Wchodzisz i wiesz

– To samo chcielibyśmy zrobić z Ukrainą, pierwszy klaster otworzyć. Liczyliśmy na dwa nawet, ale póki co Węgry stawiają weto, zarówno w tej sprawie [dot. wejścia Ukrainy do UE], jak i w sprawie 7 mld niemal euro, pieniędzy które krajom członkowskim należą się z Europejskiego Funduszu Pokoju za dostawy sprzętu wojskowego, który […]

Jak poinformowała Agencja Reutera, Departament Edukacji (USDOE) zablokował wieloletnie dotacje o łącznej wartości 2,2 mld dolarów oraz kontrakty warte 60 mln dolarów, których beneficjentem miała być założona w 1636 roku uczelnia. Harvard rocznie otrzymuje około 9 mld dolarów w formie dotacji i kontraktów federalnych, co czyni go największym beneficjentem środków na badania naukowe.

Harvard odrzuca żądania administracji USA

Rektor uczelni, Alan Garber, publicznie odrzucił żądania administracji Donalda Trumpa. W otwartym liście stwierdził, że propozycje USDOE umożliwiłyby rządowi federalnemu „kontrolowanie społeczności Harvardu”, co stanowiłyby zagrożenie dla „wartości uczelni jako prywatnej instytucji poświęconej zdobywaniu, tworzeniu i rozpowszechnianiu wiedzy”.

Zobacz także: PAN chce stworzyć placówkę w USA. „Koszty będą duże”

– Żaden rząd, niezależnie od tego, jaka partia sprawuje władzę, nie powinien dyktować prywatnym uniwersytetom, czego mogą nauczać, kogo mogą przyjmować i zatrudniać oraz jakie obszary studiów i badań mogą realizować – argumentował rektor uczelni w stanie Massachusetts.

Rząd chce audytów wydziałów w zakresie „różnorodności poglądów”

Administracja Trumpa w przeszłości zamroziła setki milionów dolarów finansowania różnym uniwersytetom, argumentując to niewystarczającymi działaniami w walce z antysemityzmem. Waszyngton wzywa też do zaprzestania polityki różnorodności i preferencji opartych na rasie, kolorze skóry lub pochodzeniu narodowym. Apeluje o ograniczenie wpływu wykładowców i studentów „bardziej zaangażowanych w aktywizm, niż w działalność naukową”.

Władze stawiają wymóg, aby zewnętrzne komisje przeprowadzały audyty wydziałów w zakresie „różnorodności poglądów”. Proponują również badanie studentów zagranicznych pod kątem wrogości wobec „wartości amerykańskich”.

Zobacz także: Na naukę nigdy za późno. 105-latka z tytułem magistra [WIDEO]

Reuters zwraca uwagę, że najnowszy konflikt między administracją a uczelniami jest konsekwencją propalestyńskich protestów, które miały miejsce na kampusach po ataku Hamasu w 2023 roku i późniejszych działaniach wojennych Izraela w Strefie Gazy.

Harvard – najbogatszy uniwersytet w Ameryce

Niektórzy profesorowie Harvardu złożyli pozew przeciwko administracji w związku z zablokowaniem niemal 9 mld dolarów federalnych dotacji. Harvard podejmuje starania o pożyczkę w wysokości 750 mln dolarów, aby złagodzić potencjalne niedobory finansowe.

Zobacz także: Książka oprawiona ludzką skórą w bibliotece Harvardu. Uczelnia zareagowała

Według „U.S. News & World Report” fundusz wieczysty Harvardu, wynoszący 50,7 miliarda dolarów, czyni go najbogatszym uniwersytetem w Ameryce. Jego siła finansowa opiera się zarazem na darowiznach absolwentów, lukratywnych grantach badawczych oraz wartościowych nieruchomościach.

Sprzedając w Częstochowie mieszkania komunalne, w wielu przypadkach wydzielano działki po obrysie budynku, pozostawiając podwórka we władaniu miasta. Lokatorzy mniej płacili, więc się cieszyli - do czasu.

