LogowanieNawigacjaTrybunał Konstytucyjny
Prezydent RP - aktualnościSejm RP - NewsZ Kancelarii Premiera
Strony partii politycznych obecnych w Sejmie VIII kadencji(w układzie alfabetycznym) Książki w promocjiPO — AktualnościPSLZNP
BelferBlogBLOGI POLITYCZNE„Skrót myślowy” — blog Janiny ParadowskiejGra w klasy — blog Adama SzostkiewiczaNowe wątki na forum DPN |
AktualnościMiał już wyrok za dywersję. Jak to możliwe, że Ukrainiec wjechał do Polski?Wiadomo, że jeden z podejrzanych o dokonanie aktu dywersji został skazany zaocznie przed sąd we Lwowie. To oznacza, że w tym czasie był nieuchwytny dla ukraińskiego wymiaru sprawiedliwości i mógł przebywać np. na terytorium Rosji. Przed przeprowadzeniem zamachu przyjechał do Polski z Białorusi. – Będziemy się domagać od strony ukraińskiej wyjaśnień, dlaczego wobec takiej osoby, która została uznana za winnego przez sąd we Lwowie, niewystosowane zostały ogólnie przyjęte znaczniki, które pozwalają odznaczać takie osoby w systemach międzynarodowych, jeżeli chodzi o ruch graniczny, na przykład nota Interpolu – przekazał minister Marcin Kierwiński. Szef MSWiA wyjaśnił, że w żadnym systemie Straży Granicznej ta osoba nie była oznaczona. – Dywagacje niektórych ważnych urzędników państwowych o tym, że znana była twarz tejże osoby, powinna być rozpoznana przez kamery, są po prostu niepoparte żadnymi faktami – podkreślił. „Funkcjonariusze Straży Granicznej podczas każdej kontroli granicznej weryfikują zgodność wjazdu cudzoziemca z obowiązującymi przepisami prawa. Sprawdzają m.in. ważność dokumentów, cel i warunki pobytu, a także to, czy dana osoba figuruje w krajowych i międzynarodowych bazach jako osoba poszukiwana, podlegająca zatrzymaniu lub stanowiąca zagrożenie dla bezpieczeństwa” – przekazał dodatkowo resort w specjalnym komunikacie. MSWiA dodało: „Jeśli cudzoziemiec spełnia wszystkie wymogi i nie jest objęty żadnym zakazem wjazdu, nie ma podstaw prawnych, by odmówić mu przekroczenia granicy. Tak stanowi prawo i tak działają wszystkie państwa strefy Schengen. Straż Graniczna RP nie ma dostępu do wewnętrznych systemów teleinformatycznych służb ukraińskich. Podobnie jak służby ukraińskie nie mają dostępu do baz polskiej Straży Granicznej. Informacje o osobach poszukiwanych przekazywane są kanałami oficjalnymi, m.in. przez Interpol, SIS czy na podstawie współpracy bilateralnej”. Prokurator dysponuje materiałem i sporządził postanowienie o przedstawieniu zarzutu dwóm mężczyznom w sprawie dywersji na kolei, ale nie zostali oni zatrzymani – poinformował rzecznik Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak. Dodał, że zatrzymano inne osoby, ale nie postawiono im zarzutów. – W toku kilkudziesięciogodzinnego śledztwa uzyskaliśmy materiał dowodowy, który wskazuje na bardzo duże prawdopodobieństwo, że bezpośrednimi sprawcami tych aktów dywersji o charakterze terrorystycznym byli dwaj obywatele Ukrainy: Ołeksandr K. oraz Jewheri I. - dodał prok. Nowak. Zaznaczył, że dowody, którym dysponuje prokuratura to wyniki oględzin na miejscu zdarzeń, zarówno oględzin miejsca, jak i oględzin rzeczy, a także zeznania świadków i zapisy monitoringu. – Prokurator dysponuje materiałem i sporządził postanowienie o przedstawieniu zarzutu wobec tych dwóch mężczyzn. Natomiast nie ma możliwości wykonania z nimi czynności procesowych, albowiem jeszcze w nocy z soboty na niedzielę uciekli z Polski, wyjechali na Białoruś. Nie są zatrzymani, nie przeprowadziliśmy z nimi czynności procesowych. Bardzo ogólnie mogę tylko podać: w tym postępowaniu w chwili obecnej pozostają zatrzymane inne osoby – uzupełnił Polska podjęła