie dla nich wysokowartościowym celem?

Czytaj też: Nowa ofensywa Rosjan trwa. Liczba ataków prawie się podwoiła

Kategorie: Telewizja

Szefernaker: Chcemy debaty, ale na równych warunkach

300polityka - śr., 09/04/2025 - 19:02
– Chcemy debaty, ale chcemy debaty na równych warunkach, a przykłady, które dzisiaj podałem, chociażby z tym, że od razu było zaproszenie na Woronicza, do TVP, że nie jest zaproszona TV Republika, to wszystko pokazuje, że to nie jest od początku próba przeprowadzenia równej debaty – stwierdził Paweł Szefernaker w […]
Kategorie: Portale

Niespodziewana decyzja Trumpa. Wstrzymał nowe cła, ale nie dla Chin

Dziennik - śr., 09/04/2025 - 19:01
Donald Trump zapowiedział drastyczne podniesienie ceł na towary z Chin do 125 proc. Jednocześnie zdecydował o 90-dniowej przerwie w stosowaniu wyższych ceł wobec innych krajów. W tym czasie stawka wyniesie 10 proc., by dać partnerom czas na negocjacje. Olga Papiernik
Kategorie: Prasa

„Od tego zależą nasze relacje w koalicji przez następne dwa lata”. Schetyna o tym, czy Hołownia i Biejat poprą Trzaskowskiego przed II turą

300polityka - śr., 09/04/2025 - 19:00
– Wprost i od razu. Znaczy błyskawicznie. Uważam, że to też zależy nam, koalicji demokratycznej […] od tego zależą nasze relacje przez następne dwa lata do wyborów parlamentarnych – powiedział Grzegorz Schetyna w TVN24, pytany, czy pozostali kandydaci z koalicji rządzącej wprost poprą Rafała Trzaskowskiego przed II turą. – To […]
Kategorie: Portale

Rankomat przeniósł obsługę mediową

Wirtualnemedia.pl - śr., 09/04/2025 - 19:00
Porównywarka Rankomat przeniosła obsługę mediową do agencji Spark Foundry, należącej do Publicis Groupe - wynika z informacji Wirtualnemedia.pl. 
Kategorie: Portale

Antyradio na żywo prosto z Opola. Znamy szczegóły wydarzenia

Wirtualnemedia.pl - śr., 09/04/2025 - 19:00
W piątek 11 kwietnia ekipa Antyradia przyjedzie do Opola, skąd będzie nadawać program na żywo. Z plenerowego studia poprowadzą flagowe programy stacji – poranne „Desperanos” i „Ostry Dyżur”.
Kategorie: Portale

Przepisy utrudniają pracę gmin i powiatów. Unia Metropolii Polskich proponuje usprawnienia

Portal samorządowy - śr., 09/04/2025 - 19:00
Komisji ds. Polityki Społecznej i Ochrony Zdrowia Unii Metropolii Polskich przygotowała propozycję zmian legislacyjnych w ustawie o pomocy społecznej i ustawie zdrowotnej. Dotyczą one czterech różnych zagadnień, które nie tylko utrudniają pracę gmin i powiatów, ale absorbują czas i generują nieuzasadnione koszty po ich stronie.
Kategorie: Portale

KRRiT „rażąco naruszyła prawo”. Sąd nałożył grzywnę na organ

TVP.Info - śr., 09/04/2025 - 18:58

Sąd w komunikacie w Biuletynie Informacji Publicznej potwierdził „bezczynność organu” , powołując się na art. 149 §1a ustawy Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi, a także zobowiązał KRRiT do podjęcia stosownych czynności.


Rażące naruszenie prawa


WSA na posiedzeniu niejawnym uwzględnił skargę TVP i uznał, że „bezczynność miała miejsce z rażącym naruszeniem prawa”. Z tego powodu „orzeczono o wymierzeniu grzywny za bezczynność” na podstawie art. 149 par. 2. P.P.S.A.


