LogowanieNawigacjaTrybunał Konstytucyjny
Prezydent RP - aktualnościSejm RP - NewsZ Kancelarii Premiera
Strony partii politycznych obecnych w Sejmie VIII kadencji(w układzie alfabetycznym) Książki w promocjiPO — AktualnościPSLZNPBelferBlogBLOGI POLITYCZNE„Skrót myślowy” — blog Janiny ParadowskiejGra w klasy — blog Adama SzostkiewiczaNowe wątki na forum DPNPopularne stronyDzisiejsze: |
AktualnościJakość wody w kranach pod znakiem zapytania. Wielka niewiadoma po prezydenckim wecieCo oznacza prezydenckie weto do nowelizacji ustawy o zaopatrzeniu w wodę? Czy grozi nam zastój w inwestycjach poprawiających jej bezpieczeństwo? Portal Samorządowy zapytał o to ekspertów. Jeden z komentarzy brzmi groźnie - "w branżowych rozmowach słychać bardzo wyraźnie: nie ma przepisów, to ja nie robię".
Kategorie: Portale
Eksperci miażdżą pomysł najmu senioralnego. To zrzucenie obowiązków na gminęZamiast zrzucać na gminę obowiązki związane z zapewnieniem seniorowi mieszkania dostępnego do jego potrzeb, należy zachęcać starsze osoby do sprzedaży i kupna nowego, dostosowanego do ich potrzeb lokalu - uważają eksperci. Niedopuszczalna w ich ocenie jest także propozycja wykluczenia ze wsparcia osób z trzeciego i drugiego piętra. Przewidują oni fiasko najmu z uwagi na brak odpowiednich lokali w zasobie gminnym.
Kategorie: Portale
Finał "Tańca z Gwiazdami". Kto wygrał w finale? Kto zdobył Kryształową Kulę?"Taniec z Gwiazdami" dotarł do finału. W niedzielę widzowie Polsatu zobaczyli ostatni odcinek jubileuszowej edycji tanecznego show Polsatu. Kto wygrał program? Która para zdobyła Kryształową Kulę?
Marta Kawczyńska
Kategorie: Prasa
Marek Migalski choruje na nowotwór i apeluje: Badajcie sięRutynowe badanie pokazało zmiany nowotworowe w jelicie grubym byłego europosła i politologa Marka Migalskiego, który zaapelował do Polaków, aby się badali.
Kategorie: Prasa
QUIZ. 20 pytań o życiu codziennym czasów PRL. Na ilu z nich polegniesz?Ten quiz to 20 pytań, które wrócą wspomnieniami do dawnych lat, do minionej epoki i czasów PRL. Pytamy o codzienność, zwyczaje i trochę o politykę. Młodzi już na 2. pytaniu będą mieli pod górkę. A jak poradzą sobie ci, którzy wtedy żyli? Na ilu pytaniach się wyłożą?
Marta Kawczyńska
Kategorie: Prasa
Wyniki Lotto w niedzielę 16 listopada 2025. Poznaj wyniki losowania i wygrane liczbyZobacz także: Wyniki Lotto z poprzednich dni znajdziesz zawsze na stronie TVP.INFO Wyniki Lotto 16.11.2025 – Multi Multi: W grze Multi Multi w dniu 16 listopada 2025 o godzinie 14:00 wylosowano następujące liczby: 1, 3, 15, 21, 23, 24, 28, 30, 31, 39, 41, 45, 49, 51, 58, 61, 69, 70, 73, 75. Plusem jest liczba 3. Natomiast o godzinie 22:00 wylosowano liczby: 57, 39, 7, 60, 13, 41, 24, 69, 6, 54, 46, 38, 5, 28, 19, 63, 58, 77, 31, 2. Plusem jest liczba 2. W losowaniu w grze Ekstra Pensja w dniu 16 listopada 2025 wylosowano następujące liczby: 35, 19, 34, 13, 30. Ostatnią liczbą wylosowaną w Ekstra Pensji jest 2. Wyniki Lotto 16.11.2025 – Ekstra Premia: W losowaniu w grze Ekstra Premia w dniu 16 listopada 2025 wylosowano następujące liczby: 5, 24, 32, 34, 35. Ostatnią liczbą wylosowaną w Ekstra Premii jest 2. W grze Kaskada w dniu 16 listopada 2025 o godzinie 14:00 wylosowano następujące liczby: 1, 2, 5, 7, 10, 12, 13, 14, 15, 18, 19, 21. Natomiast o godzinie 22:00 wylosowano liczby: 11, 9, 2, 24, 22, 1, 20, 17, 10, 18, 21, 6. W losowaniu w grze Mini Lotto w dniu 16 listopada 2025 wylosowano następujące liczby: 21, 33, 14, 1, 5. Kategorie: Telewizja
