LogowanieNawigacjaTrybunał Konstytucyjny
Prezydent RP - aktualnościSejm RP - NewsZ Kancelarii Premiera
Strony partii politycznych obecnych w Sejmie VIII kadencji(w układzie alfabetycznym) Książki w promocjiPO — AktualnościPSLZNP
BelferBlogBLOGI POLITYCZNE„Skrót myślowy” — blog Janiny ParadowskiejGra w klasy — blog Adama SzostkiewiczaNowe wątki na forum DPN |
AktualnościKolejne groźby pod adresem prezydenta Nawrockiego„Nie ma zgody na łamanie prawa w sieci! Na bieżąco zgłaszamy do platform społecznościowych wszelkie nielegalne treści. Szczególnie te z groźbami wobec najważniejszych osób w państwie – jak Prezydent RP. Dziś mieliśmy kolejny taki przypadek” – przekazał w środę w godzinach wieczornych na X wicepremier, minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski. Jak stwierdził, obecnie moderacja platform decyduje, czy takie treści znikną i jak szybko się to stanie. „Dlatego pracujemy nad wdrożeniem aktu o usługach cyfrowych – DSA – aby treści nielegalne były szybko usuwane. Ustawa jest na końcówce prac sejmowych. Niebawem trafi do podpisu Prezydenta” – poinformował wicepremier. Marek Gieorgica z Ministerstwa Cyfryzacji wyjaśnił, że chodzi o wpis na platformie X, w którym użytkownik „sugerował lub nawoływał do zamachu na prezydenta RP”. Zobacz także: „Do zobaczenia Karolku’’. Policja bada wpisy z groźbami wobec prezydenta Powiedział, że wyszukiwaniem takich treści w mediach społecznościowych zajmuje się wytypowany do tego zespół w NASK. Zgodnie z procedurą w przypadku odnalezienia w sieci takich wpisów są one natychmiast zgłaszane do moderacji platform, na których się ukazują. – Zwykle, kiedy takie treści są wyłapywane, to oprócz zgłoszenia do moderacji platform, które mogą je usunąć, zgłaszane są one także do odpowiednich służb – powiedział Gieorgica. O podobnym przypadku poinformowała w ubiegłym tygodniu Komenda Stołeczna Policji. Zatrzymano wtedy mężczyznę mającego związek z kierowaniem gróźb karalnych wobec prezydenta RP. W sprawie chodziło o zdjęcie z pistoletem i podpisem „do zobaczenia Karolku”, zamieszczone przez jednego z użytkowników portalu X pod fotografią prezydenta z meczu Polska-Holandia. Zobacz także: 19-latek groził prezydentowi, szybko został namierzony Podejrzanym o kierowanie gróźb karalnych wobec prezydenta okazał się 19-letni obywatel Polski. Prok. Piotr Antoni Skiba, rzecznik warszawskiej prokuratury, poinformował, że podejrzany przyznał się do winy i wyraził skruchę. Zastosowano wobec niego dozór policji, połączony z zakazem zbliżania się do prezydenta oraz budynków należących do Kancelarii Prezydenta RP – Pałacu Prezydenckiego oraz Belwederu. Kategorie: Telewizja
Miliardy dla NFZ i likwidacja CBA. Tym zajmą się dziś posłowiePodczas trzeciego dnia czterodniowego posiedzenia Sejm ma przeprowadzić pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o koordynacji działań antykorupcyjnych oraz o likwidacji Centralnego Biura Antykorupcyjnego. CBA ma być zlikwidowane od 1 maja 2026 r. Zadania CBA mają zostać przeniesione do policji, w której ma powstać Centralne Biuro Zwalczania Korupcji, oraz do wzmocnionej Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego i do Krajowej Administracji Skarbowej, która miałaby przejąć badanie oświadczeń majątkowych. CZYTAJ TAKŻE: Drugie podejście do likwidacji CBA. Nowy termin w nowej ustawie Posłowie mają wysłuchać także sprawozdania komisji o pilnym rządowym projekcie ustawy dotyczącym Funduszu Medycznego. Przygotowana przez resort zdrowia propozycja zakłada, że Narodowy Fundusz Zdrowia będzie mógł w 2025 r. otrzymać dodatkowo około 3,6 mld zł z Funduszu Medycznego. Projekt nowelizacji ustawy o Funduszu Medycznym został przyjęty w środę przez Radę Ministrów. ZOBACZ WIĘCEJ: Dodatkowe miliardy dla NFZ. „Pacjenci mogą czuć się bezpiecznie” Sejm zajmie się też projektem nowelizacji ustawy o Służbie Więziennej; przewiduje on wprowadzenie dla funkcjonariuszy SW świadczenia mieszkaniowego wzorowanego na analogicznym świadczeniu, które będzie należne funkcjonariuszom służb podległych ministrowi spraw wewnętrznych. CZYTAJ RÓWNIEŻ: Premier powołał nową szefową Służby Więziennej Rozpatrzony zostanie także projekt zmian w Karcie Nauczyciela, który przewiduje, że nauczyciele będą mieli zapłacone za niezrealizowane godziny ponadwymiarowe. ZOBACZ TEŻ: Godziny ponadwymiarowe. ZNP przeciwny zmianom w Karcie Nauczyciela Kategorie: Telewizja
