Wchodzisz i wiesz

Akcja prowadzona w Częstochowie przez grupę Stala we współpracy z miastem przynosi coraz lepsze rezultaty. W tym roku zebrano już ponad dwukrotnie więcej tekstyliów niż w pilotażowym okresie zbiórki.

Na tym etapie projekty oceni zespół selekcyjny składający się z przedstawicieli Agencji Kreacji Filmu i Serialu TVP. Najlepsze prace przejdą do drugiego etapu, w którym ocenią je jurorzy reprezentujący instytucje i organizacje związane z polską kinematografią oraz profesjonaliści z branży filmowej.

– Konkurs już na tym etapie pobudził kreatywność przyszłych filmowców i zmobilizował ich do artystycznych poszukiwań. Najwięcej projektów nadesłali studenci ze szkół filmowych z Katowic i z Łodzi, ale są też prace przedstawicieli Akademii Teatralnych z Krakowa i Warszawy oraz szczecińskiej Akademii Sztuki. Dotarcie do tak szerokiego grona odbiorców gwarantuje dużą różnorodność artystyczną prac – mówi Piotr Derewenda z Agencji Kreacji Filmu i Serialu TVP, koordynator konkursu.

Miliona na nagrody

Celem konkursu „Ziemia obiecana” jest wspieranie rozwoju młodych filmowców oraz promocja ich twórczości. Każdy z projektów zakwalifikowanych do finału otrzyma od Telewizji Polskiej 250 tys. złotych na realizację. Łączna pula nagród wynosi ponad 3 mln złotych.

Telewizja Polska wesprze autorów zwycięskiego projektu w promocji, emisji i dystrybucji filmu. Dodatkowa nagroda w wysokości 300 tys. złotych trafi do uczelni, na której studiują twórcy zwycięskiej produkcji.

Czytaj więcej: Fundacja TVP zbiera na karetkę dla powodzian

Najlepszy film konkursu poznamy 31 stycznia 2026 roku – roku setnej rocznicy urodzin Andrzeja Wajdy i dziesiątej rocznicy śmierci reżysera. Partnerem merytorycznym konkursu „Ziemia obiecana” jest Centrum Kultury Filmowej im. Andrzeja Wajdy, inicjator Roku Andrzeja Wajdy 2026.

Szczegóły dostępne na stronie Ziemiaobiecana.tvp.pl.

W Porcie Gdańsk pojawiło się 11 okrętów wojennych z 7 państw NATO, w tym jednostki Stałego Zespołu Sił Obrony Przeciwminowej NATO Grupa 1. Ich misja to - jak poinformowano - ochrona kluczowej infrastruktury podwodnej, niezbędnej dla sektora energetycznego i komunikacyjnego. Agnieszka Maj

Historia wyszła na jaw przy okazji czwartkowej wizyty w Waszyngtonie Kiriłła Dmitrijewa, negocjatora Kremla i szefa Rosyjskiego Funduszu Inwestycji Bezpośrednich (RFPI). 

Czytaj więcej o „bankierze Putina” 

Wizyta tym bardziej znacząca, bo pierwsza oficjalna rosyjskiego urzędnika w USA od początku wojny w Ukrainie. Jak donosiła stacja CNN, by Dmitrijew mógł w ogóle wjechać do Stanów Zjednoczonych, amerykańskie władze zawiesiły wobec niego sankcje. 

Spotkał się ze Stevem Witkoffem. I choć o efektach samych rozmów wiadomo niewiele, to Rosjanin później pojawił się w prawicowych mediach, gdzie zachwycał się Donaldem Trumpem i perorował o rosyjskiej wizji świata. 

Kulisy szarpaniny o krzesło przy stole z Amerykanami 

Najciekawsze jednak wydarzyło się kilka tygodni wcześniej. Dmitrijew był obecny w Arabii Saudyjskiej 18 lutego, gdy w Rijadzie odbywała się jedna z pierwszych rund rozmów z Amerykanami. 

Początkowo w negocjacjach mieli uczestniczyć ze strony Kremla jedynie szef MSZ Siergiej Ławrow i doradca prezydenta Jurij Uszakow. W międzyczasie Dmitrijew wyprosił u Putina udział w rozmowach. Putin się zgodził, ale nie powiedział o tym Ławrowowi – opisuje serwis Agenstwo, powołując się na źródło znające kulisy wizyty w Rijadzie. 

„Ławrow był bardzo zaskoczony, widząc trzy krzesła dla strony rosyjskiej w pokoju negocjacyjnym (...). Według niego, kiedy ministrowi wyjaśniono, że trzecie miejsce jest dla Dmitrijewa, odsunął krzesło od stołu, mówiąc: ‘Jeśli chce uczestniczyć, niech Władimir Władimirowicz (Putin – red.) mi o tym powie’. Po czym Dmitrijew wyszedł z sali” – czytamy. 

Ławrow się wściekł, ale nie chciał robić scen 

Jednak po przerwie technicznej w negocjacjach, gdy Siergiej Ławrow wrócił na salę, zobaczył Dmitrijewa już przy stole. Podobno niezręcznie było mu znów zabrać krzesło, bo Amerykanie już wracali i nie chciał „robić sceny”.

