LogowanieNawigacjaTrybunał Konstytucyjny
Prezydent RP - aktualnościSejm RP - NewsZ Kancelarii Premiera
Strony partii politycznych obecnych w Sejmie VIII kadencji(w układzie alfabetycznym) Książki w promocjiPO — AktualnościPSLZNP
BelferBlogBLOGI POLITYCZNE„Skrót myślowy” — blog Janiny ParadowskiejGra w klasy — blog Adama SzostkiewiczaNowe wątki na forum DPN |
AktualnościWynagrodzenie za godziny ponadwymiarowe nauczycieli. Jest decyzja SejmuSejm jednomyślnie uchwalił nowelizację ws. wynagrodzenia za niezrealizowane godziny ponadwymiarowe nauczycieli. Odrzucono jednak poprawki zgłoszone podczas czwartkowego posiedzenia komisji edukacji i nauki.
Agnieszka Maj
Kategorie: Prasa
Wsypuję 2 łyżki do bębna zamiast płynu do płukania. Pranie pięknie pachnie, a bęben lśni czystościąZamiast drogich płynów do płukania wystarczą dwa składniki z kuchni, by pranie pachniało świeżo i czysto jak nigdy dotąd. Ten prosty trik nie tylko sprawia, że ubrania pachną pięknie po wyjęciu z pralki, ale też pomaga utrzymać bęben w idealnej czystości. Musisz wypróbować ten domowy patent.
Marzena Sarniewicz
Kategorie: Prasa
„Charytatywnie dla zwierząt”. Ruszyła jubileuszowa edycja zbiórki– Wspierając naszą akcję, pomagasz zebrać to, czego zwierzęta i ich opiekunowie najbardziej potrzebują – koce, legowiska, karmy suche i mokre o długim terminie ważności, środki czystości oraz akcesoria jak miski czy smycze. Podarujmy im dobro, na które naprawdę zasługują – apeluje Jakub Sikora, jeden z organizatorów akcji. Karmę i inne artykuły dla zwierząt można przynosić do 12 grudnia do siedziby Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego w Częstochowie przy alei Niepodległości 30. W razie ewentualnych problemów z transportem organizatorzy proszą o kontakt telefoniczny pod nr tel. 662 513 922. Podczas poprzedniej edycji inicjatywy udało się zebrać ponad tonę karmy, około 150 koców, leżanki i inne przydatne artykuły dla zwierząt. W akcje włączyły się szkoły i przedszkola z całego miasta i powiatu częstochowskiego, nauczyciele, mieszkańcy, lokalni sponsorzy. Organizatorem inicjatywy jest Stowarzyszenie Aktywna Częstochowa, Młodzieżowa Rada Miasta Częstochowy, Zespół Szkół Technicznych oraz Zespół Szkół Gastronomicznych. Akcja „Charytatywnie dla zwierząt” jest objęta honorowym patronatem prezydenta Częstochowy Krzysztofa Matyjaszczyka. Źródło: UM Częstochowy Kategorie: Lokalne
Rosyjska propaganda o akcie dywersji. Uderza w UkraińcówTaką opinię w rozmowie z rosyjską propagandową agencją prasową TASS wygłosiła zastępczyni szefa Komitetu Rady Federacji Spraw Międzynarodowych Natalia Nikonorowa. CZYTAJ TAKŻE: Tusk: Nie wszyscy zrozumieli powagę zagrożenia „Ciekawostką jest to, że incydent ten miał miejsce po publikacji informacji, iż Polacy od przyszłego roku przestaną wypłacać świadczenia ukraińskim uchodźcom. Oczywiście wszystkie szczegóły incydentu zostaną ustalone podczas śledztwa, ale już teraz możemy zwrócić uwagę na pewne powiązania między tymi dwoma zdarzeniami” – stwierdziła. Nikonorowa powiedziała też, że „Ukraińcy mają niesamowitą zdolność do gryzienia karmiącej ręki”. Jej zdaniem, atak został przeprowadzony, by przerzucić odpowiedzialność na Rosję. Kategorie: Telewizja
Za ten manewr mandat 1500 zł. Kara zaskakuje kierowcówParkowanie samochodu na chodniku, choć w Polsce jest generalnie dozwolone, obwarowane jest wieloma dodatkowymi przepisami. Kierowcy muszą uważać nie tylko na znak zakazu - taryfikator przewiduje różne drogowe scenariusze i pozwala nakładać na kierowców kary. Aż 1500 zł mandatu czeka tych, którzy zignorują przepisy dotyczące jazdy po chodniku.
