Aktualności

Myślisz, że znasz stolice Europy? 97 proc. dorosłych się myli

Dziennik - sob., 18/10/2025 - 08:41
Niby banał, ale... GEOGRAFIA. STOLICE EUROPY. Podejmiesz wyzwanie? Lena Ratajczyk
Kategorie: Prasa

Ostatnie godziny rywalizacji. Rusza finał Konkursu Chopinowskiego

TVP.Info - sob., 18/10/2025 - 08:39

Finaliści w kolejności alfabetycznej to Polak Piotr Alexewicz, Kanadyjczyk Kevin Chen, Gruzin David Khrikuli, Japonka Shiori Kuwahara, Chińczyk Tianyou Li, Amerykanin Eric Lu, Chinka Tianyao Lyu, Malezyjczyk Vincent Ong, Japonka Miyu Shindo, Chinka Zitong Wang i Amerykanin William Yang.


Koncerty finałowe odbywać się będą tylko w sesjach wieczornych, od godz. 18:00. Pianiści wykonają obowiązkowo Poloneza-fantazję As-dur op. 61 oraz do wyboru jeden z koncertów fortepianowych Fryderyka Chopina: e-moll lub f-moll. Towarzyszyć im będzie Orkiestra Filharmonii Narodowej pod batutą Andrzeja Boreyki. Tradycyjnie to Koncert fortepianowy e-moll op. 11 jest uznawany za „szczęśliwy” w finale Konkursu Chopinowskiego – wykonywali go tacy laureaci pierwszych nagród, jak m.in. Maurizio Pollini, Martha Argerich czy Krystian Zimerman.


Finał Konkursu Chopinowskiego. Trzy dni wieczornych przesłuchań


Prezentację finałową rozpocznie w sobotę o godz. 18:00 chiński pianista Tianyou Li. Na fortepianie Steinway & Sons wykona Poloneza-Fantazję As-dur op. 61 oraz Koncert e-moll op. 11. Eric Lu ze Stanów Zjednoczonych zasiądzie przy fortepianie Fazioli. Będzie to jedyny artysta, który tego dnia wykona oprócz poloneza Koncert f-moll op. 21 – pozostali pianiści wybrali Koncert e-moll op. 11. Po przerwie, ok. godz. 20:00, wystąpi chińska pianistka Tianyao Lyu, która również zagra na fortepianie Fazioli. Jako ostatni zagra Malezyjczyk Vincent Ong na fortepianie Shigeru Kawai.


Drugi finałowy dzień – niedziela 19 października – o godz. 18:00 rozpocznie się od występu dwóch kobiet. Japonka Miyu Shindo grająca na fortepianie marki Steinway & Sons oraz Chinka Zitong Wang przy fortepianie Shigeru Kawai wykonają poloneza oraz Koncert e-moll. Po przerwie – oprócz poloneza – usłyszymy Koncerty f-moll w wykonaniu Amerykanina Williama Yanga (Steinway & Sons), a następnie Polaka Piotra Alexewicza. Polak zasiądzie przy fortepianie Shigeru Kawai ok. godz. 21:00.


Trzech ostatnich finalistów zaprezentuje się w poniedziałek 20 października. Kanadyjczyk Kevin Chen rozpocznie swój popis o godz. 18:00. Usłyszymy w jego wykonaniu poloneza i Koncert e-moll. Następnie reprezentant Gruzji David Khrikuli zagra Koncert f-moll, a ostatnia uczestniczka finału konkursu – Japonka Shiori Kuwahara – wykona Koncert e-moll. Tego wieczoru wszyscy pianiści zasiądą przy fortepianie Steinway & Sons.


Zwycięzcę Konkursu Chopinowskiego poznamy 20 października


Program muzyczny obejmujący Poloneza-fantazję As-dur op. 61 oraz Koncert e-moll op. 11 lub f-moll op. 21 jest trudny, wymagający od pianistów nie tylko wybitnych umiejętności muzycznych, ale też wiedzy o czasie, w którym te utwory powstawały, o sytuacji i doświadczeniach ich twórcy.


