Wchodzisz i wiesz

W październiku 2025 r. wejdzie w życie nowelizacja ustawy dotycząca opłat za utylizację starych paneli fotowoltaicznych. Nowe przepisy precyzyjnie określają, kto będzie musiał ponieść te koszty.

– Też jestem wściekły, kiedy coś takiego widzę. Ten człowiek, który tę flagę tam wniósł, który się tym wręcz chwalił w mediach społecznościowych, powinien usłyszeć zarzuty, bo to jest tak naprawdę promowanie nienawiści, to jest gloryfikacja zbrodni banderowskich, używanie takich barw, tej flagi na terytorium Polski, to budzi głębokie oburzenie […]

Rynek wtórny zareagował na rezygnację z rządowego programu dopłat i poprawiającą się dostępność kredytów mieszkaniowych. Wstrzymywanie z decyzją o zakupie mieszkania przestało mieć sens. Właściciele muszą obniżać ceny.

Do zdarzenia służby zostały wezwane około godziny 6:14. Jak przekazała straż pożarna z Gniezna, w pociągu podróżowało siedem osób. Według wstępnych ustaleń policji, kierowca forda, jadąc od strony Czerniejewa, wjechał na przejazd mimo opuszczonych zapór i został uderzony przez pociąg.

– Ze zgłoszenia wynikało, że auto osobowe zderzyło się z pociągiem, którym podróżowało siedem osób. Niestety, w wypadku zginął kierowca samochodu – przekazał dyżurny gnieźnieńskiej straży pożarnej.

Pierwsi na miejscu byli strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Czerniejewie, którzy podjęli próbę reanimacji kierowcy. Niestety, mężczyzna zmarł na miejscu. Jak potwierdziła policja, ofiarą był 29-letni funkcjonariusz z komisariatu w Czerniejewie, pracujący w służbie od trzech lat.

Żadna z osób podróżujących pociągiem nie odniosła obrażeń, zapewniono dla nich również komunikację zastępczą – dodał dyżurny.

Ruch kolejowy na trasie Gniezno–Września został wstrzymany. Zablokowana jest również droga krajowa nr 15. Na miejscu pracują służby. W działaniach uczestniczą trzy zastępy straży pożarnej.

Informację o wypadku jako pierwsze podało gniezno24.com.

CZYTAJ TEŻ: Pijany kierowca wjechał w pielgrzymów. Wielu poszkodowanych

Wokół Jeziora Żywieckiego i przy Jeziorze Międzybrodzkim powstanie 50 km tras pieszo-rowerowych. Budowa pochłonie 177 mln zł. To będzie jedna z największych atrakcji turystycznych na południu Polski.

Mimo że od wejścia w życie obowiązku selektywnej zbiórki tekstyliów minęło ponad pół roku, problem nie został rozwiązany, ale narasta. Do pojemników trafia coraz więcej zniszczonych tekstyliów, a to powoduje wzrost kosztów i nieopłacalność zbiórki. Napływają kolejne sygnały o jej zawieszeniu.

– Rzeczywiście jest tak, że Ukraina ma poważny problem wewnętrzny, zwłaszcza jeśli chodzi o niedobory w armii, to jest potężny problem, bo nawet w tej chwili nie jest tak, że brakuje sprzętu, tylko brakuje po prostu żołnierzy i widzimy to także zresztą na ulicach naszych miast, że mamy masę obywateli […]

Gmina Lubaczów próbuje poprawić skuteczność selektywnej zbiórki. Jedynym z pomysłów jest oddzielna zbiórka popiołów, a także kontrole.

W myśl ustawy selektywna zbiórka odpadów odbywa się w Polsce z podziałem na pięć frakcji. Choć już te wymagania wielu mieszkańcom wydają się zbyt wygórowane, to coraz więcej samorządów wprowadza obowiązek ustawienia jeszcze jednego pojemnika.

Ten napój wyniszcza wątrobę szybciej niż wódka, a jest niemal w każdym domu. Często pijemy go codziennie – do śniadania, obiadu, a czasem zamiast wody. Ma łagodny smak, ale sieje spustoszenie w wątrobie. Lekarze ostrzegają - jego nadmiar może być groźniejszy niż wódka. Polacy piją go nawet 130 litrów rocznie. Marzena Sarniewicz

Ten napój wyniszcza wątrobę szybciej niż wódka, a jest niemal w każdym domu. Często pijemy go codziennie – do śniadania, obiadu, a czasem zamiast wody. Ma łagodny smak, ale sieje spustoszenie w wątrobie. Lekarze ostrzegają - jego nadmiar może być groźniejszy niż wódka. Polacy piją go nawet 130 litrów rocznie. Marzena Sarniewicz

Iga Świątek w 2. rundzie turnieju w Cincinnati pokonała Rosjankę Anastazję Potapową 6:1, 6:4. Jej kolejną rywalką miała być Marta Kostiuk. Polka jednak nie wyjdzie na kort i nie zmierzy się z Ukrainką. Rywalka wycofała się z rywalizacji i nasza tenisistka awansowała walkowerem. Michał Ignasiewicz

Czy twoje auto wysyła ci sygnały?