Maciej Lubczyński
Kategorie: Prasa
Wigilia 2025 - dzień wolny od pracy i z zakazem handlu. Jednak nie wszyscy skorzystają. Sejm już zdecydowałCzy Wigilia w 2025 roku będzie dniem wolnym od pracy dla wszystkich? W tym roku odpowiedź jest naprawdę istotna, bo zmieniły się przepisy. Ustawa uchwalona pod koniec 2024 roku wprowadziła ważną nowość - 24 grudnia ma stać się dniem ustawowo wolnym od pracy. Co to oznacza w praktyce i czy faktycznie nikt nie będzie wtedy pracował?
Marzena Sarniewicz
Kategorie: Prasa
Quiz wiedzy ogólnej dla ambitnych. Wynik 10/10 oznacza, że masz tęgi umysłTo jest 10 trudnych pytań, ale jeśli nie brakuje Ci ambicji, to podejmiesz wyzwanie. Komplet punktów będzie oznaczać, że masz tęgi umysł. Powodzenia!
Michał Ignasiewicz
Kategorie: Prasa
Hit na miarę "The Office"? Nowy serial spodobał się PolakomNastąpiła premiera czwartego odcinka serialu komediowego "The Paper" od twórców kultowego "The Office". Produkcja zadebiutowała na rynku amerykańskim we wrześniu – i z miejsca podbiła serca widzów i krytyków. Na portalu Rotten Tomatoes aż 85 proc. recenzji jest pozytywnych. Gdzie serial mogą oglądać Polacy?
Piotr Kozłowski
Kategorie: Prasa
Na ten moment nie ma planu zwołania Rady Bezpieczeństwa Narodowego. Kancelaria Karola Nawrockiego stawia sprawę jasnoWiceszef Kancelarii Prezydenta Adam Andruszkiewicz powiedział, że na ten moment nie ma planu zwołania Rady Bezpieczeństwa Narodowego, a także spotkania prezydenta Karola Nawrockiego z premierem Donaldem Tuskiem. Podkreślił, że zwoływanie RBN jest formatem wykorzystywanym jedynie w momentach bardzo krytycznych.
Przemysław Paterek
Kategorie: Prasa
Pijany ojciec pchał wózek z dzieckiem. Zareagowali świadkowieDo zdarzenia doszło w czwartek, 20 listopada ok. godz. 15.45 przy ul. Waszyngtona. – Przechodząca tamtędy kobieta zwróciła uwagę na mężczyznę, którego zachowanie wskazywało, że może znajdować się pod wpływem alkoholu, a jednocześnie prowadził on wózek z małym dzieckiem – relacjonuje podkom. Barbara Poznańska, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie. – Kobieta podjęła próbę rozmowy, jednak mężczyzna oddalał się z miejsca. Pomimo próśb kierowanych do przechodniów o pomoc, nikt nie zareagował. W pobliżu Urzędu Miasta sytuację zauważyło dwóch mężczyzn, którzy udzielili wsparcia i pomogli zatrzymać 45-latka. Na miejsce wezwano patrol policji z komisariatu IV. Funkcjonariusze potwierdzili podejrzenia świadka. – Badanie stanu trzeźwości wykazało u mężczyzny prawie 2,5 promila alkoholu w organizmie. Policjanci ustalili także, że jest on osobą poszukiwaną przez Sąd Rejonowy Gdańsk-Północ – informuje podkom. Barbara Poznańska. Do czasu przyjazdu zespołu ratownictwa medycznego 4-miesięczną dziewczynką zajęli się interweniujący świadkowie. Po ocenie stanu zdrowia ustalono, że dziecko nie wymaga hospitalizacji. Dziewczynka została przekazana pod opiekę babci. 