LogowanieNawigacjaTrybunał Konstytucyjny
Prezydent RP - aktualnościSejm RP - NewsZ Kancelarii Premiera
Strony partii politycznych obecnych w Sejmie VIII kadencji(w układzie alfabetycznym) Książki w promocjiPO — AktualnościPSLZNPBelferBlogBLOGI POLITYCZNE„Skrót myślowy” — blog Janiny ParadowskiejGra w klasy — blog Adama SzostkiewiczaNowe wątki na forum DPNPopularne stronyDzisiejsze: |
Aktualności"Nie chcieliśmy siać paniki”. Afera z przeterminowaną szczepionką dla dzieci na PodkarpaciuCzworo małych dzieci zostało zaszczepionych przeterminowaną szczepionką Pentaxim w dwóch ośrodkach zdrowia w Majdanie Królewskim. Szokujące jest nie tylko samo rażące zaniedbanie, ale i sposób, w jaki rodzice dowiedzieli się o błędzie: nie od lekarzy, lecz od policjantów.
Weronika Papiernik
Kategorie: Prasa
Z Warszawy do Trójmiasta za 46 zł. Jest promocja na biletyPKP Intercity ogłosiło dziś, w poniedziałek 27 października, zwiększenie puli promocyjnych biletów na popularnej trasie z Warszawy do Trójmiasta (Gdańsk, Sopot, Gdynia). W ramach akcji "Poniedziałkowy Odjazd" pasażerowie mogą kupić tańsze bilety na przejazdy w listopadzie, a najtańszy bilet kosztuje 46,15 zł. Promocja daje szansę mieszkańcom stolicy na odwiedzenie morza, a osobom z Trójmiasta na zwiedzanie Warszawy w niższej cenie.
Olga Papiernik
Kategorie: Prasa
Żabka z kolejnym kamieniem milowym. "Potencjał nadal jest ogromny"Żabka otworzyła 12 tys. sklep, otwieramy średnio trzy sklepy dziennie. W naszej ocenie potencjał na polskim rynku jest taki, że możemy mieć nawet 20 tys. sklepów - powiedział WNP prezes Żabka Polska Adam Manikowski.
Kategorie: Portale
Wszystko, co trzeba wiedzieć o KSeF. Webinar już wkrótceJuż 5 listopada 2025 w godz. 10.00 - 11.00 redakcja DlaHandlu i firma Infinite zapraszają na webinar "Od EDI do KSeF – pełna automatyzacja faktur i reklamacji".
Kategorie: Portale
Znakomite wieści. Lewandowski wrócił do treningów po kontuzjiKlub poinformował wcześniej, że 37-letni napastnik zmaga się z naderwaniem mięśnia dwugłowego uda. Z tego powodu opuścił spotkania Barcelony z Gironą i Realem Madryt w La Liga oraz z Olympiakosem Pireus w Lidze Mistrzów. Jak donosi „Sport”, w poniedziałek Lewandowski ponownie pojawił się na treningu z zespołem. Na razie pracuje w ograniczonym zakresie, ale stopniowo ma wracać do pełnych obciążeń. Tempo jego powrotu będzie zależało od reakcji organizmu oraz decyzji sztabu medycznego. Jeśli proces rehabilitacji przebiegnie bez komplikacji, Polak może znaleźć się w kadrze na najbliższy ligowy mecz Barcelony z Elche. Jego powrót byłby dobrą wiadomością zarówno dla trenera Hansiego Flicka, jak i dla selekcjonera reprezentacji Polski Jana Urbana – zbliżają się bowiem ostatnie mecze eliminacji do mistrzostw świata z Holandią i Maltą. W bieżącym sezonie Lewandowski rozegrał dziewięć spotkań w barwach Barcelony, w których zdobył cztery bramki. Czytaj też: STS Puchar Polski. Aż 12 transmisji meczów 1/16 finału w TVP Sport Kategorie: Telewizja
Serial kostiumowy hitem w Polsce i na świecie. Zapadła decyzja w sprawie kontynuacjiW sierpniu na jednej z czołowych platform streamingowych pojawił się ósmy i zarazem już ostatni odcinek drugiego sezonu uwielbianego serialu kostiumowego "Łowczynie", stanowiącego adaptację ostatniej, niedokończonej powieści legendarnej amerykańskiej pisarki Edith Wharton, pierwszej kobiety nagrodzonej Pulitzerem. Serial jest hitem w Polsce i na świecie, niemniej aż do października czekaliśmy na decyzję w sprawie kontynuacji.
