LogowanieNawigacjaTrybunał Konstytucyjny
Prezydent RP - aktualnościSejm RP - NewsZ Kancelarii Premiera
Strony partii politycznych obecnych w Sejmie VIII kadencji(w układzie alfabetycznym) Książki w promocjiPO — AktualnościPSLZNPBelferBlogBLOGI POLITYCZNE„Skrót myślowy” — blog Janiny ParadowskiejGra w klasy — blog Adama SzostkiewiczaNowe wątki na forum DPNPopularne strony |
AktualnościNorwid z pierwszym kompletem punktów w tym sezonie. ZAKSA pokonanaCzęstochowianie przystępowali do tego spotkania po serii siedmiu porażek i z zaledwie pięcioma punktami w tabeli. Z kolei kędzierzynianie mieli ich szesnaście. Kibiców Norwida zgromadzonych w Hali Sportowej Częstochowa z pewnością zaskoczył fakt, że w pierwszym składzie wyszedł Tomasz Kowalski, a doświadczony rozgrywający Luciano De Cecco rozpoczął mecz na ławce rezerwowych. Gospodarze z animuszem rozpoczęli pierwszego seta i odskoczyli rywalom na cztery punkty (10:6). Później przewagę powiększyli do sześciu „oczek” (20:14). Brylował Patrik Indra, który zdobył 12 punktów i skutecznym atakiem zakończył pierwszą odsłonę (25:17). Kędzierzynianie przebudzili się w drugiej partii, którą rozpoczęli od prowadzenia (2:6). Podopieczni Ljubomira Travicy szybko wyrównali (7:7). Kolejne trzy akcje padły łupem ZAKSY (7:10). Gospodarze jednak nie odpuszczali i znów odrobili stratę (12:12). W końcówce tracili do rywali jeden punkt (18:19). Decydujące akcje należały już do przyjezdnych. Przy stanie 21:24 częstochowianie zdołali jeszcze obronić dwie piłki setowe, ale kropkę nad „i” postawił Igor Grobelny (23:25). Pierwsze piłki trzeciego seta należały do Norwida (4:1). Potem gra się wyrównała i obie ekipy grały punkt za punkt. Losy tej odsłony rozstrzygnęły się w końcówce. Przy stanie 21:20 asa serwisowego posłał Bartłomiej Lipiński. Częstochowianie nie oddali już przewagi do końca, a piłkę setową wywalczył Samuel Jeanlys (24:22). Wynik tej partii na 25:23 ustalił skutecznym atakiem Indra. Norwid poszedł za ciosem i po dwóch asach Lipińskiego prowadził 9:4. ZAKSA nie była już w stanie zatrzymać rozpędzonych gospodarzy. Dwa punkty z zagrywki zdobył Indra i przewaga częstochowian wzrosła do ośmiu punktów (18:10). Ostatecznie „błękitno-granatowi” wygrali 25:18 i cały mecz 3:1. Dzięki temu drużyna Steam Hemarpolu Politechnika Częstochowa opuściła ostatnie miejsce w tabeli i awansowała na jedenastą pozycję. Kolejny mecz Norwid rozegra już w najbliższą niedzielę, 21 grudnia z Energą Trefl Gdańsk w Hali Sportowej Częstochowa. Początek o godz. 17.30. Steam Hemarpol Politechnika Częstochowa – ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 3:1 Steam: Milad Ebadipour, Daniel Popiela, Patrik Indra, Bartłomiej Lipiński, Sebastian Adamczyk, Tomasz Kowalski – Bartosz Makoś (libero) oraz Luciano De Cecco, Samuel Jeanlys, Bartłomiej Ostój, Jakub Kiedos. Źródło: własne Kategorie: Lokalne
Większość zwolnionych więźniów już w Warszawie. „Dotarli w środku nocy”W sobotę białoruskie władze uwolniły 123 więźniów, spośród których 114 deportowano do Ukrainy, a dziewięciu na Litwę. „W środku nocy 90 z 123 uwolnionych więźniów politycznych bezpiecznie dotarło z Ukrainy do Warszawy” – napisał w mediach społecznościowych Wiaczorka, publikując nagranie z powitania byłych więźniów politycznych w stolicy Polski. „Na nagraniu widać Marię Kalesnikawą obejmującą swoją siostrę – to autentycznie poruszający moment, pełen rodzinnej radości” – podkreślił doradca Cichanouskiej. Wcześniej w środę wiceprzewodniczący białoruskiego opozycyjnego Zjednoczonego Gabinetu Przejściowego Paweł Łatuszka