45-letni mężczyzna został zatrzymany i trafi do policyjnego aresztu. Policjanci będą ustalać, czy swoim zachowaniem naraził dziecko na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia. Za takie przestępstwo grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. O sprawie zawiadomiono również sąd rodzinny. – Relacja kobiety oraz świadków pokazuje, że nie można pozostawać obojętnym na sytuacje, w których może dojść do zagrożenia zdrowia lub życia dziecka. Ich szybka reakcja pozwoliła na zapewnieniu dziecku odpowiedniej opieki i podjęcie dalszych działań przez policjantów, za co dziękujemy – mówi podkom. Barbara Poznańska. Źródło: KMP Częstochowa Kategorie: Lokalne
S1 zamieniła się w pułapkę. Siedem aut wpadło w wyrwęJeden pas w kierunku Sosnowca został zablokowany, a na drodze utworzyły się korki. Policja zabezpiecza uszkodzony fragment trasy i stara się upłynnić ruch, ale sytuacja może potrwać nawet kilka godzin. Na miejsce przybyły służby drogowe, które mają naprawić wyrwę. Kierowcy powinni przygotować się na spore utrudnienia. Czytaj też: Naboje karabinowe na torach kolejowych. „Ktoś sprawdza działanie służb” Kategorie: Telewizja
Podnosi odporność, poprawia pamięć i nastrój. Ale uwaga - nie jest dla każdego!Tran z wątroby dorsza wraca do łask. Kiedyś w PRL podawano go dzieciom niemal obowiązkowo, bo miał chronić przed chorobami i wspierać rozwój. Dziś znów pojawia się w domowych kuracjach na odporność, lepszą pamięć i nastrój. Ale jest ważna rzecz - tran nie jest bezpieczny dla wszystkich, a błędne stosowanie może zrobić więcej szkody niż pożytku. Wyjaśniamy, komu naprawdę pomaga, a kto powinien go omijać szerokim łukiem.
Marzena Sarniewicz
Kategorie: Prasa
Afera ws. podstaw programowych. MEN po cichu wprowadziło zmiany do jednego przedmiotuRozpoczęły się konsultacje nowych podstaw programowych wszystkich przedmiotów. Już na początku doszło jednak do poważnej wpadki. Do nowej podstawy programowej z geografii po cichu zostały wprowadzone spore zmiany. Nie poinformowano o tym jednak ekspertów, którzy na zlecenie MEN opracowali ten projekt.
Agnieszka Maj
Kategorie: Prasa
MEN po cichu wprowadziło zmiany w kluczowym dokumencie. W środowisku wrzeRozpoczęły się konsultacje nowych podstaw programowych wszystkich przedmiotów. Już na początku doszło jednak do poważnej wpadki. Do nowej podstawy programowej z geografii po cichu zostały wprowadzone spore zmiany. Nie poinformowano o tym jednak ekspertów, którzy na zlecenie MEN opracowali ten projekt.
Agnieszka Maj
Kategorie: Prasa
Wybudują jeden z największych aquaparków w Polsce. Na dachu będzie miał całoroczny stok narciarskiW Krynicy-Zdroju ma powstać aquapark wraz z zapleczem hotelowym. Co ciekawe, na dachu obiektu pojawi się całoroczny stok narciarski - jedyny taki w Polsce.
