Aktualności

Posłanka Razem na wiecu z prezydentem. Mówi, że to wielki zaszczyt i zapewnia, że partia wiedziała

Gazeta Wyborcza — kraj - pon., 11/08/2025 - 17:00
Paulina Matysiak z Partii Razem wystąpiła na scenie razem z prezydentem Karolem Nawrockim. Mówiła, że to dla niej wielki zaszczyt i chwaliła go, że wywiązuje się ze swoich obietnic. W partii komentują: - Powinniśmy mieć własną narrację na temat CPK, a nie podczepiać się pod PiS.
Kategorie: Prasa

„Podwójny diament” na niebie. To dzieje się raz na ćwierć wieku

TVP.Info - pon., 11/08/2025 - 16:52

12 sierpnia rano warto spojrzeć w niebo. O świcie nisko nad wschodnim horyzontem zobaczymy koniunkcję Wenus i Jowisza. 


„Przed nami jedno z najpiękniejszych zjawisk astronomicznych 2025 roku!” – zapowiada na Facebooku ekspert od kosmosu Karol Wójcicki, autor bloga „Z głową w gwiazdach”. 


„Od kilkunastu dni te dwie jasne planety powoli zmniejszają dystans na niebie, a jutro nastąpi kulminacja zjawiska – miną się w odległości zaledwie 0,9°, czyli mniej więcej tyle, co dwie tarcze Księżyca ustawione obok siebie” – czytamy w poście.


Będzie wówczas widać tzw. „podwójny diament”. Obie planety zmieszczą się w jednym kadrze. Tak bliska koniunkcja o świcie zdarza się raz na 24 lata. 


„Wenus, Ziemia i Jowisz poruszają się po orbitach w taki sposób, że co mniej więcej ćwierć wieku ustawiają się względem siebie niemal identycznie. Gdy Wenus wykona 39 obiegów wokół Słońca, Ziemia – 24, a Jowisz – zaledwie 2, wszystkie wracają do niemal tego samego układu w Układzie Słonecznym” – tłumaczy Karol Wójcicki.


Każda kolejna koniunkcja w tym cyklu jest coraz ciaśniejsza – w 2121 roku Wenus i Jowisza dzielić będzie zaledwie 0,13°.


 


Kiedy najlepiej oglądać zjawisko?


„Obie planety wschodzą na północnym wschodzie (azymut 52°) chwilę po 2:00, około 40 minut przed końcem nocy astronomicznej. Podczas świtu nawigacyjnego (3:44) będą świecić ok. 13° nad horyzontem. W czasie świtu cywilnego (4:35) wciąż będą widoczne – już na tle jasnego nieba – na wysokości około 20°”.


Zdaniem autora bloga, nie będzie problemu, aby rozpoznać obie planety. „W tym momencie będą najjaśniejszymi punktami na całym niebie: Wenus z blaskiem ok. – 4 mag, a Jowisz –2 mag. Niskie położenie może delikatnie osłabić ich jasność, ale obie wciąż będą wręcz rzucać się w oczy – szczególnie obok siebie” – czytamy w poście.

 

A już wieczorem rój Perseidów


To niejedyna gratka dla fanów astronomii. W nocy z wtorku na środę swoje maksimum osiągną Perseidy, czyli tak zwane spadające gwiazdy. 


Aktywność Perseidów zaczyna się w połowie lipca i trwa do końca sierpnia, jednak największe „deszcze meteorów” występują podczas maksimum. W 2025 roku przypadnie ono w nocy z 12 na 13 sierpnia. Wiele meteorów zaobserwować będzie można również w nocy z 11 na 12 sierpnia oraz tej z 13 na 14 sierpnia. 


