Aktualności

6 miesięcy to kluczowy termin dla kierowców. Zapomnisz? Urząd skarbowy nałoży karę

Dziennik - śr., 08/01/2025 - 17:06
Kierowcy, którzy o tym zapomną o 6-miesięcznym terminie narażają się na karę od fiskusa. Każdy, kto sprzedał samochód może trafić pod lupę urzędników - nie tylko zakup auta rodzi bowiem istotne obowiązki. W niektórych sytuacjach, sprzedaż pojazdu musi zostać uwzględniona w składanej do urzędu skarbowego deklaracji PIT. Maciej Lubczyński
Kategorie: Prasa

Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę. Oni dostaną dodatkowe świadczenia emerytalne

Dziennik - śr., 08/01/2025 - 17:02
To dobra wiadomość dla 26 osób. Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę z dnia 5 grudnia 2024 roku o zmianie ustawy o sporcie, która rozszerza katalog osób uprawnionych do tzw. emerytury olimpijskiej. Głowa Rzeczypospolitej Polskiej zdecydowała, że od 1 kwietnia otrzymywać ją będą również medaliści Igrzysk Dobrej Woli. Michał Ignasiewicz
Kategorie: Prasa

Zabytki przyblokują wiatraki na lądzie? W rządzie jest nowy pomysł

wnp.pl Informacje z otoczenia przemysłu - śr., 08/01/2025 - 16:59
Trwają prace nad ułatwieniem inwestycji w lądową energetykę wiatrową w Polsce. Branża od ponad roku czeka na nowe regulacje. Teraz pojawiły się nowe problemy wynikające z propozycji Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, który apeluje o obowiązkowe odsunięcie wiatraków o 1,5 km od zabytków.
Kategorie: Portale

Rosyjski punkt dowodzenia zniszczony. Ukraina kontynuuje ofensywę przeciwko agresorowi

Dziennik - śr., 08/01/2025 - 16:58
Siły Zbrojne Ukrainy przeprowadziły precyzyjny atak na rosyjski punkt dowodzenia w Charcysku, znajdującym się w okupowanej części obwodu donieckiego. Uderzenie miało na celu osłabienie zdolności Rosji do koordynowania działań wojennych, w tym ataków na ludność cywilną. Olga Papiernik
Kategorie: Prasa

Polacy zadowoleni z warunków życia. Wyjątkiem polityka

TVP.Info - śr., 08/01/2025 - 16:57

CBOS na podstawie badań wykonanych od stycznia do grudnia 2024 r. przygotowało roczny bilans nastrojów społecznych. Aby oddać dynamikę ich zmian, posłużono się pięciopunktową skalą ocen od minus 2 do plus 2.


Z bilansu wynika, że oceny sytuacji politycznej przez cały rok pozostawały krytyczne. Badani najgorzej postrzegali sytuację polityczną w styczniu. Po notowanej w lutym poprawie do końca I półrocza oceny sytuacji politycznej były stabilne. W drugiej połowie roku nastąpiło pewne pogorszenie, a oceny podlegały niewielkim wahaniom.


Nowy rok, nowe nadzieje


Jeśli chodzi o przewidywania dotyczące sytuacji politycznej, początek roku zaczął się dość optymistyczne.


„Utworzenie koalicji rządowej i powołanie nowego gabinetu sprawiło, że nadzieje na poprawę sytuacji politycznej wyrażano silniej niż obawy. Znalazło to odzwierciedlenie w dodatniej średniej przewidywań” – czytamy w analizie.


W marcu optymizm w prognozach sytuacji politycznej zmniejszył się, a średnia spadła poniżej zera. Jeszcze większy wzrost pesymizmu zanotowano w lipcu. Mimo poprawy w kolejnych miesiącach do końca roku przewidywania co do sytuacji politycznej pozostawały pesymistyczne.


Zobacz również: Polacy umiarkowanie niezadowoleni ze swojego kraju. Ideałem Hiszpania


Gospodarka stabilnie


W pierwszej połowie 2024 r. oceny sytuacji gospodarczej były stabilne, a średnia na skali oscylowała wokół zera.


„Oznacza to, że odbiór sytuacji gospodarczej nie był ani jednoznacznie pozytywny, ani jednoznacznie negatywny” – podał CBOS.