Kategorie: Portale
„Zawsze wracał”. Dlaczego nie powinniśmy wypuszczać kotów na zewnątrz?Prawdopodobnie jednak „włóczenie się” wyglądało tak, że kota spotkały koła poloneza, zerwany z łańcucha pies, choroby, o których istnieniu nikt nie miał pojęcia, albo po prostu sąsiad, który znienawidził wszystkie koty świata, bo mu „robią w ogródku”. Jeszcze nie tak dawno koty chodziły po podwórkach jak po własnym królestwie. Wychodziły rano, wracały o zmierzchu – czasem z naderwanym uchem czy zadrapanym okiem, czasem z myszą w pysku, a czasem jednak wcale. Nikt się szczególnie nie przejmował, a wszystko dało sprowadzić się do stwierdzenia, że zwierzę „poszło w świat”. Dziś trudno powiedzieć to samo z takim spokojem i brakiem zaangażowania. Po wielu latach wyjątkowo dziwnych relacji z kotami nauczyliśmy się widzieć w nich coś więcej niż tylko przydatnych pomocników od gryzoni. Koty, w znakomitej większości, stały się pełnoprawnymi domownikami. Zmieniła się nasza wrażliwość i podejście do zwierząt, których – z właścicieli – staliśmy się opiekunami. Wraz z rosnącą odpowiedzialnością za zwierzę przyszły też refleksje o tym, co właściwie jesteśmy im winni. Czytaj też: „Łatwiej połączyć psa z kotem niż kota z kotem” Słowo „wolność” brzmi bardzo dumnie – tak też zresztą kojarzą nam się koty, które nawet na poziomie języka stały się indywidualistami chadzającymi własnymi ścieżkami. Prawie tak jak ludzie; bo porównujemy koty ze sobą, homo sapiens, i często staramy się zrozumieć ich świat z naszej perspektywy. Być może dlatego wielu z ludzi głoszących, że kot „musi mieć wolność”, widzi to jako coś szlachetnego i absolutnie nie do odebrania. Kiedy jednak przyjrzeć się bliżej, często chodzi raczej o naszą własną wygodę, a nie dobro zwierzęcia. Zdecydowanie łatwiej jest otworzyć drzwi i pozwolić kotu „być kotem”, niż wymyślić mu bezpieczny sposób na rozładowanie napięcia i instynktów łowieckich, nie mówiąc już o konieczności sprzątania kuwety. Wychowanie kota, który nie wychodzi, wymaga od ludzi więcej obecności: trzeba zadbać o jego zdrowie i potrzeby bytowe oraz behawioralne. Kot wychodzący zdaje się „radzić sobie” sam. Ale ten sam kot może pewnego dnia nie wrócić (i w międzyczasie ogromnie cierpieć). Wtedy „wolność” przestaje brzmieć już tak romantycznie. Koty nie mają poczucia wolności w ludzkim sensie tego słowa. Nie tęsknią za ideałami, nie marzą o podróżowaniu ani nie wspominają dawnych przygód. Brak im filozoficznej natury, którą lubimy im przypisywać. Patrząc melancholijnie w okno, nie rozmyślają o sensie życia i utraconych wartościach. Kot działa tu i teraz. Oczywiście, że zechce wyjść na zewnątrz, jeśli dostrzeże gołębia na nieodległej gałęzi. Skakanie po oknie nie jest jednak wyrazem desperackiego pragnienia odzyskania wolności. Nie jest tak, że koty nie potrafią żyć na zewnątrz. Potrafią – to inteligentne, zwinne i odważne zwierzęta. Problem jednak w tym, że świat, w którym żyjemy, już nie jest już taki sam. Kiedyś wiejskie drogi były puste, a ruch aut ograniczony do minimum. Kot poruszał się w obrębie gospodarstwa domowego i pobliskich pól. Dziś nawet na ogrodzonym osiedlu trudno znaleźć spokojny kąt. Wystarczy przejść się po dzielnicy i spojrzeć na plakaty – pełno jest zaginionych kotów, które dotąd „zawsze wracały”. Ale badania naukowe mówią jedno: koty niewychodzące żyją nawet dwa razy dłużej niż te, które chodzą samopas. Samochody, hałas, śmiertelnie niebezpieczna chemia w ogródkach, psy spuszczane ze smyczy, większe ssaki – w tym ludzie – to jedne z wielu zagrożeń czekających na zewnątrz. Vide: Kotka z 18 pociskami w ciele. Za wskazanie sprawcy czeka nagroda