Twój samochód często sam informuje o problemach z geometrią, wysyłając bardzo czytelne sygnały, których nie należy ignorować. Najbardziej typowym objawem jest ściąganie pojazdu w jedną stronę podczas jazdy na wprost po równej nawierzchni, co zmusza do ciągłego korygowania toru jazdy. Innym symptomem jest krzywo ustawiona kierownica, nawet gdy koła są skierowane prosto przed siebie. Uważne oko dostrzeże także nierównomierne zużycie opon, szczególnie na ich wewnętrznych lub zewnętrznych krawędziach. Bagatelizowanie tych znaków prowadzi nie tylko do szybszej degradacji ogumienia, ale także do zwiększonego ryzyka utraty kontroli nad pojazdem. Warto zawczasu zadbać o swoje bezpieczeństwo i spokój ducha, co można sprawdzić z kalkulatorem OC od HDI, dobierając odpowiednią ochronę.

Po jakich naprawach geometria to absolutna konieczność?

Istnieje cała lista czynności serwisowych, po których wykonaniu kontrola i ewentualna korekta ustawienia zbieżności jest nie tyle zalecana, co po prostu obowiązkowa. Jakakolwiek ingerencja w układ kierowniczy lub zawieszenie pojazdu powoduje zmianę dotychczasowych parametrów i wymaga ich ponownego ustawienia zgodnie z fabrycznymi wytycznymi. Gwarantuje to, że samochód będzie prowadził się pewnie i przewidywalnie, a nowe części nie ulegną przedwczesnemu zużyciu. Prawidłowa geometria zawieszenia jest podstawą dla zachowania stabilności, zwłaszcza podczas hamowania i pokonywania zakrętów.

Zawsze pamiętaj o wizycie na stanowisku diagnostycznym po wykonaniu następujących napraw:
• Wymiana końcówek drążków kierowniczych lub całych drążków;
• Montaż nowych wahaczy, sworzni lub tulei metalowo-gumowych;
• Wymiana amortyzatorów, sprężyn zawieszenia lub górnych mocowań kolumn;
• Wszelkie naprawy blacharsko-lakiernicze po kolizji, które obejmowały elementy nośne podwozia.

Kiedy profilaktyka może oszczędzić ci kłopotu?

Przezorny kierowca nie czeka na problemy, lecz stara się im zapobiegać, a profilaktyczna weryfikacja geometrii kół jest tego najlepszym przykładem. Warto wpisać tę czynność do swojego rocznego kalendarza serwisowego, łącząc ją chociażby z wizytą w warsztacie w celu wymiany ogumienia. Taka inspekcja nabiera szczególnego znaczenia dla aut, które na co dzień zmagają się z drogami pełnymi wybojów i kolein. Pamiętajmy, że nawet jednorazowe, mocniejsze spotkanie koła z wysokim krawężnikiem potrafi zniweczyć idealne ustawienia zawieszenia. Inwestycja w okresowy przegląd to niewielki ułamek kwoty, jaką trzeba by przeznaczyć na nowy komplet opon czy kosztowną regenerację uszkodzonych komponentów.
Dbałość o prawidłowe ustawienie kół to przejaw odpowiedzialności i troski o stan techniczny pojazdu. Regularna kontrola geometrii poprawia bezpieczeństwo jazdy, zmniejsza zużycie paliwa oraz wydłuża żywotność opon i zawieszenia. Słuchaj sygnałów wysyłanych przez Twoje auto i nie zwlekaj z wizytą w profesjonalnym warsztacie, gdy tylko zauważysz niepokojące objawy.

Źródło: Artykuł sponsorowany

– Absolutnie nie. Mam wrażenie, że Donald Tusk chce to w ten sposób wykorzystać, nie jest tajemnicą, że on nie lubi Pełczyńskiej-Nałęcz, to jest też wojna wewnętrzna w koalicji i on prawdopodobnie będzie chciał tego użyć, żeby zrobić z niej kozła ofiarnego, ale to on jest tutaj problemem, jego nadzór, […]

- To jest system, który ma charakter korupcjogenny, być może w ogóle wprost korupcyjny, to trzeba będzie zbadać. Proszę zwrócić uwagę, już pod koniec '23 roku ruszył rynek kupowania spółek, które tak naprawdę już nie funkcjonują, ale miały kilka lat wcześniej stratę. Ruszył rynek firm dotacyjnych [...] zarabiali na tym też przecież dostawcy tego sprzętu i te organizacje, ci operatorzy regionalni [...] to tam dokonywano tej oceny - powiedział Paweł Jabłoński w Polsat News. - To nie jest jedna czy druga zła dotacja, to nie, że tam ktoś raz dostał na coś, ktoś nie dostał. To jest system i to musi być wyjaśnione, uważam, że powinna być powołana w tej sprawie sejmowa komisja śledcza, jeszcze w tej kadencji Sejmu, dlatego, że ta sprawa wymaga pilnego wyjaśnienia - kontynuował. - Prokuratura moim zdaniem sobie z tym nie poradzi, dlatego, że ta sprawa jest zbyt duża, zbyt szeroko się rozciąga, mamy do czynienia też z takim systemowym mechanizmem [...] że niektórzy po prostu wiedzieli, że mogą złożyć te wnioski - mówił dalej. - Ta sprawa musi być wyjaśniona publicznie, musi być wyjaśniona z udziałem przedstawicieli wszystkich środowisk politycznych bez jakichkolwiek ograniczeń - dodał.