Piotr Kozłowski
Kategorie: Prasa
Izrael atakuje, gdy USA mu pozwolą? Netanjahu: Śmieszne doniesieniaW sobotę Izrael przeprowadził nalot na Strefę Gazy. Armia podała, że celem był bojownik Palestyńskiego Islamskiego Dżihadu, który planował rychły atak na izraelskich żołnierzy. To kolejne uderzenie przeprowadzone przez Izrael mimo trwającego od 10 października rozejmu. Według lokalnych władz palestyńskich od tego czasu w izraelskich atakach zginęły 93 osoby. W ubiegłym tygodniu Izrael odwiedzili najwyżsi urzędnicy USA, w tym wiceprezydent J.D. Vance i sekretarz stanu Marco Rubio, by zabiegać o utrzymanie kruchego porozumienia. Według serwisu Ynet sobotnie uderzenie nastąpiło dopiero po tym, gdy Izrael uzyskał zgodę USA. W niedzielę, 19 października, Izrael przeprowadził serię nalotów na Strefę Gazy po ataku, który uznał za napaść Hamasu. Zginęło wówczas 45 Palestyńczyków i dwóch Izraelczyków. Były to najpoważniejsze starcia od zawarcia rozejmu. Netanjahu w niedzielę skrytykował „śmieszne doniesienia o rzekomych napięciach w relacjach między USA a Izraelem”, podkreślając, że oba państwa łączy silne partnerstwo i żadna ze stron nie próbuje narzucać drugiej swojej polityki. – Nasza polityka bezpieczeństwa jest w naszych rękach, reagujemy na ataki według własnego uznania. Oczywiście zapobiegamy też zagrożeniom, zanim do nich dojdzie – zaznaczył premier, odnosząc się do sobotniego ataku.
Rubio powiedział w poniedziałek, że USA nie uznają tego uderzenia za naruszenie rozejmu. Netanjahu poinformował też w niedzielę, że to Izrael ostatecznie zdecyduje o składzie tworzonych międzynarodowych sił stabilizacyjnych, które mają przejąć odpowiedzialność nad Strefą Gazy i zająć miejsce izraelskich żołnierzy. Media informowały wcześniej, że Izrael nie pozwoli, by do międzynarodowej grupy należeli żołnierze z Turcji. W czasie dwóch lat wojny w Strefie Gazy relacje między Turcją a Izraelem znacznie się pogorszyły. Ankara deklarowała jednak, że chce odgrywać rolę w procesie pokojowym w Strefie Gazy i jest jednym z gwarantów rozejmu, wraz z USA, Egiptem i Katarem. Vance i Rubio w czasie wizyt w Izraelu podkreślili, że to władze w Jerozolimie ostatecznie zdecydują o składzie sił stabilizacyjnych. Mówili jednak, że Turcja może odegrać konstruktywną rolę w procesie pokojowym bez uczestnictwa w tworzonym komponencie militarnym. Czytaj też: Amerykańskie drony nad Strefą Gazy. „Inwazyjna wersja monitoringu” Kategorie: Telewizja
Kiedy spadnie w Polsce pierwszy śnieg? Oto prognozy synoptykówWedług najnowszych analiz Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej – Państwowy Instytut Badawczy nadchodząca zima w Polsce ma rozpocząć się bez większych zaskoczeń – pod względem miesięcznych średnich temperatur oraz sum opadów najpewniej znajdziemy się w granicach typowych dla okresu referencyjnego 1991-2020. Kiedy spadnie pierwszy śnieg w Polsce?