W drugiej połowie roku postrzeganie sytuacji gospodarczej nieco się pogorszyło. Stosunkowo najgorsze oceny zarejestrowano pod koniec roku – w listopadzie i grudniu, kiedy – jak czytamy w analizie – „nieco mocniej wybrzmiewało niezadowolenie niż zadowolenie ze stanu gospodarki”.


Opinie o sytuacji w zakładach pracy przez cały rok były jednoznacznie pozytywne. Mimo notowanych zmian z miesiąca na miesiąc oceny kondycji zakładów pracy na koniec roku były takie same jak na początku roku.


Zobacz także: Co Polacy sądzą o wsparciu Zachodu dla Ukrainy? [SONDAŻ]


Jak żyje się Polakom?


Z analizy wynika, że przez cały rok nie zmieniały się oceny poziomu życia respondentów i ich rodzin. Charakteryzowały się one większą stabilnością niż opinie o sytuacji w zakładach pracy i oceny sytuacji politycznej i gospodarczej w kraju.


„Średnia ocen w przedziale 0,61 – 0,66 świadczy o znacznym zadowoleniu z poziomu życia” – podał CBOS.


Większe zmiany zaszły w przewidywaniach dotyczących poziomu życia. Największe nadzieje na poprawę warunków życia badanych notowano na początku roku. W następnych miesiącach oczekiwania te nieco osłabły.


Przez większość roku średnia wartość przewidywań była bliska zeru, co świadczy o tym, że optymizm co do poziomu życia w ciągu najbliższych dwunastu miesięcy był wyrażany równie silnie co pesymizm” – przekazał CBOS.


Na początku 2024 r. w deklaracjach respondentów widać było powyborczy optymizm w prognozach sytuacji kraju, zakładów pracy i poziomu życia własnej rodziny. W kolejnych miesiącach przewidywania te nieco się pogorszyły.


„W drugiej połowie roku pewne zwątpienie odnotowaliśmy przede wszystkim w prognozach dotyczących sytuacji politycznej i gospodarczej kraju. W mniejszym stopniu odnosi się to także do bieżących ocen sytuacji kraju” – podsumował CBOS.


Zobacz też: Polacy nie lubią polityków, którzy znają się z gangsterami. Nowe badanie

Kategorie: Telewizja

Michał Czernecki w reklamie Blika z humorem o bezpieczeństwie transakcji

Wirtualnemedia.pl - śr., 08/01/2025 - 16:56
W nowych stopach reklamowych Blika występuje aktor Michał Czernecki. W kostiumie historycznym przedstawia porady na temat bezpiecznych transakcji internetowych. 
Kategorie: Portale

Przez jego zachowanie samolot musiał lądować. Teraz linia lotnicza wystawiła rachunek

TVN24 Biznes i Świat - śr., 08/01/2025 - 16:55
Ryanair złożył pozew przeciwko pasażerowi, którego zachowanie zakłóciło lot z Dublina na Lanzarote i wymusiło lądowanie w Porto - przekazała w środę linia lotnicza. Opóźniło to podróż o całą noc. Linia domaga się od niego 15 tysięcy euro odszkodowania. Ponadto przekazała też, że planuje podobne pozwy również w innych krajach.
Kategorie: Telewizja

Prokuratura w sprawie kantoru Cinkciarz.pl: środki nie pokrywają roszczeń

TVN24 Biznes i Świat - śr., 08/01/2025 - 16:45
"Szacowana kwota zablokowanych środków nie pokrywa całości zgłoszonych dotychczas przez pokrzywdzonych roszczeń" - poinformowała w środę prokuratura w sprawie kantoru Cinkciarz.pl. Nie podała jednak kwot. Ponadto, jak podaje prokuratura, na obecnym etapie "nie ma podstaw prawnych do pozytywnego rozstrzygania wniosków poszkodowanych o wypłatę pieniędzy".
Kategorie: Telewizja

Zburzono rodzinny dom założycieli AC/DC. Deweloper przeprasza

TVP.Info - śr., 08/01/2025 - 16:45

Po przeprowadzce ze Szkocji do Australii w 1963 roku, rodzina Youngów przez dwa lata szukała swojego miejsca w Australii. Wreszcie, w 1965 roku osiedliła się w Burwood, dzielnicy Sydney – tam dorastały przyszłe gwiazdy rocka. W 2013 roku dom przy Burleigh Street 4 został wpisany do rejestru The National Trust Register of Historic Houses. To jednak nie uchroniło go przed rozbiórką. Pod koniec ubiegłego roku, należący niegdyś do rodziny Youngów dom, został zburzony. Rozbiórka została zainicjowana przez lokalną firmę budowlaną Burwood Square Pty Ltd, która kupiła również sąsiednią nieruchomość z zamiarem przeznaczenia tego terenu pod zabudowę mieszkaniową.