„Turyści-snajperzy” w oblężonym Sarajewie. Była burmistrz złoży zeznania– W sierpniu tego roku skontaktował się ze mną włoski dziennikarz Ezio Gavazzeni, który prowadził badania i zajmował się sprawą tzw. sarajewskiego safari. Poprosił mnie o złożenie zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa do prokuratury w Mediolanie. Wszystko załatwiłam za pośrednictwem włoskiej ambasady w Sarajewie – powiedziała telewizji N1 Karić. Stwierdziła, że zidentyfikowano już kilka osób, które strzelały do mieszkańców Sarajewa z serbskich pozycji. – To już nie są niezidentyfikowane osoby, które zabiły mieszkańców Sarajewa, ale osoby, które zostały zidentyfikowane. Są żyjący świadkowie, ale z pewnością istnieją dodatkowe informacje, które prokuratura w Mediolanie uzyskała – zauważyła Karić. – Jako była burmistrzyni Sarajewa jestem gotowa zeznawać przed prokuraturą w Mediolanie. Są inni świadkowie, którzy zeznawali już w innych sprawach przed Trybunałem Haskim, a ich zeznania mogą zostać wykorzystane w tej sprawie – stwierdziła. W czasie swojego urzędowania jako burmistrzyni bośniackiej stolicy Karić – po obejrzeniu filmu dokumentalnego „Sarajevo Safari” – złożyła w 2022 roku zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa do prokuratury Bośni i Hercegowiny, ale od tego czasu sprawa nie poczyniła żadnych znaczących postępów. Zobacz także: Potężny baron narkotykowy schwytany w Europie. Odpowiada za 400 zgonów Prokuratura w Mediolanie prowadzi obecnie śledztwo w związku z doniesieniami o tym, że w latach 90. XX wieku, podczas wojny w Bośni i Hercegowinie, organizowano podróże do oblężonego Sarajewa, by ich uczestnicy mogli strzelać do cywilów. Prokuratorzy zostali zawiadomieni o sprawie przez dziennikarza Gavazzeniego, który dowiedział się o niej od byłego funkcjonariusza bośniackiego wywiadu. Świadkowie i włoscy śledczy poinformowali o istnieniu cennika – cudzoziemcy płacili więcej za strzelanie do dzieci i mężczyzn uzbrojonych i w mundurach. Snajperzy-amatorzy płacili równowartość dzisiejszych od 80 tys. do 100 tys. euro za udział w tej „aktywności”. Zobacz też: Katastrofa w kopalni kobaltu. Osuwisko zabiło 32 osoby Kategorie: Telewizja
Ludowiec o współpracy z Polską 2050. „Nie było kaca. Wręcz przeciwnie”W sobotę kongres PSL ponownie wybrał na prezesa partii Władysława Kosiniaka-Kamysza. Przewodniczącym Rady Naczelnej został wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski. Pokonał on dotychczasowego szefa Rady Waldemara Pawlaka. Szef PSL na kongresie mówił też o nowych propozycjach, m.in. budowie metra w 10 miastach. Aleksandra Pawlicka, prowadząca „Pytanie dnia”, zapytała Jakuba Stefaniaka z PSL, jak ocenia wybór prezesa partii. – Prezes Władysław Kosiniak-Kamysz ma bardzo silny mandat. Pokazało to głosowanie – uzyskał 98,85 proc. poparcia. To jest też tożsame z mandatem zaufania, jaki deklarują Polacy, bo badania opinii publicznej dotyczące zaufania do polityków pokazują, że Władysław Kosiniak-Kamysz już jest w pierwszej trójce, a nawet na drugim miejscu. To duży sukces, ale też efekt bardzo ciężkiej pracy – powiedział Stefaniak. – Te wybory w PSL to święto demokracji. To nie tylko wybór prezesa, ale także przewodniczącego Rady Naczelnej. Tam kandydatów było dwóch i obu trzeba pogratulować, bo start w takich wyborach to nie lada wyzwanie. To nie były łatwe wybory – dodał. PSL deklaruje, że pójdzie samodzielnie do wyborów. Prowadząca „Pytanie dnia” zapytała Stefaniaka, czy to efekt „kaca” po koalicji z Polską 2050. – Nie było żadnego kaca. Wręcz przeciwnie – uważam, że projekt Trzeciej Drogi był jednym z najbardziej udanych politycznych przedsięwzięć po 1989 r. Ten projekt miał jasno określony cel. Hasło brzmiało: „Albo Trzecia Droga, albo trzecia kadencja PiS-u”. W 2023 r., dzięki poparciu dla naszego projektu, udało się odsunąć PiS od władzy. Polacy powiedzieli: dość. To był główny sukces tej koalicji. Później były trzy cykle wyborcze – na to się umawialiśmy z partnerami. Dziś projekt jest zakończony – powiedział. – Nasze listy są otwarte na różne osoby, ale PSL – który jest dziś chyba najliczniejszą partią w Polsce pod względem członków – jest w stanie samodzielnie je zbudować. To bardzo ważne. Mamy doświadczonych samorządowców, współpracujemy z różnymi grupami społecznymi. Istnieją środowiska, które mają podobne punkty programowe i podobne spojrzenie na państwo, szczególnie jeśli chodzi o praworządność czy szeroko rozumiane wartości prodemokratyczne. Dla takich osób na listach