Paula Nowak
Kategorie: Prasa
Afera ws. CPK. „Jak kraść, to zgodnie z procedurami”„Mateusz Morawiecki zawsze umiał w działki, a pisowski minister od CPK Horała tłumaczył, że jak kraść, to tylko zgodnie z procedurami. Mam dla nich złą wiadomość: sprawa przekrętu opisanego przez WP od kilku miesięcy jest w prokuraturze. Zgodnie z procedurami oczywiście” – napisał premier. 27 października 2025 roku Wirtualna Polska ujawniła, że państwo sprzedało 160 hektarów działki w gminie Baranów, która była planowana jako jeden z kluczowych terenów pod budowę CPK. Grunty te miały być przeznaczone m.in. pod tor kolejowy łączący Warszawę z przyszłym portem lotniczym oraz pod strefę przemysłowo-magazynową. Decyzję o sprzedaży podjął Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa (KOWR) – przy pełnej zgodzie polityków ówczesnego rządu Prawa i Sprawiedliwości. Z ustaleń Szymona Jadczaka wynika, że transakcja opiewała na około 22,8 mln zł, jednak po zmianie przeznaczenia gruntów ich wartość może wzrosnąć nawet kilkudziesięciokrotnie. W materiale WP podkreślono, że ówczesne władze spółki CPK wielokrotnie wskazywały na strategiczne znaczenie tej działki i zwracały się do KOWR z pisemnymi prośbami o współpracę. Mimo to, instytucja odpowiedzialna za gospodarowanie mieniem rolnym państwa nie uwzględniła wniosków inwestora. Jak poinformował premier Tusk, sprawa od kilku miesięcy znajduje się w prokuraturze. Na ten moment nie podano szczegółów dotyczących jej zakresu ani ewentualnych zarzutów. Zobacz też: Sędzia brał udział w kolizji. Jest wniosek o uchylenie immunitetu Spółka CPK i rząd: „Sprawa działki badana przez prokuraturę”Podczas briefingu prasowego pełnomocnik rządu ds. CPK Maciej Lasek oraz prezes spółki dr Filip Czernicki potwierdzili, że sprawa sprzedaży kluczowej dla inwestycji działki w gminie Baranów została przekazana prokuraturze. – Wielu z nas zostało zbulwersowanych informacją o sprzedaży tego terenu. W spółce CPK temat był analizowany, a od zeszłego roku podejmowaliśmy próby odzyskania działki w ramach negocjacji i polubownego załatwienia sprawy – powiedział Maciej Lasek, dodając, że zimą tego roku zebrane materiały zostały przekazane do zewnętrznej oceny pod kątem możliwości złożenia zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Jak poinformował, prokuratura podjęła już postępowanie w tej sprawie. Z kolei dr Filip Czernicki zaznaczył, że nowy zarząd spółki badał sprawę od pierwszych dni po objęciu funkcji. – Próbowaliśmy dojść do porozumienia, bo z punktu widzenia spółki oczywistym jest, że ta działka jest niezbędna do realizacji inwestycji. Spółka nie ma jednak możliwości prowadzenia dochodzenia czy pozyskiwania informacji tak jak organy śledcze – wyjaśnił. Prezes CPK dodał, że spółka nie informowała wcześniej o toczącym się postępowaniu ze względu na dobro śledztwa. – Dziś powierzamy sprawę upoważnionym organom i zakładamy, że w odpowiednim trybie zostanie ona wyjaśniona – podsumował Czernicki. Kategorie: Telewizja
Droższe tankowanie przed 1 listopada. Co się dzieje na stacjach?Światowa polityka uderzy polskich kierowców po kieszeni i przyniesie podwyżki cen paliw na stacjach. Ile trzeba będzie zapłacić za benzynę 95, olej napędowy oraz gaz LPG tuż przed 1 listopada i obchodami Wszystkich Świętych?