Czytaj też: Przed nami noc spadających gwiazd. Sprawdź, gdzie i kiedy oglądać Perseidy

Kategorie: Telewizja

Leśkiewicz: Nigdzie nie powiedziałem, że prezydent Nawrocki zawetuje ustawę wiatrakową

300polityka - pon., 11/08/2025 - 16:39

- Nigdzie nie powiedziałem, że pan prezydent Karol Nawrocki zawetuje ustawę wiatrakową. Nie podoba się panu prezydentowi połączenie dwóch niezależnych od siebie kwestii prawnych w jednym, przedstawionym prezydentowi do podpisu, projekcie ustawy - stwierdził Rafał Leśkiewicz w rozmowie z Kamilem Szewczykiem w PR24. - Pan prezydent ma jeszcze trochę czasu, ma kilkanaście dni na podjęcie decyzji. Ta ustawa wpłynęła niedawno do podpisu prezydenta i podejmie decyzję w w czasie, który jest przewidziany dla niego do podjęcia tej decyzji. Nie odpowiem wprost, jaka to będzie decyzja - mówił dalej rzecznik prezydenta.
Kategorie: Portale

Trump na ratunek stolicy. „To jest dzień wyzwolenia”

TVP.Info - pon., 11/08/2025 - 16:37

– To jest dzień wyzwolenia w Waszyngtonie, odzyskamy naszą stolicę – ogłosił Trump podczas konferencji prasowej.


Jak ocenił, sytuacja w mieście staje się „kompletnym i totalnym bezprawiem”. Zapowiedział, że skorzysta z przepisów ustawy o waszyngtońskim samorządzie, by przejąć federalną kontrolę nad policją metropolitalną, oraz rozmieści w stolicy 800 żołnierzy waszyngtońskiej Gwardii Narodowej.


Trump zapowiedział likwidację „slumsów” w mieście i rozprawienie się z „karawanami młodych ludzi, którzy o każdej porze dnia i nocy szaleją na ulicach”. Twierdził, że sytuacja w stolicy zagraża funkcjonowaniu państwa, i wymienił listę urzędników, którzy w ostatnich latach padli ofiarami przestępstw; ostatnim z nich był 20-letni były pracownik Departamentu ds. Efektywności Rządu (DOGE). Pokazywał również statystyki dotyczące zabójstw w stolicach różnych krajów, z których wynikało, że liczba zabójstw w Waszyngtonie jest proporcjonalnie znacznie wyższa niż m.in. w Bogocie, Meksyku, Bagdadzie, Islamabadzie czy Brasilii.


Zapowiedział też kolejne kroki, by naprawić sytuację w innych miastach USA. Narzekał, że policji „nie pozwala się nic robić”, by zaprowadzić porządek, a wywodzące się z Partii Demokratycznej władze miast jego zdaniem nie chcą tego zmienić.


– Będzie więcej policji i będziecie bardzo szczęśliwi, bo będziecie bezpieczni. Idąc ulicą, będziecie widzieć policję albo agentów FBI. Będzie wielu agentów na ulicach – obiecywał Trump. Zapowiedział też akcje służb przeciwko gangom.


Szef Pentagonu Pete Hegseth zapowiedział, że mobilizowane siły Gwardii Narodowej wyruszą na ulice Waszyngtonu już w tym tygodniu. – Będą silni, będą twardzi i będą wspierać swoich kolegów z organów ścigania – powiedział.


To nie pierwszy raz


W swojej drugiej kadencji prezydenckiej Trump już raz aktywował Gwardię Narodową - miała pomóc w pacyfikacji zamieszek w Los Angeles. Za jego pierwszej kadencji (2017-2021) wojsko zostało użyte do przywrócenia porządku po zamieszkach na Kapitolu. Ponadto Trump wysłał żołnierzy do stolicy w czasie protestów po śmierci pobitego przez policjanta Afroamerykanina George'a Floyda, lecz nie brali oni wówczas aktywnego udziału w pilnowaniu porządku.


Jak donosi dziennik „Washington Post”, już w weekend administracja Trumpa skierowała do pracy w stolicy 120 funkcjonariuszy Federalnego Biura Śledczego (FBI), by pomogli miejscowej policji w walce z przestępczością, m.in. z plagą włamań do samochodów.


