Wchodzisz i wiesz

– Musimy także wiedzieć, że jedynym realnym sojusznikiem są USA, bo tylko one dysponują siłą, z którą Rosjanie naprawdę się liczą, a przecież tym, do czego wszyscy na pewno byśmy chcieli tutaj doprowadzić, to jest to, żeby tego ataku nie było, żeby nie było poległych, zniszczonych miast, żebyśmy po prostu mogli spokojnie żyć […]

19- proc. opłata za wyprowadzkę z Polski, czyli tzw. exit tax, specjalny podatek, którego ostateczny termin zapłaty upływa wraz z końcem tego roku, zostanie odroczony o kolejne dwa lata, czyli do końca 2027 r. – wynika z informacji przekazanych przez wiceministra finansów Jarosława Nenemana. Rząd zyskuje w ten sposób kolejne dwa lata, by poprawić wadliwą ustawę.

Swoją ofertę powiększy linia Wizz Air. Z Pyrzowic będzie można polecieć m.in. do Porto i Faro w Portugalii oraz do włoskiego Brindisi. Wszystko dzięki nowemu samolotowi, który ma mieć bazę w Katowice Airport.

- Musimy to zmienić, jeżeli nie chcemy być bezbronni, padać ofiarą takich wydarzeń, jakie miały tutaj miejsce przed 81. laty, to musimy koniecznie to zmienić. Musimy mieć sojuszników, prawdziwych sojuszników, i takich którzy chcą i takich, którzy mogą pomóc i musimy mieć bardzo silną armię, co być może będzie wymagało ze strony społeczeństwa wielkiego wysiłku, bo to dzisiaj jest przedsięwzięcie niesłychanie drogie - stwierdził Jarosław Kaczyński w trakcie wystąpienia z okazji rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego.

Rządowy plan transformacji energetycznej przedstawiony przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska zdaniem organizacji ekologicznych ignorują problem kurczących się w Polsce zasobów wód. Zarówno planowane elektrownie gazowe, jak i jądrowe mają być bowiem umiejscowione na obszarach, które już dziś doświadczają silnego stresu wodnego.

– To wszystko może skłaniać nas do refleksji odnoszącej się do dnia dzisiejszego, czy mamy dzisiaj ludzi, tysiące, dziesiątki tysięcy, setki tysięcy ludzi, młodych mężczyzn, którzy byliby w razie zagrożenia, w razie wojny, a w żadnym razie nie można jej dzisiaj wykluczyć. Niektórzy twierdzą nawet, że to już bardzo nieodległy czas, młodych […]

Największe koncerny paliwowe ExxonMobil i Chevron w II kwartale wydobywały dziennie najwięcej ropy naftowej w swojej historii. Z deklaracji składanych akcjonariuszom jasno wynika, że cel klimatyczny, jakim jest ograniczenie produkcji węglowodorów, został odłożony na półkę.

Karol Nawrocki po zaprzysiężeniu 6 sierpnia oficjalnie zostanie prezydentem Polski. Pierwsze decyzje podejmie już dzień później. Jak się okazuje, Karol Nawrocki ma już zaplanowane pierwsze wizyty zagraniczne. Czy jest wśród nich spotkanie z Donaldem Trumpem? Beata Zatońska

Rzecznik Praw Obywatelskich zaskarżył do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego uchwałę Rady Miejskiej w Starachowicach. Powodem są przepisy zobowiązujące bliskich zmarłych do uzyskania zgody na postawienie lub przebudowę nagrobka. Zdaniem RPO narusza to prawo do grobu i przekracza kompetencje gminy.

Premier Węgier Viktor Orban zapowiada plan ochrony pracowników i fabryk. To reakcja na lipcową umowę handlową Unia Europejska - Stany Zjednoczone.

Wiele osób o wycieczce na Malediwy może tylko pomarzyć. Daleko i podróż drogo kosztuje. Nie trzeba jednak wcale wyprawiać się za morza, by poczuć się jak na Malediwach. Wystarczy pojechać na Śląsk. Tam rozpościera się niezwykły park, prawdziwa turystyczna perełka. Widoki zapierają dech w piersiach. Beata Zatońska

Przyszły szef gabinetu prezydenta Paweł Szefernaker poinformował na platformie X, że 7 sierpnia, a więc dzień po zaprzysiężeniu na urząd Prezydenta RP, Karol Nawrocki przyjedzie do Kalisza. Informację potwierdził włodarz Kalisza.

Nawrocki na Głównym Rynku ogłosi inicjatywę ustawodawczą

– Ta wizyta dobrze wróży naszemu miastu, ponieważ dotyczy problemu mieszkańców ulicy Elektrycznej, którym grozi wyburzenie domów w związku z realizacją projektów Centralnego Portu Komunikacyjnego i Kolei Dużych Prędkości – powiedział Kinastowski.

Nawrocki – jak poinformował Kinastowski – ma na spotkaniu z kaliszanami na Głównym Rynku ogłosić inicjatywę ustawodawczą, dotyczącą powrotu do realizacji inwestycji CPK w pierwotnym wariancie, bardziej korzystnym dla miasta i mieszkańców.