Decyzja o wyburzeniu domu spotkała się z niezgodą lokalnej społeczności, która w tej sprawie złożyła zażalenie do rady dzielnicy. Jak relacjonuje Billboard, ta jednak nie miała zamiaru chronić nieruchomości, tłumacząc, że „dom nie był objęty ochroną na mocy lokalnych lub stanowych przepisów”. Natomiast The National Trust, w której rejestrze znalazł się dom, rada dzielnicy nazwała "organizacją pozarządową działającą na zasadzie społeczności i nieposiadającą uprawnień ustawowych". W wystosowanym komunikacie rada Burwood zapewnia jednak, że wciąż szuka właściwego sposobu na uczczenie muzycznego dziedzictwa braci Youngów.


Odpowiedzialność za dziedzictwo



Skruchę postanowiła wykazać za to firma budowlana, która zapewniła fanów AC/DC, że dołoży wszelkich starań, by choć trochę wynagrodzić im tę stratę.
„Żałujemy, że poprzedni właściciel nie podzielił się z nami tą istotną częścią historii nieruchomości. Wiadomość o tym, gdy nasze plany były w toku, zszokowała nas. Bardzo żałujemy tego niedopatrzenia” – przekazał w oświadczeniu dyrektor generalny firmy, Leon Kmita.


Poinformował, że pracownicy firmy starają się odzyskać materiały ze zburzonego domu, które posłużą do stworzenia specjalnej przestrzeni, w której fani AC/DC będą mogli celebrować muzyczne dziedzictwo zespołu. „Czujemy silną odpowiedzialność, aby uczcić dziedzictwo AC/DC i naprawić szkody wyrządzone wszystkim fanom, którzy tak wysoko cenią ten zespół” – dodał.



Kategorie: Telewizja

Duży protest "Solidarności" w Warszawie. Związkowcy mają dwa postulaty

wnp.pl Informacje z otoczenia przemysłu - śr., 08/01/2025 - 16:44
Śląsko-dąbrowska "Solidarność" poinformowała, że w czwartek 9 stycznia w Warszawie odbędzie się manifestacja. Do stolicy ma przyjechać nawet 10 tys. związkowców.
Kategorie: Portale

„Początek roku w polityce nadspodziewanie gorący”. Tusk o rozmowie z premierami i kanclerzem

300polityka - śr., 08/01/2025 - 16:39

- Początek roku w polityce nadspodziewanie gorący. Bezpieczeństwo regionu, Morza Bałtyckiego i relacje transatlantyckie były dziś tematem moich rozmów z premierami Danii, Szwecji, Finlandii i kanclerzem Niemiec - napisał w social media premier Donald Tusk.

Początek roku w polityce nadspodziewanie gorący. Bezpieczeństwo regionu, Morza Bałtyckiego i relacje transatlantyckie były dziś tematem moich rozmów z premierami Danii, Szwecji, Finlandii i kanclerzem Niemiec.

— Donald Tusk (@donaldtusk) January 8, 2025
Kategorie: Portale

Pornografia w sieci będzie pod kontrolą. Ministerstwo ujawnia szczegóły projektu

Portal samorządowy - śr., 08/01/2025 - 16:37
Projekt ustawy o ochronie małoletnich przed dostępem do treści szkodliwych w internecie pojawił się w wykazie prac legislacyjnych i programowych rządu. Przewiduje on m.in. obowiązkową weryfikację wieku użytkowników stron pornograficznych.
Kategorie: Portale

MKOl nie dla Dudy? Kolejne miejsce zajęte

TVP.Info - śr., 08/01/2025 - 16:36

Nominacja Estangueta, który cieszy się dużym uznaniem i doświadczeniem w międzynarodowym środowisku sportowym, praktycznie gwarantuje jego wybór podczas marcowego zgromadzenia MKOl w Olimpii. Tymczasem kandydatura Andrzeja Dudy, zgłoszona przez szefa PKOl Radosława Piesiewicza w kontrowersyjnych okolicznościach, jest krytykowana za brak sportowego doświadczenia prezydenta i pominięcie bardziej zasłużonych polskich sportowców, takich jak Maja Włoszczowska.


Czy Andrzej Duda mógłby zostać członkiem MKOl już w marcu?