Interpretacja programu finałowego to będzie „gra o wszystko”. Sześciorgu najwyżej ocenionym uczestnikom finału zostaną przyznane nagrody główne oraz tytuł laureata. Zdobywca I nagrody otrzyma 60 tys. euro i złoty medal, II nagrody - 40 tys. euro i srebrny medal, III nagrody - 35 tys. euro i brązowy medal. Laureaci IV, V i VI nagrody otrzymają kolejno 30 tys., 25 tys. i 20 tys. euro. Pozostałym finalistom zostaną przyznane równorzędne wyróżnienia w wysokości 8 tys. euro.


Zwycięzcę XIX Konkursu Chopinowskiego poznamy późnym wieczorem 20 października. Dzień później odbędzie się gala wręczenia nagród i pierwszy z trzech koncertów laureatów; dwa kolejne koncerty laureatów zaplanowano na 22 i 23 października.


CZYTAJ TEŻ: Muzycy śpią, a widzowie stoją w kolejkach. Kulisy Konkursu Chopinowskiego

Kategorie: Telewizja

Zwrot ciał zakładników przez Hamas utrudniony? Izrael nie daje wiary

Dziennik - sob., 18/10/2025 - 08:35
Izraelska armia poinformowała w nocy z piątku na sobotę, że Hamas przekazał za pośrednictwem Czerwonego Krzyża trumnę ze szczątkami kolejnego zakładnika. W Strefie Gazy pozostają zwłoki 18 osób porwanych z terytorium Izraela 7 października 2023 roku. Weronika Papiernik
Kategorie: Prasa

Rozpoczyna się finał Konkursu Chopinowskiego

TVP.Info - sob., 18/10/2025 - 08:31
Siedmiu pianistów oraz cztery pianistki wystąpią w finale XIX Konkursu Chopinowskiego. Ostatnie przesłuchania rozpoczną się w sobotnie popołudnie i potrwają do poniedziałku. Polskę w finale reprezentować będzie Piotr Alexewicz.
Kategorie: Telewizja

Bat na piratów drogowych i recydywistów. Żurek ma plan

TVP.Info - sob., 18/10/2025 - 08:30

Minister Żurek przypomniał, że Sejm przyjął nowe przepisy wymierzone w piratów drogowych


Przewidują one utratę prawa jazdy na zawsze w przypadku trzeciego przekroczenia prędkości o 50 km na godzinę, a także surowsze kary za przekroczenie prędkości poza terenem zabudowanym. 


Żurek: Trzeba wysłać piratów-recydywistów do autobusów


Szef resortu sprawiedliwości wskazał jednak, że to dopiero początek zmian. „Trzeba raz a dobrze wysłać piratów-recydywistów do autobusów czy pociągów – jako pasażerów” – napisał w mediach społecznościowych.


Żurek chce, by osoby z zakazem prowadzenia pojazdów nie mogły wypożyczyć ani leasingować samochodu. Ministerstwo Sprawiedliwości pracuje również nad wykorzystaniem monitoringu miejskiego i systemu elektronicznego, by skuteczniej egzekwować zakazy. 


„Jeśli ktoś wsiada do samochodu za kierownicę - mimo zakazu, to staje się tykającą bombą. Może zabić ludzi” – podkreślił Żurek. Jak dodał, „Kara musi być nieunikniona – i dotknie każdego, kto łamie zakaz prowadzenia pojazdów”.



Kategorie: Telewizja

Konkurs Chopinowski 2025. Nie tylko medal. lle pieniędzy zgarnie zwycięzca?

Dziennik - sob., 18/10/2025 - 08:20
XIX Międzynarodowego Konkursu Pianistycznego im. Fryderyka Chopina powoli zmierza do finału. Wiadomo już, kto powalczy o główną nagrodę. Będzie to 11 młodych pianistów. Ten, który wygra może liczyć nie tylko na złoty medal, ale pokaźna suma pieniędzy. W tym roku jest to wyjątkowo wysoka kwota. Marta Kawczyńska
Kategorie: Prasa

Polski hit serialowy na ustach wszystkich. Cały sezon już w streamingu

Dziennik - sob., 18/10/2025 - 08:00
Nowe emocje, nowe pionki na cmentarnej planszy, kolejne szantaże, groźby, tajemnice i trupy w szafie. A w tle branża pogrzebowa, która wciąż pozostaje tematem tabu. Cały drugi sezon hitowego serialu "Minuta ciszy" można już oglądać na popularnej platformie streamingowej. Krytycy i widzowie są wniebowzięci – nie brakuje głosów, że nowe odcinki przewyższają sezon pierwszy. Piotr Kozłowski
Kategorie: Prasa