CZYTAJ TEŻ: Będzie nowy prezes NIK. W grze dwa nazwiska

Podczas kampanii wyborczej Karol Nawrocki zapowiedział, że zrobi wszystko, żeby „przywrócić oryginalne, pełne CPK”. – Dostarczymy najwyższej klasy połączenia kolejowe Kaliszowi i dziesiątkom polskich średnich miast – mówił w jednym z wyborczych spotów.

Zdaniem władz Kalisza, CPK odeszło od - ustalonego w 2022 r. podczas szerokich konsultacji społecznych – projektu w sprawie przebiegu linii KDP przez Kalisz. Wypracowany wcześniej tzw. wariant W9 przewidywał przejazd KDP przez stację w Kaliszu. Szybka kolej miała łączyć się z istniejącą już infrastrukturą kolejową w mieście, wjeżdżać i zatrzymywać się w Kaliszu.

Centralny Port Komunikacyjny dokonał zamian i w wydanym w marcu komunikacie zapowiedziano, że powstanie tzw. bypass, czyli druga dodatkowa linia kolejowa, która umożliwi najszybszym pociągom ominięcie Kalisza bez zatrzymywania się w mieście. Zdaniem CPK przeprowadzone analizy nowego wariantu trasy zakładają najmniejszą ingerencję w istniejącą zabudowę.

Odmiennego zdania są władze i kaliszanie. Według nich linia ma przebiegać przez ulicę Elektryczną, w wyniku czego miasto zostanie podzielone na pół, a 40 rodzin zostanie wysiedlonych.

CZYTAJ TEŻ: Bąkiewicz nadal bez zarzutów. Zwrot w śledztwie prokuratury

Dron został znaleziony na poligonie Gaižunai w rejonie Jonau niedaleko Kowna. Na miejsce przybyli wojskowi śledczy i saperzy. Wstępne dane wskazują, że przypomina rosyjskiego drona Gerbera. Wykorzystywane są one do wprowadzania w błąd systemów obrony powietrznej. Wyglądem przypominają drony bojowe Shahed.

– Potwierdzamy, że dron został odnaleziony – przekazała litewska minister obrony Dovilė Šakaliene. Dodała, że wkrótce podane zostaną szczegółowe informacje.

Mieszkańców Wilna zbudził hałas

Dron przeleciał nad Litwą w nocy z poniedziałku na wtorek. Był zauważony i słyszany przez mieszkańców Wilna i okolic.

Mieszkańcy informowali w mediach społecznościowych, że dron przelatujący nad granicą litewską został zauważony we wczesnych godzinach porannych. Niektórzy zostali zbudzeni przez hałas. Jeden z czytelników zgłosił, że słyszał „bardzo głośnego drona” przelatującego prawdopodobnie nad dzielnicą Śnipiszki w Wilnie około godz. 4.40 rano. Inny relacjonował, że podobny dźwięk słyszał kwadrans później. 

Na incydent zareagowało litewskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Resort oświadczył, że jeśli okaże się, iż „robot wojskowy lub inny obiekt wojskowy wleciał w litewską przestrzeń powietrzną z Białorusi, Ministerstwo Spraw Zagranicznych wezwie przedstawiciela ambasady tego kraju i wręczy mu notatkę”.

Poszukiwania drona trwały kilka dni. W akcji uczestniczył śmigłowiec Sił Powietrznych, siły policji wojskowej, przesłuchiwano też mieszkańców.

To nie pierwszy taki incydent

Wcześniej, 10 lipca, nad Wilnem również przeleciał dron z Białorusi. Po jego odnalezieniu potwierdzono, że to rosyjski dron Gerbera. Spadł około kilometra od granicy z Białorusią. Litewskie MSZ przekazało w tej sprawie notę protestacyjną chargé d'affaires Białorusi.

Czytaj też: Alarm na Litwie. Białoruski dron nad Wilnem

Opiekunka serwala o zaginięciu zwierzęcia poinformowała w portalu społecznościowym. Zawiadomiła też straż miejską.

– Sasza uciekł z woliery, w której przebywał w ciągu dnia. Stało się to podczas karmienia przed dwoma dniami. Nie udało nam się go namierzyć. Dlatego prosimy o kontakt tych, którzy mogą go zauważyć na przykład w lasach, w okolicach wsi Bartąg, czy Ruś – powiedziała opiekunka serwala.

CZYTAJ TEŻ: Sukces policji. Znaleźli w aucie amfetaminę wartą 20 milionów

Dodała, że zwierzę mogło się już znacznie oddalić od Bartąga.

Czy serwal jest niebezpieczny?

Serwal to dziki kot afrykański słynący z tego, że polując potrafi skoczyć nawet na 3 metry w górę. Zaginione zwierzę waży ok. 25 kg i ma 65 cm w kłębie. Ma długie łapy, duże uszy i krótki ogon.

Zdaniem opiekunki serwal nie jest agresywny, ale może podrapać przy próbie łapania go. Dlatego prosi wszystkich, by nie próbowali go łapać, tylko alarmowali służby lub właścicieli. Ci zamierzają złapać zwierzę przy pomocy klatki samołówki.