Szanse Andrzeja Dudy na dołączenie do Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego podczas najbliższej sesji w marcu 2025 roku są praktycznie zerowe. Jak wynika z informacji opublikowanych na stronie MKOl, podczas 144. sesji w Grecji planowane są głównie reelekcje obecnych członków oraz zmiany statusu niektórych z nich, a nie wybór nowych członków.


Procedura wyboru nowych członków MKOl jest złożona i czasochłonna. Obejmuje ona rekomendacje, dokładną ocenę kandydatury przez Komisję Wyborczą oraz zatwierdzenie przez Sesję MKOl. Obecnie nie ma w agendzie marcowego zgromadzenia punktu dotyczącego wyboru nowych członków, co oznacza, że kandydatura Andrzeja Dudy nie zostanie rozpatrzona w tym terminie.


Sport ponad politykę


Nominacja Tony'ego Estangueta wyraźnie pokazuje, jak dużą wagę MKOl przywiązuje do doświadczenia i zaangażowania w międzynarodowe struktury sportowe. Estanguet, jako były mistrz olimpijski i lider projektu igrzysk w Paryżu, od lat budował swoją pozycję w świecie sportu, co stawia jego kandydaturę w zupełnie innym świetle niż propozycję Andrzeja Dudy.


Krytycy podkreślają, że zgłoszenie prezydenta RP było ruchem politycznym, mającym wesprzeć interesy Radosława Piesiewicza w sporze z ministrem sportu.


Jeśli prezydent nadal będzie chciał ubiegać się o członkostwo, konieczne będzie wypracowanie bardziej przemyślanej strategii, uwzględniającej merytoryczne argumenty i wsparcie środowiska sportowego, aby uniknąć podobnych problemów w przyszłości.

Kategorie: Telewizja

Meksyk reaguje na pomysły Trumpa. „Meksykańska Ameryka, to brzmi nieźle”

TVP.Info - śr., 08/01/2025 - 16:32

– Nazwa Zatoka Meksykańska jest uznawana na całym świecie – oświadczyła w środę prezydentka Meksyku Claudia Sheinbaum w reakcji na komentarze prezydenta elekta USA Donalda Trumpa dotyczące zmiany nazwy akwenu.


Trump we wtorek powiedział, że chciałby zmiany nazwy Zatoki Meksykańskiej na Zatokę Amerykańską. – Myślę, że źle doradzili prezydentowi Trumpowi; chyba powiedzieli mu, że Felipe Calderon nadal jest prezydentem – skomentowała Sheinbaum deklarację Trumpa. – Ale nie, w Meksyku rządzą inni ludzie – dodała.


Calderon był prezydentem Meksyku w latach 2006 - 2012.


Na środowej konferencji prasowej Sheinbaum pokazała też mapę dawnego obszaru Meksyku, który obejmuje tereny, obecnie należące do Stanów Zjednoczonych. – Meksykańska Ameryka, to brzmi nieźle — powiedziała Sheinbaum.


Trump we wtorek zapowiedział, że nałoży wysokie cła na produkty z Meksyku, który – jego zdaniem – „właściwie jest kontrolowany przez kartele”. Obiecał też, że zmieni nazwę Zatoki Meksykańskiej na Zatokę Amerykańską, bo ta nazwa jest „znacznie bardziej stosowna”.


CZYTAJ TAKŻE: Tych krajów Trump nie chce już dotować. „Niech dołączą do USA”

Kategorie: Telewizja

50 tysięcy do zgarnięcia. Za scenariusz dla Teatru Telewizji

TVP.Info - śr., 08/01/2025 - 16:30

NARRACJE NIEOBECNE to otwarty, doroczny konkurs na scenariusz dla Teatru Telewizji.


„Pragniemy wykorzystać i udostępnić widzialność platformy jaką jest Teatr Telewizji, by zrobić miejsce dla narracji - z różnych powodów – nieobecnych w głównym nurcie kultury. Wierzymy, że Teatr Telewizji może być żywym i istotnym medium tylko o tyle, o ile pozostaje otwarty na skomplikowaną współczesność, zarówno na poziomie poruszanych tematów, jak i formy, którą operuje. Dlatego też, mając przekonanie, że to w wyobraźni osób piszących kryje się przyszłe oblicze Teatru Telewizji, zachęcamy autorki i autorów do eksperymentu z formą scenariusza teatralnego, do poszukiwań nowych wymiarów języka Teatru Telewizji i do podejmowania prób twórczych redefinicji tego, czym może być medium Teatru Telewizji” – czytamy w komunikacie TVP.


