Aktualności

Sędzia krytykuje Ziobrę. „Próbuje zrzucić z siebie odpowiedzialność”

TVP.Info - wt., 21/10/2025 - 18:29

Dorota Wysocka-Schnepf pytała Krystiana Markiewicza o wywiad, którego Zbigniew Ziobro udzielił „Rzeczpospolitej”. Były minister sprawiedliwości nie szczędził krytyki pod adresem swoich następców. 


„Pytanie dnia": Sędzia Markiewicz o aferze Pegasusa


– Zarówno minister Bodnar, jak i minister Żurek działają tak, aby przywrócić porządek prawny w naszym kraju. Nie ma co do tego wątpliwości. Proces trwa od dwóch lat, decyzje są podejmowane zgodne ze sztuką prawniczą. Nie ma żadnego orzeczenia, które podważałyby te kroki – powiedział gość „Pytania dnia”.


Członek zarządu sędziowskiego stowarzyszenia Iustitia dodał także, że „Ziobro chce zrzucić z siebie odpowiedzialność”. – W sprawie Pegasusa mówi, że to nie on podjął decyzję o zakupie. To pewnego rodzaju teatr. Czekam na rozstrzygnięcia prokuratury i później ewentualnie sądu – podkreślił. 


We wtorek Prokuratura Krajowa skierowała do Sądu Okręgowego w Warszawie akt oskarżenia przeciwko posłowi Michałowi Wosiowi. Według śledczych, jako ówczesny wiceminister sprawiedliwości, miał przekroczyć uprawnienia i nadużyć środków Funduszu Sprawiedliwości, przekazując 25 mln zł Centralnemu Biuru Antykorupcyjnemu na zakup systemu Pegasus. Piszemy o tym TUTAJ.


Rozmówca Doroty Wysokiej-Schnepf zwrócił uwagę, że Pegasus został zakupiony ze środków, które „miały pomagać ofiarom najcięższych przestępstw”. 


Atak na biuro PO: Sprawca powinien być sądzony z całą surowością


Przewodniczący Komisji Kodyfikacyjnej Ustroju Sądownictwa i Prokuratury przy Ministerstwie Sprawiedliwości odniósł się także do ataku na biuro Platformy Obywatelskiej


Stwierdził, że osoby, które dokonują tego typu przestępstwa, powinny być „sądzone z całą surowością”.


Wysocka-Schnepf dopytywała, czy inspiracją dla Krzysztofa B. mogły być słowa Roberta Bąkiewicza wypowiedziane podczas wiecu PiS na Placu Zamkowym


Markiewicz nie odpowiedział wprost, ale zwrócił uwagę na „pewien klimat, atmosferę pogardy i nienawiści”. – Jestem krytyczny wobec każdej chamskiej wypowiedzi, która łączy się z pogardą dla drugiego człowieka – podkreślił. 


Kategorie: Telewizja

Vance ma pomysł na rozejm w Strefie Gazie. „Hamas musi się rozbroić”

TVP.Info - wt., 21/10/2025 - 18:25

— Minął już tydzień od rozpoczęcia historycznego planu pokojowego prezydenta Trumpa na Bliskim Wschodzie i szczerze mówiąc, wszystko idzie lepiej, niż się spodziewałem — powiedział Vance.


Amerykański wiceprezydent przybył we wtorek do Izraela i na południu tego kraju otworzył Centrum Współpracy Cywilnej i Wojskowej (CMCC), które ma koordynować wysiłki na rzecz utrzymania rozejmu.


Vance podkreślił, że wcielenie w życie całego planu pokojowego zajmie dużo czasu. Pochwalił jednocześnie wysiłki Izraela oraz doradców Trumpa, Steve'a Witkoffa i Jareda Kushnera, uznawanych za głównych architektów planu pokojowego.


Trump ostrzega Hamas


Napięcia między Izrael i Hamasem skomentował także Donald Trump.