Artykuł aktualizowany...

Bezpieczeństwo, wprowadzenie w Polsce euro, poprawa służby zdrowia i udział obywateli w życiu publicznym – to tematy, które zostały poruszone w poniedziałkowej debacie prezydenckiej w Telewizji Republika. 

W debacie udział wzięli: kandydat popierany przez PiS Karol Nawrocki, kandydat Konfederacji Sławomir Mentzen, kandydat Trzeciej Drogi Szymon Hołownia, Adrian Zandberg z Partii Razem, Grzegorz Braun (Konfederacja Korony Polskiej), Marek Jakubiak (Wolni Republikanie), a także Joanna Senyszyn, Krzysztof Stanowski, Artur Bartoszewicz oraz Marek Woch. Udziału w debacie odmówili: kandydatka Nowej Lewicy Magdalena Biejat oraz kandydat KO Rafał Trzaskowski.

Było to trzecie spotkanie w ramach debat prezydenckich, a Szymon Hołownia, kandydat Trzeciej Drogi, uczestniczył w każdej z nich.

– To był hat trick Szymona Hołowni. W polityce nauczyłam się jednego – nieobecni nie mają racji. W takich momentach trzeba być obecnym i zabierać głos, bo inaczej zostaje się pominiętym. Pierwsze sondaże po debatach wyraźnie pokazują, że to nieobecni tracili na rzecz tych, którzy wzięli w nich udział – powiedziała w „Gościu poranka” minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska.

„Za dużo kłótni i hałasu”

– To są oczywiście trudne debaty, z krótkim czasem na wypowiedź, ale zadawane tam pytania są w gruncie rzeczy ważne i stanowią istotny test dla kandydatów, pokazujący, jak radzą sobie w takich okolicznościach. Uważam, że Szymon Hołownia zawsze wykazuje się dobrym przygotowaniem merytorycznym i celnością ripost. Pokazuje się również jako kandydat, który cechuje się dużą naturalnością i swobodą, bez oznak podwyższonego stresu. To niewątpliwie działa na jego korzyść. Debaty to czas, aby opowiedzieć widzom trochę o sobie. Czasem trzeba wyjść poza swoją bańkę polityczną, czyli grupę wyborców, do których dociera się na co dzień – dodała.

– Uważam, że w polskiej polityce jest za mało dobrej, swobodnej debaty, a za dużo kłótni i hałasu. Dlatego z takich momentów trzeba korzystać, choć one też często są emocjonalne i potrafią wywoływać wrzawę w studiu – stwierdziła Hennig-Kloska.

Grupa Unibep w 2024 r. miała na poziomie skonsolidowanym przychody netto w wysokości 2,606 mld zł i zysk netto nieznacznie przekraczający 44,85 mld zł. Ważne jest to, że spółka wróciła do generowania zysku po tym, jak rok wcześniej zanotowała stratę w wysokości 165,9 mln zł.

Zakłady Ursus w Dobrym Mieście i Lublinie będą produkować nie tylko ciągniki, ale również drony rolnicze - poinformował Oleg Krot, prezes firmy M.I. Crow, nowego właściciela przedsiębiorstwa. Obecnie trwają inwestycje w celu odtworzenia mocy produkcyjnych firmy, zatrudniani są też nowi pracownicy.