Tomasz Sewastianowicz
Kategorie: Prasa
Coś dziwnego dzieje się w PiS. Prominentni działacze krytykują najnowszy pomysł własnej partiiWiceprezes PiS, europoseł Tobiasz Bocheński, skrytykował bon mieszkaniowy, pomysł przedstawiony na konwencji PiS. To świadczenie do 100 tys. zł, które przysługiwałoby za urodzenie trzeciego dziecka. Wątpliwości ma także Jacek Sasin.
Agnieszka Maj
Kategorie: Prasa
Dzięki temu uniezależnimy się od Chin i USA. Polska może być liderem produkcjiSkeleton Technologies, europejski producent superkondensatorów i systemów magazynowania energii opartych na technologii skrzywionego grafenu, rozważa ekspansję i inwestycje w Polsce. Nasz kraj miałby stać się centrum innowacji w obszarze infrastruktury dla AI i zaawansowanych materiałów spółki. Łączna wartość inwestycji ma sięgać 3 mld euro.
Kategorie: Portale
Atak na Nord Stream. Włoski sąd przekaże Niemcom obywatela Ukrainy49-letni H. został zatrzymany w sierpniu koło Rimini, gdzie przebywał z rodziną na wakacjach. Twierdzi, że nie miał nic wspólnego z akcją sabotażową. Włoskie sądy kolejnych instancji wydały zgodę na przekazanie mężczyzny Niemcom, które chcą wytoczyć mu proces za uszkodzenie rurociągu. Następnie włoski Sąd Najwyższy (Kasacyjny) zablokował zgodę wydaną wcześniej przez sąd apelacyjny i odesłał sprawę do ponownego rozpatrzenia. Boloński sąd po raz drugi wyraził zgodę na przekazanie Ukraińca Niemcom, a jego adwokat Nicola Canestrini zapowiedział ponowne zaskarżenie tej decyzji – podała Ansa. Niemieckie media podały wcześniej, że K. był organizatorem ataku na rosyjsko-niemiecki Nord Stream, a nie – jak sądzono wcześniej – jednym z jego koordynatorów. Śledczy twierdzą, że nurkowie przyczepili do nitek gazociągu Nord Stream co najmniej cztery ładunki wybuchowe. Później mieli zostać odebrani przez kierowcę i zawiezieni na Ukrainę. Czytaj też: Włochy nie wydadzą Ukraińca. Brał udział w zniszczeniu Nord Stream 2 Kategorie: Telewizja
Marsz Niepodległości. Tegoroczne hasło ma związek z problemem migracjiPiętnaście dni przed datą Marszu Niepodległości jego organizatorzy podali hasło tegorocznej edycji: "Jeden naród, silna Polska". Ma ono związek z problemem migracji. Prezes stowarzyszenia Marsz Niepodległości Bartosz Malewski przypomniał, że po dwóch latach wydarzenie ma znów status zgromadzenia cyklicznego.
Piotr Kozłowski
Kategorie: Prasa
Sędzia brał udział w kolizji. Jest wniosek o uchylenie immunitetu11 października sędzia Jakub I. miał spowodować kolizję w Rejowcu Fabrycznym. Teraz sprawa nabrała tempa. – Do Sądu Najwyższego trafił wniosek o uchylenie immunitetu sędziego Jakuba I. w związku z podejrzeniem przestępstwa prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości – przekazał rzecznik Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak.
Kategorie: Telewizja
Sigillum – pierwszy w UE podpis elektroniczny dostępny w rządowej aplikacji. Kolejny dowód polskiej cyfryzacjiPostępująca w Polsce cyfryzacja wpływa coraz bardziej na kwestie administracji i dobrym tego przykładem jest chociażby mObywatel. Najnowsze informacje potwierdzają, że aplikacja ta doczekała się nowej, niezwykle przydatnej funkcjonalności. Chodzi bowiem o bezpłatny podpis kwalifikowany dostępny z poziomu smartfona.