Choć Waszyngton doświadczył w 2023 r. znaczącego wzrostu przestępczości, statystyki policyjne sugerują, że w ciągu ostatniego roku przestępczość z użyciem przemocy spadła tam o ponad 35 proc., a obecnie jej poziom jest najniższy od 30 lat.

Kategorie: Telewizja

Newralgiczny sektor na fali. Co rozgrywają inwestorzy na GPW?

wnp.pl Informacje z otoczenia przemysłu - pon., 11/08/2025 - 16:30
Początek skróconego tygodnia przyniósł na warszawskiej giełdzie delikatną korektę po osiągnięciu nowych ostatnich wieloletnich szczytów oraz kontynuację spekulacyjnej aktywności na spółkach ukraińskich.
Kategorie: Portale

Oświadczenie hotelarzy w sprawie dotacji z KPO

TVN24 Biznes i Świat - pon., 11/08/2025 - 16:28
Polska klasa polityczna nie rozumie znaczenia turystyki i hotelarstwa - stwierdziła w oświadczeniu w sprawie dotacji z Krajowego Planu Odbudowy (KPO) Izba Gospodarcza Hotelarstwa Polskiego. Hotelarze podkreślili konieczność zmiany niekorzystnych przepisów dotyczących systemu dotacji.
Kategorie: Telewizja

Pociągi pojadą szybciej, a pasażerowie krócej. Są wykonawcy inwestycji za miliardy

Portal samorządowy - pon., 11/08/2025 - 16:00
Spółka PKP Polskie Linie Kolejowe podpisała trzy umowy o łącznej wartości prawie 3 mld zł netto na modernizację ważnych linii kolejowych w południowej części kraju. Dzięki temu powstanie nowe bezpośrednie połączenie, a na innych skróci się czas przejazdu.
Kategorie: Portale

Alaska nowym Monachium? Media ostrzegają przed porozumieniem Trumpa i Putina

Dziennik - pon., 11/08/2025 - 15:59
Niemiecki dziennik "Sueddeutsche Zeitung" i brytyjski "Financial Times" biją na alarm przed planowanym spotkaniem Donalda Trumpa i Władimira Putina na Alasce. Media ostrzegają, że szczyt może doprowadzić do dyktatu pokojowego, który zmusi Ukrainę do oddania Rosji Donbasu i Krymu. Dziennikarze porównują ten scenariusz do układu monachijskiego z 1938 roku, który doprowadził do rozbioru Czechosłowacji. Podkreślają, że stawka jest wysoka, a na szali leży przyszłość wolnej Europy. Olga Papiernik
Kategorie: Prasa

Nowy pomysł na biznes. Rosjanie zarabiają na niewolnikach

TVP.Info - pon., 11/08/2025 - 15:59

Wojenna zawierucha sprzyja rozwijaniu tego „biznesu”. W Rosji nie ma dokładnych danych na temat liczby domów pracy ani liczby osób, które do nich trafiają. Natalia Markowa, kierowniczka działu pomocy bezdomnym w moskiewskiej wspólnocie św. Idziego, zauważa w rozmowie z portalem takiedela.ru., że spośród 1000 osób odwiedzających ich ośrodek pomocy społecznej, około 80 procent ma doświadczenie w przebywaniu w takich placówkach.


Niewolnicy do Rosji często przybywają z innych krajów


Domy pracy to organizacje, w których mieszkają osoby bezdomne; osoby, które znalazły się w sytuacji kryzysowej i pilnie potrzebują pieniędzy. Mieszkańcy takich instytucji pracują za darmo lub za bardzo niskie wynagrodzenie. W większości przypadków domy nie pomagają ludziom wyjść z sytuacji kryzysowej, a jedynie ich wykorzystują.