Kto z nas nie marzył, aby wziąć udział i wygrać w najpopularniejszym teleturnieju na świecie – "Milionerach"? Miniserial "Quiz" odsłania kulisy największego skandalu w historii teleturniejów, który w 2001 roku wstrząsnął całą Wielką Brytanią. W Polsce trzyodcinkową produkcję można oglądać tylko na jednej platformie streamingowej. Gdzie? Piotr Kozłowski

Wiceminister cyfryzacji Dariusz Standerski powiedział, że najwcześniej podatek cyfrowy może wejść w życie w 2027 r. - Chciałbym, by to się stało jeszcze w tej kadencji

O O9:30 premier Donald Tusk weźmie udział w otwarciu wiosennej edycji Europejskiego Forum Nowych Idei "Przyszłość pracy, praca przyszłości”. O 10:00 w Warszawie odbędzie się konferencja prasowa z udziałem wiceprezesa PiS, posła Mateusza Morawieckiego oraz posłów Anny Kwiecień, Anny Pieczarki i Magdaleny Filipiak-Sobczak. O 10:30 odbędzie się konferencja prasowa z udziałem marszałka Sejmu i kandydata Polski 2050 na prezydenta Szymona Hołowni, który w studyjnym formacie podsumuje dotychczasowy etap trasy kampanijnej i pokaże, co naprawdę usłyszał od Polek i Polaków. O 10:30 komisja śledcza ds. Pegasusa przesłucha prokurator Aleksandrę Rozmierską. O 15:00 przed komisją mają stanąć Maciej Wąsik i Mariusz Kamiński - następnie na posiedzeniach zamkniętych. Prezydent Andrzej Duda i małżonka Agata Kornhauser–Duda złożą wizytę oficjalną w Chorwacji. Na 11:00 zaplanowano ceremonię powitania, na 11:15 - rozmowę w "cztery oczy" prezydentów, a na 11:50 - spotkanie delegacji. O 12:30 odbędzie się spotkanie prezydentów z mediami. Następnie, o 13:20, prezydent Duda spotka się z przewodniczącym parlamentu Chorwacji, a o 14:05 - z premierem Chorwacji. W planie jest także złożenie wieńca przed Pomnikiem Obrońców Ojczyzny. O 12:00 zbierze się rząd. W porządku obrad projekt nowelizacji ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z usuwaniem skutków powodzi, a także projekt nowelizacji ustawy o nieodpłatnej pomocy prawnej, nieodpłatnym poradnictwie obywatelskim oraz edukacji prawnej oraz projekt nowelizacji ustawy o repatriacji. O 16:00 marszałek Sejmu Szymon Hołownia weźmie udział w spotkaniu poświęconym pracom nad ustawą zakazującą używania smartfonów w szkołach podstawowych. O 17:30 w Białej Podlaskiej odbędzie się wiec z udzialem prezydenta Warszawy i kandydata na prezydenta Rafała Trzaskowskiego. Sławomir Mentzen powraca na kampanijny szlak - dziś odwiedzi Mogilno, Radziejów i Włocławek.

Administracja Donalda Trumpa zamroziła ponad 2 miliardy dolarów z funduszy federalnych przeznaczonych dla Uniwersytetu Harvarda. Powodem jest odrzucenie przez uczelnię żądań prezydenta dotyczących zmian w jej polityce przeciwdziałania antysemityzmowi i różnorodności.

Komisja Europejska planuje na dniach podjąć decyzję ws. "środków nadzwyczajnych" w związku z zagrożeniem rozprzestrzeniania się wirusa ptasiej grypy w Polsce. Jednym z możliwych środków jest wprowadzenie zakazu sprzedaży drobiu pochodzącego z terenów objętych epidemią.

O sprawie pisze niezależny serwis Wiorstka, powołując się na dokumentację jednej z moskiewskich jednostek rekrutacyjnych. A napływ ochotników wydaje się znacząco rosnąć.

Rosja: wzrost liczby chętnych do armii

Wiorstka podaje, że od 1 do 10 kwietnia zakontraktowało się 933 osoby. W pierwszych dziesięciu dniach marca – 499, w pierwszych dziesięciu dniach lutego – 503, a w analogicznym okresie stycznia 341. Zauważono, że radykalny wzrost statystyk da się zauważyć od 17 marca. Łącznie od początku roku z rosyjskim resortem obrony umowy podpisało 6,3 tys. osób. Ile miejsc „zwolniło” się na froncie?