Źródło portalu Agenstwo wskazuje także na znacznie poważniejsze komplikacje, które ta sytuacja tylko uwypukla. Putin rozmawia z doradcami i współpracownikami jeden po drugim, a każdemu ma mówić co innego. „Dlatego też nikt nie jest w stanie sformułować żądań Rosji podczas rozmów”. 

Zobacz także: „Nasza rodzina podziwia Putina”. Ojciec Muska o synu i dziadkach nazistach 

Można kupić niedokończony hotel przy ul. Narutowicza w Sosnowcu. "Harmonijnie łączy nowoczesność z historycznym charakterem budynku" - czytamy w ogłoszeniu.

- Jesteśmy za obniżką podatków! Ale zmiany nie mogą uderzać w pacjentów, także tych onkologicznych. W tej sprawie nasi Senatorowie złożą stosowną poprawkę zapewniającą odpowiednie finansowanie służby zdrowia. To, co robi Tusk i jego rząd to oszustwo wobec tych, którzy na przedmiotowych rozwiązaniach stracą - napisał Jarosław Kaczyński w social media.

Jesteśmy za obniżką podatków! Ale zmiany nie mogą uderzać w pacjentów, także tych onkologicznych. W tej sprawie nasi Senatorowie złożą stosowną poprawkę zapewniającą odpowiednie finansowanie służby zdrowia. To, co robi Tusk i jego rząd to oszustwo wobec tych, którzy na…

— Jarosław Kaczyński (@OficjalnyJK) April 4, 2025

Ceny jajek rosną. Są droższe niz przed Wielkanocą w ubiegłym roku o 13 procent. Jednym z głównych powodów są problemy polskich hodowców. W kraju wykryto kilkanaście ognisk rzekomego pomoru drobiu, a dodatkowo możliwości produkcyjne ogranicza ptasia grypa.

Grupa Ryanair analizuje wejście w zupełnie nowy segment - skomplikowane remonty silników odrzutowych. Irlandczycy, jak zwykle, szukają oszczędności. Powoli zaczyna im wychodzić, że taniej będzie robić to własnym sumptem, m.in. w Polsce.

Chiny nałożą cła odwetowe w wysokości 34 procent na cały import ze Stanów Zjednoczonych - informuje CNN. Nowe taryfy mają obowiązywać od 10 kwietnia.

- To się skończy prywatyzacją ochrony zdrowia. To, co się wydarzyło dzisiaj w Sejmie, to była kompletna nieodpowiedzialność. W systemie ochrony zdrowia brakuje 20 miliardów złotych, a teraz liberalni populiści wyjmą kolejne miliardy, czyli urosną kolejki, tysiące ludzi nie dostaną się na czas na zabieg, tysiące ludzi nie dostaną się na czas na rehabilitację, będą kasowane programy lekowe - powiedział Adrian Zandberg w nagraniu opublikowanym na X. - To wszystko dlatego, że Donald Tusk postanowił się policytować z Mentzenem, kto szybciej zwinie państwo. Razem będzie apelować do Andrzeja Dudy o zawetowanie tej ustawy - kontynuował.

Rozwalanie finansów ochrony zdrowia, które i tak są w złym stanie, licytacja Tuska z Mentzenem kto szybciej zwinie państwo – to kompletny brak odpowiedzialności! Za populizm Tuska zapłacą zdrowiem tysiące pacjentów.@partiarazem zwróci się do prezydenta Andrzeja Dudy o weto. pic.twitter.com/02mAr4Dcmd

— Adrian Zandberg (@ZandbergRAZEM) April 4, 2025

Kilka dni temu media zelektryzowała informacja, że to Marcin Dorociński zagra Stanisława Wokulskiego w przygotowywanej właśnie nowej adaptacji bestsellerowej powieści Bolesława Prusa pt. "Lalka". Nadal jednak nie wiadomo, kto zagra Izabelę Łęcką, którą kochał bez pamięci Wokulski. Jeden z portali dotarł do ciekawych informacji o obsadzie. Beata Zatońska

Minister sprawiedliwości Adam Bodnar usunął neosędziego Przemysława Radzika ze stanowiska jednego z głównych rzeczników dyscyplinarnych. Powodem było m.in. represjonowanie sędziów.

Mimo że od wielkiej powodzi na południu Polski minęło już kilka miesięcy, to osoby zamieszkujące tereny zalewowe wciąż potrzebują pomocy. Fundacja TVP wychodzi naprzeciwko potrzebom mieszkańców Stronia Śląskiego i uruchamia specjalną zbiórkę na karetkę pogotowia dla gminy, która najbardziej ucierpiała w wyniku ubiegłorocznej powodzi.

Fundacja Telewizji Polskiej przygotowała kolejną akcję dla powodzian. Rozpoczęła się ona 4 kwietnia uruchomieniem zbiórki w wysokości pół miliona złotych na samochód dla pogotowia. Wielka woda, która wyrządziła ogromne zniszczenia, zabrała bowiem także ostatnią, jedyną karetkę do czasu tragedii jeżdżącą na terenie gminy i okolicznych wsi.