PSL na pewno znajdzie się miejsce – stwierdził Stefaniak. – Naszym strategicznym celem jest ponowienie mandatu, jaki dostaliśmy od obywateli, i niedopuszczenie do władzy tych, którzy chcieliby Polskę zepsuć. A niebezpieczeństwo jest duże – cała Europa się radykalizuje, a w Polsce podobne ruchy także zyskują poklask. Przyznam szczerze, że włos się jeży na głowie, kiedy słyszę niektórych polityków ultraradykalnej prawicy mówiących o polexicie. Dziś, gdy za wschodnią granicą toczy się wojna, nawet mówienie o opuszczaniu Unii Europejskiej to granie pod scenariusz Kremla – ocenił. – Musimy postawić sobie za cel zabezpieczenie interesów Polski i Polaków, także w kontekście przeciwdziałania radykalizmom, żeby nie zrobić jakiegoś głupiego ruchu. Proszę zobaczyć, co zrobił Nigel Farage w Wielkiej Brytanii – doprowadził do brexitu, a potem sam wyjechał do Niemiec, bo jego żona jest Niemką i tam mieszka. My nie chcemy sytuacji, w której jeden czy drugi pożyteczny, przepraszam za wyrażenie, idiota Kremla zrobi nam tu kipisz, po czym czmychnie za granicę, zostawiając Polskę z problemem – powiedział Stefaniak. Czytaj też: Afera z działką CPK. Minister energii wskazał, kto jest winny Kategorie: Telewizja
Mgła zakłóciła pracę lotniska w Krakowie. Niektóre loty przekierowaneWarunki atmosferyczne wpływają na pracę portu i mogą powodować opóźnienia, przekierowania oraz odwołania rejsów. W krótkim komunikacie na Facebooku władze lotniska poinformowały o przekierowaniu niektórych lotów do Katowic. Czytaj także: Nadciąga wyraźne ochłodzenie. Pojawią się przymrozki, gołoledź i śnieg „Linie lotnicze zorganizowały transport naziemny pasażerów do/z KRK lub wrócą do docelowego miejsca drogą powietrzną” – czytamy. Jednym z samolotów, który był zmuszony zawrócić, był ten z Kopenhagi do Krakowa. Kategorie: Telewizja
Katastrofa w kopalni kobaltu. Osuwisko zabiło 32 osobyDo wypadku doszło w kopalni Kolando, około 42 km na południowy wschód od Kolwezi, stolicy prowincji Lualaba, ośrodka wydobycia miedzi i kobaltu. – Pomimo formalnego zakazu wstępu na teren kopalni z powodu ulewnych deszczów i ryzyka osuwisk, nielegalni górnicy przedostali się do kamieniołomu – powiedział prasie Roy Kaumba Mayonde, minister spraw wewnętrznych prowincji. – Pośpieszne przejście górników spowodowało zawalenie się prowizorycznego mostu, który zbudowali nad zalanym wykopem, wyznaczającym granicę kopalni – dodał urzędnik. – Do tej pory odnaleziono 32 ciała – przekazał, precyzując, że poszukiwania „są kontynuowane”. Zobacz także: Zakończono akcję ratunkową w kopalni. Znaleziono ciało górnika Raport agencji rządowej Konga ds. górnictwa, odpowiedzialnej za zapewnianie pomocy technicznej i finansowej spółdzielniom górniczym – z którą AFP konsultowała się w niedzielę, wspomina o panice wywołanej przez żołnierzy obecnych na miejscu zdarzenia. Jak przekazał Reuters, zawalenie się kopalni „spowodowane zostało paniką, podobno wywołaną przez ostrzał z broni palnej personelu wojskowego zabezpieczającego teren”. Zgodnie z raportem agencji, kopalnia Kolando od kilku miesięcy jest przedmiotem sporu między górnikami a jej operatorami, określanymi jako „chińscy partnerzy”. Oskarżenia o niewolniczą pracę dzieci, niebezpieczne warunki pracy i korupcję w sektorze wydobywczym mocno obciążają cały przemysł kobaltowy w Demokratycznej Republice Konga – podała AFP. Demokratyczna Republika Konga zapewnia ponad 70 proc. światowego zapotrzebowania na kobalt, metalu niezbędnego do produkcji akumulatorów wykorzystywanych w elektronice i pojazdach. Większość kongijskiego kobaltu wydobywana jest z ogromnych kopalni przemysłowych, ale szacuje się, że ponad 200 tys. osób pracuje w charakterze górników w nielegalnych kopalniach. Zobacz też: Wstrząs w kopalni. Mieszkańcy poczuli drgania, górnicy ewakuowani Kategorie: Telewizja
Od 1 grudnia zmiany w PSZOK. Tych odpadów nie będzie można oddaćOd 1 grudnia 2025 r. wchodzą zmiany w funkcjonowaniu PSZOK-u. Nie będzie już można oddać niektórych odpadów.