Każda edycja konkursu będzie miała swój motyw przewodni – temat, wokół którego powinny koncentrować się nadsyłane teksty.


COVID-19 motywem przewodnim


W pierwszej edycji NARRACJI NIEOBECNYCH zapraszamy do nadsyłania tekstów poświęconych pandemii COVID-19. 


Jest to doświadczenie, które pozostaje przez polską kulturę omijane i nieprzepracowane, choć trudno byłoby zarazem wskazać zjawisko w równie istotnym stopniu kształtujące w minionych latach społeczny, polityczny i kulturowy pejzaż. Dostrzegając lukę wytworzoną przez tę „narrację nieobecną”, wierzymy zarazem, że właśnie teatr potrafi ją wypełnić – i dlatego zapraszamy osoby piszące do zmierzenia się z tym tematem, wyrażając jednocześnie nadzieję, że pozostaje wystarczająco pojemny, by pomieścić różnorodne historie i mnogość artystycznych strategii do ich opowiedzenia – zachęca Telewizja Polska.


50 tysięcy złotych do wygrania


Główna nagroda w konkursie to 50 tys. złotych oraz realizacja w Teatrze Telewizji. Jury może ponadto przyznać dodatkowe wyróżnienia: 20 tys. złotych oraz 10 tys. złotych. Na teksty czekamy do 31 marca 2025 roku. Ogłoszenie wyników odbędzie się podczas 24 Festiwalu Teatru Polskiego Radia i Teatru Telewizji Polskiej „Dwa Teatry” w Sopocie.


Uwaga!


Zgłoszenie do konkursu wymaga przesłania wydruku egzemplarza tradycyjną drogą pocztową oraz przesłania elektronicznej wersji tekstu w formacie .pdf poprzez formularz zgłoszeniowy na stronie internetowej konkursu - formularz zostanie uruchomiony 1 marca 2025 roku. Konkurs jest anonimowy – zarówno wydruk tekstu jak i elektroniczna wersja tekstu powinny zostać opatrzone godłem pozyskanym z generatora godeł na stronie konkursu (generator godeł będzie aktywny również od 1 marca 2025 roku).

W razie pytań, prosimy o mailowy kontakt z redakcją Teatru TV (teatr.telewizji@tvp.pl).


Zobacz także:

Książka Tokarczuk na liście najlepszych powieści mijającego roku BBC

Kategorie: Telewizja

Polska na 5. miejscu w UE w wynajmie wakacyjnym. Kraków najpopularniejszy

Dziennik - śr., 08/01/2025 - 16:26
Polska zajęła piąte miejsce w Unii Europejskiej pod względem popularności wynajmu wakacyjnego za pośrednictwem platform internetowych takich jak Airbnb i Booking – wynika z najnowszych danych Eurostatu. Najczęściej odwiedzanym polskim miastem w 2023 roku był Kraków. Olga Papiernik
Kategorie: Prasa

Sprzątanie w niedzielę to grzech? Ksiądz zabrał głos

Dziennik - śr., 08/01/2025 - 16:21
Czy można sprzątać w niedzielę, czy to to grzech? Wielu katolików zadaje sobie to pytanie, planując tygodniowy harmonogram zajęć. Odpowiedzi udzielił znany ksiądz Sebastian Picur, który prowadzi profil na TikToku, na którym udziela wiernym wielu cennych porad. Alicja Brzask
Kategorie: Prasa

Wyrok na piece właśnie zapadł. Teraz wezmą się za kominki

Portal samorządowy - śr., 08/01/2025 - 16:21
W Łodzi od stycznia 2025 r. nie wolno już używać kopciuchów. Wynika to z harmonogramu uchwały antysmogowej dla całego województwa łódzkiego. W kolejnych latach przepisy będą zaostrzane, dlatego miasto uruchomiło kolejny pakiet dotacji na wymianę pieców.
Kategorie: Portale

Chiny bawią się w gry wojenne i szykują do ataku na Tajwan. USA w pogotowiu

TVP.Info - śr., 08/01/2025 - 16:17

Nie ma żadnej przesłanki, która by wskazywała, że Chińska Republika Ludowa zapomniała, choćby na moment o imperialistycznych zapędach względem Tajwanu, czyli... Republiki Chińskiej – bo tak brzmi oficjalna nazwa Tajwanu. Wynika to z faktu, że państwo to jest bezpośrednią kontynuacją Republiki Chińskiej istniejącej w Chinach kontynentalnych w latach 1912–1949, ustanowionej po obaleniu cesarstwa.