„Nasi liczni TERAZ WIELCY SOJUSZNICY na Bliskim Wschodzie i w regionach go otaczających, wyraźnie i stanowczo, z wielkim entuzjazmem, poinformowali mnie, że z zadowoleniem przyjmą możliwość, na moją prośbę, wkroczenia do GAZY z ciężkim wojskiem i »naprostowania naszego Hamasu«, jeśli Hamas nadal będzie działał źle, łamiąc porozumienie z nami” – napisał Trump na swoim portalu społecznościowym Truth Social. Dodał jednak, że powiedział tym krajom, w tym Izraelowi, by jeszcze tego nie robiły.


„Wciąż jest nadzieja, że Hamas postąpi słusznie. Jeśli tego nie zrobi, kres Hamasu będzie SZYBKI, WŚCIEKŁY i BRUTALNY!” - zagroził. Podziękował przy tym Indonezji, która jest jednym z państw deklarujących gotowość wysłania sił stabilizacyjnych do Strefy Gazy.




Spór o ciała zakładników


Wypowiedź Trumpa padła w kontekście napięć dotyczących wypełniania warunków zawieszenia broni, obowiązującego w Strefie Gazy. Wbrew umowie, Hamas wciąż nie oddał Izraelowi wszystkich ciał zakładników, a władze w Jerozolimie oskarżyły go o celowe opóźnianie tego procesu.


Hamas utrzymuje, że chce zwrócić ciała, ale ma trudności techniczne z ich wydobyciem. Przedstawiciele Białego Domu, wypowiadający się dla mediów, wyrazili przekonanie, że Hamas chce zwrócić wszystkie szczątki zakładników, ale utrudniają mu to zniszczenia w Strefie Gazy.


W ramach pierwszej fazy umowy, wynegocjowanej z udziałem USA i państw arabskich, Hamas wypuścił w ubiegłym tygodniu 20 ostatnich żyjących zakładników, a Izrael zwolnił blisko 2 tys. zatrzymanych Palestyńczyków.


Zobacz także: Izrael bombarduje Gazę i podaje przyczyny. Hamas odpiera zarzuty


Izrael wznowił naloty


W niedzielę Izrael przeprowadził serię nalotów na Strefę Gazy w odpowiedzi na atak, który wojsko uznało za napaść Hamasu i naruszenie rozejmu. Palestyńska grupa nie przyznała się do tych czynów. W ataku zginęło dwóch izraelskich żołnierzy, a w nalotach, które po nim nastąpiły, 45 Palestyńczyków.


Dodatkowo napięcia wywołują pozasądowe zabójstwa, dokonywane przez bojowników Hamasu na członkach rywalizujących z nim grup, które terroryści oskarżali o kolaborację z Izraelem. Trump początkowo oznajmił, że nie przejmuje się tymi egzekucjami, ponieważ palestyńska grupa otrzymała od USA tymczasowe pozwolenie na „zaprowadzenie porządku” w Strefie Gazy.


Przekonywał też, że Hamas walczy z „bardzo złymi gangami”. Potem jednak zagroził we wpisie na Truth Social, że „jeśli Hamas nadal będzie zabijać ludzi w Strefie Gazy, czego nie było w porozumieniu, to nie będziemy mieć innego wyjścia, jak tylko wkroczyć i ich zabić!”.


Zobacz też: Kruche zawieszenie broni. Izrael przeprowadził naloty na Gazę

Kategorie: Telewizja

Polska nie jest już dla Japonii tylko "rynkiem potencjalnym", a realnym miejscem inwestycji

Forum w Osace pokazało, że Polska i Japonia mają przed sobą konkretne możliwości współpracy. Kluczem jest połączenie japońskiego doświadczenia technologicznego z polskimi potrzebami rozwojowymi oraz stabilnością prawną i finansową. Umowa EPA z 2019 r. daje ramy prawne, polskie przetargi dają możliwości biznesowe, a doświadczenia z pierwszych projektów – jak port w Gdańsku czy pilotaż Kyosan – pokazują, że współpraca działa. Teraz czas na skalowanie.
Kategorie: Portale

Pokój na Ukrainie. Podano szczegóły porozumienia

TVP.Info - wt., 21/10/2025 - 18:09

Według Bloomberga, powołującego się na źródła wtajemniczone w przebieg rozmów, plan przewiduje zawieszenie broni, a następnie powrót z Rosji porwanych ukraińskich dzieci i wymiany jeńców. Ukraina otrzymałaby gwarancje bezpieczeństwa, fundusze na naprawę zniszczeń wojennych i możliwość szybkiego przystąpienia do Unii Europejskiej.