Kategorie: Portale
Ludowiec o współpracy z Polską 2050. „Nie było kaca. Wręcz przeciwnie”– Uważam, że projekt Trzeciej Drogi był jednym z najbardziej udanych politycznych przedsięwzięć po 1989 r. – powiedział w „Pytaniu dnia” w TVP Info wiceszef Kancelarii Premiera Jakub Stefaniak (PSL).
Kategorie: Telewizja
Nowa marka wjeżdża do Polski. 11 modeli spalinowych, najtańszy z silnikiem 1.5. Jakie ceny?dR Automobiles to marka z Włoch, która w Polsce już na początek wprowadza aż 11 modeli, w tym 10 benzynowych SUV-ów. EVO Cuatro jest najtańszy w gamie. Z kolei DR6 wyposażony silnik z LPG zapewni 1200 km zasięgu na jednym tankowaniu...
Tomasz Sewastianowicz
Kategorie: Prasa
Shazza choruje na nowotwór. "Jestem w trakcie terapii celowanej"Shazza w niedzielny poranek pojawiła się w programie "Halo tu Polsat". W rozmowie z Katarzyną Cichopek i Maciejem Kurzajewskim opowiedziała o tym, jak wygląda obecnie jej życie z chorobą nowotworową. Jakiej terapii się poddała? Jak czuje się obecnie?
Marta Kawczyńska
Kategorie: Prasa
„Front gaśnicowy” rośnie w siłę. Braun udźwignie swój sukces?Parlament Europejski 13 listopada ponownie uchylił immunitet Grzegorzowi Braunowi. Powodem są zarzuty pozbawienia wolności Gizeli Jagielskiej, ginekolożki szpitala w Oleśnicy w kwietniu tego roku, zniszczenia plakatów Stowarzyszenia Tęczowe Opole w marcu oraz publicznego nawoływania do nienawiści w grudniu 2023 roku. To już drugi raz, kiedy Parlament Europejski uchyla Braunowi immunitet, pierwszy raz zrobił to w maju, by mogło zostać wszczęte śledztwo w sprawie między innymi zgaszenia chanukowych świec w Sejmie za pomocą gaśnicy. Każdy z tych skandali, to mini spektakl, dobrze wyreżyserowany, odegrany, nagłośniony i zbierający nową publiczność – w końcu Grzegorz Braun jest wykształconym reżyserem. Posłowie z sejmowych komisji mogliby się od niego uczyć. Spektakle Brauna pokazują nie tylko jego poglądy: antysemityzm czy fundamentalizm religijny, do których zresztą otwarcie się przyznaje, ale przede wszystkim słabość państwa. Z całego tłumu obecnego w Sejmie Brauna próbowała powstrzymać tylko Magdalena Grudzińska-Adamczyk. Straż Sejmu stała bezradna. Podobnie jak policjanci, kiedy Braun napastował lekarkę w szpitalu w Oleśnicy. W Jedwabnem, w czasie obchodów rocznicy mordu Żydów, Braun zagrodził dojazd delegacji Gminy Wyznaniowej Żydowskiej. Przy kamerach kazał policjantom słuchać, jak oskarża rabina Michaela Schudricha o przestępstwo fałszerstwa. „Ma pan tutaj fałszerza, który trąbi na cały świat swoje kłamstwa” – mówił do policjanta Braun, po czym kazał mu pójść po kogoś, komu może złożyć zawiadomienie o przestępstwie i ten policjant ukłonił się i poszedł. Choć fałszerzem historii, zaprzeczającym istnieniu komór gazowych jest sam Braun. Te spektakle pokazują nie tylko antysystemowość Brauna, ale jego lekceważący i pogardliwy stosunek do państwa polskiego. Być może jednak któraś z tych historii znajdzie swój koniec w sądzie, w wyniku czego Grzegorz Braun będzie zmuszony wycofać się z polityki przynajmniej na jakiś czas. Czy Konfederacja Korony Polskiej, której jest on niekwestionowanym i w dodatku jedynym charyzmatycznym przywódcą – mogłaby to przetrwać? To jedno pytanie, a drugie: czy Konfederacja Korony Polskiej jest w stanie udźwignąć swój sukces, jakim jest rosnące poparcie? Oba pytania dotyczą właściwie jednego, czyli struktur partii Brauna. Blok Konfederacji Korony Polskiej na Marszu Niepodległości 11 listopada 2025 roku był pokaźny. Pod konfederackimi flagami maszerowała nadmuchiwana kukła Grzegorza Brauna, baner z hasłem „odzyskajmy niepodległość!” nieśli posłowie Korony w Sejmie: Roman Fritz, Sławomir Zawiślak i Włodzimierz Skalik, z których żaden nie jest specjalnie przebojowy, ani nie zapada w pamięć. Był baner nawołujący do polexitu, śmierci wrogom ojczyzny, ochrony życia od poczęcia. Była też furgonetka, z której leciała skoczna piosenka agitacyjna obliczona na poszerzenie elektoratu kobiecego: „Córki, żony, matki, babki, odmieniane przez przypadki, precz z tym ładem kolorowym dziś na zjeździe prawicowym. (…) Czas powstrzymać rewolucję zasad i rodzin destrukcję. Razem z nami idzie nowe i kobiety prawicowe. My spod znaku gaśnicy damy odpór wrogiej lewicy. Ooo-ooooo-ooo-ooooo” – tak to mniej więcej szło. W wyborach prezydenckich na Grzegorza Brauna zagłosowało około miliona dwustu tysięcy osób, i to około 6-proc. poparcie się utrzymuje, a październikowe badanie CBOS-u pokazało wynik 9.9 pkt proc. Przeciętny profil jego wyborcy to mężczyzna 30-49 i więcej lat, z mniejszych ośrodków, z niższym wykształceniem. Ale na oficjalnej stronie partii są też kobiety: Diana Ruchniewicz, Marta Mrzygłód, Karolina Pikuła i jeszcze kilka innych. – Oczywiście, że są też kobiety. To mit, że kobieta, która idzie do polityki, będzie z automatu popierać liberałów czy lewicę. Prawica ma swoje polityczki – mówi dr Przemysław Witkowski, zastępca dyrektora w Instytucie Myśli Politycznej im. Gabriela Narutowicza, politolog, który od lat bada środowiska skrajnej prawicy. – Fakt, że Grzegorz Braun jest zwolennikiem wyraźnego podziału ról, nie oznacza, że nie znajdzie kobiet, które by o niego zagłosowały, czy nie chciały działać w jego partii. Jest wiele kobiet aktywnie działających w środowiskach antyszczepionkowych, antyaborcyjnych i antyukraińskich – mówi Witkowski. Karolina Pikuła, polityczka z Rzeszowa, kandydatka w wyborach do europarlamentu, jest bardzo aktywna: spotkania, marsze, demonstracje: „stop inwazji imigrantów”, przeciw edukacji zdrowotnej, za edukacją domową, za życiem i rodziną, za pokojem, przekonuje, że tylko Grzegorz Braun jest w stanie zadbać o pamięć polskich ofiar rzezi wołyńskiej, przeciw „ukrainizacji Polski”, przeciw „plandemii”, szczepionkom i 5G. Wspierają Grzegorza Brauna również Justyna Socha, prezeska organizacji antyszczepionkowej Stop NOP, Samuela Torkowska, która startowała w wyborach do parlamentu europejskiego i która nie kryje swojej sympatii dla Władimira Putina, Lucyna Kulińska historyczka o zacięciu antyukraińskim i prof. Anna Raźny, która o zagrożeniach ze strony Rosji pisze używając cudzysłowu, a niebezpieczeństwo widzi w Kijowie i w Berlinie. Są też kobiety związane z Polskim Towarzystwem Niezależnych Lekarzy, których łączy niechęć do procedur medycznych rekomendowanych przez WHO, czyli Światową Organizację Zdrowia. Kolejnym środowiskiem po antyukraińskich, antyszczepionkowych, antyaborcjonych i proputinowskich zasilających szeregi partii Brauna są środowiska dawnych LPR i Samoobrony. „My, niżej podpisani byli działacze Ligi Polskich Rodzin i Samoobrony Rzeczpospolitej Polskiej oświadczamy, że w zbliżających się wyborach prezydenckich w Polsce w roku 2025, popierać będziemy Kandydata na Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej, polskiego posła do Parlamentu Europejskiego, Grzegorza Michała Brauna. (…) Katastrofalnym skutkiem wasalnej polityki kolejnych rządów w Polsce jest, że to naród polski finansuje wojny, których Polska nie wypowiedziała. (…) Trzeba natychmiast skończyć z obłąkaną i agresywną polityką wojny. (…) Ufamy, że to Grzegorz Braun zatrzyma ekonomiczny i moralny rozbiór Polski, będzie stał na straży polskich interesów narodowych” – można przeczytać w mediach społecznościowych. Pod