Brytyjski wywiad szacuje, biorąc pod uwagę uśredniony dzienny bilans zabitych i rannych Rosjan na poziomie 1300 żołnierzy, że od początku roku w ten czy inny sposób z walki wyłączono 138 tys. rekrutów.

Rosja nie kończy się jednak na Moskwie. Według ostrożnych szacunków w całym kraju liczba rekrutów może sięgać do 30 tys. miesięcznie.

Zobacz też: Rosjanki chcą wysyłać mężów na wojnę. Tej frazy szukają w sieci

Skąd ten wzrost poborowych? Może to wynikać z kilku czynników. Marzec to okres, gdy Rosjanie odbili Ukraińcom części zajętego przez nich obwodu kurskiego, co spowodowało większe zapotrzebowanie na rekrutów. Jak twierdzą Ukraińcy, Kreml będzie chciał odbić za wszelką cenę całość przed 9 maja, hucznie obchodzonej w Rosji rocznicy zakończenia II wojny światowej. Nadto przeciągają się rozmowy pokojowe, niemniej dochodzi do nich, co może sugerować zakończenie konfliktu, a co za tym idzie – wynagrodzeń.

Ile zarabia rosyjski żołnierz?

Bo choć władze nasilają okresowo przekazy propagandowe na ulicach i w internecie, to ogromne pieniądze są głównym motywatorem rekrutów. Łącznie za rok służby taki żołnierz może otrzymać nawet 5,2 mln rubli, czyli niespełna ćwierć miliona złotych, w tym jednorazowe premie od władz federalnych i lokalnych, a także miesięczny żołd na poziomie ok. 230 tys. rubli (ok. 10 tys. zł). To ogromne pieniądze na warunki rosyjskie. Na dzień dobry za podpisanie kontraktu rekrut otrzymuje 1,9 mln rubli (ok. 85 tys. zł), do tego trzeba niebezpośrednie wsparcie – tanie kredyty, dofinansowanie dla rodzin, odszkodowania. 

W Polsce mamy problemy z suszą i z powodziami. Jakość wód powierzchniowych pozostawia wiele do życzenia. Czeka nas wiele zmian w gospodarce wodno-ściekowej, związanych z nowymi unijnymi, kosztownymi dyrektywami. Będziemy rozmawiać o tym podczas XVII Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach.

Już 6 maja uczniowie przystąpią do obowiązkowego egzaminu maturalnego z matematyki na poziomie podstawowym. W kolejnym tygodniu matur, 12 maja, odbędzie się egzamin rozszerzony. Aneta Malinowska

W sondażu zadano badanym pytanie: „Prawdopodobnie dojdzie do drugiej tury wyborów prezydenckich, w której spotkają się dwaj kandydaci. Na kogo z tej dwójki zagłosowałby Pan/Pani w takich wyborach?”. Założono przy tym, że do drugiej tury przechodzi dwóch z trzech wymienionych wcześniej uczestników rywalizacji o prezydencki fotel. W badaniu wzięli udział tylko respondenci, którzy zadeklarowali swój udział w wyborach.

W przypadku starcia Trzaskowskiego z Mentzenem w drugiej turze bliżej zwycięstwa będzie kandydat Platformy Obywatelskiej. Na Rafała Trzaskowskiego skłonnych jest zagłosować 50 procent badanych – na kandydata Konfederacji 43 procent. Aż 7 procent, to osoby niezdecydowane i to one mogą mieć największy wpływ na ostateczny wynik.

Trzaskowski poradziłby sobie lepiej z Nawrockim

Przy wariancie zakładającym spotkanie w drugiej turze Trzaskowskiego z Karolem Nawrockim, zdecydowanie łatwiejsze zadanie miałby obecny prezydent Warszawy. Sondaże wskazują, że wygrałby on, uzyskując 52-procentowe poparcie głosujących. Za kandydatem popieranym przez PiS opowiedziało się 42 procent badanych, a 6 procent nie miało zdania w tej kwestii.