już starania, żeby do takich sytuacji nie dochodziło w przyszłości. Poinformował o tym premier Donald Tusk. „Ustaliliśmy dzisiaj z Wołodymyrem Zełenskim formy współpracy polskich i ukraińskich służb specjalnych oraz kolei państwowych. Celem będzie między innymi identyfikacja osób podejrzanych o współpracę z Rosją i zapobieganie aktom dywersji” – przekazał szef rządu w serwisie X. Przypomnijmy, że na trasie Warszawa – Dorohusk doszło 15-17 listopada do dwóch aktów dywersji. Podczas pierwszego, w miejscowości Mika (woj. mazowieckie, pow. garwoliński), eksplozja ładunku wybuchowego zniszczyła tor kolejowy. W innym miejscu, niedaleko stacji kolejowej Gołąb (pow. puławski, woj. lubelskie), w niedzielę pociąg z 475 pasażerami musiał nagle hamować z powodu uszkodzonej linii kolejowej. Zobacz także: Akty dywersji na kolei tematem debaty PE. Możliwa rezolucja Kategorie: Telewizja
Nowe ustalenia Tuska z Zełenskim. Chodzi o polskie i ukraińskie służby specjalnePremier Donald Tusk poinformował w środę, że razem z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim ustalił formy współpracy polskich i ukraińskich służb specjalnych oraz kolei państwowych. Szef polskiego rządu wskazał, że celem współpracy będzie m.in. identyfikacja osób podejrzanych o współpracę z Rosją i zapobieganie aktom dywersji.
Piotr Kozłowski
Kategorie: Prasa
Wigilia ustawowo wolna od pracy dla wszystkich w 2025? Czy w Wigilię 24.12.2025 sklepy będą otwarte?Czy Wigilia w 2025 roku będzie dniem wolnym od pracy dla wszystkich? W tym roku odpowiedź jest naprawdę istotna, bo zmieniły się przepisy. Ustawa uchwalona pod koniec 2024 roku wprowadziła ważną nowość - 24 grudnia ma stać się dniem ustawowo wolnym od pracy. Co to oznacza w praktyce i czy faktycznie nikt nie będzie wtedy pracował?
Marzena Sarniewicz
Kategorie: Prasa
„Ekstremalnie zdeformowany”. Ofiara Epsteina opowiedziała o jego członkuRina Oh miała być jedną z kilkudziesięciu młodych kobiet, które były wykorzystywane przez Jeffreya Epsteina. 46-letnia obecnie kobieta udzieliła wywiadu Tinie Brown z serwisu Substack, która na bieżąco zajmuje się skandalem. „Miał skrajnie zdeformowanego penisa” – ujawniła Oh, matka dwójki dzieci. „Niektórzy mogliby powiedzieć, że miał kształt jajka, ale myślę, że bardziej przypominał kształt cytrynki. Był naprawdę mały, podczas erekcji miał pewnie jakieś pięć centymetrów” – przekonywała. W jej ocenie rozmiar członka mógł być powodem dewiacyjnych zachowań seksualnych Epsteina. Oh mówiła, że miliarder i jego przyjaciółka Ghislaine Maxwell uwiedli ją w 2000 roku. Mieli udawać zainteresowanie jej sztuką, by w końcu zgodziła się oddać pedofilowi. Twierdziła też, że Epstein i Maxwell mieli „toksyczną relację”, która miała być spowodowaną zazdrością kobiety wobec jego kochanek. „Ich związek był okropny, bardzo dziwny. „Właściwie nigdy nie podejrzewałem, że łączy ich jakakolwiek romantyczna relacja. Myślałam, że jest jego znajomą, szczególnie gdy widziałem, jak się kłócą. Ghislaine kpiła z niego z tym swoim brytyjskim akcentem, do tego obrzucali się obelgami” – wspominała. Jeffrey Epstein, multimiliarder i pedofil, przyznał się w 2008 roku do zarzutów związanych z prostytucją dziecięcą i innymi przestępstwami seksualnymi wobec nieletnich. Zawarł ugodę, na mocy której spędził w więzieniu zaledwie 13 miesięcy. W 2015 roku został ponownie aresztowany pod zarzutem handlu ludźmi. W oczekiwaniu na proces powiesił się w celi aresztu na Manhattanie. Jego prawa ręka i przyjaciółka, Ghislaine Maxwell, została później skazana w tej samej sprawie o handel ludźmi. Obecnie stręczycielka odsiaduje