Opolska komentuje. Polska debata publiczna wkroczyła w etap gróźb

TVP.Info - sob., 18/10/2025 - 08:00

W ubiegłym tygodniu dowiedzieliśmy się, że wreszcie doszło do porozumienia w sprawie jednego z kluczowych postulatów, z którymi obecna koalicja szła do wyborów – związków partnerskich. Szczegóły mieliśmy poznać w tym tygodniu. I poznaliśmy. W piątek okazało się, że będzie to „ustawa o statusie osoby najbliższej w związku i umowie o wspólnym pożyciu”. Katarzyna Kotula z Lewicy zapewnia, że z PSL-em „spotkali się w połowie drogi”. Choć patrząc na kształt projektu, trudno oprzeć się wrażeniu, że ta połowa drogi zaczyna się tuż przy drzwiach siedziby Polskiego Stronnictwa Ludowego.


Ustawa ma być zawierana u notariusza i regulować kwestie majątkowe, prawa do informacji medycznej, podatków od spadków i darowizn, czy wspólnego rozliczenia. Nie przewiduje jednak ani żadnej ceremonii, ani uregulowania spraw dotyczących dzieci. Złośliwi mówią, że kompromis udało się osiągnąć tylko dlatego, że ktoś tydzień temu puścił w świat informację, że projekt jest już gotowy – i głupio byłoby po raz kolejny udawać, że to „sprawa, nad którą jeszcze pracujemy”.


Faktem pozostaje, że setki tysięcy osób w Polsce od lat czekają na jakiekolwiek uznanie swoich związków przez państwo. I choć to nie jest ustawa marzeń, przy obecnej większości sejmowej i prezydencie Karolu Nawrockim trudno było oczekiwać rewolucji. To wciąż pierwszy krok, który wreszcie ma szansę wprowadzić jakąś formalizację i daje choć minimalne poczucie bezpieczeństwa ludziom, którzy od lat żyją w takich związkach.


***


W czwartek stołeczna prokuratura okręgowa skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko Mariuszowi Kamińskiemu i Maciejowi Wąsikowi – obecnie europosłom Prawa i Sprawiedliwości. Chodzi o bezprawne uczestniczenie w obradach Sejmu po tym, jak 20 grudnia 2023 roku obaj usłyszeli prawomocny wyrok i stracili możliwość pełnienia funkcji publicznych. Mimo to pojawili się na Wiejskiej 21 i 28 grudnia, głosując i uczestnicząc w pracach komisji. Mariusz Kamiński po zajęciu miejsca w ławach poselskich wykonał gest, który jedni nazwali „gestem Kozakiewicza”, inni, znacznie dosadniej, po prostu „wałem”. Symboliczny, ale wymowny obraz jego stosunku do wyroków sądów i zasad państwa prawa.


Dalszy ciąg tej historii znamy: ukrywanie się w Pałacu Prezydenckim, zatrzymanie przez policję, krótki epizod w zakładach karnych, a następnie ponowne ułaskawienie przez prezydenta Andrzeja Dudę. To już drugie ułaskawienie tych samych osób w tej samej sprawie. Pierwsze, z 2015 roku, Duda tłumaczył chęcią „uwolnienia wymiaru sprawiedliwości”. Tym razem uznał, że chodzi o naprawienie „niesprawiedliwości” wobec zasłużonych funkcjonariuszy państwa.


Kamiński sprawę nazywa dziś „nielegalną i bezprawną”, a działania prokuratury – „dowodem na skrajne upolitycznienie i represję wobec opozycji”. Wąsik dodaje, że wyrok z 20 grudnia nie zakazywał mu wypełniania mandatu posła. A wszystko to razem brzmi jak ironiczny komentarz do stanu polskiego państwa: gdzie nawet prawomocny wyrok nie kończy sprawy, tylko otwiera nowy rozdział politycznej epopei.


Dwa lata po zmianie


W środę 15 października minęły dokładnie dwa lata od wyborów parlamentarnych z 2023 roku – tych, które zakończyły ośmioletnie rządy Prawa i Sprawiedliwości i wyniosły do władzy koalicję złożoną z Koalicji Obywatelskiej, Lewicy i Trzeciej Drogi (dziś już osobno: PSL i Polska 2050). Czy jest co świętować?