Media: Powstaje 12-punktowy plan pokojowy


W zamian byłyby stopniowo znoszone sankcje na Rosję, lecz zamrożone rosyjskie aktywa zostałyby zwrócone Moskwie tylko wówczas, gdyby Kreml zdecydował się wesprzeć odbudowę Ukrainy. W międzyczasie rozpoczęłyby się negocjacje na temat administracji na obszarach okupowanych przez Rosję, choć ani Europa, ani Ukraina nie uznają prawnie żadnego z nich za terytorium rosyjskie.


Bloomberg przekazał, że szczegóły planu są wciąż dopracowywane. Według źródeł agencji europejscy oficjele mogą w tym tygodniu odwiedzić Waszyngton, by zabiegać o poparcie planu przez administrację Trumpa.


Podpisanie porozumienia z państwami europejskimi potwierdził Wołodymyr Zełenski. Nie ujawnił jej szczegółów, ale poinformował, że porozumienie będzie dotyczyć zdolności obronnych jego kraju.


– Ukraina ponownie wyraziła gotowość do zakończenia wojny. Przeprowadziliśmy spotkanie z prezydentem Stanów Zjednoczonych (Donaldem Trumpem) i uzgodniliśmy, że właśnie w ten sposób spróbujemy zorganizować dialog – wokół linii (frontu), jaka istnieje obecnie. Taki był też sygnał prezydenta Trumpa skierowany do jego zespołu, również publicznie. Linia frontu może stać się początkiem dyplomacji – powiedział prezydent.


Ocenił jednocześnie, że dyplomatycznego zakończenia wojny nie chce Rosja. – Tymczasem Rosja znów robi wszystko, by od dyplomacji uciec. I gdy tylko kwestia (broni dalekiego) zasięgu – dla nas, dla Ukrainy – stała się nieco bardziej odległa, niemal automatycznie Rosja straciła zainteresowanie rozmowami. To sygnał, że właśnie ten temat – kwestia zasięgu – może stanowić niezbędny klucz do pokoju – oznajmił Zełenski.


Zełenski: Rosja nie chce pokoju


Prezydent uznał, że im większy jest zasięg ukraińskich środków rażenia, tym większa będzie rosyjska gotowość, by zakończyć wojnę.


„Minione tygodnie ponownie to potwierdziły. Dyskusja o Tomahawkach okazała się silną inwestycją w dyplomację – zmusiliśmy Rosję do pokazania, że Tomahawki to właśnie ta karta, na którą zwracają uwagę. Będziemy rozmawiać z Europejczykami i Amerykanami o kwestii zasięgu. Priorytetem jest oczywiście obrona powietrzna – powiedział.


Powtórzył, że trwają przygotowania do zawarcia z Amerykanami umowy o dostawach systemów obrony powietrznej Patriot. Dzień wcześniej poinformował, że Kijów planuje zakup 25 takich systemów.


Donald Trump po piątkowym spotkaniu z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim wezwał do zakończenia walk na obecnych liniach frontu, lecz Kreml sygnalizował, że jego poprzednie stanowisko w tej sprawie – tj. sprzeciw wobec tego rozwiązania – nie uległo zmianie. Według dziennika „Washington Post” Władimir Putin miał zażądać, by Ukraina oddała całą resztę terytoriów w obwodach ługańskim i donieckim w zamian za część terytoriów w obwodach chersońskim i zaporoskim.


Trump miał przekazać te żądania Zełenskiemu, grożąc, że w przeciwnym wypadku Ukraina może zostać zniszczona. Ostatecznie jednak publicznie poparł zawieszenie broni, na co zgodził się Zełenski.


We wtorek Biały Dom poinformował, że – wbrew poprzednim zapowiedziom – nie planuje spotkania przywódców USA i Rosji w najbliższej przyszłości. Powodem miały być różnice w stanowiskach dotyczących zakończenia wojny w Ukrainie.