apelem nazwiska polityków głośne w latach 2001-2007, czyli w IV i V kadencji Sejmu: Zygmunt Wrzodak – założyciel LPR, Mirosław Orzechowski – sekretarz stanu w ministerstwie edukacji narodowej, Krzysztof Filipek – były minister Kancelarii Premiera, Mateusz Piskorski, oskarżony o szpiegostwo, wciąż występujący w propagandowych mediach białoruskich i inni. – Myślę, że 30 proc. dzisiejszych wyborców Grzegorza Brauna to dawni wyborcy LPR. Po 2007 roku PiS przejął te środowiska, ale teraz traci je na rzecz Grzegorza Brauna – mówi Przemysław Witkowski. Do tego odchodzący od PiS starsi wyborcy. Ale wydaje się, że to właśnie dzięki obecności dawnych posłów i działaczy LPR, ludzi już doświadczonych i potrafiących się zorganizować, partia może liczyć na trwalszą strukturę, która może przetrwać nawet problemy lidera. No i jeszcze coś. – Braun nie popełnia błędu Olszańskiego, lidera partii Rodacy Kamraci, która rozpierzchła się, kiedy Olszański został aresztowany. Braun pozwala rosnąć mniejszym liderom, ma zawodników gotowych pociągnąć jego „dzieło”: Piskorski, Torkowska, Socha, Sebastian Pitoń czy Bartosz Bekier dawny przywódca Falangi i wydawca książek Aleksandra Dugina, rosyjskiego imperialisty, putinowskiego ideologa, wroga Polski. To wszystko są ludzie, których opisywałem w moich książkach, mówiący językiem zbieżnym z narracjami Kremla. Braun stworzy też dla swojej partii młodzieżówkę – mówi Przemysław Witkowski. Odejście Brauna razem z jego talentem i charyzmą może jednak przynieść, jak zakłada Witkowski, spadek poparcia przynajmniej o połowę. Wzrost obu Konfederacji jest niebezpieczny dla PiS. Wolałby je wchłonąć, tak jak niegdyś wchłonął LPR i Samoobronę, tak jak niedawno wchłonął Suwerenną Polskę. W tej chwili przeżywa wyraźny kryzys, stąd zaostrzenie retoryki antyunijnej, którą chce zatrzymać i przekonać prawicowych wyborców. – PiS ma teraz kłopoty, ale mimo to ma większą szansę na odebranie Braunowi części elektoratu niż w wypadku młodszych wyborców Bosaka i Mentzena. Nie ten język, nie ta generacja. A Braunowi owszem, może odebrać nawet ich sporo, zostawiając tylko tych najbardziej fanatycznie antyszczepionkowych, antyukraińskich i prorosyjskich, dla których PiS to jakieś nudne, miękkie establishmentowe centrum – mówi Witkowski. – Gdyby zatem Braun trafił do więzienia, a PiS skutecznie prowadził kampanię w bastionie Brauna czyli południowo-wschodniej Polsce, umieszczając tam polityków swojego prawego skrzydła, to można założyć, że 30% ludzi popierających dziś Brauna by zassał. Głośne performensy Brauna przynoszą oprócz sławy pieniądze. Partia pieniądze czerpie ze zrzutek, każdy spektakl to nowe wpłaty. Nieobecność Brauna osłabiłaby więc partię i pod względem finansowym. Zrzutki to jednak niejedyne źródło pieniędzy. – Ciekawa jest tu siatka organizacji pozarządowych wokół Brauna, takich jak fundacja Osuchowa, którą kieruje poseł Włodzimierz Skalik, fundacja Pobudka, którą kieruje poseł Roman Fritz czy wydawnictwo 3DOM Tomasza Grzegorza Stali, które wydaje bardzo hardkorowe, skrajnie prawicowe książki. Teraz w PE Braun zarabia, ale przecież przez całe lata funkcjonował na funduszach zrzutkowych. Pytanie brzmi, kto te pieniądze wpłaca, jak wielu jest tam ludzi zwykłych, a ile „tajemniczych” podmiotów – mówi Witkowski. Wszystko wskazuje na to, że to dobry moment dla Grzegorza Brauna, żeby mieć ambicje. Młyny Sprawiedliwości mielą wolną, więc wciąż ma szansę stać się języczkiem u wagi w kolejnych wyborach, jako trzecia partia prawicy. Cała prawica, mimo że ukrywa konfliktów, z których widoczniejsze są te osobiste, niż merytoryczne poszła jednak w marszu pod hasłem „Jeden naród, silna Polska” i widać i słychać było wyraźnie, że to, co ich łączy, to nienawiść do Donalda Tuska, uchodźców, Żydów, migrantów, Ukraińców, oraz strach i pogarda wobec liberalizmu. Na marsz 11 listopada Konfederaci Grzegorza Brauna zapraszali tak: „Chodźcie z nami, z Konfederacją Korony Polskiej i Szerokim Frontem Gaśnicowym! Maszerujemy po niepodległość!”