Z sondażu IBRiS dla Rzeczpospolitej wynika, że raczej nie. Aż 65,4 proc. badanych uważa, że rządząca koalicja sprawuje władzę gorzej, niż się spodziewali. 27,7 proc. twierdzi, że zgodnie z oczekiwaniami, a zaledwie 3,3 proc., że lepiej. W badaniu United Surveys dla Wirtualnej Polski Koalicja Obywatelska co prawda prowadzi: 29,8 proc. poparcia wobec 28,9 proc. dla PiS, lecz kluczowi partnerzy, PSL i Polska 2050, znaleźli się już pod progiem wyborczym. Na trzecim miejscu jest Konfederacja, która, w potencjalnym sojuszu z PiS, mogłaby zdobyć większość w Sejmie.


Oczywiście, rząd Donalda Tuska może mówić o sukcesach: program in vitro, „babciowe”, odblokowanie środków z KPO. Tyle że te osiągnięcia nie wystarczyły, by zrealizować najważniejszy cel strategiczny – wygraną w wyborach prezydenckich i dzięki temu zyskanie mocy przeprowadzania zapowiadanych reform. Przed koalicją dwa lata współpracy z prezydentem Karolem Nawrockim, który już nie raz pokazał, że woli wetować niż współpracować.


A przecież wciąż na stole leżą kwestie, które miały być symbolem tej władzy – związki partnerskie, liberalizacja prawa aborcyjnego, rozdział państwa i Kościoła. Trudno dziś wyobrazić sobie, by te postulaty udało się wprowadzić w życie w formie, której oczekiwałby elektorat. Scenariusz na 2027 rok wydaje się więc aż nazbyt znajomy. Koalicja Obywatelska może wygrać wybory arytmetycznie, ale bez potencjalnych partnerów nie będzie w stanie utworzyć rządu. Historia mogłaby zatoczyć pełne koło, dokładnie tak, jak w 2023 roku, tylko z odwróconymi rolami, wtedy bowiem to PiS procentowo zwyciężył, ale nie miał zdolności koalicyjnej.


Czytaj też: Od euforii do trudnej kohabitacji. Półmetek rządowej koalicji


Chwasty i napalm


Tydzień temu, w sobotę, na Placu Zamkowym odbyła się manifestacja Prawa i Sprawiedliwości przeciwko migracji i umowie Mercosur. Jeszcze w lipcu zapowiadany był duży marsz, który miał pokazać, że Polacy nie chcą migrantów i unijnych zobowiązań. Pytanie tylko, czy ów gniew społeczny rzeczywiście płynął z ulicy, czy raczej z narracji przekazywanej przez Roberta Bąkiewicza i jego Ruch Obrony Granic.


I właśnie Bąkiewicz był jednym z mówców sobotniego zgromadzenia. Jarosław Kaczyński zapowiadał go w samych superlatywach – jako człowieka „dzielnego, mądrego, odważnego”. I ten „dzielny, mądry, odważny” człowiek rzeczywiście stanął przed tłumem, z kosą w dłoni, owiniętą biało-czerwoną wstążką. Były więc odniesienia do Kościuszki, Grunwaldu i Malborka, ale przede wszystkim padły słowa, które trudno zbyć wzruszeniem ramion: „Nie bójcie się tego, że oni próbują nas zastraszyć. Nie bójcie się prokuratur, sądów. Ci ludzie zapłacą za to cenę i ta droga na Grunwald musi być taka, że sprawiedliwość musi zapaść, że te chwasty trzeba z polskiej ziemi powyrywać i napalm na tę ziemię rzucać, żeby nigdy nie odrosły”. 


Przez cały tydzień w studiu TVP Info próbowałam dowiedzieć się, kim lub czym według Roberta Bąkiewicza są te „chwasty”, które należy wyrywać i polewać napalmem. Najbliżej był poseł Piotr Uściński, który – nieco niepewnie – zasugerował, że być może chodziło o Tuska i Żurka. Jeśli tak, to polska debata publiczna oficjalnie wkroczyła w etap, w którym wprost posługuje się groźbą. Prokuratura zapowiedziała, że przyjrzy się wypowiedzi Bąkiewicza pod kątem publicznego nawoływania do przemocy, grozi za to do trzech lat więzienia.