Jak kwitnie w Rosji przemysł niewolniczy, najlepiej można się przekonać po liczbie ogłoszeń na słupach, przystankach i tablicach informacyjnych. Reklamy obiecują zapewnić zatrudnienie, mieszkanie, wyżywienie i papierosy osobom, które się zgłoszą. „Ofiary” często przybywają z innych krajów i regionów w poszukiwaniu pracy – są automatycznie bardziej narażone na trafienie do domu pracy. 


Zobacz także: Zrobiła niewolników z przesiedleńców wojennych


– Jeśli ogłoszenie jest pod hasłem „robotnicy fizyczni”, jest zakwaterowanie, wyżywienie i wynagrodzenie w wysokości 1000-1500 rubli, to zdecydowanie jest dom pracy. Normalna praca jest opłacana od 2000 rubli – wyjaśnia Daria Amosova, specjalistka ds. PR w organizacji non-profit Nochleżka w rozmowie z portalem takiedela.ru.


Domy pracy – ważny element rosyjskiej gospodarki


Rosyjska grupa maoistów rozpoczęła kampanię protestacyjną przeciwko domom pracy w Czelabińsku. Związek Uralskich Maoistów na kanale Maoistskij sojuz w Telegramie pisze: „Jest dużo reklam, domy pracy są bardzo rozwinięte i liczne. Kryją się pod różnymi nazwami. Starają się znaleźć różne sposoby na pozyskanie potencjalnej ofiary. Najczęściej nie podają konkretnych adresów, a jedynie numery telefonów”.


W czasach Związku Radzieckiego, jeśli obywatel nie był oficjalnie zarejestrowany jako osoba pracująca, mógł zostać skazany za pasożytnictwo. Po upadku ZSRR pojawiły się prywatne domy pracy, reklamujące się jako agencje zatrudnienia dla ludzi w „trudnej sytuacji życiowej”. „Pracownicy” są umieszczani w domach, mieszkaniach lub piwnicach, po 12 do 30 osób, śpiących na ciasno upakowanych łóżkach piętrowych. Dostają najtańsze pożywienie, wystarczające jedynie na tyle, by dać siłę do pracy. Są „wynajmowani” przez domy pracy za stawki znacznie poniżej ustawowej płacy minimalnej do prac nie wymagających specjalnych kwalifikacji, zwykle w budownictwie, bez jakichkolwiek praw pracowniczych, ubezpieczenia i płacenia podatków.


Zobacz także: Reparacje za niewolnictwo? Byłe brytyjskie kolonie zabierają głos


Domy pracy są dobrze znanym (i dość ważnym) elementem rosyjskiej gospodarki, co zapewnia im ochronę przed procesami sądowymi. Tylko w samej Moskwie i okolicach liczbę domów pracy szacuje się na ponad 1000. Mieszkają w nich dziesiątki tysięcy ludzi.


Domy pracy – żyła złota dla właścicieli


Rosyjska organizacja antyniewolnicza „Alternatywa” pomaga im wyrwać się z niewoli. „Skontaktował się z nami człowiek, który uciekł z takiego ośrodka. Opowiedział nam o poważnych naruszeniach: pobiciach, poniżaniu i innych nadużyciach. Stosowane są kary grupowe: jeśli ktoś złamie zasady, cierpią wszyscy. Czasami stosuje się system donosów, w którym sami mieszkańcy obserwują się nawzajem, a za przewinienia karana jest jedna osoba lub cała grupa, aby wszyscy żyli w strachu” – zdradził wolontariusz „Alternatywy”, na kanale Maoistskij sojuz.


Domy pracy to żyła złota dla ich właścicieli, którzy mogą zarobić 500 000 rubli (6200 dolarów miesięcznie) netto na 10 pracowników. Jeden z nich chwalił się, że ma 1000 pracowników w samej Moskwie. W mediach społecznościowych pełno jest zdjęć opływających w luksusy właścicieli niewolniczych biznesów.