Ponad 60 proc. mieszkańców Stronia Śląskiego to osoby starsze. Karetka służyła im przede wszystkim jako sposób transportu, by dotrzeć do lekarza lub do szpitala. Seniorom z terenów górzystych trudno jest samodzielnie dojechać do placówek medycznych oddalonych czasem o kilkadziesiąt kilometrów. Na karetkę z Wrocławia lub Kłodzka trzeba tu czekać nawet do kilku godzin.

Turyści też mogą potrzebować karetki

Ponadto na terenie gminy coraz prężniej rozwija się turystyka, a wiadomo, że nawet zwykły spacer po nierównym terenie może zakończyć się urazem wymagającym fachowej interwencji. Osoby poszkodowane w tego rodzaju wypadkach potrzebują pomocy medycznej, a także transportu do specjalistycznej placówki. Karetka, na którą pieniądze zbiera Fundacja TVP, będzie służyła również takim celom. 

Mieszkańcy miasta wraz z burmistrzem Stronia Śląskiego już wcześniej założyli zbiórkę na nową karetkę pogotowia, jednak środki na ten cel wpływają bardzo powoli. W chwili obecnej zebrana kwota wynosi 40 tys. zł. Fundacja TVP przekazała dodatkowo 100 tys. zł, jednak pieniędzy wciąż jest za mało. Nowa, przystosowana do terenów górskich specjalistyczna karetka kosztuje minimum pół miliona zł. Cena samych noszy może wynieść nawet do 150 tys. zł.

Czytaj więcej: Odszkodowania za suszę i powódź. Premier ogłasza wsparcie dla rolników

W chwili obecnej w Stroniu jeździ zastępcza karetka pogotowia, przekazana nieodpłatnie przez Fundację Fun and Drive Dzieciom z Łodzi. Dzięki niej mieszkańcy są tymczasowo zabezpieczeni, lecz samochód wkrótce trzeba będzie zwrócić, aby mógł pełnić funkcję, do której został przeznaczony. Ta sama organizacja chce też wybudować nową karetkę dla Stronia, która będzie jeździła pod logo Fundacji TVP, odpowiedzialnej za jej projekt.

W ramach akcji uruchomiliśmy specjalny numer konta, na który można wpłacać pieniądze na budowę karetki: 62 1030 1508 0000 0008 2276 1004. Dopisek: Karetka dla Stronia.

4 kwietnia w TVP1 o godzinie 18.25 zostanie wyemitowany odcinek programu „Reporterzy”, który poświęcony będzie sytuacji mieszkańców, budowie nowej karetki oraz akcji Telewizji Polskiej. Zapraszamy do oglądania.

Od 2024 roku obowiązują przepisy ograniczające zadawanie prac domowych w szkołach. Nie oznacza to jednak, że nauczyciele nie mogą ich zadawać wcale, a uczniowie nie muszą ich odrabiać.

Prawnicy przestrzegają, że projektowana nowelizacja ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych może mieć fatalne skutki dla seniorów. Zdaniem ekspertów, jeśli planowane przepisy wejdą w życie, wiele starszych osób zostanie wykluczonych z głosowania na walnych zgromadzeniach członków spółdzielni.

- Mam nadzieję, że ta dobra wiadomość o tym, że Polska 2050, bo to myśmy to cisnęli, myśmy ze wszystkimi wchodzili w spory w sprawie tej składki, ostatecznie osiągnęła sukces. Ten sukces jest sukcesem polskich małych przedsiębiorców, małych firm, które generują zdecydowaną większość polskiego PKB - stwierdził Szymon Hołownia na briefingu prasowym w Gdańsku.

Jeśli państwa NATO będą wydawać 3,5 proc. swojego PKB rocznie na obronność, to Sojusz zyska dodatkowo 450 mld dolarów rocznie - powiedział szef polskiego MSZ Radosław Sikorski. Dodał, że gdyby Sojusz wydawał na obronność tyle, ile dzisiaj wydaje Polska, to "Moskwa nie miałaby wówczas żadnych szans". Agnieszka Maj

– Widziałem to co się działo w Sejmie i to było dosłownie kilka minut po tym, jak wszyscy czcili pamięć Jana Pawła II. Nie jestem w stanie zrozumieć, jak można najpierw mówić o spuściźnie Jana Pawła II, pokazywać, że czasami Polki i Polacy są w stanie być razem, a potem […]

20 czerwca 2025 jest wolny od pracy? Tego dnia obchodzimy Narodowy Dzień Powstań Śląskich i Światowy Dzień Uchodźcy. 20 czerwca wypada w piątek, zaraz po Bożym Ciele. Plotki i niejasności w przepisach często wprowadzają w błąd, a odpowiedź może zaskoczyć! Czy w tym roku czeka nas przedłużony weekend w czerwcu, czy jednak trzeba stawić się w pracy? Sprawdź, jak wygląda sytuacja z wolnym 20 czerwca. Marzena Sarniewicz