Jednak najciekawsze w tej historii jest coś innego: żaden z polityków PiS oficjalnie się od tych słów nie odciął. Co więcej, jak wynika z kuluarowych rozmów, najwięcej pretensji w partii nie dotyczyło wcale tego, co powiedział Bąkiewicz, tylko że w ogóle przemawiał na równi z prezesem i czołowymi politykami PiS. Niektórzy chyba poczuli się nieswojo, gdy zrozumieli, że w partyjnej hierarchii Robert Bąkiewicz stanął z nimi ramię w ramię.


200 kilometrów na godzinę


Poseł Prawa i Sprawiedliwości Łukasz Mejza znów przypomniał nam o sobie. Tym razem nie z powodu nocnych śpiewów czy kontrowersyjnych biznesów, lecz za sprawą prędkości. Policja zatrzymała go na drodze ekspresowej S3, gdy pędził z prędkością 200 kilometrów na godzinę, o 80 km więcej, niż pozwalają w tym miejscu przepisy. I chociaż takie zachowanie byłoby karygodne w przypadku każdego kierowcy, to w przypadku posła – osoby, która współtworzy prawo – jest po prostu kompromitujące. Jeszcze bardziej bulwersujące jest to, że Mejza mandatu nie przyjął, zasłaniając się immunitetem. Gdyby nie ten fakt, pewnie w ogóle nie dowiedzielibyśmy się o sprawie. W dodatku jakby zapomniał, że już dekadę temu przepisy zmieniono i policja może wystawić mandat posłowi, wystarczy, że ten zdecyduje się go przyjąć. Ale pan poseł miał ważniejszy powód. Jak tłumaczył, bardzo spieszył się na lotnisko. Nie zdążył.


Do TVP.Info przesłał oświadczenie: „Źle się zachowałem i nie mam zamiaru pie***yć głupot, bo nic tego nie tłumaczy. Przepraszam. Taka sytuacja nie powtórzy się więcej”. Słowa mocne, skrucha wiarygodna, gdyby nie to, że podobne zapewnienia słyszeliśmy już nie raz. Bo przecież nazwisko Mejzy pojawia się w kontekście afer. Były już nocne imprezy, wątpliwe interesy i firma, która chciała zarabiać na rodzicach ciężko chorych dzieci. Teraz dochodzi jeszcze nieodpowiedzialność za kierownicą. W Prawie i Sprawiedliwości coraz głośniej mówi się, że Mejza staje się dla partii zbyt dużym obciążeniem, choć niektórzy wciąż dodają, że „to dobry chłopak, tylko czasem go ponosi”.


Czytaj też: Mocne słowa o Mejzie. „Niech ten człowiek zniknie”


***


Na koniec – dobra wiadomość. Sejm przyjął nowelizację ustawy o ochronie zwierząt, zakazującą hodowli zwierząt na futra. Za ustawą głosowało aż 339 posłów, przeciw było 78, a 19 wstrzymało się od głosu. Co ciekawe, poparcie dla zakazu przyszło z różnych stron sceny politycznej: „za” było stu posłów PiS, wszyscy z Lewicy i Polski 2050, a także zdecydowana większość KO i PSL. Przeciw – Konfederacja. Po latach sporów i hipokryzji wreszcie możemy zakończyć bezsensowne cierpienie zwierząt. Teraz ustawa czeka już tylko na podpis prezydenta. Oby tym razem ręka mu nie zadrżała.

Kategorie: Telewizja

Trudne spotkanie Trump-Zełenski. Prezydent USA zmienił zdanie

Dziennik - sob., 18/10/2025 - 07:59
Serwis Axios, powołując się na źródła, donosi, że podczas piątkowego spotkania prezydent USA Donald Trump przekazał ukraińskiemu przywódcy Wołodymyrowi Zełenskiemu, iż Stany Zjednoczone nie zamierzają na razie udostępnić Ukrainie pocisków manewrujących dalekiego zasięgu Tomahawk. Rozmowy te były, według tych samych źródeł, trudne. Weronika Papiernik
Kategorie: Prasa

Kilauea wybuchł 35. raz w ciągu roku

TVP.Info - sob., 18/10/2025 - 07:53
Lawa nie przestaje wydobywać się z wulkanu Kilauea na Hawajach. To już 35. eurupcja w ciągu ostatnich 12 miesięcy.
Kategorie: Telewizja

Ten wulkan wybucha niemal co tydzień. Lawa zmieniła się w jezioro

TVP.Info - sob., 18/10/2025 - 07:48

Nad kraterem unosi się gęsty dym. Powstają kolejne szczeliny, które umożliwiają wydostawanie się lawy. 