Zobacz także: Uciekła z Rosji i pomaga rosyjskim jeńcom. „Wojna i więzienie zmieniają ludzi”


Maoiści zauważają, że zjawisko domów pracy jest symptomatyczne dla sposobu organizacji Rosji Władimira Putina. „Zdajemy sobie sprawę, że rosyjski imperializm świadomie wspiera wszystkie najbardziej archaiczne i barbarzyńskie systemy wyzysku. Robi to samo w innych krajach” – można przeczytać w Telegramie na kanale Maoistskij sojuz.


Kategorie: Telewizja

Zwłoki w reklamówce. Matka podejrzana o zabójstwo noworodka

TVP.Info - pon., 11/08/2025 - 15:50

Prok. Jolanta Dębiec z Prokuratury Okręgowej w Lublinie przekazała, że Aleksandra K. usłyszała zarzut umyślnego zabójstwa, do którego miało dość w nocy z czwartku na piątek.


Śledczy ustalili, że podejrzana po porodzie umieściła chłopczyka w płóciennej reklamówce i porzuciła. – Po zakończeniu akcji porodowej nie zapewniła mu odpowiedniej opieki medycznej i porzuciła go w budynku starej chlewni – to jest w warunkach uniemożliwiających mu samodzielne przeżycie – powiedziała Dębiec.


Śledczy: działała w zamiarze bezpośrednim 


Zdaniem śledczych 31-latka działała w zamiarze bezpośrednim pozbawienia życia dziecka. Aleksandra K. składała wyjaśnienia, ale ze względu na dobro postępowania prokurator nie ujawnia ich treści.


Śledztwo w sprawie zabójstwa prowadzi Prokuratura Rejonowa w Rykach, która wystąpiła do sądu o tymczasowe aresztowanie podejrzanej na trzy miesiące. Dębiec poinformowała, że na wtorek zaplanowano sekcję, która ma określić przyczynę śmierci noworodka.


Zwłoki noworodka umieszczone w reklamówce policjanci znaleźli w nocy z soboty na niedzielę w Ułężu.


Za zabójstwo grozi nawet dożywotnie więzienie. 


Czytaj też: Tragedia w Elblągu. Zabił żonę, później siebie

Kategorie: Telewizja

Polsat Plus ma prawie miliard zł kredytu na swoją największą farmę wiatrową

wnp.pl Informacje z otoczenia przemysłu - pon., 11/08/2025 - 15:49
Grupa Polsat Plus pozyskała finansowanie w łącznej wysokości do blisko 953 mln zł na realizację swojej największej farmy wiatrowej w Drzeżewie o mocy 139 MW. Budowa farmy dobiega końca – zainstalowano wszystkie 63 turbiny i trwa rozruch techniczny projektu.
Kategorie: Portale

Mentzen do PO: Jesteście niepoważni. Ładujecie kasę w jachty i swingersów, a nie jesteście w stanie zapewnić wojsku amunicji

300polityka - pon., 11/08/2025 - 15:48

- Tomczyk właśnie potwierdził coś, o czym mówię od dawna. Produkujemy rocznie amunicji artyleryjskiej na kilka dni wojny. A celem tego rządu jest osiągnięcie za kilka lat produkcji, wystarczającej na miesiąc z hakiem obrony - napisał Sławomir Mentzen w social media. - Jesteście niepoważni. Ładujecie kasę w jachty i swingersów, a nie jesteście w stanie zapewnić wojsku amunicji - mówił dalej.

Tomczyk właśnie potwierdził coś, o czym mówię od dawna. Produkujemy rocznie amunicji artyleryjskiej na kilka dni wojny.

A celem tego rządu jest osiągnięcie za kilka lat produkcji, wystarczającej na miesiąc z hakiem obrony.