UE walczy z fałszywymi reklamami i manipulacją w sieci
Jednolity rynek dla konsumentów do 2030 roku
Komisja podkreśla, że celem do 2030 roku jest stworzenie w pełni jednolitego rynku dla konsumentów. Oznacza to zniesienie przeszkód, które wciąż utrudniają mieszkańcom UE dostęp do usług i produktów w innych krajach członkowskich. Jednym z problemów pozostaje geobloking, czyli blokowanie niektórych treści lub usług w zależności od lokalizacji użytkownika. Choć Unia Europejska już wprowadziła przepisy ograniczające geobloking, KE zamierza ocenić, czy regulacje działają skutecznie i faktycznie ułatwiają konsumentom dostęp do rynku. Nowy Digital Fairness Act: przejrzystość i uczciwość w sieci W przyszłym roku Komisja Europejska zaprezentuje projekt nowych przepisów dotyczących przejrzystości cyfrowej – Digital Fairness Act (DFA). Jego zadaniem będzie uporządkowanie rynku cyfrowego i ograniczenie nieuczciwych działań, na które codziennie narażeni są użytkownicy internetu. Czytaj także: Amazon i Microsoft na celowniku Unii. Giganci chmur w tarapatach DFA ma zwalczać ciemne wzorce – mechanizmy projektowania interfejsów, które mają skłaniać użytkowników do określonych działań. Przykładem są fałszywe zegary w sklepach internetowych, rzekomo odliczające czas do końca promocji, co ma wywoływać presję na zakup. DFA obejmuje również regulacje dotyczące uzależniającego designu. Produkty cyfrowe często są projektowane tak, by przyciągać uwagę użytkowników, m.in. poprzez ciągłe powiadomienia, które utrudniają oderwanie się od aplikacji lub serwisu. Czytaj także: Miały być miliony lajków, są kłopoty. Kontrowersyjny wybryk influencerki W ramach DFA Komisja chce także doprecyzować zasady dotyczące promowania produktów przez influencerów. Osoby te będą musiały w jednoznaczny sposób ujawniać wszelkie formy płatnej współpracy oraz tzw. ukrytych reklam. Dodatkowo przewidziano ujednolicenie zasad dotyczących umów cyfrowych, aby były bardziej przejrzyste i czytelne dla wszystkich konsumentów korzystających z usług online. Do 2030 roku KE planuje również wprowadzenie zmian mających wspierać zrównoważoną konsumpcję. Wśród nich znajdą się przepisy przeciwdziałające greenwashingowi, czyli przedstawianiu produktów lub usług jako ekologicznych, gdy w rzeczywistości nie spełniają takich kryteriów. Równolegle promowane będą produkty bardziej trwałe i łatwiejsze do naprawy, co ma sprzyjać ograniczeniu ilości odpadów i wydłużaniu cyklu życia przedmiotów. Czytaj także: Ekościema? UOKiK stawia zarzuty Allegro, DHL, DPD i InPost Komisja Europejska zamierza również usprawnić egzekwowanie istniejących regulacji, zwłaszcza tych dotyczących dochodzenia roszczeń przez konsumentów. Jak wyjaśniają urzędnicy unijni, dynamiczny rozwój handlu elektronicznego doprowadził do gwałtownego wzrostu sprzedaży produktów niebezpiecznych lub niezgodnych z przepisami – często importowanych spoza UE. W odpowiedzi na te wyzwania, w 2026 roku KE planuje wprowadzić działania wzmacniające nadzór nad rynkiem i zwalczającymi nieuczciwe praktyki sprzedawców. Czytaj także: Eksperyment na Shein. Wykryto szkodliwe chemikalia w ubraniach dziecięcych Rynek Unii Europejskiej obejmuje 450 mln konsumentów. To ich codzienne wydatki odpowiadają za ponad 51 proc. PKB całej Wspólnoty, co pokazuje, jak duże znaczenie ma skuteczna ochrona ich praw i interesów – zarówno dla gospodarki, jak i dla budowy zaufania do rynku wewnętrznego.