Zobacz także: Druga tura wyborów prezydenckich. Jasna deklaracja Lewicy

Badanie zostało zrealizowane przez pracownię Opinia24 na reprezentatywnej próbie 1000 Polaków w wieku 18 lat i więcej w dniach 2-6 kwietnia 2025 roku. Wyniki procentowe zaokrąglono do pełnych wartości.

– To był hat trick Szymona Hołowni – powiedziała w „Gościu poranka” (TVP Info) minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska, wiceprzewodnicząca Polski 2050, komentując udział w debatach prezydenckich kandydata Trzeciej Drogi.

Grupa siedemdziesięcioletnich przyjaciół pod wpływem alkoholu zawiera nietypowy pakt – deklarują wsparcie w zapewnieniu sobie wzajemnie godnej śmierci. Gdy obietnica przekształca się w rzeczywistość, stają w obliczu pytań, na które bardzo trudno jest im odpowiedzieć. Tak zaczyna się "TrueLove" – nowy thriller twórców "Reniferka". Gdzie można go oglądać? Piotr Kozłowski

Druga waloryzacja emerytur: czy jest możliwa w 2025 roku? Rząd przygotował ustawę, która umożliwia ją od strony prawnej, ale nawet nie skierował jej do Sejmu. W 2024 r. nie było takiej konieczności, bo inflacja w pierwszej połowie roku była niższa od 5 procent. A jak będzie teraz? W pierwszym kwartale wzrost cen towarów i usług ociera się o próg 5 procent, a realne dochody emerytów spadają. Zbigniew Biskupski

Kto wygra w drugiej turze wyborów prezydenckich? Najnowszy sondaż analizuje dwa scenariusze. W jednym z nich Rafał Trzaskowski będzie walczył z Karolem Nawrockim, w drugim ze Sławomirem Mentzenem. W tym ostatnim przypadku może dojść do sporej niespodzianki - wynika z badania Opinia24 na zlecenie Radia ZET. Agnieszka Maj

Sławomir Mentzen, prezydencki kandydat ultraprawicowej partii Konfederacja, przedstawia się jako przyjaciel przedsiębiorców. Między innymi Mentzen założył związek pracodawców o nazwie Kongres Polskiego Biznesu (KPB). W latach 2020-2023 był prezesem zarządu tej organizacji. Obecnie ją nadzoruje zasiadając w radzie KPB.

Kto przejął kierowanie Kongresem Polskiego Biznesu po Sławomirze Mentzenie? W zarządzie KPB działa Bartosz Bocheńczak, szef sztabu Mentzena w wyborach prezydenckich. Ponad Bocheńczakiem stoi jednak 44-letni Roman Łazarski, doradca księgowo-podatkowy. To właśnie jemu Sławomir Mentzen przekazał fotel prezesa zarządu KPB w 2023 r. Oficjalne rejestry gospodarcze podają, że Łazarski pełni funkcję prezesa KPB do dziś.

Człowiek Mentzena od pieniędzy 

 

Jednak nie tylko to łączy Romana Łazarskiego ze Sławomirem Mentzenem i jego drużyną. W 2024 r. Łazarski był pełnomocnikiem finansowym Konfederacji w eurowyborach. Zajmuje też stanowisko skarbnika partii Nowa Nadzieja u boku jej prezesa. A prezesem jest nie kto inny, tylko Sławomir Mentzen. Partia Nowa Nadzieja wchodzi w skład Konfederacji. 

Czytaj też: Sztab Mentzena potwierdza. „Rozpowszechniał nieprawdziwe informacje”

Dlaczego Mentzen zrobił Łazarskiego swoim człowiekiem od pieniędzy? Roman Łazarski ma wieloletnie doświadczenie biznesowe. Według Krajowego Rejestru Sądowego jest menedżerem lub prokurentem (oficjalnym przedstawicielem) 12 spółek.