Przemysław Paterek
Kategorie: Prasa
Daniel Martyniuk ochrzcił syna. Zabrakło na uroczystości dziadka, gwiazdy disco poloDaniel Martyniuk niedawno wywołał skandal na pokładzie samolotu i trafił w ręce francuskiej policji. Kilka dni po tych wydarzeniach odbyły się chrzciny syna Daniela i Faustyny Martyniuków. Mówiło się, że Daniela nie będzie, ale pojawił się na uroczystości. Nie było za to - jak donoszą media - jego ojca, Zenka Martyniuka, czyli dziadka syna Daniela.
Beata Zatońska
Kategorie: Prasa
Wybór sędziów TK coraz bliżej. Gra o TK wchodzi w decydującą fazęJeszcze w tym roku Sejm może powołać nawet sześciu nowych sędziów Trybunału Konstytucyjnego. Marszałek Szymon Hołownia rozesłał już do klubów parlamentarnych pisma informujące o możliwości zgłaszania kandydatów. Choć formalnie proces wyboru ruszył, to z rozmów politycznych wynika, że ponadpartyjna zgoda w tej sprawie wydaje się mało realna. Decyzja o rozpoczęciu procedury nie jest przypadkowa. W Trybunale Konstytucyjnym od miesięcy utrzymują się wakaty po sędziach, którzy zakończyli dziewięcioletnie kadencje. Od grudnia 2024 roku nieobsadzone są miejsca po byłej prezes TK Julii Przyłębskiej, Piotrze Pszczółkowskim oraz uznawanym za sędziego "dublera" Mariuszu Muszyńskim. Od kwietnia 2025 roku wolne jest także miejsce po sędzim Zbigniewie Jędrzejewskim. Rządzący dotąd unikali obsadzania wakatów, uznając, że obecny skład Trybunału jest „skażony” przez obecność tzw. sędziów dublerów – osób wybranych w 2015 r. na miejsca już prawidłowo obsadzone. Do końca roku zwolnią się kolejne dwa kolejne wakaty – po Michale Warcińskim i Krystynie Pawłowicz, która zapowiedziała rezygnację. Łącznie daje to aż sześć wakatów w piętnastoosobowym składzie Trybunału, co oznacza, że Sejm ma szansę realnie wpłynąć na jego układ sił. Nowa większość w TK – cel polityczny czy próba naprawy?Rządząca koalicja – dotąd wstrzemięźliwa w kwestii obsadzania wakatów – sygnalizuje, że tym razem wybór powinien dojść do skutku. – Sejm tej kadencji może powołać aż ośmiu członków Trybunału, w tym także na miejsca tzw. sędziów dublerów, których kadencje kończą się w 2026 i 2027 roku. Powinniśmy z tej możliwości skorzystać, by uporządkować sytuację w TK – mówi Krzysztof Kwiatkowski (KO), szef senackiej komisji ustawodawczej. Podobnie uważa poseł Patryk Jaskulski, wiceszef sejmowej komisji sprawiedliwości. – Trybunał trzeba zresetować i naprawić – wskazuje. Jeśli nie uporządkuje się jego składu teraz, kolejna większość parlamentarna może obsadzić wszystkie miejsca, a wtedy znów wrócimy do punktu wyjścia – przekonuje. Jednocześnie część polityków ostrzega, że zbyt szybki wybór może zostać odebrany jako legitymizacja instytucji, której legalność od lat jest kwestionowana. – Nie możemy autoryzować Trybunału, w którym nadal zasiadają sędziowie dublerzy i który kierowany jest przez Bogdana Święczkowskiego (byłego szefa ABW i prokuratora krajowego w rządach PiS, którego kadencja kończy się dopiero w lutym 2031 r.) – mówi Andrzej Szejna (Lewica). – Jeśli wybierzemy nowych