wyrok 20 lat więzienia. Sprawa pedofila rozgrzewa amerykańską opinię publiczną również w związku z jego wieloletnią znajomością z Donaldem Trumpem, na długo zanim ten został prezydentem USA. Pod wpływem nacisków Departament Sprawiedliwości opublikował około 30 tys. stron dokumentów w sprawie Epsteina, lecz znaczna część z nich została okrojona. Media zaczęły jednak publikować jego e-maile – między innymi proponował Kremlowi „pomoc w zrozumieniu Trumpa”. W odpowiedzi prezydent nakazał prokuraturze wszczęcie śledztwa w sprawie związków byłego prezydenta Billa Clintona oraz innych Demokratów i wspierających ich ludzi z Epsteinem. Ze względu na nowe dochodzenie, resort sprawiedliwości może odmówić publikacji akt objętych śledztwem. Administracja Trumpa twierdziła dotąd, że reszty dokumentów nie może ujawnić ze względów prawnych. Sam prezydent usilnie naciskał na polityków swojej Partii Republikańskiej, by nie głosowali nad ustawą w tej sprawie. Teraz zmienił zdanie i wezwał do ujawnienia akt Epsteina. Czytaj także: Nowe badanie genetyczne Hitlera. Cierpiał na rzadką chorobę Kategorie: Telewizja
Chiny chcą rywalizować z Airbusem i Boeingiem. C919 debiutuje w DubajuChiński pasażerski C919, uznawany za jeden z kluczowych projektów technologicznych Pekinu, po raz pierwszy zaprezentował się w locie podczas Dubai Airshow. COMAC, chiński państwowy producent samolotów, intensywnie zabiega o nowych klientów poza Azją, licząc na zainteresowanie przewoźników z regionu Zatoki Perskiej.
Kategorie: Portale
Czarzasty nie głosował na Hołownię. Pomyłka czy złamanie umowy? Burza wśród polityków na XPosłanka Polski 2050 Barbara Oliwiecka zarzuca nowemu marszałkowi Sejmu Włodzimierzowi Czarzastemu złamanie umowy koalicyjnej. Argumentuje, że nie zagłosował on za wyborem Szymona Hołowni na stanowisko wicemarszałka. Szefowa klubu Lewicy Anna Maria Żukowska zaś przekonuje, że doszło do pomyłki.
Piotr Kozłowski
Kategorie: Prasa
Prom osiadł na mieliźnie. Kilkuset pasażerów uwięzionych na pokładzieDo wypadku doszło w środę wieczorem czasu lokalnego w pobliżu wyspy Jangsan w okręgu Sinan. Prom Queen Jenuvia 2, płynący z wyspy Jeju do portu w Mokpo, osiadł na mieliźnie na skałach w pobliżu bezludnej wyspy Jogdo. Lokalne media poinformowały, że pięć osób odniosło lekkie obrażenia, nie ma jednak ofiar śmiertelnych. Trwa operacja ewakuowania osób znajdujących się na pokładzie na łodzie patrolowe. „Przenosimy pasażerów na łodzie patrolowe i transportujemy ich w bezpieczne miejsce” – powiedział przedstawiciel Straży Przybrzeżnej, cytowany przez dziennik „Chosun Ilbo”. Kim Min-seok, premier Korei Południowej, zarządził mobilizację wszystkich dostępnych statków w celu ratowania pasażerów promu. Queen Jenuvia 2 nie może się ruszyć. Straż Przybrzeżna zapewniła, że nie ma ryzyka zatonięcia ani wywrócenia promu. „Potwierdziliśmy, że obecnie nie ma przecieków” – zapewnił przedstawiciel tej służby. Władze liczą, że jednostkę uda się podnieść podczas przypływu. BBC zwróciła uwagę, że w rejonie, gdzie osiadł statek w 2014 roku doszło do zatonięcia innego promu Sewol. Zginęło wówczas ponad 300 osób, głównie dzieci w wieku szkolnym jadących na wycieczkę. Czytaj także: Ludzie w mundurach i brak dokumentów. Naoczny świadek o flocie cieni Kategorie: Telewizja
Afera w Krakowie. Dyrektor liceum kazał uczniowi ogolić głowęDyrektor liceum w Krakowie miał zmusić ucznia do ogolenia głowy. Rodzice napisali skargę do kuratorium. Małopolska kuratorka oświaty Gabriela Olszowska zapowiedziała, że podejmie kroki w tej sprawie. - To jest przemoc wobec ucznia - powiedziała "Gazecie Wyborczej".