Jesteście niepoważni. Ładujecie kasę w jachty i… https://t.co/qarqrbAOLh

— Sławomir Mentzen (@SlawomirMentzen) August 11, 2025
Kategorie: Portale

Elektrownia jądrowa przestała działać. Chodzi o meduzy

TVN24 Biznes i Świat - pon., 11/08/2025 - 15:47
Cztery reaktory największej elektrowni jądrowej we Francji zostały wyłączone z powodu masowego napływu meduz do systemów chłodzenia - podaje państwowa spółka energetyczna EDF.
Kategorie: Telewizja

Awantura o "jachty z KPO". PiS złapał wiatr w żagle, Pełczyńska-Nałęcz będzie się tłumaczyć

Gazeta Wyborcza — kraj - pon., 11/08/2025 - 15:42
Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz będzie się tłumaczyć na wtorkowym posiedzeniu rządu z rozdzielania unijnych pieniędzy. - Po tej informacji będę już miał materiał wystarczający, żeby podjąć decyzje; jeśli będzie trzeba, także decyzje personalne - zapowiedział premier Donald Tusk.
Kategorie: Prasa

Straciłeś dowód lub paszport za granicą? Oto co należy zrobić

TVP.Info - pon., 11/08/2025 - 15:39

Zanim przystąpisz do dalszych działań, upewnij się, że dokument faktycznie został zgubiony lub skradziony. Dopiero po dokładnym sprawdzeniu wszystkich możliwych miejsc – toreb, plecaka, samochodu, szaf – warto podjąć konkretne kroki.


Jeśli wszystko wskazuje na kradzież, dobrze jest spróbować przypomnieć sobie okoliczności zdarzenia – czas, miejsce i ewentualne szczegóły mogą okazać się pomocne podczas zgłoszenia sprawy. 


Zgubiony paszport lub dowód osobisty – co robić?


Kolejny krok to zgłoszenie utraty dokumentów w lokalnym komisariacie policji. W większości krajów funkcjonariusze wydają pisemne potwierdzenie zgłoszenia kradzieży lub zagubienia dokumentu. Ważne, by je uzyskać – taki dokument będzie wymagany w konsulacie lub ambasadzie, a często też w hotelu czy wypożyczalni samochodów. Jeśli posiadasz inny dokument tożsamości, np. prawo jazdy, weź je ze sobą. Może to przyspieszyć procedury. 


Czytaj także: W powietrzu na czterech łapach. Zasady i koszty przewozu psa samolotem


Kontakt z polską ambasadą albo konsulatem


Najważniejsza sprawa: trzeba niezwłocznie skontaktować się z najbliższą polską placówką dyplomatyczną. Ambasada i konsulat są uprawnione do wydania paszportu tymczasowego, na podstawie którego wrócisz do Polski lub będziesz mógł kontynuować podróż. W szczególnych przypadkach, zwłaszcza w krajach Unii Europejskiej, możliwe jest także uzyskanie zaświadczenia tożsamości, wystarczającego do przekroczenia granicy.  


Adresy i numery alarmowe wszystkich polskich placówek dostępne są na stronie gov.pl w sekcji „Dyplomacja i konsulaty”


Jak zastrzec zgubiony dowód lub paszport?


Należy również zastrzec zgubiony dokument w Polsce. Można to zrobić przez internet, korzystając z serwisu mObywatel lub strony gov.pl, a także za pośrednictwem rodziny czy znajomych w kraju, którzy złożą wniosek w urzędzie gminy. Jest to szczególnie ważne w przypadku utraty dowodu osobistego. Niezabezpieczony dokument może zostać wykorzystany przez oszustów, np. do zaciągnięcia kredytów lub podpisania niechcianych umów. 


Jeżeli zginęły nie tylko dokumenty, ale cały portfel, w tym karty płatnicze, jak najszybciej skontaktuj się z bankiem i je zastrzeż. Warto także zmienić hasła do kont internetowych, jeśli miały pośredni dostęp do danych z dowodu czy paszportu. 


Zobacz też: Najtańsze kierunki na city break w Europie. Polskie miasta w czołówce


Zgubiony dowód a zgubiony paszport – konsekwencje


Procedura postępowania w przypadku zgubienia dowodu i paszportu jest podobna. Różnią się natomiast możliwe konsekwencje utraty obu tych dokumentów. Paszport jest jedynym dokumentem pozwalającym przekroczyć granicę w większości krajów świata. Jeśli stracisz go poza Unią Europejską, bez wizyty w polskiej placówce dyplomatycznej i wyrobienia paszportu tymczasowego nie wrócisz do kraju. 