Nie tylko koty stanowią ofiary romantyzowania ich wolnej woli. Wśród nich są także ptaki, jeże i drobne gryzonie – nierzadko zwierzęta objęte ochroną i zagrożone wyginięciem. Koty są drapieżnikami z perfekcyjnie zaprogramowanym instynktem łowieckim. Polują, nawet jeśli nie są głodne. W wielu miejscach w Polsce populacje wróbli i mazurków drastycznie spadają m.in. przez koty. W krajach takich jak Australia czy Nowa Zelandia mówi się wręcz o „kocim kryzysie” ekologicznym, dlatego w niektórych regionach posiadanie kota możliwe jest wyłącznie pod warunkiem, że ten będzie żył wewnątrz domu; bezpiecznie dla samego siebie i populacji gatunków objętych protekcją. Choć koty w Polsce nie są uznane za gatunek inwazyjny, coraz częściej pojawiają się głosy, by określić je tym mianem. Jak pisze Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Katowicach, „kot domowy może stanowić poważne zagrożenie dla zwierząt dziko żyjących w środowisku przyrodniczym – zwłaszcza dla ptaków – dlatego nie powinien być wypuszczany przez właścicieli na zewnątrz bez odpowiedniego nadzoru”. Sprawdź również: Pies postrzelił ze strzelby właściciela Jak uszczęśliwić domowego kota? Koty znakomicie radzą sobie w domu. Wymagają od nas, opiekunów, głównie jednego – uwagi. Kiedy mają się gdzie wspinać, co drapać, na co polować (zabawki, kulka zrobiona z aluminium, ludzka stopa pod kocem), kiedy mają swoje rytuały, pełnowartościowe posiłki, spokój i kontakt z człowiekiem – są w pełni szczęśliwe i bynajmniej nie tęsknią za „rajem utraconym”. Balkon zabezpieczony siatką, woliera, wygodne legowisko na parapecie czy nawet spacery na smyczy (jeśli kot jest przyzwyczajony i nie stresuje go wychodzenie na zewnątrz) pozwala im na doświadczanie świata w sposób bezpieczny. Wymaga to jednak ludzkiego zaangażowania, co najczęściej budzi bunt prowadzący do przenoszenia własnych niedyspozycji na rzekomą kocią naturę. Zobacz także: Ukrywał w Częstochowie niedźwiedzicę. Grozi mu do pięciu lat Wśród wielu głosów krytyki dotyczącej niewypuszczania kotów na zewnątrz często przewija się „argument” mówiący o odrealnionych oczekiwaniach opiekunów czy fundacji wydających zwierzęta do nowych domów. Zwykle nie zapraszają do dyskusji, bywają wulgarne, stanowcze i nieznoszące sprzeciwu. Magdalena Jaźwińska, prezeska fundacji „Tymczasem u Magdy”, która od 2018 roku ocaliła ponad 400 zwierząt wielu gatunków, w rozmowie z portalem TVP Info wyraźnie zaznacza, jak ważna jest odpowiedzialność potencjalnych właścicieli, ich stosunek do obecnych standardów i faktów naukowych. „Gdy szukam moim podopiecznym nowego domu, moim najważniejszym celem jest znaleźć opiekunów świadomych potrzeb kota, a do podstawowych należą: kastracja, dom niewychodzący, odpowiednia profilaktyka, zgodna z zaleceniami weterynaryjnymi. Te trzy filary to według mnie absolutne minimum. Na zewnątrz na kota czeka mnóstwo niebezpieczeństw – tych samych, które bierzemy pod uwagę, kiedy decydujemy, że z jakiegoś powodu nie będziemy puszczać po osiedlu samopas naszych psów. Dlaczego więc koty traktujemy gorzej? Całe szczęście świadomość ludzi rośnie i dodatkowo dociera także do nich, iż to nie tylko na kota czekają zagrożenia, ale i on jest realnym zagrożeniem dla ekosystemu, do którego, jako zwierzę domowe, nie należy. Koty przyczyniły się już w wielu miejscach do wymarcia rodzimych gatunków ptaków, gadów, płazów czy drobnych ssaków, w niektórych krajach są traktowane jak szkodniki na równi ze szczurami. Kot, który dostaje jedzenie w domu, i tak będzie polował – bo taka jest jego natura – tyle że w celach „rozrywkowych”, by zaspokoić swój instynkt łowiecki. Mądry i odpowiedzialny opiekun zwierzęcia wie, że opieka