Agnieszka Maj
Kategorie: Prasa
Motoryzacyjny gigant pracuje nad nową technologią. To rozwiązanie może pomóc branżyTechnologia wyłapywania i magazynowania CO2 (CCS) może znaleźć zastosowanie także w motoryzacji. Mazda zaczęła terenowe testy systemu wyłapującego jedną piątą dwutlenku węgla z samochodowych spalin. Oparto go o absorpcyjne właściwości zeolitów.
Kategorie: Portale
Europa w wyścigu o chipy musi przyspieszyć. Polska może być tu kluczowym graczemEuropa musi przyspieszyć w wyścigu o chipy – mówi Laith Altimime, prezes organizacji Semi Europe, zrzeszającej europejskie firmy z branży półprzewodników. W rozmowie z WNP podkreśla, że Unia ma potencjał, by stać się jednym z kluczowych ośrodków produkcji chipów, ale tylko wtedy, gdy zacznie działać jak jeden organizm. Polska ma w tym procesie do odegrania ważną rolę – pod warunkiem, że jasno zdefiniuje własną strategię.
Kategorie: Portale
UE uruchamia Unijną Bazę Talentów. Ma przeciwdziałać brakom kadrowym
Dopasowanie ofert pracy do kandydatów spoza UE
Platforma ma łączyć oferty pracy obejmujące zawody deficytowe w skali całej Unii Europejskiej – z możliwością dostosowania listy do potrzeb krajowych i regionalnych – oraz stanowiska istotne dla konkurencyjności europejskiej gospodarki. Kandydaci spoza UE będą mogli aplikować bezpłatnie, podobnie jak pracodawcy korzystający z systemu.
Państwa członkowskie uczestniczące w projekcie będą zobowiązane do zapewnienia, że wszyscy pracodawcy oraz pośrednicy – na przykład agencje pracy tymczasowej – działają legalnie na ich terenie i przestrzegają unijnych i krajowych regulacji. Dotyczy to m.in. zasad uczciwej rekrutacji, właściwych warunków pracy, zakazu dyskryminacji oraz ochrony przed przymusem i handlem ludźmi. Naruszenia tych przepisów mogą skutkować zawieszeniem lub usunięciem pracodawcy z platformy. Czytaj także: Mniej formalności, więcej wsparcia dla biznesu. UE upraszcza zasady Każda oferta publikowana w Unijnej Bazie Talentów będzie musiała zawierać co najmniej nazwę i dane kontaktowe pracodawcy, opis stanowiska oraz informację o miejscu pracy. Opcjonalnie mogą zostać dodane również szczegóły dotyczące wynagrodzenia początkowego czy charakterystyki działalności firmy. Czytaj także: Koniec ery bezpłatnych staży. Szykuje się rewolucja na rynku pracy
Rejestracja kandydatów i prezentacja ich kwalifikacji Zainteresowani kandydaci będą mogli utworzyć profil widoczny dla pracodawców, podając swoje kwalifikacje i doświadczenie. Dzięki staraniom europosłów uzgodniono również, że w profilach zostaną odpowiednio oznaczone umiejętności zdobyte lub potwierdzone w ramach unijnych Talent Partnerships albo innych bilateralnych porozumień. Kandydaci będą mogli wskazać także preferowany kraj pracy czy dostępność do podjęcia zatrudnienia. Aby się zarejestrować, będą musieli mieć ukończony wiek pełnoletności wymagany w państwie, w którym zamierzają pracować.