Kilauea to jeden z najbardziej aktywnych wulkanów na świecie. Obecna erupcja jest 35. od grudnia 2024 roku. Poszczególne wybuchy rozdzielały jedynie krótkie przerwy.


Wulkan Kilauea wznosi się na wysokość 1247 m n.p.m. i zajmuje powierzchnię 1430 kilometrów kwadratowych. W głównym kraterze znajduje się jezioro lawowe Halemaʻumaʻu.



CZYTAJ TAKŻE: Pacyficzny Pierścień Ognia znów dał o sobie znać. Efektowna erupcja


Według tradycyjnych hawajskich wierzeń Kīlauea jest siedzibą bogini Pele. Wiele hawajskich pieśni oraz ustna tradycja mówi o wybuchach wulkanu spowodowanych złością Pele.

Kategorie: Telewizja

Kulisy spotkania z Trumpem. Zełenski miał mapę „bolesnych punktów”

TVP.Info - sob., 18/10/2025 - 07:43

Kluczowym tematem spotkania prezydenta Zełenskiego z Donaldem Trumpem były możliwości wywarcia presji na Rosji, co miałoby ją skłonić do zawarcia pokoju. 


CZYTAJ TAKŻE: „Twoja matka”. Tak Biały Dom odpowiedział na pytanie dziennikarza


Mapy, które Ukraińcy przekazali amerykańskiemu przywódcy, pokazują – zdaniem źródła, na które powołuje się Ukrinform – newralgiczne punkty rosyjskiego sektora obronnego i gospodarki wojennej. Zdaniem Ukraińców można je wykorzystać, aby zmusić Putina do zakończenia wojny.


Ustalenia po spotkaniu


Jak przekazała CNN, rozmowa Trumpa z Zełenskim trwała 2,5 godziny. Pytany o to, czy Ukraina otrzyma Tomahawki, ukraiński przywódca odparł, że „USA nie chce eskalować konfliktu. Liczymy na presję prezydenta Trumpa na Putina”.


– Prezydent USA powiedział, że musimy zrozumieć stanowisko USA. Amerykanie nie mają dużego zapasu tych rakiet, potrzebują ich. Takie na dzisiaj jest stanowisko Waszyngtonu – powiedział ukraiński prezydent, dodając, że „temat wciąż jest aktualny”, a obie strony mają „nadal nad tym pracować”.


Ukraiński przywódca odparł, że „ufa USA i prezydentowi Trumpowi”. – Dla nas to kwestia niepodległości i suwerenności, a nie jakichś tam interesów – powiedział, dodając, że „Trump odniósł sukces na Bliskim Wschodzie, wierzymy w to, że uda mu się też teraz”.


ZOBACZ TAKŻE: „Latający Kreml” kontra zakaz lotów. Długa trasa Putina na Węgry


Dzień przed spotkaniem z Zełenskim Trump rozmawiał telefonicznie z rosyjskim dyktatorem. Amerykański przywódca stwierdził, że była ona „bardzo owocna” i zapowiedział, że spotka się z Putinem w Budapeszcie, aby omówić możliwość zakończenia wojny.

Kategorie: Telewizja

Kto sam nie zdobędzie, ma szansę kupić. Trzy Złote Globy trafiły na aukcję

TVP.Info - sob., 18/10/2025 - 07:26

Aukcja będzie podzielona na trzy części. Pierwsza, na żywo, odbędzie się 19 listopada w Nowym Jorku. Ta część wyprzedaży skupia się na dziełach sztuki, które zgromadził Gene Hackman. Najcenniejszym przedmiotem w tym zbiorze jest obraz pt. „Figure on the Jetty” autorstwa Miltona Avery'ego. Jego wartość szacuje się na 500-700 tys. dolarów, czyli 1,8-2,6 mln zł. Innym znanym dziełem jest rzeźba Auguste'a Rodina, wyceniana na 200-300 tys. dolarów.