Dowód osobisty przyda się tylko podczas podróży po UE i strefie Schengen. Jego utrata jest kłopotliwa, ale jeśli masz przy sobie paszport, możesz wrócić do kraju lub podróżować dalej po UE i strefie Schengen bez większych problemów

Kategorie: Telewizja

To może uderzyć w branżę lotniczą. Ogromne problemy z czystym paliwem

wnp.pl Informacje z otoczenia przemysłu - pon., 11/08/2025 - 15:33
Mimo ambitnych deklaracji i licznych inicjatyw branża lotnicza stoi przed poważnymi wyzwaniami we wdrażaniu zrównoważonego paliwa lotniczego (SAF). Zamknięcie rafinerii World Energy w Kalifornii oraz opóźnienia wielu projektów pokazują, że deklaracje linii lotniczych często nie przekładają się na realne działania, co może opóźnić osiągnięcie celów założonych przez branżę.
Kategorie: Portale

Białorusin wypełnił Narodowy po brzegi. Kim jest Max Korzh?

TVP.Info - pon., 11/08/2025 - 15:31

Max Korzh jest odnoszącym od lat sukcesy hip-hopowcem ze Wschodu. Rapuje po rosyjsku, dzięki czemu ma dostęp do szerokiej publiczności z Białorusi, Ukrainy, Rosji i krajów dawnego ZSRR. 


Bilety na sobotni koncert w Warszawie wyprzedały się w kilka minut. Na PGE Narodowym bawiło się ponad 60 tys. ludzi. 


Do stolicy zjechała mniejszość białoruska z całej Europy, przyszło też wielu fanów z Ukrainy. Symboliczna była też data imprezy – odbyła się w piątą rocznicę wybuchu na Białorusi protestów przeciwko wygranej Aleksandra Łukaszenki w wyborach prezydenckich.


Koncert w pewnej chwili wymknął się spod kontroli. Fani zaczęli m.in. przeskakiwać przez barierki, a ochrona próbowała zapanować nad chaosem. Doszło do szarpaniny między fanami a ochraniarzami. 


Na nagraniach krążących w internecie widać, że uczestnicy zeskakiwali z trybun. Jeden z nich zaczął machać banderowską flagą. Na płycie odpalano race. 


Koncert mógł zostać przerwany


Interweniowały służby, a stołeczna policja wydała oświadczenie, w którym podkreśla, że reakcja na wydarzenia na stadionie była natychmiastowa.


„Poinformowaliśmy organizatora koncertu, aby niezwłocznie, wszelkimi możliwymi sposobami, w tym przy wykorzystaniu socialmediów, uświadomił tym osobom, że takie zachowanie może spowodować przerwanie imprezy masowej i aby wezwał te osoby do powrotu na swoje miejsca” – czytamy w opublikowanym oświadczeniu.


Czytaj też: 56. Międzynarodowy Festiwal Folkloru Ziem Górskich. Poznaliśmy szczegóły


Policja zapewnia, że działania te przyniosły oczekiwany efekt. 


„Uczestnicy koncertu wrócili na swoje miejsca, dlatego też przedstawiciel Wojewody uznał, że nie zachodzą już przesłanki do przerwania koncertu. Policjanci zobligowali także służby porządkowe do weryfikacji biletów osób przebywających na płycie boiska. Na ten czas zamknięto również bramy wejściowe i nie wpuszczano już osób pozostających przed obiektem” – podkreśla Komenda Stołeczna Policji. 




Ostatecznie udało się zapanować nad tłumem i wydarzenie nie zostało przerwane. Białoruski muzyk wyszedł na scenę z półtoragodzinnym opóźnieniem. Starał się ze sceny uspokoić publiczność. 