Kategorie: Telewizja

Koniec wojny na obecnych liniach frontu? Ujawniono tajne porozumienie Ukrainy z krajami UE

Dziennik - wt., 21/10/2025 - 18:05
Ukraina i państwa europejskie przygotowują 12-punktowy projekt zakończenia wojny z Rosją na obecnych liniach frontu – powiadomiła we wtorek agencja Bloomberga, powołując się na źródła wtajemniczone w tajne porozumienie. Plan zakłada m.in. nadzorowanie wdrażania rozejmu przez radę, na czele której stanąłby prezydent USA Donald Trump. Piotr Kozłowski
Kategorie: Prasa

CIA odgrywa „najważniejszą rolę” w atakach USA na Morzu Karaibskim

TVP.Info - wt., 21/10/2025 - 17:54

Precyzyjne bombardowania u wybrzeży Wenezueli trwają od kilku tygodni. Prezydent USA Donald Trump przyznał, że to element wojny z kartelami i szmuglowaniem narkotyków do Stanów Zjednoczonych


O tym, jak dokładnie wyglądają działania amerykańskiej administracji w tej kwestii, jak na razie niewiele wiadomo. Poza publikowanymi niekiedy nagraniami z uderzeń w łodzie, nie są przedstawiane dowody na to, że w rzeczywistości transportowano nimi narkotyki.


Kolumbia grzmi, że atakowani są cywile


Prezydent Kolumbii Gustavo Petro wprost oskarżył USA o zaatakowanie cywilnej jednostki z obywatelami jego kraju. Amerykanie zdecydowanie odrzucili takie sugestie.


Dziennik „The Guardian” spróbował dowiedzieć się nieco więcej na temat amerykańskiej operacji. Jedno ze źródeł potwierdziło gazecie, że najważniejszą rolę w typowaniu celów na morzu odgrywa CIA.


Czytaj także: Holenderski wywiad nie ufa USA. Ogranicza wymianę informacji


„Według źródeł, CIA dostarcza danych wywiadowczych w czasie rzeczywistym zbieranych przez satelity i przechwytuje dane w celu wykrywania, którymi łodziami, jej zdaniem, przewożone są narkotyki, śledzi ich trasy i wydaje zalecenia dotyczące tego, w które statki należy trafić rakietami” – czytamy.


CIA nie musi się tłumaczyć ze swoich działań


Dwa kolejne źródła przekazały, że do bombardowań wykorzystywane są drony należące do armii, a nie do CIA.


W przeciwieństwie do informacji gromadzonych przez DEA (agencję antynarkotykową) i Straż Przybrzeżną, które dawniej zajmowały się operacjami przechwytywania kontrabandy na morzu, informacje wywiadowcze CIA nie stanowią dowodu prawnego.


Nie są one przeznaczone do ujawniania w sądzie lub na przesłuchaniach publicznych. Jak twierdzi jedno ze źródeł, mają w swym założeniu „nigdy nie ujrzeć wnętrza sali sądowej”, ze względu na ochronę informatorów i metod pracy wywiadowczej. 


Wiele pytań natury prawnej w sprawie ataków USA na morzu


Mark Lowenthal, były zastępca dyrektora ds. analiz w Centralnej Agencji Wywiadowczej, powiedział „Guardianowi”, że jest mało prawdopodobne, aby w ogóle kiedykolwiek ujawniono informacje wywiadowcze CIA na temat łodzi przemytniczych. – Będą twierdzić, że są one tajne i nie ujawnią ich publicznie. I mogą mieć rację. Mają mnóstwo chwytów prawnych – ocenił. 

 

Czytaj także: Popisy armii przy autostradzie. Odłamki pocisku artylerii trafiły w radiowóz


Ataki na łodzie rodzą wiele pytań natury prawa międzynarodowego, w tym wykorzystywania wojska do atakowania jednak jednostek cywilnych, nawet jeśli rzeczywiście chodzi o przemytników narkotyków. 