Czytaj także: Wizyta w USA na koszt KRRiT. Nawet 50 tys. złotych na podróż Świrskiego


Dodatkowo przyznano sumę pieniężną poszkodowanemu oraz „zarządzono zwrot kosztów postępowania”. 

Kategorie: Telewizja

Witwicki na pytanie Szefernakera: Dostaliśmy jako Polsat zaproszenie z TVP do tego, czy włączamy się w debatę

300polityka - śr., 09/04/2025 - 18:57
– Rafał Trzaskowski nic nie wiedział, bo ja się o tej debacie akurat dowiedziałem z tego wpisu [na portalu X]. Dostaliśmy jako Polsat zaproszenie z TVP do tego, czy włączamy się w taką debatę. Odpowiedzieliśmy że tak, włączamy się, stąd pewnie to pismo, które doszło nie wiem, o której do was. Ja […]
Kategorie: Portale

Schetyna: Hołownia może uzyskać więcej kosztem Mentzena

300polityka - śr., 09/04/2025 - 18:54
– Nie będzie to łatwe [mijanka Mentzena z Nawrockim] […] to jest duża różnica w tym sondażu […] ja obserwuję bardzo aktywną kampanię marszałka Hołowni, tu ma 5% w tym sondażu, natomiast uważam, że on ma szansę na to, żeby uzyskać wyższe wsparcie kosztem Mentzena – powiedział Grzegorz Schetyna w […]
Kategorie: Portale

15 minut na przekazanie pacjenta z karetki do SOR. Senat przywraca kluczowy zapis

TVP.Info - śr., 09/04/2025 - 18:51

Za projektem, wraz z siedmioma poprawkami senackiej Komisji Zdrowia, zagłosowało 84 senatorów – bez głosów przeciwnych i wstrzymujących się.


Teraz ustawa wróci do Sejmu, gdzie posłowie zajmą się propozycjami Izby Wyższej.


Powrót zapisu o 15 minutach


Jedna z przyjętych poprawek dotyczy maksymalnego czasu, jaki szpitalny oddział ratunkowy ma na przejęcie pacjenta od zespołu ratownictwa medycznego – nie więcej niż 15 minut od momentu przyjazdu karetki. Taki zapis początkowo znajdował się w rządowym projekcie, jednak podczas prac w Sejmie został przeniesiony do rozporządzenia na wniosek klubu Lewicy.


Posłanka Joanna Wicha tłumaczyła, że w przyszłości standardy mogą się poprawić, a wtedy należałoby skrócić czas przyjęcia pacjenta do np. 10 minut – dlatego lepiej regulować to w rozporządzeniu niż w ustawie.



Czytaj także: Apel kardiologa. „Lepiej iść do lekarza trzy razy za dużo, niż raz za mało”


Wiceminister Kos: To zapis potrzebny pacjentom


Za przywróceniem zapisu w ustawie opowiedział się wiceminister zdrowia Marek Kos. Podczas dyskusji w Senacie podkreślił, że celem regulacji jest umożliwienie zespołom ratownictwa szybszego powrotu do pracy i dotarcia do kolejnych pacjentów.


– Zapis o 15 minutach jest potrzebny, aby zespoły ratownictwa medycznego jak najszybciej jechały do kolejnych pacjentów – powiedział Kos.


„Złota godzina ratownicza”


Wiceminister zaznaczył, że resortowi zależy na wpisaniu limitu 15 minut do ustawy, by domknąć tzw. złotą godzinę ratowniczą – obejmującą czas dojazdu karetki, transport pacjenta i jego przyjęcie przez szpital.


Czytaj także: Zmiany dla pacjentów. Nowa lista leków refundowanych


Statystyki potwierdzają konieczność zmian


Marek Kos powołał się na dane ministerstwa, z których wynika, że ponad 70 proc. karetek oczekuje obecnie na przekazanie pacjenta krócej niż 15 minut, a około 20 proc. – do 30 minut.