5111 lotów bojowych Chińczyków w okolicach Tajwanu


W 1949 roku, po trwającej przeszło dwie dekady wojnie domowej władzę w kraju przejęły siły komunistyczne kierowane przez Mao Zedonga, które proklamowały powstanie Chińskiej Republiki Ludowej. Rząd republiki pod przewodnictwem Czang Kaj-szeka emigrował na Tajwan, a wraz z nim na wyspę przeniosło się około 2 mln osób.


Zgodnie z konstytucją Republiki Chińskiej, państwo to zachowuje roszczenia do całego terytorium Chińskiej Republiki Ludowej. ChRL z kolei uznaje Tajwan za część własnego terytorium.


– My, Chińczycy po obu stronach Cieśniny Tajwańskiej, należymy do jednej i tej samej rodziny. Nikt nigdy nie może zerwać więzi pokrewieństwa między nami – powiedział w przemówieniu noworocznym Xi Jinping.


Zobacz także: Tajwan chce współpracy z Chinami, ale na pierwszym miejscu stawia suwerenność


Armia pod przewodnictwem prezydenta Chin konsekwentnie dąży do „zjednoczenia” obu państw. W grę wchodzi tylko rozwiązanie siłowe, bo żadna ze stron nie akceptuje dyplomatycznych środków. Chiny Ludowe w 2024 roku wykonały 5111 lotów bojowych w okolicach Tajwanu, w tym 3075 z nich było z przekroczeniem tzw. linii środkowej w Cieśninie Tajwańskiej. To nieoficjalna strefa buforowa przechodząca wzdłuż przez geograficzny środek cieśniny, honorowana przez lata przez siły powietrzne obu krajów. Notoryczne naruszanie tzw. strefy ADIZ (strefy identyfikacji obrony powietrznej) oznacza, za każdym razem podwyższony stan gotowości dla wyznaczonych jednostek.



Lotniskowce USA atakują, czyli chińska gra wojenna


Kilka dni po Nowym Roku „The EurAsian Times” powołując się na nieoficjalne chińskie źródła, poinformował, że analitycy z Pekinu przygotowali bardzo realistyczną symulację amerykańskiego ataku na okręty floty Xi Jinpinga. Wydarzenia umiejscowiono na Morzu Południowochińskim, a więc w pobliżu Tajwanu. Symulacja, którą można określić jako grę wojenną, zakładała atak zgrupowania lotniskowców USA znajdujących się poza wodami terytorialnymi Chin na podobne zgrupowanie okrętów Armii Ludowo-Wyzwoleńczej. Polem bitwy miały być okolice wysp Pratas. Do ataku wykorzystano 10 pocisków przeciwokrętowych dalekiego zasięgu AGM-158C (LRASM) wystrzelonych z różnych platform równocześnie. To najbardziej zaawansowana broń tego typu w amerykańskim arsenale. LRASM-y początkowo krążyły na dużych wysokościach, by potem zniżyć się do zaledwie 14 metrów nad poziomem morza w celu uniknięcia wykrycia. Pociski były też przygotowane na zakłócenia radarowe i sygnałów GPS.


W krytycznym momencie wzniosły się na krótko, aby potwierdzić lokalizację celu, a następnie zanurkowały, planując uderzenie w chiński niszczyciel. Analitycy nie ujawnili nazwy niszczyciela. Eksperci biorący udział w tych grach wojennych podkreślili, że zrozumienie mocnych stron przeciwników ma kluczowe znaczenie dla poprawy gotowości militarnej Chin.


Zobacz także: Inwazja Chin na Tajwan. „To byłoby gorsze niż wojna w Ukrainie i Covid”


Specyfikacje techniczne AGM-158C i metodologie operacyjne pozostają tajne. Dlatego zdolność chińskich analityków do symulowania tak szczegółowych zachowań pocisków budzi pytania o to, w jaki sposób uzyskano te szczegóły operacyjne. Chiński zespół twierdzi, że dane zostały zebrane za pośrednictwem wywiadu opartego na ogólnodostępnych źródłach.