Czytaj także: Koniec tanich zakupów z Chin. Unia przyspiesza wprowadzenie nowego podatku Kategorie: Telewizja
Kryzys z Rosji uderza w Polskę. Ceny nagle wystrzeliłyEksport rosyjskiego paliwa w pierwszej połowie listopada spadł do najniższego poziomu od początku inwazji na Ukrainę. Powodem takiej sytuacji są sankcje oraz ataki Ukraińców na rosyjskie rafinerie. Skutki rosyjskiego kryzysu widać na stacjach benzynowych w Polsce.
Kategorie: Portale
Opolska spółka wspiera transgraniczny projekt w Gubin–Guben. Chodzi o system OZEOpolska spółka Energetyka Cieplna Opolszczyzny (ECO) dołącza do grona partnerów wspierających projekt DEPLoy – polsko-niemiecką inicjatywę dekarbonizacji klastrów przemysłowych w regionie Gubin–Guben. Projekt, zgłoszony do programu CB RES Komisji Europejskiej i Europejskiej Agencji Wykonawczej CINEA, ma na celu stworzenie zintegrowanej transgranicznej elektrowni odnawialnej- poinformowało ECO.
Kategorie: Portale
Jaimon Lidsey dołączył do WłókniarzaNowy nabytek Włókniarza przez dwa ostatnie sezony reprezentował Bayersystem GKM Grudziądz. W tym roku wykręcił średnią biegową 1,618 i został sklasyfikowany dopiero na 30. miejscu wśród najskuteczniejszych żużlowców PGE Ekstraligi. – Jaimon Lidsey to wciąż młody i niezwykle ambitny zawodnik, który ma przed sobą wiele do udowodnienia. Potrzebujemy w drużynie ludzi, którzy przede wszystkim chcą, pracują i walczą z pełnym zaangażowaniem – a Jaimon doskonale wpisuje się w ten schemat. Cieszę się, że dołącza do Włókniarza i trzymam kciuki zarówno za niego, jak i za całą naszą drużynę w nadchodzącym sezonie – powiedział prezes Krono-Plast Włókniarza Częstochowa Jakub Michalski. Źródło: www.wlokniarz.com Kategorie: Lokalne
Prom osiadł na mieliźnie, gdy pierwszy oficer bawił się telefonemDo wypadku doszło w środę około godziny 20 czasu lokalnego w pobliżu wyspy Jangsan w okręgu Sinan. Prom Queen Jenuvia II, płynący z wyspy Jeju do portu w Mokpo, osiadł na mieliźnie na skałach w pobliżu niezamieszkałej wyspy Jogdo. Na pokładzie znajdowało się 246 pasażerów i 21 członków załogi oraz 118 pojazdów. Wszyscy zostali ewakuowani w ciągu trzech godzin. Żaden z pasażerów nie odniósł poważniejszych obrażeń, jednak niektórzy trafili do szpitali. Skarżyli się na lekkie bóle lub załamania nerwowe. Członkowie załogi pozostali na miejscu, aby pomóc w doprowadzeniu prom do portu. Jednostka została odholowana i wpłynął do pobliskiego portu w Mokpo w czwartek o godzinie 5.44 rano czasu lokalnego, około dziewięć godzin po tym, jak osiadł na mieliźnie. Na zdjęciach widać, że poszycie zostało uszkodzone, ale władze zapewniają, że kadłub nie przecieka. Agencja Yonhap podała, że pierwszy oficer w wieku około 40 lat oraz i sternik, obywatel Indonezji w wieku około 40 lat, zostali zatrzymani. Postawiono im zarzut spowodowania obrażeń ciała w wyniku rażącego zaniedbania. Według śledczych pierwszy oficer patrzył w telefon, gdy ważąca 26 546 ton prom zbliżał się do Jogdo. Zgodnie z regułami jednostka powinna w tym miejscu minąć ląd w odległości około 1600 metrów, ale pierwszy oficer zorientował się, że jest za blisko, gdy statek był około stu metrów od wysepki. Pierwszy oficer początkowo twierdził, że doszło do awarii układu sterującego. Później przyznał podczas przesłuchania, że przegapił punkt zwrotny, gdyż czytał wiadomości. Sternik jest podejrzany o zaniedbanie i prowadzone jest przeciwko niemu dochodzenie z udziałem tłumacza. Śledczy ustalili, że prom pozostawał w trybie autopilota, podczas gdy w tym miejscu powinien być obsługiwany ręcznie, aby przepłynąć przez wąskie przesmyki i liczne rafy. Południowokoreańska Straż Przybrzeżna poinformowała, że przejrzy telefony zatrzymanych, aby przeprowadzić na nich analizę cyfrową i ustalić okoliczności, które doprowadziły do wypadku. Możliwy jest też wniosek o ich areszt, ponieważ istnieje ryzyko, że zniszczą dowody lub uciekną. Około 60-letni kapitan promu Queen Jenuvia II został przesłuchany, ale nie postawiono mu zarzutów. Wprawdzie w momencie incydentu nie był na mostku, ale był wówczas po godzinach pracy. Operator promu Seaworld poinformował, że zawiesił wszystkie usługi związane z promem do czasu zakończenia dochodzenia i kontroli bezpieczeństwa. Czytaj także: Prom osiadł na mieliźnie. Kilkuset pasażerów uwięzionych na pokładzie Kategorie: Telewizja