Moskiewskie hotele, czyli Anna z Rosji 

 

O jakich spółkach mowa? Między innymi Łazarski od 2022 r. jest prokurentem polskiej firmy architektoniczno-inżynieryjnej Approarch. Ta spółka stanowi własność 44-letniej Anny Rybaczenko, obywatelki Rosji. W mediach społecznościowych pani Rybaczenko zachwala swoje doświadczenie w dziedzinie architektury. Pisze, że współpracowała z putinowskimi władzami Moskwy przy tworzeniu „strategii rekonstrukcyjnej” dla jednego z tamtejszych parków. 

Podaje też, że współtworzyła plany budowy wielkich moskiewskich hoteli i współpracowała z tzw. Stroganowką. Chodzi o Moskiewski Państwowy Uniwersytet Artystyczno-Przemysłowy im. barona Siergieja Grigoriewicza Stroganowa. 

Zakątek oligarchów i sanatorium Putina 

 

A przede wszystkim pani Rybaczenko chwali się, że wybudowała „ekomarket” w miejscowości Barwicha przy Szosie Rublowskiej. Miejsce to Rosjanie nazywają „Rublowką”. Mowa o najdroższej okolicy w całej Rosji, gdzie mają swoje pałace oligarchowie i dygnitarze Kremla. Barwicha stanowi najbardziej prestiżową, a zarazem niesławną część „Rublowki”. Mieści się tam bowiem dacza Władimira Putina i jego oficjalne, prezydenckie sanatorium. Miejsce szczególnie ważne dla zbrodniczego dyktatora, gdyż Putin ma obsesję na punkcie zdrowia i przedłużenia swego życia.

Czy władca Kremla jada organiczne przysmaki z „ekomarketu” pani Rybaczenko? One raczej trafiają na stół „zwykłych” dygnitarzy. Władimir Putin nie bierze do ust niczego ze sklepów, nawet najbardziej ekskluzywnych. Zaopatruje się na specjalnych, tylko dla niego stworzonych farmach, strzeżonych przez naukowców i specsłużby. 

Czytaj też: Mentzen przegrywa w sądzie z Hołownią. „Gramy dalej panie Sławku?”

Media podają, że właśnie w zaciszu Barwichy, u boku swego przyjaciela Putina, znalazł schronienie Wiktor Janukowycz. Prezydent Ukrainy i jej zdrajca, który musiał uciekać do Rosji przed własnymi współobywatelami.

Pokój i wolność, czyli Natalia z Białorusi 

 

W latach 2018-2019 Roman Łazarski był wspólnikiem i członkiem zarządu warszawskiej firmy Belpol. Drugą wspólniczką i członkinią spółki była Białorusinka o nazwisku Natalia Harbaczeuskaja. Potem Łazarski zrezygnował z udziałów w firmie i miejsca w zarządzie. Jednak nie rozstał się z Belpolem, przeszedł tylko na stanowisko prokurenta. Zatem oficjalnie reprezentuje spółkę. A także panią Harbaczeuską, gdyż teraz to ona jest jedyną właścicielką Belpolu. 

Natalia Harbaczeuskaja za pośrednictwem spółki Belpol ma też udziały w spółce AalphaProject. Kto zaś zasiada w zarządzie AalphaProject? Nie kto inny, jak Roman Łazarski. W latach 2021-2022 Harbaczeuskaja i spółka Belpol kontrolowały również spółkę Belpol Jobs. Firma działa w branży „Zatrudnienie”. 

Oznacza to pozyskiwanie ofert pracy, wyszukiwanie pracowników i udostępnianie ich do robót tymczasowych. d 2021 r. prezesem zarządu Belpol Jobs jest Łazarski. A w 2022 r. przejął tę spółkę na własność z rąk Natalii Harbaczeuskiej.

Roman Łazarski zarządza także fundacją Pax et Libertas, której jest prezesem – z panią Harbaczeuską jako wiceprezeską u swego boku. Pax et Libertas to po łacinie Pokój i Wolność. Czyżby organizacja miała szczytne cele? W Krajowym Rejestrze Sądowym czytamy, że fundacja prowadzi działalność gospodarczą. Przede wszystkim – w branży „Działalność firm centralnych i doradztwo związane z zarządzaniem”.