– Chcieliśmy zdopingować SOR-y do tego, by karetki były jak najszybciej zwalniane. One mogą być potrzebne innym pacjentom, którym trzeba ratować życie lub zdrowie – zaznaczył.


Dodał, że w dużych miastach tylko około 10 proc. pacjentów SOR-ów trafia tam za pośrednictwem zespołów ratownictwa medycznego. Reszta dociera samodzielnie lub z pomocą bliskich.

Czytaj także: Służbie zdrowia potrzebna kroplówka. Wielomiliardowa luka w budżecie NFZ


Nowe rozwiązania w ustawie


Nowelizacja ustawy przewiduje również zmiany w organizacji zespołów ratownictwa. Wprowadza rozróżnienie na dwu- i trzyosobowe zespoły medyczne – dotąd obowiązywał minimalny skład dwuosobowy. Liczba i rozmieszczenie zespołów zostaną określone w wojewódzkich planach działania systemu PRM.


Ratownicy na motocyklach – nowy typ jednostek


Nowym elementem systemu będą motocyklowe jednostki ratownicze. Mają one działać w miejscach trudno dostępnych dla ambulansów, takich jak duże imprezy masowe czy tereny z korkami.


Motocyklowe zespoły – dwu- i trzyosobowe – będą funkcjonować od 1 maja do 30 września, przez maksymalnie 12 godzin dziennie. Będą kontraktowane oddzielnie przez oddziały wojewódzkie NFZ.


Czytaj także: Mija pięć lat od pandemii. Tak COVID-19 zmienił nasz świat



Nowe limity dla SOR-ów


Zgodnie z nowelą jeden szpitalny oddział ratunkowy ma zabezpieczać obszar zamieszkały przez maksymalnie 200 tys. mieszkańców.


Jednocześnie czas dotarcia karetki z miejsca zdarzenia do SOR-u nie może przekraczać 45 minut.


Czytaj także: Ponad 100 godzin bez odpoczynku. Tak pracuje się w polskich szpitalach

Kategorie: Telewizja

Szefernaker: Skąd Trzaskowski wiedział, że TVP, TVN i Polsat będą chciały transmitować debatę?

300polityka - śr., 09/04/2025 - 18:50

- Skąd Rafał Trzaskowski wiedzą, że państwo mają zamiar transmitować tę debatę? On wiedział to o 7:13 rano, wrzucając tweeta. My tego nie wiedzieliśmy. Mówimy o równej debacie, równych warunkach. Skąd wiedział, że TVP, TVN i Polsat będą chciały transmitować taką debatę? - stwierdził Paweł Szefernaker w „Gościu Wydarzeń” Polsat News.
Kategorie: Portale

Schetyna: Nawrocki musi przyjąć zaproszenie, nie może oddać debaty walkowerem

300polityka - śr., 09/04/2025 - 18:49

- Myślę, że nie ma wyjścia, Nawrocki musi przyjąć to zaproszenie, nie może oddać tej debaty walkowerem. To będzie debata dwóch najpoważniejszych kandydatów do wejścia do II tury i do tego, żeby wygrać wybory - powiedział Grzegorz Schetyna w "Faktach po Faktach" TVN24.
Kategorie: Portale

„Przez 13 dni Trzaskowski miotał się z myślami”. Szefernaker o debacie

300polityka - śr., 09/04/2025 - 18:47
– My 13 dni temu zaapelowaliśmy o debatę o bezpieczeństwie w Końskich i przez 13 dni Rafał Trzaskowski miotał się z myślami, nie wiedział, czy chce tej debaty czy nie, tchórzył i w końcu dzisiaj… – stwierdził Paweł Szefernaker w rozmowie z Piotrem Witwickim w „Gościu Wydarzeń” Polsat News.
Kategorie: Portale
Subskrybuj zawartość