EDP uruchomiła swój pierwszy projekt OZE u naszych sąsiadów. Grupa wyraźnie stawia na ten rynekEDP zainaugurowało poprzez EDP Renewables uruchomienie swojego pierwszego projektu OZE w Niemczech – elektrowni fotowoltaicznej o mocy 87 MWp. - Niemcy są kluczowym rynkiem w europejskiej strategii wzrostu EDP i mamy nadzieję, że ten pierwszy projekt stanowi fundament ciągłego rozwoju w kolejnych latach – stwierdził Duarte Bello, CEO EDP w Europie.
Kategorie: Portale
Energa pokazała wyniki III kwartału. Duży wzrost produkcji i zyskówZysk netto Grupy Energa przez pierwsze dziewięć miesięcy roku wyniósł 1,2 mld zł (wzrost o 28 proc. r/r). W samym trzecim kwartale grupa zarobiła netto 326 mln zł. Aż o 20 proc., wzrosła też przez trzy kwartały produkcja energii elektrycznej, przy czym za 46 proc. generacji odpowiadały źródła odnawialne.
Kategorie: Portale
Reprezentacja Polski budzi strach. Rywale nie chcą trafić na nią w barażach o MŚ 2026Reprezentacja Polski dowie się dziś, z kim zmierzy się w barażach o awans do mistrzostw świata 2026. Losowanie rozpocznie się o godz. 13.00 w siedzibie FIFA w Zurychu. Rywalami na, których mogą trafić biało-czerwoni są Irlandia, Albania, Bośnia i Hercegowina albo Kosowo. Potencjalni przeciwnicy woleliby uniknąć gry z podopiecznymi Jana Urbana.
Michał Ignasiewicz
Kategorie: Prasa
Częstochowski magistrat z Certyfikatem Równości PłacPrzyznanie Certyfikatów Równości Płac (CRP) jest zwieńczeniem projektu, którego najważniejszym elementem jest audyt firm oraz innych pracodawców, także z sektora publicznego. Certyfikat przyznaje się tym podmiotom, którym udaje się spełnić wysokie kryteria równości i przejrzystości wynagrodzeń. Takie wyróżnienie z pewnością wzmacnia wizerunek danego podmiotu jako pracodawcy transparentnego i odpowiedzialnego społecznie – bo potwierdza, że konsekwentnie stosuje on zasadę równej płacy za tę samą pracę. – To w takich miejscach jak Urząd Miasta ludzie załatwiają swoje codzienne sprawy. Tam kształtuje się ich zaufanie do instytucji publicznych. Dlatego tak ważne jest, aby to właśnie lokalne samorządy były na czele zmian związanych z równością płac – komentuje prezydent Częstochowy Krzysztof Matyjaszczyk. – Certyfikat Równości Płac jest dla nas marką społecznej odpowiedzialności. Pokazuje jasno, że wdrażamy realne działania na rzecz równego traktowania pracowników. Nie czekamy biernie na odgórne regulacje, lecz je wyprzedzamy. Certyfikat Równości Płac powstał jako odpowiedź na wyzwanie w postaci unijnej dyrektywy o jawności wynagrodzeń. Zacznie ona obowiązywać w 2026 roku i ma zmienić sposób myślenia o wynagrodzeniach w całej Unii Europejskiej. Dla samorządu Częstochowy zdobycie certyfikatu – jeszcze przed wejściem w życie dyrektywy – jest wartościowe, bo pokazuje, że Miasto jest na dobrej drodze, aby zgodnie ze wspólnotowymi standardami uporządkować całą sferę zatrudnienia – nie tylko płac, ale i rekrutacji czy awansów. Certyfikat jest też czytelnym sygnałem dla całej społeczności lokalnej, że w danej instytucji są jasne zasady, a pracownicy traktowani są sprawiedliwie. Prezydent Częstochowy odebrał Certyfikat 19 listopada w Krakowie. Uroczystość była elementem organizowanego przez Fundację Gospodarki i Administracji