Białoruskie „zasoby ludzkie”?

Kim jest Natalia Harbaczeuskaja, tak blisko związana z Łazarskim, specem Mentzena od pieniędzy? 

Krajowy Rejestr Sądowy podaje, że pani Harbaczeuskaja urodziła się w czerwcu 1992 r. A w serwisie społecznościowym dla profesjonalistów LinkedIn też występuje Natalia Harbaczeuskaja. To mieszkanka Warszawy i absolwentka warszawskiego SWPS-u, wcześniej zaś – białoruskiego Uniwersytetu Państwowego w Połocku. Studiowała na nim w latach 2009-2014.

Czytaj też: Kamera TVP na wiecu Mentzena. „Niestety żyjemy w państwie nieidealnym”

Czy byłoby to możliwe w przypadku osoby urodzonej w 1992 roku? Na Białorusi można rozpocząć studia w wieku 17 lat. Co wiadomo o połockiej uczelni? W latach 2003-2021 rządził nią rektor Dmitrij Łazowski, który zacieśniał więzi z Rosją. Między innymi, należał do dwóch moskiewskich akademii naukowych. W 2010 r. zbrodniczy dyktator Alaksandr Łukaszenko zaszczycił swoją obecnością uroczysty bal absolwentów uczelni, prowadzony przez rektora Łazowskiego.

Portale akademickie podają, że Natalia Harbaczeuskaja w 2019 r. opublikowała pracę naukową na SWPS. Praca dotyczy psychologii biznesu i zarządzania, a dokładnie – firm rodzinnych. Autorka twierdzi, że firmy rodzinne upadają z powodu braku etyki pracy. Wychwala jednak amerykański koncern spożywczy Mars Incorporated jako „wielką firmę rodzinną”, która odniosła sukces. Koncern przez lata robił biznesy w Rosji. I nie opuścił tego kraju po napaści Kremla na Ukrainę w 2022 r. Dlatego ukraińska Narodowa Agencja Zapobiegania Korupcji wpisała Mars Incorporated na listę sponsorów wojny Putina.

W serwisie LinkedIn pani Harbaczeuskaja przedstawia się jako specjalistka od „zarządzania zasobami ludzkimi” (Human Resource Manager).

To poniekąd współbrzmi z działalnością spółki Belpol Jobs. Firma działała przecież w branży obejmującej wyszukiwanie pracowników. Czyżby Harbaczeuskaja sprowadzała pracownicze „zasoby ludzkie” z Białorusi do Polski?

Serce Oceanu i sztuczne postaci

Łazarski posiada również 51 udziałów w spółce Serce Oceanu. Nazwa budzi romantyczne skojarzenia. „Serce Oceanu” to klejnot, który nosiła na szyi aktorka Kate Winslet w słynnym filmie „Titanic”. Jednak spółka Serce Oceanu zajmuje się „naprawą, konserwacją i instalowaniem maszyn i urządzeń”.

Tu też znajdujemy wschodnie powiązanie, ale tym razem w wersji męskiej. Pozostałe 49 procent udziałów w spółce należy bowiem do Juryja Chwajnickiego, obywatela Białorusi. Ten sam Chwajnicki ma stronę internetową na portalu ArtStation. Reklamuje się tam jako specjalista generujący wirtualne obrazy trójwymiarowe. Chwali się, że umie tworzyć i animować modele, także w wersji high poly. To znaczy, że pan Chwajnicki potrafi tworzyć kształty i postaci wykonane bardzo realistycznie, z wielką szczegółowością. Takie umiejętności są cenione w świecie biznesowo-reklamowym, jak również wśród speców od propagandy politycznej.

Czytaj też: Sławomir Mentzen i „socjal dla Ukraińców”. Sprawdzamy