Chiński największy desantowiec świata prawie gotowy do akcji


Wszystko wskazuje na to, że chińskie prowokacje nie ograniczą się tylko do lotów samolotów bojowych i balonów szpiegowskich nad Tajwanem, ale też może być wykorzystana sprawdzona na Bałtyku metoda eskalacji napięcia poprzez uszkadzanie kabli podmorskich.


Statek towarowy Shunxin-39 pływający pod banderą Kamerunu został przechwycony przez straż przybrzeżną kilkanaście kilometrów od północnego wybrzeża Tajwanu. Zaobserwowana jednostka należy do Jie Yang Trading Limited z Hongkongu, którego właścicielem jest Chińczyk Guo Wenjie. Według najnowszych doniesień załoga, opuszczając kotwicę, miała uszkodzić podmorski kabel łączący wschodnią Azję z Tajwanem i USA. Do poważnej awarii nie doszło tylko dlatego, że zdołano uruchomić rezerwowe łącza. Tajwańska straż wybrzeża zareagowała natychmiast, ale żołnierze nie dostali się na pokład statku handlowego ze względu na złą pogodę. Shunxin-39 płynął do południowokoreańskiego portu Busan i przedstawiciele tajwańskiej armii tam postanowili – z pomocą Koreańczyków – wyjaśnić podejrzane działania cywilnej jednostki.


Chińczycy już są jedną z najlepiej uzbrojonych armii świata, ale wcale nie zamierzają osiadać na laurach. Niemal wszystkie typy najnowocześniejszej broni są ich własnego autorstwa. Chińska Armia Ludowo-Wyzwoleńcza woli bazować na własnej produkcji niż uzależniać się od partnerów zewnętrznych. Przy czym imponować może rozmach oraz tempo chińskich zbrojeń, które dotyczą wszystkich typów wojsk – armii lądowej, lotnictwa i marynarki wojennej. Mieszkańców Tajwanu może szczególnie niepokoić informacja o zwodowaniu niedawno przez Chińczyków największego okrętu desantowego świata.



27 grudnia w stoczni Hudong–Zhonghua Shipbuilding w Szanghaju na wyspie Changsing, odbyła się uroczystość oddania do użytku uniwersalnego desantowca typu 076 (w nomenklaturze NATO – Yulan), który otrzymał nazwę Sichuan. Desantowiec ma około 50 tysięcy ton wyporności, ponad 250 metrów długości i blisko 50 metrów szerokości. Dysponuje, w ramach wsparcia, także samolotami, helikopterami, bezzałogowcami oraz dwoma poduszkowcami o zasięgu ponad 300 km. Jednorazowo może transportować 1000 żołnierzy. Pokład startowy wyposażony jest także w tzw. katapultę elektromagnetyczną ułatwiającą start samolotów. Takim wynalazkiem dysponują na świecie jedynie Amerykanie.


Zobacz także: Podmorskie kable rwą nie tylko na Bałtyku. Tajwan podejrzewa Chiny


Sichuan jest okrętem jedynym w swoim rodzaju, ale Chińczycy w ostatnich latach zbudowali trzy jednostki (typu 075) niewiele mu ustępujące. Do tego – także w 2024 roku – testy morskie rozpoczął trzeci z ich lotniskowców, Fujian. To ogromny potencjał, ale na tym na pewno się nie skończy.



Statki powietrzne z filmów science fiction


Chińska Armia Ludowo-Wyzwoleńcza od kilku miesięcy wyjątkowo pręży muskuły, aby udowodnić, że jest w stanie wyjść z militarnego cienia Stanów Zjednoczonych. W listopadowych pokazach Air Show w Zhuhai Chińczycy zaprezentowali dwa samoloty tzw. piątej generacji, zbudowane w technologii stealth (czyli obniżonej wykrywalności dla radarów) – J-35A i J-20S, które stawiają ich w ekstraklasie wojskowego lotnictwa (tylko Amerykanie mogą się obecnie pochwalić dwoma seryjnymi modelami samolotów bojowych o parametrach stealth). Atutem J-20S ma być też to, że jest on jedyną tego typu maszyną na świecie, która jest obsługiwana przez dwóch pilotów. To właśnie możliwość efektywnego dowodzenia w formacjach mieszanych, integrujących zarówno samoloty załogowe, jak i bezzałogowe, ma stanowić o wyjątkowości J-20S.