„To są dzieła o niekwestionowanej wartości i historii, którym dodatkowego splendoru nadaje fakt, że należały do jednego z największych aktorów naszej epoki” – oświadczył Andrew Huber, szef działu sztuki XX i XXI wieku w Bonhams. „Hackman był nie tylko kolekcjonerem, ale i sam był artystą, a jego podejście do kolekcjonowania odzwierciedla dbałość, wrażliwość estetyczną i dyscyplinę, widoczną w jego własnej praktyce artystycznej” – dodał.


Złote Globy Gene'a Hackmana na aukcji. Gwiazdor zdobył trzy takie nagrody


Dwie pozostałe odsłony aukcji odbędą się online. Pierwsza rozpocznie się 8 listopada i potrwa do 21 listopada. Druga wystartuje 25 listopada i zakończy się 4 grudnia. Będzie można wtedy kupić obrazy samego Hackmana i jego osobiste pamiątki. Gratką dla kolekcjonerów będą zwłaszcza trzy Złote Globy, jakie aktor otrzymał w trakcie swojej długiej kariery – za role w filmach „Bez przebaczenia” i „Genialny klan” oraz nagroda im. Cecila B. DeMille'a za osiągnięcia życia.


Hackman, po przejściu na aktorską emeryturę około 2004 roku, zaszył się w swoim domu w Santa Fe. Tam poświęcił się pisaniu (jest autorem pięciu powieści) i malowaniu obrazów.


CZYTAJ TEŻ: Dzień później dzwoniła do lekarza. Nowe fakty o śmierci żony Hackmana

Kategorie: Telewizja

Poważny wypadek w centrum Warszawy. Rannych czterech policjantów

TVP.Info - sob., 18/10/2025 - 07:19

Według wstępnych ustaleń kierujący oznakowanym busem marki Mercedes z Oddziału Prewencji Policji jadący na sygnale do interwencji wjechał na skrzyżowanie na czerwonym świetle.


Poważny wypadek w centrum Warszawy


W tym momencie doszło do zderzenia z samochodem przewozu osób marki Toyota, prowadzonym przez cudzoziemca.


Siła uderzenia była duża – radiowóz po kolizji odbił się od drugiego pojazdu, uderzył w sygnalizator dla pieszych, znak drogowy i pylon drogowy, a następnie zatrzymał się na torowisku tramwajowym.


Czterech rannych policjantów trafiło do szpitala, natomiast kierowca toyoty, po udzieleniu pomocy medycznej, pozostał na miejscu zdarzenia.


Wypadek spowodował poważne utrudnienia w ruchu w centrum Warszawy. Część jezdni oraz torowisko tramwajowe były czasowo zablokowane, a komunikacja tramwajowa wstrzymana.


Czytaj też: Bus zjechał do rowu. Kilkanaście osób trafiło do szpitala

Kategorie: Telewizja

Masło za 3,99 zł w jednej z dużych sieci. Promocja trwa tylko jeden dzień

Dziennik - sob., 18/10/2025 - 07:18
Koniec tygodnia to idealna okazja do zrobienia zakupów i skorzystania z promocji, które oferują duże sieci sklepów. Tym razem to naprawdę duża obniżka ceny popularnego produktu, jakim jest masło. Jedna z dużych sieci proponuje jego zakup w cenie 3,99 zł za kostkę. W którym sklepie będzie tak tanio? Jakie zasady promocji obowiązują? Czy są limity? Marta Kawczyńska
Kategorie: Prasa

Niemieckie reakcje na uwolnienie Żurawlowa. Znalazł się obrońca Nord Stream

TVP.Info - sob., 18/10/2025 - 07:11

Decyzja polskiego sądu w sprawie Żurawlowa wywołała liczne komentarze na niemieckiej scenie politycznej. 


O ile media (w zdecydowanej większości) ograniczają się do krótkiej notki z informacją o decyzji sądu, o tyle reakcje polityków są bardziej zróżnicowane. 


Szef MSZ Niemiec: Nie ingerujemy w decyzje sądowe 


Przebywający w Ankarze szef niemieckiego MSZ Johann Wadephul powiedział, że szanuje decyzję polskiego sądu. 


Kiedy zapadają decyzje sądowe, zwłaszcza w innych krajach, nie jest zadaniem władzy wykonawczej ingerować w te sprawy – podkreślił. 