. Do niedawna „braunistów” nikt nie tratował poważnie: fundamentalni narodowi katolicy, nawołujący do batożenia tych, co według ich kapłanów naruszają prawa boskie, rasiści, antysemici z widoczną „ukrofobią”, wyznawcy rozmaitych teorii spiskowych antyszczepionkowcy. Po marszu mogą ogłosić sukces. Przesunęli całą scenę polityczną mocno na prawo. Hasła do niedawna niedopuszczalne, poglądy, których się wstydzono, ludzie, z którymi politycy nie śmieli się pokazać – to wszystko 11 listopada maszerowało środkiem Warszawy, w towarzystwie nie tylko polityków prawicy, ale i głowy państwa. Znaczna część społeczeństwa kupiła quasi wojenną estetykę marszu, uznając flary, dym, i huk petard za ładne. Otwarcie rzucone zostało, przez samego Brauna, hasło Polexitu. Kategorie: Telewizja
Zawodnik NFL postrzelony w brzuch na Manhattanie. Jest w stanie krytycznymDo zdarzenia miało dojść tuż po godzinie 2.00 lokalnego czasu w niedzielę. Nowojorska policja nie potwierdziła tożsamości ofiary, ale „NYP” napisał, powołując się na źródło, że chodzi o Boyda. Według relacji gazety zawodnik drużyny Jets miał uczestniczyć w kłótni i po krótkiej wymianie zdań padły dwa strzały, które trafiły Boyda w podbrzusze. Policja w związku z tym zajściem jeszcze nikogo nie aresztowała i prowadzi śledztwo. „Jesteśmy świadomi sytuacji z udziałem Krisa Boyda i nie będziemy na razie udzielać dalszych komentarzy” – poinformowali Jets w oświadczeniu. Czytaj także: Przerwany mecz kadry. Narodowy zamknięty dla kibiców? 29-letni Boyd, grający na pozycji obrońcy, przez cały sezon był na liście kontuzjowanych graczy. Łącznie wystąpił w 81 meczach w karierze w barwach Minnesota Vikings, Arizona Cardinals i Houston Texans. Został wybrany przez drużynę Vikings w siódmej rundzie draftu NFL w 2019 roku. Kategorie: Telewizja
Fake newsy pod lupą „Sprawdzamy”. Kancelaria szerzy kremlowską propagandęW programie „Sprawdzamy” Juliusz Głuski-Schimmer i Witold Tabaka rozmawiali również o sztucznej inteligencji, która coraz śmielej wkracza do świata popkultury. W Chinach tzw. mikrodramy podbijają smartfony milionów widzów i generują ogromne zyski. Twórcy takich produkcji rezygnują ze scenarzystów i grafików na rzecz rozwiązań opartych na AI. Czy faktycznie możliwe jest, by wszystko wykonywała sztuczna inteligencja? Pojawił się też temat filmików, w rodzaju tych pokazujących psa ratującego dziecko przed spadającym sufitem – przykładów wielu materiałów tworzonych przez AI, które masowo zalewają internet. O co w nich chodzi i czemu mają służyć? W programie pojawiło się również ostrzeżenie przed oszustami podszywającymi się pod pracowników Biura Informacji Kredytowej. Jedna z ofiar przestępców zaciągnęła na swoje dane kredyty na ponad 270 tysięcy złotych. Wszystko to w programie „Sprawdzamy” w TVP Info. Czytaj też: „Sprawdzamy”: Fake news tygodnia posłanki PiS Kategorie: Telewizja
Sezon grzewczy 2025/2026 może być bardzo kosztowny. Będzie jeszcze drożej niż rok temuSezon grzewczy 2025/2026 może okazać się bardzo kosztowny dla gospodarstw domowych, które korzystają z gazu ziemnego. Choć ceny wykazują pewną stabilizację, prognozy wciąż wskazują na dalsze podwyżki. Warto wiedzieć, co decyduje o wysokości rachunków i ile możemy zapłacić za ogrzanie domu.