Publicznej, dwudniowego Międzynarodowego Kongresu Ekonomii Wartości (ang. Open Eyes Economy Summit – OEES). Wydarzenie akcentuje przesłanie mówiące o konieczności budowania takiej formuły społeczeństwa obywatelskiego, w którym biznes i gospodarka nie tylko mogą, ale i powinny bazować na wartościach społecznych. Gośćmi i uczestnikami OEES są eksperci, liderzy świata gospodarki, administracji, przedstawiciele mediów. Jedną ze ścieżek tematycznych Kongresu zatytułowano ,,Miasto-idea – samorządy terytorialne na rozdrożu”. Poruszano w jej ramach m.in. takie kwestie jak rola finansów w przyszłości samorządów lokalnych, subsydiarność, decentralizacja, a także społeczno-gospodarcze oraz przestrzenne uwarunkowania kształtowania sfery mieszkaniowej, status mieszkańców w przestrzeni miejskiej czy różne aspekty prawa do mieszkania. Źródło: UM Częstochowy, fot. Grzegorz Skowronek/UM Kategorie: Lokalne
Elemont wybuduje elektryczne źródła ciepła dla dwóch nowoczesnych ciepłowniFirma ELEMONT S.A. podpisała dwie umowy na realizację inwestycji opartych o technologię kotłów elektrodowych w Opolu i Ostrołęce. Te nowoczesne i bezemisyjne źródła ciepła to kolejny krok w kierunku zielonej transformacji i dowód na rosnące znaczenie technologii Power-to-Heat w polskiej energetyce.
Kategorie: Portale
Co stanie się z kursem złotego? Niepokojąca prognozaW minionych dniach złoty okazał się najsłabszą walutą wśród krajów Europy Środkowo-Wschodniej. Na jego spadek wpływają pogorszenie nastrojów na światowych rynkach oraz rosnąca skłonność inwestorów do unikania ryzyka. Dodatkowo polską walutę obciąża przekonanie, że w kraju może dojść do dalszego łagodzenia polityki pieniężnej.
Kategorie: Portale
Trumpa pomysł na pokój. Kijów nic nie wie, Moskwa nie chce nawet rozmawiaćW opracowaniu planu uczestniczyli specjalny wysłannik Donalda Trumpa, Steve Witkoff, wiceprezydent J.D. Vance, sekretarz stanu Marco Rubio oraz zięć prezydenta Jared Kushner – informuje źródło NBC News. Plan koncentruje się na udzieleniu stronom gwarancji bezpieczeństwa w celu zapewnienia trwałego pokoju. Według NBC News plan miał być przygotowywany w porozumieniu z rosyjskim wysłannikiem Kiryłem Dmitrijewem. „Według osób mających bezpośrednią wiedzę o dokumencie, plan wymaga od Ukrainy oddania części wschodniego Donbasu, w tym terenów znajdujących się obecnie pod kontrolą Kijowa, oraz zmniejszenia liczebności sił zbrojnych o połowę” – pisze „FT”. Kolejnym ukłonem w stronę Rosji miałoby być zaprzestanie amerykańskiej pomocy wojskowej dla Kijowa. Portal Axios, który podał tę informację jako pierwszy, doprecyzował, że Ukraina obecnie kontroluje ok. 12 proc. terytorium Donbasu. Plan zakłada, że region ten po wycofaniu się wojsk ukraińskich znajdowałby się pod kontrolą Rosji, ale byłby uważany za strefę zdemilitaryzowaną, gdzie nie mogłyby stacjonować rosyjskie wojska. Inaczej widzi to jednak strona rosyjska. Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow powiedział podczas środowego (19.11) briefingu z mediami, że Rosja nie ma planów spotkania z sekretarzem armii USA Danielem Driscollem po jego rozmowach w Kijowie, dodając, że niewiele się zmieniło od rozmów na Alasce w sierpniu. „Sekretarz Driscoll i jego zespół przybyli dziś rano (środa - 19.11-red.) do Kijowa w imieniu administracji z misją rozpoznawczą, aby spotkać się z ukraińskimi urzędnikami i omówić działania mające na celu zakończenie wojny” – stwierdził rzecznik armii USA, płk David Butler w oświadczeniu. Zobacz także: Pokój w Ukrainie. Podano szczegóły porozumienia Do Driscolla dołączyli szef sztabu armii amerykańskiej, generał Randy George, najwyższy dowódca armii amerykańskiej w Europie, generał Chris Donahue i starszy major Michael Weimer. Przedstawiciel Departamentu Obrony USA powiedział, że Driscoll