Z nagrań krążących w sieci wynika, że na stadionie pojawiły się nacjonalistyczne flagi ukraińskie. Policjanci „ustalają wszystkie istotne szczegóły oraz osoby odpowiedzialne za pojawienie się haseł mogących wyczerpywać znamiona czynu zabronionego”. Zgromadzony materiał dowodowy został już przesłany do prokuratury.


Po koncercie impreza przeniosła się na miasto, na bulwary wiślane. Wywiązała się awantura, podczas której policja zatrzymała kilkadziesiąt osób. 


Do incydentów doszło też dzień przed koncertem. Fani zgromadzili się na dawnych terenach kolejowych przy ul. Ordona. Spotkanie szybko wymknęło się spod kontroli, powodując utrudnienia dla mieszkańców. Interweniowała policja. Burmistrz Woli Krzysztof Strzałkowski zapowiedział wyciągnięcie konsekwencji wobec winnych.


Max Korzh. Kim jest białoruski raper?


Max Korzh to 36-letni raper z Białorusi. Już od dzieciństwa interesował się muzyką. Chodził do szkoły muzycznej, jako nastolatek założył zespół. Na rzecz muzyki porzucił też studia na uniwersytecie. Pierwszy sukces odniósł w roku 2012, kiedy utworem „Niebo pomożet nam” trafił na szczyty list przebojów. Raper potępia rosyjską inwazję na Ukrainę. Wsparł antyreżimowe protesty po wyborach prezydenckich w 2020 r. i nie występuje już w Rosji.


Czytaj też: Duże zmiany w „The Voice of Poland”. Piąty fotel trenerski potwierdzony

Kategorie: Telewizja

Dodatkowe tysiąc zł miesięcznie dla rodziny. Prezydent Nawrocki złożył podpis

Dziennik - pon., 11/08/2025 - 15:23
Na wprowadzeniu zaproponowanego przez prezydenta Karola Nawrockiego zerowego PIT dla rodzin z co najmniej dwójką dzieci najbardziej zyskaliby najbardziej zamożni – wynika z szacunków firmy Grant Thornton. Według raportu osoby otrzymujące przeciętne wynagrodzenie zaoszczędziłyby na podatku ok. 500 zł miesięcznie na osobę, czyli ok. 1000 zł w przypadku rodziny, pod warunkiem, że oboje rodzice osiągają taki dochód. Agnieszka Maj
Kategorie: Prasa

Przechodzili na zielonym, wjechał w nich samochód. Dramatyczny wypadek

TVP.Info - pon., 11/08/2025 - 15:22

Mł. asp. Bartłomiej Śniadała ze stołecznej komendy przekazał, że 47-letni Polak, kierowca toyoty, który wjechał w pieszych, był trzeźwy i miał stosowne uprawnienia do kierowania pojazdem.


Warszawa: Kierowca wjechał w pieszych


– Cztery osoby – trzy kobiety i mężczyzna – zostały ranne. Najcięższe obrażenia ma 72-letnia kobieta. Wszyscy trafili do szpitali – dodał policjant.


Policjanci ustalają okoliczności zdarzenia.


Więcej o wypadku przeczytasz na portalu TVP3 Warszawa.


Zobacz także: 17-latka w ciężkim stanie po wypiciu wody z tatrzańskiego strumienia



Kategorie: Telewizja

Dopłata 2500 zł lub 4500 zł na rower elektryczny z UE. Kiedy ruszy program?

Dziennik - pon., 11/08/2025 - 15:18
Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW) przygotowuje program "Mój rower elektryczny". Przewiduje on dofinansowanie w wysokości od 2500 zł do 4500 zł na zakup nowego roweru. Kwalifikują się tylko pojazdy wyprodukowane w Unii Europejskiej. Zobacz, jakie warunki trzeba spełnić, aby ubiegać się o dofinansowanie. Weronika Papiernik
Kategorie: Prasa
Subskrybuj zawartość