poinformował, że 109 spośród deportowanych do Ukrainy z Białorusi więźniów politycznych wjedzie na terytorium Polski. Według niego, część z nich ma od razu udać się m.in. na Litwę, natomiast większość pozostałych planuje zostać w Polsce i złożyć wnioski o ochronę międzynarodową. Rzecznik MSZ Maciej Wewiór odnosząc się do tych informacji, podkreślił, że uwolnieni są już wolnymi ludźmi, a Polska zapewni im wsparcie. Dodał przy tym, że byli więźniowie polityczni będą pod opieką zarówno swoich rodzin, jak i białoruskich środowisk prodemokratycznych. Czytaj też: To dlatego Białorusini uwolnili więźniów. Co USA dało Łukaszence? Wśród 123 uwolnionych są m.in. laureat Pokojowej Nagrody Nobla Aleś Bialacki, polityk Wiktar Babaryka, który miał wystartować w wyborach prezydenckich w 2020 r. jako rywal Alaksandra Łukaszenki i był od tej pory więziony, członkini jego sztabu Maryja Kalesnikawa i Maryna Zołatawa, naczelna największego niezależnego portalu tut.by. Wśród zwolnionych nie było Andrzeja Poczobuta, dziennikarza i działacza Związku Polaków na Białorusi, wyróżnionego m.in. Nagrodą Sacharowa za Wolność Myśli 2025. Spośród uwolnionych w sobotę dziewięć osób zostało wysłanych do Wilna, wśród nich jest Bialacki; 114 przekazano na Ukrainę. Sobotnie zwolnienie więźniów politycznych było efektem porozumienia władz Białorusi z administracją USA. Przed informacją o uwolnieniu więźniów białoruskie media przekazały, że Stany Zjednoczone zniosą sankcje na potas z Białorusi. Agencja Reutera podkreśliła, że sól potasu jest kluczowym składnikiem nawozów, a Białoruś jest jej wiodącym producentem. Czytaj też: „Białoruski reżim handluje ludźmi” Kategorie: Telewizja
Spór o psy na łańcuchach. „Prezydent zawetuje własną ustawę”Sejm nie odrzucił prezydenckiego weta do tzw. ustawy łańcuchowej, czyli nowelizacji przepisów o ochronie zwierząt. Zakładała ona zakaz stałego trzymania psów na łańcuchach oraz wprowadzenie bardziej rygorystycznych standardów ich utrzymania. Za ponownym uchwaleniem ustawy zagłosowało 246 posłów, przeciw było 192. To za mało, by odrzucić weto prezydenta – do tego potrzebna była większość 3/5 głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów. Mariusz Piekarski, prowadzący program „Gość poranka”, zapytał posłankę Joannę Muchę, czy w tej sprawie „polityka wygrała z empatią”. – Rzeczywiście wygrała taka tępa polityka, której ja bym chciała nie widzieć na polskiej scenie politycznej. To jest wojna między dwoma obozami, która nie przynosi zupełnie nic dobrego Polakom – a w tej konkretnej sytuacji także zwierzętom, bo przecież chodziło o ustawę łańcuchową – powiedziała Mucha. – Dla mnie najciekawsze jest to, co wydarzy się dalej, dlatego że pan prezydent złożył swoją ustawę. Ona przejdzie przez Sejm i zostanie bardzo wyraźnie zmieniona. Zmienimy ją w taki sposób, że będzie bardzo podobna do tej ustawy, której weto wczoraj zostało niestety utrzymane. Efekt będzie taki, że prezydent będzie musiał zawetować własną ustawę. Pytanie, w jaki sposób się wtedy zachowa. To jest bez sensu i nie tworzy żadnej wartości dodanej. Jeśli obie strony tego sporu politycznego, te spolaryzowane obozy, będą zachowywały się w ten sposób, nie ruszymy ani o milimetr w sprawach ważnych dla ludzi – dodała. Kategorie: Telewizja
Masz samochód z LPG? Od 18 grudnia wchodzą ważne zmianyZmiany od 18 grudnia zaskoczą kierowców na stacjach paliw. Benzyna 95 i olej napędowy tanieją. Powodów do radości nie mają użytkownicy aut z instalacją LPG - ich ulubiony gaz drożeje. Jak ten zwrot akcji podziała na kieszenie zmotoryzowanych?