został poinformowany o 28-punktowym planie, ale... nie jest on głównym tematem jego spotkań w Kijowie. Według źródła bliskiego rządowi Ukrainy oraz europejskiego urzędnika zaznajomionego ze sprawą – na które powołuje się „Ukrainska Pravda” – Ukraina nie brała udziału w opracowaniu proponowanego planu pokojowego. Ukraina miała zostać poinformowana o ogólnym zarysie planu, ale nie otrzymała szczegółowych informacji i nie została zaproszona do przedstawienia swoich propozycji. Zobacz także: Trump po rozmowach z Putinem i Zełenskim. Plan na dwa kroki w przód „Zakończenie złożonej i śmiercionośnej wojny, takiej jak ta na Ukrainie, wymaga szerokiej wymiany poważnych i realistycznych pomysłów. Osiągnięcie trwałego pokoju będzie wymagało zgody obu stron na trudne, ale konieczne ustępstwa. Dlatego opracowujemy i będziemy nadal opracowywać listę potencjalnych pomysłów na zakończenie tej wojny na podstawie opinii obu stron konfliktu” – informuje sekretarz stanu Marco Rubio na portalu X. Kategorie: Telewizja
Sejm modernizuje Straż Marszałkowską. Nowe zadania i dodatkiDokument został skierowany do prac sejmowych Komisji: Administracji i Spraw Wewnętrznych oraz Regulaminowej, Spraw Poselskich i Immunitetowej. Gotowość do aktywnej pracy nad projektem zadeklarowali przedstawiciele wszystkich klubów, którzy uczestniczyli w dyskusji podczas posiedzenia. Poseł Paweł Śliz, przedstawiciel wnioskodawców, podkreślił, że projekt stanowi pakiet niezbędnych reform dotyczących funkcjonowania Straży Marszałkowskiej. W jego ocenie, projekt spełnia trzy kluczowe cele: wzmocnienie bezpieczeństwa parlamentu – podkreślenie roli Straży w zapewnieniu bezpieczeństwa instytucji państwowych, urealnienie procedur – dostosowanie obowiązujących przepisów i procedur do obecnych standardów oraz wyrównanie warunków socjalnych funkcjonariuszy – zagwarantowanie podobnych świadczeń, jakie przysługują innym formacjom mundurowym. Śliz określił projekt jako „akt odpowiedzialności państwowej i sprawiedliwości społecznej”, wskazując na jego wagę zarówno z perspektywy bezpieczeństwa, jak i troski o funkcjonariuszy. Czytaj także: Zamiana miejsc w Sejmie. Szymon Hołownia z nową funkcją Marek Subocz z Prawa i Sprawiedliwości zaznaczył, że projekt zawiera słuszne rozwiązania, takie jak modernizacja procedur czy wprowadzenie testów wiedzy i badań psychologicznych dla kandydatów na strażników. Jednocześnie podkreślił, że niektóre elementy wymagają doprecyzowania: „wymagają szczegółowej pracy na etapie komisji”. Subocz wyraził nadzieję, że prace komisji pozwolą wyjaśnić wszystkie budzące wątpliwości kwestie. Łukasz Ściebiorowski z KO stwierdził, że rozwiązania przedstawione w projekcie „wyglądają obiecująco, inne wymagają doprecyzowania”. Zadeklarował gotowość klubu KO do „dalszej, spokojnej pracy nad projektem” i podkreślił, że ostateczne rozwiązania powinny wzmacniać Straż Marszałkowską i odpowiadać na współczesne wyzwania państwa.
Czytaj także: Zajścia przed Sejmem. Szefowie MSWiA o działaniach policji Nowa Lewica: uznanie realnych potrzeb funkcjonariuszy Arkadiusz Sikora z Nowej Lewicy zauważył, że projekt wreszcie dostrzega potrzeby ludzi pracujących w Straży Marszałkowskiej. – Ustawa ta jest potrzebna nie tylko dlatego, że aktualizuje zadania straży, lecz przede wszystkim dlatego, że po raz pierwszy traktuje funkcjonariuszy jako wykonujących wymagającą, odpowiedzialną pracę zasługującą na godne warunki i stabilność socjalną – podkreślił Sikora. Zapowiedział współpracę Lewicy przy doskonaleniu projektu podczas prac komisji i wyraził poparcie dla przyjęcia ustawy w obecnym kształcie. Michał Pyrzyk z PSL ocenił, że wiele proponowanych rozwiązań jest bez wątpliwości słuszne, i zadeklarował gotowość swojego klubu do dalszych prac nad projektem w komisji.