powinna się odbywać zgodnie z najlepszą, dostępną współcześnie wiedzą, a nie z „kot babci jadł patyki i żył 20 lat”, bo taki dowód anegdotyczny nie ma absolutnie żadnej wartości. Żyjemy w XXI wieku i nie ma powodów, by przy tak łatwiej dostępności do informacji na wszelakie tematy, lekceważyć naukowe wskazania i przez to działać na krzywdę zwierząt. Musimy też pamiętać, że nie tylko zwierzęta są dla nas – my też jesteśmy dla nich” – powiedziała ekspertka. W gruncie rzeczy to nie koty się zmieniły, tylko my i nasz świat. Nasz stosunek do nich. Zaczęliśmy je traktować jak istoty czujące, a nie jak „zwierzęta użytkowe”. Mamy wiedzę, której wcześniej nie mieliśmy. Widzimy, jak długo mogą żyć w zdrowiu, jeśli się nimi mądrze opiekujemy. To, że coraz częściej mówi się o tym, by koty były zwierzętami w pełni domowymi, nie jest objawem histerii, tylko troski i miłości. Nie dlatego, że chcemy im coś odebrać – dlatego, że chcemy dać im długie i szczęśliwe życie. Wolność kota ma w sobie coś romantycznego, owszem. Ale tylko na sentymentalnych, sielskich obrazach i w dobranockach – nie w świecie współczesnym. Ludzka zdolność do refleksji oraz dojrzałość powinny polegać na tym, by umieć zobaczyć drugą stronę tej romantycznej opowieści i to, że to nie jest i nigdy nie był wybór pomiędzy „wolnością” a „klatką”. Możemy wybrać mądrze: zapewnić kotom bezpieczeństwo, rozrywkę, przyjemność i długie życie wolne od chorób. To nie odbiera im natury, lecz daje szansę, by tę naturę przeżyły w pełni. To, co jeszcze kilka lat temu budziło śmiech większości – kot na szelkach, woliera na balkonie – staje się oczywistością. Tak jak oczywiste stały się pasy bezpieczeństwa w samochodzie czy jazda na rowerze w kasku. Kategorie: Telewizja
Premier mówi o państwowym terroryzmie i apeluje do posłów: "Opamiętajcie się, póki jeszcze jest czas"- Ostatnie wydarzenia nie zostawiają miejsca na złudzenia: Rosja realizuje kolejny etap wojny hybrydowej, którego celem jest destabilizacja naszego państwa - mówił w piątek w Sejmie premier Donald Tusk.
Kategorie: Prasa
Pamiętasz te samochody? To hity PRL i lat 90 - QUIZNowe auta są bezpieczne, wygodne i oszczędne, ale wielu kierowców przyzna, że w zapachu spalin i motoryzacji z dawnych lat jest coś magicznego. Pamiętasz przeboje PRL i kultowe modele, które Polacy pokochali po przemianie? Sprawdź wiedzę w trudnym quizie - wynik 8 na 11 to już powód do dumy!
Maciej Lubczyński
Kategorie: Prasa
Pamiętasz te samochody? 8/11 to poziom ekspertNowe auta są bezpieczne, wygodne i oszczędne, ale wielu kierowców przyzna, że w zapachu spalin i motoryzacji z dawnych lat jest coś magicznego. Pamiętasz przeboje PRL i kultowe modele, które Polacy pokochali po przemianie? Sprawdź wiedzę w trudnym quizie - wynik 8 na 11 to już powód do dumy!
Maciej Lubczyński
Kategorie: Prasa
Milowy krok ws. okrętów podwodnych dla Polski. Padła dataSzef MON Władysław Kosiniak-Kamysz poinformował, że rząd jest coraz bliżej zakupu nowoczesnych okrętów podwodnych dla polskiej Marynarki Wojennej. Istnieje szansa, że 28 listopada, podczas obchodów Święta Marynarki Wojennej, poznamy dostawcę nowych okrętów w programie Orka.
Kategorie: Portale
|
Sondaże polityczneAnkietaStudio Opinii
TVN24 - wiadomości, KrajGazeta Wyborcza — kraj
wnp.pl Informacje z otoczenia przemysłu
TOK.fm - Najważniejsze informacje z Polski
TVN24 Biznes i ŚwiatPortaleTVP.Info
300polityka
Dziennik
Wirtualnemedia.pl
CzęstochowaZ serwisów lokalnych Urząd Miasta CzęstochowyPowiat CzęstochowskiDziennik Zachodni - Częstochowa
Gazeta.pl — Częstochowa
wCzestochowie.pl
Częstochowa - samorząd
|
Ostatnie odpowiedzi
15 lat 15 tygodni temu
17 lat 50 tygodni temu