sędziów, ożywimy fasadę, której orzeczenia wciąż będą polityczne. Czytaj także: Szanse Hołowni na zostanie komisarzem ONZ „znacząco wzrosły” Debata o Trybunale Konstytucyjnym wciąż toczy się w cieniu wydarzeń sprzed dekady. W 2015 roku Platforma Obywatelska i PSL, kończąc swoje rządy, wybrały awansem pięciu sędziów, z czego dwóch przedwcześnie – jeszcze przed wygaśnięciem kadencji poprzedników, mimo że nowy Sejm miał już wtedy rozpocząć pracę. Prezydent Andrzej Duda odmówił przyjęcia od nich ślubowania, a nowy, zdominowany przez PiS Sejm wybrał całą piątkę na nowo. Choć Trybunał uznał, że trzech pierwszych sędziów wybrano prawidłowo, nie zostali oni dopuszczeni do orzekania. W ich miejsce Sejm powołał tzw. dublerów, a prezydent Andrzej Duda przyjął od nich przysięgę tej samej nocy, co zapoczątkowało trwający do dziś kryzys wokół TK. Od tamtej pory Trybunał – zdaniem obecnej większości – został upolityczniony i podporządkowany partii rządzącej z lat 2015-2023. Wskazuje się m.in. na wybór byłych polityków PiS, takich jak Krystyna Pawłowicz, Stanisław Piotrowicz czy Bogdan Święczkowski. Europejski Trybunał Praw Człowieka w 2021 roku orzekł zresztą, że obecny TK orzekał w składzie z udziałem osoby wybranej niezgodnie z prawem. Sytuację dodatkowo skomplikowała śmierć w 2017 r. dwóch „dublerów” – Lecha Morawskiego i Henryka Ciocha. Ich miejsce zajęli Justyn Piskorski i Jarosław Wyrembak. Kadencja pierwszego upływa we wrześniu 2026 r., drugiego w styczniu 2027 r. Czytaj także: Koalicja się jednoczy. „Żadnych sztuczek, tylko prawda, siła, dobro” Kto ma prawo orzekać, a kto tylko zasiadaćProblem w tym, że prawne statusy niektórych sędziów wciąż są niejasne. Część ekspertów uważa, że wraz z końcem kadencji sędziów wybranych w 2015 roku wygasła również kadencja ich „dublerów”. Inni, w tym prezes Naczelnej Rady Adwokackiej Przemysław Rosati, stoją na stanowisku, że wadliwy wybór nie może być skonwalidowany upływem czasu – jeśli ktoś został wybrany na obsadzone miejsce, nigdy nie stał się sędzią. To właśnie te wątpliwości powodują, że część polityków koalicji chce wstrzymać się z wyborem nowych członków TK do 2027 roku, kiedy zakończy się kadencja ostatniego z dublerów – Jarosława Wyrembaka. Zwolennicy szybszego działania przekonują jednak, że im dłużej trwa pat, tym trudniej odbudować autorytet instytucji. Nawet jeśli Sejm zdoła wyłonić nowych kandydatów, nie ma pewności, czy prezydent Karol Nawrocki przyjmie od nich przysięgę. Politycy przypominają precedens z 2015 roku, gdy Andrzej Duda odmówił zaprzysiężenia sędziów wybranych przez poprzedni parlament. – Nie widzę podstaw, by prezydent nie przyjął ślubowania, jeśli wybór będzie zgodny z prawem – mówi Robert Kropiwnicki (KO). – Ale gwarancji nie ma – dodaje Marek Sawicki z PSL. Z kolei Michał Woś (PiS) twierdzi, że działania koalicji to przejaw „politycznej schizofrenii”. – Przez lata mówili, że Trybunał nie istnieje, a teraz nagle chcą go obsadzić swoimi ludźmi. To czysta hipokryzja – ocenia. Jednak przyznaje, że nie było zwyczaju, by prezydent