Czytaj także: Pierwsza decyzja nowego marszałka. Nie wszyscy będą zadowoleni Projekt ustawy zakłada wprowadzenie nowych zadań Straży z zakresu obronności, obejmujących planowanie i realizację pozamilitarnych przygotowań obronnych w państwie, zarządzanie kryzysowe oraz system stałych dyżurów w celu podwyższania gotowości obronnej. Jednocześnie proponowane jest usunięcie z obowiązków Straży zadań związanych z obroną cywilną. Projekt przewiduje także wprowadzenie odznaki honorowej „Za zasługi dla Straży Marszałkowskiej”, która ma być wręczana funkcjonariuszom i pracownikom wyróżniającym się szczególnymi osiągnięciami w służbie lub pracy. Wręczenie odznaki przewidziano przez marszałka Sejmu. Ponadto projekt zakłada wprowadzenie świadczenia majątkowego w ramach prawa do zakwaterowania w Warszawie, którego wysokość wynosiłaby 1800 zł miesięcznie. Czytaj także: Gigantyczna kasa na utrzymanie Sejmu. „Rosną koszty wszystkiego” Wnioskodawcy zaproponowali rezygnację z obowiązkowego postępowania sprawdzającego w stosunku do kandydatów do Straży, określonego w przepisach o ochronie informacji niejawnych. Według uzasadnienia obecne przepisy znacznie utrudniają rekrutację, a kandydaci na pierwszych stanowiskach nie przetwarzają informacji niejawnych. Postępowanie takie miałoby być przeprowadzane dopiero przy awansie na wyższe stanowiska służbowe. Czytaj także: Niemiła niespodzianka na początek pracy. Polacy ocenili nowego marszałka Kategorie: Telewizja
"Akt wojny". Cios w Polskę prosto z ChinChen Weihua, dziennikarz państwowego "China Daily", komentując wpis premiera Donalda Tuska dotyczący sabotażu kolejowego z 17 listopada, stwierdził, że zniszczenie gazociągu Nord Stream było jednoznacznym aktem wojny i terroryzmu wymierzonym zarówno w Niemcy, jak i w całą Unię Europejską.
Kategorie: Portale
Boryszew wchodzi w zbrojeniówkę. Nie będzie to jednak nigdy główne źródło przychodówZbrojeniówka nigdy nie będzie głównym źródłem przychodów Boryszewa, ale chcemy mieć kompetencje w tym sektorze, bo one budują elastyczność i znaczenie spółki w trudnych czasach — mówi "Pulsowi Biznesu" Wojciech Kowalczyk, prezes spółki.
Kategorie: Portale
Zysk większy niż na złocie. W Polsce pojawiła się nowa oferta dla inwestorówPolacy mogą już inwestować w metale oraz pierwiastki ziem rzadkich. W ofercie Mennicy Skarbowej pojawiło się 12 metali wykorzystywanych w światowej gospodarce w przemyśle nowych technologii, energetyce odnawialnej, e-mobilności czy sektorze obronnym. Globalne prognozy wskazują, że popyt na te pierwiastki będzie systematycznie wzrastać.
Agnieszka Maj
Kategorie: Prasa
Putin proponuje Rosjanom, że będą żyć 150 lat. „A i to za mało”„Długość życia prawdopodobnie można by wydłużyć do 150 lat, ale nawet to zawsze będzie niewystarczające, podobnie jak pieniądze” – perorował Władimir Putin, cytowany przez państwową agencję RIA Novosti. W jego ocenie ważniejsza jest nie liczba lat, ale „jak żyć, dlaczego i po co”. W jego ocenie odpowiedzi na te pytania dają „tradycyjne wartości”. Bronić „tradycyjnych rosyjskich wartości” pojechał na Ukrainę choćby niesławny Dmitrij Małyszew, niesławny „Kanibal z Wołgogradu”. Zbrodniarz, który zamordował mężczyznę, ugotował i częściowo zjadł jego zwłoki, zgłosił się na front. Putin dowodził, że władza dąży do podniesienia średniej długości życia w Rosji do około 80 lat dla kobiet i „nieco niższej” dla mężczyzn. Zwrócił uwagę, że wiele krajów już przekroczyło tę wartość. Sęk w tym, że Rosji to nie grozi. Z danych Rosstatu wynika, że w zeszłym roku średnia długość życia spadła o prawie siedem miesięcy do 72,84 lat. Tak gwałtownego spadku nie odnotowano w tym kraju od czasu pandemii, a jeśli pominąć