Czytaj także: Praca wykonana, a wypłaty brak. Afera z umowami dla Polaków w Norwegii Państwa członkowskie, które przystąpią do platformy, będą mogły przyspieszać procedury imigracyjne dla kandydatów wybranych z Unijnej Bazy Talentów. Rejestracja w systemie ani wybór do danej oferty nie będą jednak gwarantowały otrzymania pozwolenia na pracę czy pobyt. Decyzje te wciąż będą podlegały krajowym procedurom imigracyjnym, w tym kontrolom bezpieczeństwa. Komisja Europejska będzie prowadzić działania informacyjne i kampanie promocyjne, aby zwiększyć rozpoznawalność platformy Unijnej Bazy Talentów poza granicami UE. W kampanie mają być zaangażowane delegatury Unii w państwach trzecich. Czytaj także: Umowa, wynagrodzenie, ochrona socjalna. Nowe standardy dla staży w UE Po zakończeniu rozmów sprawozdawczyni Abir Al-Sahlani (Renew, Szwecja) powiedziała, że „porozumienie w sprawie Unijnej Bazy Talentów to ogromne zwycięstwo dla europejskich firm i naszej gospodarki”. – Zrobiliśmy kolejny krok, aby nasze przedsiębiorstwa nie pozostawały w tyle z powodu braków kadrowych. Ustawa o Unijnej Bazie Talentów to także narzędzie do tworzenia bardziej bezpiecznych i legalnych dróg do UE, przy jednoczesnej ochronie kandydatów przed wyzyskiem. Aby nowe przepisy weszły w życie, porozumienie musi zostać formalnie zatwierdzone przez Parlament Europejski i Radę. Czytaj także: Rewolucja w rekrutacji. Kandydat pozna płacę przed rozmową Kategorie: Telewizja
Operacja "Horyzont". Specjalna aplikacja dla Polaków. Generał Kukuła podał daty"Swoje działania zamierzamy rozpocząć od 21 listopada" – poinformował Szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego gen. Wiesław Kukuła, odnosząc się do operacji pod kryptonimem "Horyzont". Na przełomie listopada i grudnia planowane jest uruchomienie wersji testowej aplikacji do zgłaszania incydentów i udostępnienie jej grupie użytkowników do weryfikacji.
Piotr Kozłowski
Kategorie: Prasa
Badania przy okazji cotygodniowych zakupów? Popularna sieć niemieckich supermarketów wprowadza nietypową usługęJak poinformował Portal Samorządowy, popularna niemiecka sieć sklepów Kaufland w partnerstwie z operatorem szpitali Sana postanowiła podjąć nietypową walkę z kryzysem kadrowym w tamtejszej służbie zdrowia, wprowadzając specjalne gabinety medyczne bezpośrednio do supermarketów
Weronika Papiernik
Kategorie: Prasa
Polskie symbole usunięte z cmentarza w Katyniu. „Niezgodne z zasadami”Nakaz demontażu wydała prokuratura obwodu smoleńskiego, argumentując, że płaskorzeźby naruszają przepisy dotyczące obiektów dziedzictwa kulturowego i upamiętnienia zwycięstwa w Wielkiej Wojnie Ojczyźnianej. Tak w rosyjskim oficjalnym przekazie państwowym nazywana jest II wojna światowa, Moskwa nie chce pamiętać o pakcie Ribbentrop-Mołotow i agresji między innymi na Polskę, dokonaną we współpracy z wojskami Hitlera. O demontaż rzeźb apelował wiceprzewodniczący Dumy obwodu smoleńskiego Walerij Kuzniecow, reprezentujący Partię Komunistyczną Federacji Rosyjskiej. To ugrupowanie niezmiennie kwestionuje odpowiedzialność Związku Sowieckiego za zbrodnię katyńską. W maju 2025 roku podobne płaskorzeźby zostały usunięte z pomników w Miednoje na podstawie decyzji rady obwodu twerskiego, gdzie również znajduje się cmentarz ofiar zbrodni katyńskiej. Polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych złożyło już notę protestacyjną. Także Instytut Pamięci Narodowej stanowczo potępił akt dewastacji, którego dopuściły się władze Federacji Rosyjskiej na Cmentarzu Wojennym w Katyniu. „Według decyzji rosyjskiej prokuratury, polskie symbole: Order Virtuti