odmawiał przyjęcia przysięgi, jeśli wybór sędziów był zgodny z prawem. – Oczywiście jest to prerogatywa prezydenta – zastrzega poseł PiS. Czytaj także: Nowe przepisy w Sejmie. Drzwi dla nieletnich reporterów zamknięte Do sporu o skład Trybunału dochodzi kwestia obowiązujących przepisów. W 2024 roku rząd przyjął przygotowaną przez resort Adama Bodnara ustawę mającą odpolitycznić TK. Przewidywała ona m.in. zakaz kandydowania do Trybunału przez cztery lata po zakończeniu działalności politycznej, wybór sędziów większością 3/5 oraz uznanie za nieważne orzeczeń wydanych z udziałem dublerów. Prezydent Duda skierował ustawę do Trybunału, który uznał ją za niekonstytucyjną. Rząd wciąż nie publikuje części orzeczeń TK, tłumacząc to udziałem w składach osób nieuprawnionych do orzekania. Rzecznik Praw Obywatelskich prof. Marcin Wiącek uważa jednak, że taka praktyka jest niezgodna z prawem. – Publikacja orzeczeń ma charakter techniczny. Władza wykonawcza nie może selekcjonować wyroków Trybunału – podkreśla. Przyznał zarazem, że tę praktykę rozpoczął już w 2016 r. rząd Beaty Szydło, odmawiając publikacji niektórych orzeczeń TK, kierowanego przez Andrzeja Rzeplińskiego. – Wszystkie argumenty wtedy podnoszone przez krytyków tego precedensu są aktualne i teraz – powiedział RPO. Choć marszałek Hołownia uruchomił procedurę zgłaszania kandydatów, polityczne rachuby każdej z partii sprawiają, że wspólny wybór może okazać się niemożliwy. W najlepszym wypadku Sejm wybierze sędziów zwykłą większością, co oznacza, że nowy skład TK i tak nie uzyska szerokiej legitymacji. – Chciałbym, żebyśmy wrócili do modelu z lat 90., gdy w Trybunale zasiadali prawnicy o niekwestionowanym autorytecie – mówi Krzysztof Kwiatkowski. – Ale dziś trudno o taki konsensus. Jedno wydaje się pewne: niezależnie od tego, czy Sejm zdecyduje się na wybór jeszcze w tym roku, czy poczeka do 2027, spór o Trybunał Konstytucyjny pozostanie jednym z najbardziej gorących punktów polskiej polityki. Czytaj także: Afera ws. CPK. „Jak kraść, to zgodnie z procedurami” Kategorie: Telewizja
W tym sektorze inwestycje dekarbonizacyjne powinny być traktowane priorytetowoObecnie uzyskiwanie zgód środowiskowych i decyzji budowlanych trwa zbyt długo i do tego są one często zaskarżane. To powoduje, że czas trwania inwestycji dekarbonizacyjnych się wydłuża, a niektóre z nich, jak np. blok parowo-gazowy na Siekierkach, są kluczowe dla poprawy bezpieczeństwa energetycznego kraju oraz bezpieczeństwa cieplnego Warszawy - mówi WNP.PL Andrzej Gajewski, prezes Orlen Termika.
Kategorie: Portale
|
Sondaże polityczneAnkietaStudio Opinii
TVN24 - wiadomości, KrajGazeta Wyborcza — kraj
wnp.pl Informacje z otoczenia przemysłu
TOK.fm - Najważniejsze informacje z Polski
TVN24 Biznes i ŚwiatPortaleTVP.Info
300polityka
Dziennik
Wirtualnemedia.pl
CzęstochowaZ serwisów lokalnych Urząd Miasta CzęstochowyPowiat CzęstochowskiDziennik Zachodni - Częstochowa
Gazeta.pl — Częstochowa
wCzestochowie.pl
Częstochowa - samorząd
|
Ostatnie odpowiedzi
15 lat 14 tygodni temu
17 lat 49 tygodni temu