pandemię, to od 2000 roku. Demograf Aleksiej Raksza wskazał, że rekordowy spadek średniej długości życia w Rosji „nie ma innej przyczyny niż wojna i mocny alkohol”. Dopiero w ubiegłym roku straty militarne zaczęły być szczególnie zauważalne w statystykach śmiertelności „ponieważ zgony są liczone z opóźnieniem sięgającym nawet osiemnastu miesięcy, jeśli w ogóle są uwzględniane w danych Rosstatu” – przyznał cytowany przez niezależny rosyjski portal The Moscow Times. W marcu Rosstat odmówił ujawnienia szczegółowych statystyk śmiertelności według regionów i płci, ograniczając się do danych ogólnych dla kraju. Raksza zwrócił uwagę, że odmowa ujawnienia danych dotyczących śmiertelności „zawsze pojawia się tylko z powodu gwałtownego pogorszenia sytuacji”. Według ostatecznych statystyk Rosstatu za ubiegły rok liczba zgonów wzrosła do 1,816 mln, co stanowi wzrost o 3,3 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim. W kontekście najniższego od ćwierćwiecza wskaźnika urodzeń (1,222 mln dzieci), naturalny ubytek ludności wyniósł 495 tys., co stanowi wzrost o 20 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim. Własne wytłumaczenie znalazł już Rosyjski Kościół Prawosławny. Protojerej Andriej Tkaczew, czyli odpowiednik arcybiskupa, uznał, że winne są kobiety, które nie chcą rodzić. Oceni, że są słabe, tchórzliwe, zepsute, ponieważ przeciwstawiają się wielowiekowej narodowej tradycji rodzin wielodzietnych. Kreml stosuje rozmaite metody, by zwalczyć kryzys demograficzny. We wrześniu w życie weszło prawo zakazujące pokazywania w kinach filmów, które „dyskredytują” tradycyjne rosyjskie wartości duchowe i moralne, w tym „promujące brak dziecka”. Jak zauważył Biełsat – cytując „Parlamientskają Gazietę” – wycofane mogą zostać nawet takie produkcje jak „Harry Potter”, czy „Gra o tron”. Borys Czernyszow, wiceprzewodniczący Dumy Państwowej, zaproponował z kolei loterię, która objęłaby wszystkie nowonarodzone dzieci na terenie całej Rosji. W comiesięcznym losowaniu można byłoby wygrać mieszkania, samochody i sprzęt AGD. Są też oddolne inicjatywy, między innymi lokalne zakazy sprzedaży alkoholu w niedzielę, ograniczenie sprzedaży mieszkań jednopokojowych, dopłaty dla ciężarnych uczennic czy przywrócenie dyskotek szkolnych w rosyjskich placówkach edukacyjnych. Według najnowszych prognoz demograficznych, do 2046 roku populacja kraju może spaść do 138,8 mln. W najbardziej pesymistycznym scenariuszy do zaledwie 130 mln, czyli mniej więcej równym wielkości Imperium Rosyjskiego w 1897 roku. Prognozy ONZ przewidują, że do końca lat 70. XXI wieku roczny naturalny ubytek ludności w Federacji Rosyjskiej wyniesie od 500 do 700 tysięcy osób. Nawet uwzględniając migracje, populacja będzie nadal spadać. Do 2100 roku może zostać zaledwie 126 milionów Rosjan. Czytaj także: Kryzys demograficzny w Rosji się pogłębia. Władze utajniły dane Kategorie: Telewizja
"Ch" czy "H"? Bardzo trudny quiz ortograficzny. 20/20 tylko dla najlepszychOto quiz ortograficzny ze słowami "ch" i "h". Napotkasz tu wyrazy będące prawdziwą zmorą Polaków. Potrafisz poprawnie je zapisać? Komplet 20 punktów zdobędą tylko najlepsi znawcy. Powodzenia!
Piotr Kozłowski
Kategorie: Prasa
|
Sondaże polityczneAnkietaStudio Opinii
TVN24 - wiadomości, KrajGazeta Wyborcza — kraj
wnp.pl Informacje z otoczenia przemysłu
TOK.fm - Najważniejsze informacje z Polski
TVN24 Biznes i ŚwiatPortaleTVP.Info
300polityka
Dziennik
Wirtualnemedia.pl
CzęstochowaZ serwisów lokalnych Urząd Miasta CzęstochowyPowiat CzęstochowskiDziennik Zachodni - Częstochowa
Gazeta.pl — Częstochowa
wCzestochowie.plCzęstochowa - samorząd
|
Ostatnie odpowiedzi
15 lat 15 tygodni temu
17 lat 50 tygodni temu