Każda nieprawidłowość musi być rozliczona, sprawdzona. Nie ma zgody na to, aby choć jedna złotówka została zmarnowana. Trwają kontrole. Te kontrole powinny przynieść efekty - powiedział minister finansów i gospodarki Andrzej Domański w programie "Jeden na Jeden" w TVN24, zapytany o kontrowersyjne dotacje z Krajowego Planu Odbudowy.

– To jest wielka afera. Bo w 2021 roku, kiedy program był negocjowany, to rzeczywiście branża gastronomiczna, hotelarska wtedy potrzebowała pieniędzy, tych pieniędzy nie dostała z Unii Europejskiej, bo była blokada inspirowana przez Platformę, oni się domagali sankcji na Polskę, o tym trzeba pamiętać, natomiast my zorganizowaliśmy wtedy pomoc w […]

Na wyprzedanym koncercie, który odbył się w sobotę bawiło się około 60 tysięcy osób, w tym wielu Białorusinów i Ukraińców. W mediach społecznościowych pojawiły się materiały, na których widać uczestników z flagą OUN-UPA.

„Setki sprawnych fizycznie Ukraińców w wieku poborowym, wczoraj wieczorem (w sobotę – przyp. red.) na koncercie w Warszawie. Z dumą eksponowali czerwono-czarną flagę nacjonalistyczną, co jest oburzającą zniewagą dla większości Polaków. Jako polski ambasador w Waszyngtonie, zaciekle broniłem sprawy ukraińskiej. Teraz jestem naprawdę wściekły” – skomentował na platformie X były ambasador Polski w USA i Izraelu Marek Magierowski.

Ruch Narodowy chce deportować

Ruch Narodowy, który chce, by odpowiedzialnych za incydent „złapać, osadzić i deportować z dożywotnim zakazem wjazdu do Polski”.

UPA armią ukraińskich nacjonalistów

Ukraińska Powstańcza Armia była formacją zbrojną frakcji banderowskiej Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów. Została założona pod koniec 1942 r. Jej celem było powstanie niepodległego, monoetnicznego (jednonarodowego) państwa ukraińskiego o charakterze faszystowskim.

Walczyła przeciwko okupacyjnym władzom niemieckim, partyzantom polskim i radzieckim (1943–1945), Siczy Poleskiej, Armii Czerwonej i sowieckiej bezpiece NKWD. Mimo starć z Niemcami UPA w pewnym stopniu z nimi współpracowała, zwalczając sowiecką partyzantkę. Sam Stepan Bandera od 1941 do 1944 r. przebywał w niemieckim obozie koncentracyjnym, później kolaborował z okupantem.

OUN-UPA jest współodpowiedzialna wraz z OUN-B za zorganizowanie i przeprowadzenie ludobójstwa polskiej ludności cywilnej na Wołyniu. Polski Sąd Najwyższy wyrokiem z dnia 22 września 1950 r. uznał Ukraińską Powstańczą Armię za organizację zbrodniczą. W Ukrainie niektóre środowiska wciąż otaczają ją kultem.

Czytaj więcej: Pomnik „Rzeź Wołyńska” zdewastowany. Prowokacja w rosyjskim stylu

– Mogę potwierdzić, że w 2026 to się nie wydarzy [podwyższenie kwoty wolnej], natomiast nasze zobowiązania, nasze obietnice wyborcze krok po kroku realizujemy. W poprzednim tygodniu przedstawiliśmy program de facto ograniczenia tzw. podatku Belki – stwierdził Andrzej Domański w „Jeden na jeden” TVN24.

– Najwięcej zgłoszeń w miniony weekend dotyczyło zakłócania spokoju i porządku publicznego oraz spożywania alkoholu w miejscach publicznych. Było to 50 przypadków. Na drugim miejscu znalazły się zgłoszenia związane z wykroczeniami drogowymi. Było to 26 przypadków – informuje Artur Kucharski ze Straży Miejskiej w Częstochowie.

W trakcie weekendu pracownicy Straży Miejskiej z referatu ds. monitoringu wizyjnego przekazali do dyżurnego Straży Miejskiej 20 interwencji do realizacji.

Oprócz interwencji zgłoszonych przez mieszkańców miasta częstochowscy strażnicy miejscy podejmowali też własne działania podczas służby patrolowej.

W miniony weekend strażnicy miejscy zabezpieczali też imprezy plenerowe, które odbyły się na terenie Częstochowy.

Źródło: Straż Miejska w Częstochowie