Na trzymanie serwali w domu nie potrzeba zezwoleń, ale zwierzę należy zarejestrować w samorządowej bazie. Właścicielka twierdzi, że zaginiony serwal był zgłoszony do starostwa powiatowego w Olsztynie.

CZYTAJ TEŻ: Cholera w Polsce? Są ostateczne wyniki badań

Edward Miszczak podczas prezentacji jesiennej ramówki Polsatu został zapytany przez jednego z dziennikarzy o Joannę Kołaczkowską. Artystka zmarła w połowie lipca. Dyrektor programowy Polsatu nie szczędził jej ciepłych słów. Przy okazji wspomniał również o swojej zmarłej żonie. Wyznał, że cierpiała ona na tę samą chorobę. Marta Kawczyńska

Rosyjscy stratedzy wojskowi zaprezentowali publicznie scenariusz zakładający zmasowany atak rakietowy na Japonię – informuje Defence Blog, powołując się na prorządowy portal "Kronika Wojskowa". Plan ma wyraźnie zastraszyć Tokio, a także zniechęcić wspierania Ukrainy oraz NATO. Jakub Laskowski

OFF Festival po raz czternasty gości w katowickiej Dolinie Trzech Stawów. Wcześniej, w latach 2006-2009, impreza odbywała się w Mysłowicach, skąd pochodzi jej twórca i organizator – Artur Rojek, wieloletni lider zespołu Myslovitz.

To już 18. edycja festiwalu, na którym – jak sama nazwa wskazuje – królują alternatywne brzmienia. Choć pojawiają się na OFF-ie także gwiazdy mainstreamowe. W tym roku przyjeżdża np. James Blake.

OFF Festival – historia

Przedsięwzięcie Rojka doceniają również zagranicą. W 2012 roku organizowane na Śląsku wydarzenie zdobyło nagrodę European Festival Award w kategorii Najlepszy Festiwal Średniej Wielkości, a magazyn „Pitchfork” umieścił je na liście 20 najważniejszych letnich festiwali na świecie.

Rok później organizatorzy OFF-a otrzymali nagrodę Green’n’Clean za swoje proekologiczne podejście. Od wielu lat promują oni ochronę klimatu, korzystając z energii odnawialnej, segregując odpady i serwując jedzenie na biodegradowalnych naczyniach.

Zobacz też: Rusza Pol'and'Rock 2025. Najważniejsze informacje: termin, line-up, historia

OFF Festival 2025 – line-up

Jeśli chodzi o gwiazdy dużego formatu, na OFF Festival 2025, oprócz wspomnianego Blake’a, zagrają m.in. niemieccy pionierzy muzyki elektronicznej, czyli zespół Kraftwerk, a także absolutna rewelacja ostatniego roku na scenie alternatywnej – łączący różne gatunki Fontaines D.C. z Irlandii.

Podczas katowickiego festiwalu wystąpią również trochę mniej rozpoznawalni muzycy, wśród nich m.in. indierockowy wokalista MJ Lenderman, północnoirlandzki skład rapowy Kneecap czy nazywana nową Rosalią Hiszpanka Maria Jose Llergo.

 

Będą też polscy wykonawcy, np. grający nowoczesny jazz Kosmonauci, popowo-alternatywna Ania Szlagowska, Jann, który dwa lata temu był blisko wyjazdu na Eurowizję, czy rockowy zespół o intrygującej nazwie – Kombajn do Zbierania Kur po Wioskach.

Zobacz też: „Lato z Radiem i Telewizją Polską”. Muzyczne szaleństwo

OFF Festival – sceny

Koncerty będą odbywać się na czterech scenach: Głównej Scenie Perlage, Scenie Leśnej mBank i Visa, w Namiocie Eksperymentalnym oraz na nowej scenie mBank OFF Jazz Club. Na terenie festiwalu działać będzie też strefa gastronomiczna, wyjątkowo przyjazna weganom, a także OFF Market, czyli miejsce, w którym będzie można unikalne rękodzieło i projekty artystyczne.

Szczegółową rozpiskę koncertów, wraz z godzinami ich rozpoczęcia, znaleźć można na oficjalnej stronie wydarzenia: https://off-festival.pl.

Nową opłatę recyklingową za utylizację starych instalacji fotowoltaicznych (uruchomionych przed 1 stycznia 2016 r.) przewidują przepisy, które wejdą w życie 9 października 2025 r. Dobra wiadomość jest taka, że nowy obowiązek obejmie tylko część prosumentów.

1 sierpnia to rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego. O godz. 17 tego dnia w 1944 r. mieszkańcy stolicy ruszyli do walki z okupantem. Maciej Musiał miał mocną relację z dziadkiem, Marianem Markiewiczem, który walczył w Powstaniu Warszawskim. Teraz oddał mu hołd. Beata Zatońska

Ogrodowa szopa lub domek na narzędzia w odległości mniejszej niż 1,5 m od granicy nieruchomości, to samowola budowlana. Trzeba za nią zapłacić nawet 10 tys. zł. Przepisy są skomplikowane, a urzędnicy podczas kontroli nie mają litości.