Militari, którym Polska uczciła wiktorię nad Rosjanami z 1792 roku, oraz Krzyż Kampanii Wrześniowej, przypominający o niemiecko-sowieckiej agresji z 1939, pierwszej odsłonie II wojny światowej – naruszają obowiązujące w Federacji Rosyjskiej przepisy dotyczące obiektów dziedzictwa kulturowego i upamiętnienia zwycięstwa narodu sowieckiego w Wielkiej Wojnie Ojczyźnianej” – czytamy w oświadczeniu. Podkreślono, że „odznaczenia symbolizują ciągłość walki Polaków o wolność”. „Razem tworzą znaki polskiej drogi do niepodległości, utrwalając pamięć o determinacji i odwadze wielu pokoleń” – zaznaczył IPN w komunikacie. „Wbrew twierdzeniom rosyjskich władz, że odznaczenia te mają charakter rusofobiczny – powstały jako upamiętnienie konkretnych wydarzeń historycznych i bohaterstwa żołnierzy, a ich znaczenie odnosi się do walki o niepodległość Polski, a nie do współczesnych czy narodowościowych uprzedzeń” – zwrócono uwagę. Instytut wezwał władze obwodu smoleńskiego do przywrócenia zniszczonych płaskorzeźb, które „stanowią integralną część polskiej tożsamości narodowej i pamięci historycznej”. „Dewastacja miejsc pamięci jest działaniem niegodnym cywilizowanych narodów” – zaapelowano do rosyjskich władz. Na cmentarzu w Katyniu spoczywa 4421 polskich żołnierzy, zamordowanych w 1940 roku przez NKWD. Łączna liczba zamordowanych wówczas obywateli polskich wyniosła 22 tys., w tym 15 tys. jeńców wojennych z obozów w Kozielsku, Starobielsku i Ostaszkowie. Czytaj także: 17 września 1939 roku jak napaść na Ukrainę. Bandycka Rosja w pigułce Kategorie: Telewizja
Zamach na kolei. Są zarzuty dla UkraińcówRzecznik Prokuratury Krajowej prok. Przemysław Nowak poinformował w środę o postawieniu zarzutów dwóm Ukraińcom podejrzanym o akty dywersji na kolei.
Piotr Kozłowski
Kategorie: Prasa
Ministerstwo Finansów opublikowało algorytm ustalania dochodów JST na 2026 r. (dokument)Ministerstwo Finansów przygotowało opracowanie „Objaśnienia dotyczące ustalenia dochodów JST na rok 2026”. W opracowaniu został zaprezentowany algorytm wyliczania dochodów przykładowej gminy.
Kategorie: Portale
Nie burmistrz czy prezydent, a starosta. To on decyduje o skierowaniu osoby do domu samotnych matekStarosta jest organem właściwym w sprawie skierowania bezdomnej do domu dla matek z małoletnimi dziećmi i kobiet w ciąży - przypomniał Naczelny Sąd Administracyjny.
Kategorie: Portale
Europa powinna pozyskać taktyczną broń jądrową. Szef giganta apelujePrzewodniczący rady dyrektorów Airbusa Rene Obermann wezwał kraje europejskie do pozyskania taktycznej broni jądrowej. Ma to być odpowiedź na rosyjskie pociski rakietowe Iskander, które mogą przenosić głowice jądrowe.
Kategorie: Portale
Iluminacje świąteczne w największych polskich miastach. Daty inauguracji
Iluminacja świąteczna 2025 w Warszawie
W Warszawie świąteczna iluminacja zainaugurowana zostanie 3 grudnia. Łańcuchami i lampkami ozdobione będą: Trakt Królewski, ulice Świętokrzyska i Chmielna, ale także wąskie uliczki Starego i Nowego Miasta – Piwna, Świętojańska, Podwale, Piekarska, Zapiecek, Freta czy Barbakan. Motywem przewodnim tegorocznej świątecznej iluminacji w Warszawie będą lata 50. i 60. ubiegłego wieku. W niektórych miejscach – w tym na pl. Zamkowym i pl. Pięciu Rogów – stawiane są dekoracje świetlne w kształcie sprzętów popularnych w tamtych latach, m.in. saturatora czy wagi sklepowej. Inną atrakcją w stylu retro będą – a w zasadzie już są – dekoracje z planu filmowego kręconej m.in. na Krakowskim Przedmieściu „Lalki”. Powstał tam np. sklep Wokulskiego. Będzie można oglądać go do połowy lutego. Na pl. Zamkowym tradycyjnie stanie