 

– Prezydent nie ma prawa wydawać rozkazów egzekucji na pełnym morzu – powiedział miesiąc temu Harold Koh, profesor prawa międzynarodowego na Uniwersytecie Yale. – Zzwłaszcza gdy istnieje opcja schwytania, z której korzystali do tej pory – podkreślił. 

Kategorie: Telewizja

90 proc. nie zdaje tego testu z historii Polski. A Ty spróbujesz?

Dziennik - wt., 21/10/2025 - 17:45
Sprawdź swoją wiedzę o najważniejszych wydarzeniach w historii Polski. Znasz ważne dla naszego kraju daty? Podejmij wyzwanie? Powodzenia! Lena Ratajczyk
Kategorie: Prasa

90 proc. nie zdaje tego testu z historii Polski. A Ty spróbujesz?

Dziennik - wt., 21/10/2025 - 17:45
Sprawdź swoją wiedzę o najważniejszych wydarzeniach w historii Polski. Znasz ważne dla naszego kraju daty? Podejmij wyzwanie? Powodzenia! Lena Ratajczyk
Kategorie: Prasa

10 pytań, które rozdzielają prawdziwych patriotów od amatorów. Podejmiesz test z historii Polski?

Dziennik - wt., 21/10/2025 - 17:45
Sprawdź swoją wiedzę o najważniejszych wydarzeniach w historii Polski. Znasz ważne dla naszego kraju daty? Podejmij wyzwanie? Powodzenia! Lena Ratajczyk
Kategorie: Prasa

Wykonaj jesienny oprysk drzew, by nie stracić owoców w 2026 roku

Dziennik - wt., 21/10/2025 - 17:37
Teraz jest najlepszy czas na wykonanie jesiennego oprysku drzew owocowych mocznikiem. Jakie drzewa należy opryskać, aby nie stracić owoców w 2026 roku? Jak wykonać oprysk? Felicja Mrzonka
Kategorie: Prasa

Ekspert: Ludzie czasem nawet nie wiedzą, że działają na zlecenie Rosji

Dziennik - wt., 21/10/2025 - 17:32
"Ludzie często podejmują współpracę z Rosją nieświadomi, że są werbowani" – powiedział PAP Bartosz Cichocki, były ambasador RP w Kijowie. "W ostatnich miesiącach ABW zatrzymała w Polsce 55 osób podejrzewanych o współpracę z rosyjskimi służbami" – poinformował Jacek Dobrzyński, rzecznik koordynatora służb specjalnych. Piotr Kozłowski
Kategorie: Prasa

Złoto cofa się z historycznych szczytów. Bańka pękła czy to chwilowy oddech?

Ceny złota jeszcze w poniedziałek poruszały się w okolicach historycznych szczytów, czyli niedaleko poziomu 4400 dolarów za uncję, a we wtorek zaliczają już ponad 5-proc. cofnięcie. Silna korekta jest widoczna także na rynku srebra, platyny czy palladu.
Kategorie: Portale

„Kontrapunkt”: Płk Grzegorz Małecki

TVP.Info - wt., 21/10/2025 - 17:14
21.10.2025
Kategorie: Telewizja

„Kontrapunkt”: Masowe zatrzymania przez ABW. „Zagrożenie jest realne”

TVP.Info - wt., 21/10/2025 - 17:10

Płk Grzegorz Małecki został zapytany przez redaktorkę Karolinę Opolską o to, jak ocenia informacje przekazane przez rzecznika koordynatora służb specjalnych Jacka Dobrzyńskiego o zatrzymaniu 55 osób działających na zlecenie rosyjskiego wywiadu. Zdaniem byłego szefa Agencji Wywiadu, „zagrożenie jest poważne”.


– Nie jest to zagrożenie – tak jak w latach minionych – potencjalne. Jest realne i może spowodować problemu w funkcjonowaniu naszego państwa – uważa pułkownik Małecki.


Zobacz także: Premier o zatrzymaniach przez ABW. „Wszystkie ślady prowadzą na wschód”


Jakie są cele działań sabotażowych?