Zobacz także: Chińczycy uczą się od... Putina. „Przygotowują się na ominięcie sankcji”


J-35A jest z kolei chińską odpowiedzią na amerykański samolot F-35, uznawany za najlepszy szturmowy statek powietrzny na świecie. Część dowództwa armii USA uważa zresztą, że obie maszyny nie różnią się wcale tak bardzo, bo Chińczycy zbudowali swój model na podstawie tajnych planów wykradzionych z Ameryki. Goście z całego świata mogli przekonać się w Zhuhai, że dwa chińskie modele samolotów szturmowych zbudowanych w technologii stealth, nie tylko istnieją naprawdę, ale są też gotowe do seryjnej produkcji, a Chińczycy oczekują na zamówienia ze strony innych państw.




W ramach „prężenia muskułów” Chińska Armia Ludowo-Demokratyczna poszła jeszcze krok dalej i 26 grudnia 2024 roku, czyli w urodziny Mao Tse Tunga, w social mediach pojawiły się filmy z próbnych lotów samolotów szóstej generacji, które są melodią przyszłości. Oba prototypy przypominały bardziej statki z filmów science fiction i wiadomo, że technologicznie nie są w żaden sposób gotowe do wykorzystania na polu walki, ale Chińczycy chcieli prawdopodobnie pokazać, że prace trwają i na pewno nie są na wstępnym etapie. Wiadomo jednak, że samoloty szóstej generacji (bez względu na to, kto pierwszy je skonstruuje) zdolność bojową osiągną najwcześniej na początku lat 30. XXI wieku.


Żołnierze sił specjalnych USA u wybrzeży Chin


Tak długo z realizacją swej noworocznej zapowiedzi Xi Jinping raczej nie będzie chciał czekać. Jego armia, w przypadku ofensywy, w pierwszej kolejności mogłaby zechcieć zająć Kinmen (Quemoy) – archipelag kilkunastu wysepek leżących ledwie 10 km od chińskiego lądu – na których stacjonują… wojska amerykańskie. Jeśli Donald Trump, który ma objąć władzę w USA 20 stycznia, nie zmieni zdania i nie wycofa stamtąd swej armii, może to doprowadzić do większego konfliktu. Prezydent elekt udowadniał wielokrotnie, że jest nieobliczalny i wszystkiego można się po nim spodziewać, ale ostatnio raczej myśli o powiększaniu terytorium Stanów Zjednoczonych (straszył przejęciem Kanady, Grenlandii i Kanału Panamskiego), niż ograniczaniem strefy wpływów USA na świecie.


W lutym 2024 r. dziennikarze amerykańskiego Newsweeka ujawnili po raz pierwszy, że siły specjalne USA będą stacjonować na stałe na Tajwanie, a nie tymczasowo. W marcu 2024 r. minister obrony Tajwanu Chiu Kuo-cheng potwierdził obecność personelu amerykańskich sił specjalnych na oddalonych od Tajwanu wyspach, w tym na Kinmen.



Nie bez znaczenia jest też fakt, że aż trzy duże jednostki pływające USA przebywają obecnie w pobliżu Tajwanu (na Morzu Południowochińskim jest lotniskowiec USS Carl Vinson [CVN-70], a u wybrzeży Japonii – okręt desantowy USS America [LHA-6] oraz lotniskowiec USS George Washington [CVN-73]).



Armia Ludowo-Wyzwoleńcza w przeszłości dwukrotnie próbowała zdobyć Kinmen, najpierw podczas bitwy pod Guningtou w 1949 r., a później w 1950 r., ale pomimo przewagi liczebnej, nie udało się jej to z powodu złej taktyki. Z czasem Kinmen stał się symbolem suwerenności Tajwanu – symbolem oporu wobec stale rosnących ambicji Pekinu.


Zobacz także: Zabili bin Ladena. Przygotowują się do operacji w Azji


Przemówienie Xi Jinpinga dotyczące Tajwanu brzmiało bardzo złowieszczo. Z drugiej jednak strony statystyki pokazują, że postanowienia noworoczne udaje się zrealizować tylko nielicznym.


Kategorie: Telewizja

Polska wśród europejskich hitów wakacyjnych

TVN24 Biznes i Świat - śr., 08/01/2025 - 16:08
Polska znalazła się na piątym miejscu w Unii Europejskiej, jeśli chodzi o najem krótkoterminowy za pośrednictwem platform online typu Airbnb czy Booking - wynika z danych opublikowanych w środę przez Eurostat. Kraków był najchętniej odwiedzanym polskim miastem w 2023 roku.
Kategorie: Telewizja
Subskrybuj zawartość