Schroeder: Sprzeciw ze strony Polski mnie nie interesował


Tego samego dnia w Schwerinie odbywało się przesłuchanie byłego kanclerza Gerharda Schroedera. Polityk, zeznając przed komisją śledczą parlamentu krajowego Meklemburgii-Pomorza Przedniego, bronił idei budowy gazociągu.

CZYTAJ TAKŻE: Niemcy: „dziwne okoliczności” zgody na Nord Stream II


Wskazywał na konieczność niezależności energetycznej Niemiec od węgla i atomu. Argumentował również, że nie widział powodów do wstrzymywania „sprawdzonej” współpracy z Rosją. 


Sprzeciwy wobec budowy rurociągu przez Morze Bałtyckie, na przykład ze strony Polski, nie interesowały mnie – podkreślił były kanclerz RFN, wyjaśniając, że rurociąg został zaprojektowany w ten sposób, „ponieważ nie chcieliśmy interwencji innych krajów”.


Schroeder nazwał ówczesną współpracę gospodarczą z Rosją „polityką pokojową” i według niego tak należy ją nazywać również dzisiaj.


AfD: Domagamy się od Polski wyjaśnień


Bardzo ostro na brak ekstradycji Żurawlowa zareagował jeden z liderów skrajnie prawicowej AfD Tino Chrupalla.


Polska nie współpracuje w śledztwie w sprawie ataku na Nord Stream. Wypuszcza jednego z oskarżonych na wolność i uznaje sprawę za zamkniętą. – Domagamy się dalszych wyjaśnień” – napisał w mediach społecznościowych.


Jak dodał, „kanclerz Merz musi stawić czoła niemieckiemu wymiarowi sprawiedliwości i naszemu suwerennemu państwu oraz bronić niemieckich interesów przeciwko Polsce i Włochom”. 


„Oskarżeni muszą stanąć przed sądem, aby udowodnić swoją niewinność, albo ponieść karę za winę!” – stwierdził. 


W ostatnim czasie również włoski sąd odmówił ekstradycji do Niemiec drugiego z podejrzanych o wysadzenie NS2.

 


Kategorie: Telewizja

FOMO paraliżuje. Jak przestać być zakładnikiem mediów społecznościowych [ROZMOWA]

Dziennik - sob., 18/10/2025 - 07:00
FOMO staje się coraz bardziej powszechne. "Pierwsze objawy to kompulsywne sprawdzanie telefonu - w nocy, podczas spotkań, zaraz po przebudzeniu. Pojawia się niepokój przy wyciszeniu powiadomień, poczucie, że inni żyją ciekawiej" - mówi portalowi dziennik.pl dr Mateusz Grzesiak, psycholog i wykładowca Akademii WSB. Beata Zatońska
Kategorie: Prasa

Wielki hit epoki VHS powraca po 40 latach. Wybitne nazwiska w obsadzie

Dziennik - sob., 18/10/2025 - 07:00
Do nowej wersji kultowego "Nieśmiertelnego" mówiło się w Hollywood od dawna. Do ról w filmie przez lata przymierzani byli najwięksi gwiazdorzy, jak Brad Pitt czy Tom Cruise. Produkcję jednak wciąż przekładano. Wreszcie klamka zapadła. Wiadomo już, że prace nad remakiem ruszą na początku 2026 roku, a przed kamerą wystąpi wielu wybitnych aktorów. Piotr Kozłowski
Kategorie: Prasa

Miasto dokończy remont "bajpasa" na wylocie na Katowice

Gazeta.pl — Częstochowa - sob., 18/10/2025 - 06:54
Po zamknięciu wyjazdu z ul. Rakowskiej na gierkówkę w kierunku Katowic wzrosło znacznie ul. Bohaterów Katynia na Starym Błesznie. Teraz MZD chcą zmodernizować drugi odcinek tej ulicy.
Kategorie: Prasa

Duma z miejsc, które kochamy. „Polska na TAK!” oczami widzów

TVP.Info - sob., 18/10/2025 - 06:53
Od Bałtyku po Tatry – widzowie przesyłają zdjęcia miejsc, które szczególnie pokochali. Każda fotografia to część wspólnej opowieści o Polsce – tej, którą razem tworzymy w ramach akcji „Polska na TAK!”. Nadal można wysyłać swoje zgłoszenia.
Kategorie: Telewizja
Subskrybuj zawartość