Według byłego szefa Agencji Wywiadu „chodzi o wywoływanie niepokoju i przygotowania infrastruktury do ewentualnego konfliktu”.


– Skala zatrzymań pokazuje, że mamy do czynienia z działaniami o narastającym charakterze i zasięgu oddziaływania. Część zatrzymanych osób w związku z wykonanym przestępstwem, a część to osoby, które się do tego przygotowywały. To znaczy, że udało nam się, dzięki naszym służbom i partnerom zagranicznym zapobiec niebezpiecznym zdarzeniom. Trzeba mieć jednak świadomość, że skala jest dużo większa niż zatrzymania, które obserwujemy – podkreślił ekspert.


Jego zdaniem „działania dywersyjne mają nie tyle wykonać konkretnych szkód, a raczej wywołać pożądane reakcje społeczne, np. poczucia zagrożenia lub niepewności”.


– W związku z tym mają być widowiskowe, czego przykładem jest podpalanie hal magazynowych w godzinach nocnych. Nie powoduje to jednak dużych strat, ale oddziałuje na świadomość. (...) W przyszłości celem może stać się infrastruktura krytyczna, np. magazyny paliwowe i przesyłowe, albo oczyszczalnie ścieków lub przepompownie wody. Miejsc, w których mogą zostać przeprowadzane ataki, jest naprawdę dużo – zaznaczył Małecki.


Zobacz też: Zatrzymania w sprawie dywersji. „Łącznie 55 osób”


Kategorie: Telewizja

Nagły zwrot akcji na linii Rosja - USA. Trump nie spotka się z Putinem

Dziennik - wt., 21/10/2025 - 17:08
Nagły zwrot akcji na linii Rosja - USA. Prezydent Donald Trump nie ma planów spotkania z Władimirem Putinem w najbliższej przyszłości – powiedział we wtorek wysoki rangą przedstawiciel Białego Domu, cytowany przez agencję Reutera. Oficjel poinformował też, że nie jest planowane spotkanie szefów dyplomacji USA i Rosji. Piotr Kozłowski
Kategorie: Prasa

Stara Luxtorpeda dorównywała Pendolino? Kolejny fake news

TVP.Info - wt., 21/10/2025 - 17:05

Jeden z internautów zamieścił wpis w serwisie X: „Czas przejazdu Kraków Główny – Zakopane: Luxtorpeda 1936 r. 2 h 18 min, Pendolino 2025 r. 1 h 57 min 21 minut szybciej, po prawie 90 latach...”.


Zastrzeżenia do podróżowania Pendolino na trasie z Warszawy do Zakopanego miał również Mateusz Morawiecki. Były premier we wpisie na portalu X zwrócił uwagę, że pociąg mogący jechać 220 km/h pokonuje odcinek ze stolicy kraju do stolicy polskich Tatr ze średnią prędkością około 90 km/h, zapominając, że za Krakowem górska kręta trasa uniemożliwia uzyskiwanie maksymalnych osiągów.


Łącznice kolejowe skracają podróż


W przypadku przejazdu na odcinku Kraków – Zakopane tak niewielka różnica czasowa, po blisko 90 latach, może rzeczywiście dziwić, ale fakty wyglądają inaczej. To prawda, że jeszcze w 2012 roku ekspresy tę trasę pokonywały w ciągu 3 godzin lub dłuższym. Przykładowo, pociąg „Tatry” wyruszał z Krakowa o 10.30, a do Zakopanego przyjeżdżał o 13.46. Obecnie jednak najszybsze połączenie to EIC Tatry, to przejazd w czasie 1 godz. i 59 minut. Według nowego rozkładu Pendolino będzie jechał szybciej o 2 minuty.



Zobacz także: Pendolino zdobywa Tatry. Historyczny przejazd za złotówkę


„Skracanie czasu przejazdu na trasie Kraków – Zakopane, to efekt inwestycji przeprowadzonych przez PKP Polskie Linie Kolejowe. Najważniejsze z nich to budowa trzech tzw. łącznic, które sprawiają, że pociągi jadące z Krakowa do Zakopanego mogą omijać stacje, na których trzeba było przeprowadzać czasochłonną operację przepięcia lokomotywy z jednego końca pociągu na drugi. Zbudowano łącznice omijające stację Kraków Płaszów, Suchą Beskidzką i Chabówkę. Ostatnia, w Chabówce została oddana do użytku w 2023 roku. Każda łącznica to zysk około 20 minut” – można przeczytać w oświadczeniu PKP Intercity przesłanym portalowi TVP.Info.