choinka. Tak jak w kilku poprzednich latach, będzie to choinka multimedialna, wykonana z energooszczędnych materiałów. W Poznaniu miejska iluminacja świąteczna będzie miała swoją inaugurację 5 grudnia. Podobnie jak w poprzednich latach, ozdoby świetlne mają nawiązywać do lokalnych legend i tradycji, m.in. o poznańskich koziołkach (na Starym Rynku), o rogalach świętomarcińskich (ul. Klasztorna), o złotym krzyżu z Chwaliszewa (ul. Wielka) czy o tym, jak diabły chciały zatopić Poznań (ul. Zamkowa). Uroczysta inauguracja iluminacji świątecznej na Rynku i placu Solnym we Wrocławiu zaplanowana jest na 6 grudnia. Ale bożonarodzeniowy klimat i światełka pojawią się w tym rejonie wcześniej – już 21 listopada ruszy największy wrocławski jarmark świąteczny. Czytaj także: Rusza Puchar Świata w skokach narciarskich. Terminarz zawodów w Lillehammer Od początku listopada można oglądać widowisko świetlne w tutejszym zoo. Motyw tegorocznego Ogrodu Świateł to „Dzika Ameryka”. Wśród dekoracji są m.in. podświetlane figury zwierząt z tamtego rejonu świata. Nie jest to iluminacja typowo bożonarodzeniowa, ale dobrze wpisuje się w nastrój świąt. Na razie w sieci nie ma oficjalnych informacji dotyczących daty inauguracji świątecznej iluminacji w centrum Krakowa. Wiadomo natomiast, kiedy wystartują staromiejskie jarmarki bożonarodzeniowe. Ten na Rynku Głównym otwarty zostanie 28 listopada, a ten na pobliskim Małym Rynku – 1 grudnia. Zobacz też: Armatki śnieżne już pracują. Coraz bliżej startu sezonu Sezonową jesienno-zimową atrakcją Krakowa jest działający już Ogród Świateł w Parku Lotników Polskich w dzielnicy Czyżyny. Motywem przewodnim tegorocznej edycji jest Pinokio. Pokazy świetlne odbywają się też na Wawelu. W Gdańsku świąteczne światełka po raz pierwszy rozbłysną 5 grudnia. Dekoracje pojawią się nie tylko w obrębie Starego Miasta, ale także w ok. 50 innych lokalizacjach, m.in. w Parku Oliwskim, Parku Zaspa im. Jana Pawła II, Parku Oruńskim czy na Skwerze Heweliusza. Wśród najbardziej charakterystycznych dekoracji zaplanowanych na ten sezon jest np. trójwymiarowa studnia czterech kwartałów (ul. Grobla) i gdańskie lwy z herbem (ul. Długa). Obok pomnika Neptuna tradycyjnie stanie choinka. Oficjalną inaugurację iluminacji świątecznej w centrum Łodzi zaplanowano 29 listopada. Włączone zostaną wówczas światełka m.in. na placu Wolności czy ul. Piotrkowskiej. Dodatkową atrakcją będzie koncert kolęd i świątecznych piosenek z udziałem Gosi Andrzejewicz. Odbędzie się on na pl. Wolności. Tam przez cały sezon świąteczno-noworoczny podziwiać będzie można dwudziestometrową choinkę. Z kolei w pasażu Schillera stanie podświetlana karuzela i tunel świetlny. Czytaj także: Jaka będzie nadchodząca zima? Prognozy długoterminowe są zgodne Kategorie: Telewizja
W szkołach rozpocznie się wielka zmiana. MEN odkrywa kartyMinisterstwo Edukacji Narodowej 19 listopada przedstawia do publicznych konsultacji zmienione podstawy programowe do nauczania przedmiotów w szkołach podstawowych i ponadpodstawowych, które mają zmienić oblicze polskiej szkoły. Konsultacje potrwają do 17 grudnia.
Kategorie: Portale
|
Sondaże polityczneAnkietaStudio OpiniiTVN24 - wiadomości, KrajGazeta Wyborcza — kraj
wnp.pl Informacje z otoczenia przemysłu
TOK.fm - Najważniejsze informacje z Polski
TVN24 Biznes i ŚwiatPortaleTVP.Info
300polityka
Dziennik
Wirtualnemedia.pl
CzęstochowaZ serwisów lokalnych Urząd Miasta CzęstochowyPowiat CzęstochowskiDziennik Zachodni - Częstochowa
Gazeta.pl — Częstochowa
wCzestochowie.pl
Częstochowa - samorząd
|
Ostatnie odpowiedzi
15 lat 15 tygodni temu
17 lat 50 tygodni temu