Kategorie: Portale
Pewne zwycięstwo Świątek. Polki z awansemOba zespoły pokonały Nową Zelandię po 3:0 i ich bezpośredni mecz na zakończenie miał wyłonić najlepszą drużynę zawodów w Gorzowie Wlkp. Urodzona w Czechach Klimovicova (146. WTA), która polskie obywatelstwo otrzymała rok temu, na grę w singlu zasłużyła dobrym występem w deblu w pierwszym dniu turnieju przeciwko Nowej Zelandii. W szóstym gemie nastąpiło pierwsze przełamanie w turnieju Bertei (319. WTA). Rumunka dzień wcześniej nie notowała takich potknięć w meczu z zawodniczką z antypodów. Reprezentantka Polski w pierwszym secie popisała się trzema (w meczu sześcioma) asami serwisowymi, a zakończył go wyraźny aut za linię końcową po zagraniu rywalki. W drugiej partii Klimovicova grała z większym spokojem i dokonywała dobrych wyborów. 19-letnia Rumunka popełniała coraz więcej błędów, tracąc wiarę w końcowy sukces. O dwa lata starsza Polka w tej części gry do stanu 5:0 przegrała zaledwie jedną piłkę. Rywalkę stać było tylko na wygranie jednego gema. Klimovicova pierwsze zwycięstwo singlowe w barwach Polski przypieczętowała wykorzystanym pierwszym meczbolem. – Jestem bardzo szczęśliwa, że zdobyłam punkt dla Polski. Dziękuję za doping kibicom. Jesteście wspaniali – powiedziała pochodząca z Ołomuńca tenisistka. Zobacz także: Ewa Pajor królową El Clasico. Polka skarciła Real Madryt Rywalizację wiceliderki światowego rankingu z siódmą rakietą Rumunii poprzedziło losowanie, którego główną postacią był sześciokrotny indywidualny mistrz świata na żużlu Bartosz Zmarzlik. Świątek drogę do 14. wygranej singlowej w zawodach BJKP rozpoczęła od łatwego przełamania podania Lee (292. WTA). Doświadczonej Rumunce zdarzały się fragmenty lepszej gry, dzięki którym notowała zdobycze gemowe. Wynikało to przede wszystkim z braku koncentracji i błędów Polki. Lee ostatecznie nie zdołała wygrać żadnego punktu po własnym serwisie. Raszynianka mecz zakończyła efektownym wolejem. – Rozgrywam wiele meczów w roku, ale te dwa przed własną publicznością były wyjątkowe. Atmosfera w drużynie jest naprawdę niesamowita. Chciałabym grać z nią więcej spotkań – podsumowała Świątek. W tym samym terminie zaplanowano w sumie siedem turniejów, których triumfatorki awansują do decydującej fazy eliminacji, zaplanowanej na kwiecień 2026. Pozostałe 14 zespołów z miejsc drugich i trzecich w tabelach zagra na wiosnę w Grupie I BJKC. W 2024 roku Polki, z Igą Świątek w składzie, osiągnęły historyczny wynik w Billie Jean King Cup, docierając do półfinału, w którym minimalnie uległy późniejszym triumfatorkom Włoszkom. Polska - Rumunia 2:0. Linda Klimovicova - Elena Ruxandra Bertea 6:2, 6:1 Iga Świątek - Gabriela Lee 6:2, 6:0. Zobacz też: Koniec sezonu Igi Świątek. Porażka po długim boju Kategorie: Telewizja
|
Sondaże polityczneAnkietaStudio OpiniiTVN24 - wiadomości, KrajGazeta Wyborcza — kraj
wnp.pl Informacje z otoczenia przemysłu
TOK.fm - Najważniejsze informacje z Polski
TVN24 Biznes i ŚwiatPortaleTVP.Info
300polityka
Dziennik
Wirtualnemedia.pl
CzęstochowaZ serwisów lokalnych Urząd Miasta CzęstochowyPowiat CzęstochowskiDziennik Zachodni - Częstochowa
Gazeta.pl — Częstochowa
wCzestochowie.pl
Częstochowa - samorząd
|
Ostatnie odpowiedzi
15 lat 15 tygodni temu
17 lat 50 tygodni temu