Luxtorpeda jechała do Zakopanego prawie 3 godz.


Trasa do Zakopanego to linia górska, mająca wiele zakrętów, co sprawia, że najwyższa prędkość pociągu to 120 km/h. Długość tego odcinka wynosi 136 km.


„Pociąg Luxtorpeda nigdy nie jeździł rozkładowo z Krakowa do Zakopanego w ciągu 2h 18 minut. Rzeczywiście, zorganizowano przejazd specjalny, który pozwolił osiągnąć taki czas przejazdu. Było to bicie rekordu w specjalnych warunkach technicznych. Nie można porównywać też lekkiego pojedynczego wagonu, a takim była Luxtorpeda, ważącego 20 ton ze składem Pendolino o masie ponad 400 ton. Luxtorpeda mieściła 50 osób, skład Pendolino zabiera 400 pasażerów. Inne były warunki przewozu pasażerów. Luxtorpeda przypominała autobus, w którym nie można było się wyprostować. Nie było przedziału restauracyjnego” – informuje w oświadczeniu rzecznik PKP Intercity Maciej Dutkiewicz.


Zobacz także: Wraca prestiż Luxtorpedy. Pendolino z Gdyni pod Tatry od 14 grudnia


W rozkładach jazdy z lat 30. XIX wieku są trzy pociągi oznaczone Mte (Motorowy express, czyli Luxtorpedy). Ranny pociąg jechał z Krakowa 2 godz. i 56 minut, pierwszy popołudniowy: 2 godz. i 59 minut, drugi popołudniowy: 2 godz. i 44 minuty.


Kategorie: Telewizja

Wysokie poparcie dla budowy elektrowni jądrowej w Choczewie. Badanie pokazało też obawy mieszkańców

Ponad 60 proc. mieszkańców powiatu wejherowskiego popiera budowę w Choczewie elektrowni atomowej. Dla 70 proc. z nich inwestycja ta stanowi szansę dla regionu. W samej gminie Choczewo przedsięwzięcie popiera 55 proc. mieszkańców. - To dobry prognostyk na przyszłość, ale też zobowiązanie i duża odpowiedzialność dla inwestora – podkreśla Piotr Żbikowski, kierownik Działu Komunikacji Społecznej i Edukacji w Polskich Elektrowniach Jądrowych.
Kategorie: Portale

Kiedy testament jest nieważny? W tych przypadkach może być unieważniony

Dziennik - wt., 21/10/2025 - 16:53
Sporządzenie testamentu to wyraz ostatniej woli osoby, która chce zdecydować o swoim majątku na wypadek śmierci. Jednak nawet dobrze przeprowadzony dokument może zostać uznany za nieważny. Co unieważnia testament? Z jakich powodów można podważyć testament? Oto przegląd najważniejszych sytuacji, w których testament może zostać unieważniony. Paula Nowak
Kategorie: Prasa

Polonizacja przemysłu obronnego? „Nie potrzebujemy cudów, tylko długofalowego planu”

– Partnerstwo państwa z biznesem to proces, który wreszcie nabiera kształtu, ale wciąż brakuje mu tempa i długofalowości – twierdzi w wywiadzie z WNP Marek Wodzisławski, prezes SKB DriveTech.
Kategorie: Portale

Polskie podatki jednymi z najgorszych na świecie? Jesteśmy na trzecim miejscu - od końca

W najnowszej edycji rankingu dotyczącego konkurencyjności podatkowej państw autorstwa amerykańskiej Tax Foundation Polska znalazła się na trzecim miejscu od końca. W kategorii podatków dochodowych od osób fizycznych spadliśmy aż o 24 pozycje w stosunku do roku ubiegłego.
Kategorie: Portale
Subskrybuj zawartość