Tomasz Sewastianowicz
Kategorie: Prasa
Niezwykle ważna inwestycja JSW sfinalizowanaW grudniu zakończono jedną z najważniejszych inwestycji w historii kopalni Pniówek należącej do Jastrzębskiej Spółki Węglowej (JSW).
Kategorie: Portale
Umiesz zachować się w gościach? Quiz zdradzi, czy dobrze znasz świąteczny savoir-vivreCzy prezenty otwierać przy wszystkich, czy podczas kolacji wigilijnej wypada trzymać łokcie na stole? Zobacz, czy nie popełniasz gaf podczas świąt.
Beata Jasina-Wojtalak
Kategorie: Prasa
Wypadek z udziałem samolotu premiera Fico. Polityk leciał na unijny szczyt„Trudny szczyt w Brukseli nie zaczął się dobrze. Na lotnisku samochód ze schodami uszkodził nam samolot tak, że nie nadaje się do lotu i musimy go tu zostawić” – poinformował na Facebooku Fico. Premier przekazał, że zdarzenie opóźniło jego plany podróży i nieco wpłynęły na harmonogram jego udziału w rozmowach w Brukseli. Nie podano jednak szczegółów dotyczących charakteru uszkodzeń ani przewidywanego czasu naprawy. Władze zapewniły, że ani Fico, ani jego delegacja nie odnieśli obrażeń w związku z kolizją. Do incydentu doszło w momencie, gdy na szczycie UE omawiane były kluczowe kwestie związane m.in. z sytuacją na Bałkanach i innymi priorytetami Wspólnoty. Fico w trakcie rozmów wypowiadał się między innymi na temat Serbii. „Serbia jest suwerennym państwem, a jej prezydent suwerennym politykiem, co w UE nie zawsze jest akceptowane. Wciąż wymyśla się nowe warunki dla serbskiego członkostwa, aby jak najdłużej odwlekać wejście kraju do Unii, mimo że Serbia jest jedną z najlepiej przygotowanych do tego państw” – przekazał. Czytaj też: Przedświąteczne orędzie Trumpa. Wyliczył sukcesy i skrytykował Bidena Kategorie: Telewizja
Które zwierzęta przesypiają zimę? QUIZ zweryfikuje twoją wiedzę z przyrodyWiesz, które zwierzęta zapadają w zimowy sen, a które nie? Nie tylko niedźwiedzie, borsuki i susły hibernują. Rozwiąż nasz QUIZ i udowodnij, że z przyrody zasługujesz na 5!
Beata Jasina-Wojtalak
Kategorie: Prasa
Rolnicy blokują Brukselę. Niepewny los umowy UE z MercosuremRolnicy przyjechali do Brukseli z całej Unii Europejskiej. W proteście mają uczestniczyć przedstawiciele kilkudziesięciu organizacji rolniczych ze wszystkich państw członkowskich, w tym także z Polski. Już od północy demonstranci zjeżdżali do belgijskiej stolicy, by zamanifestować swój sprzeciw wobec planowanej umowy. Głównym powodem protestu są obawy rolników przed masowym napływem taniej żywności z Ameryki Łacińskiej na unijny rynek. Ich zdaniem takie zjawisko mogłoby mieć dla europejskiego rolnictwa katastrofalne skutki, prowadząc do spadku cen i zagrożenia opłacalności produkcji. Choć w trakcie negocjacji umowy klauzule chroniące interesy rolników zostały wzmocnione, protestujący podkreślają, że wciąż są one niewystarczające i nie dają realnych gwarancji bezpieczeństwa dla producentów żywności w Unii Europejskiej. Czytaj także: Mercosur się oddala? Setki poprawek torpedują plany Komisji Europejskiej Los umowy UE - Mercosur nadal pozostaje niepewny. Z rozmów z dyplomatami z kilku krajów członkowskich wynika, że na ten moment w Unii istnieje tzw. mniejszość blokująca, która uniemożliwia przyjęcie porozumienia. Do Polski i Węgier, które od początku sprzeciwiają się umowie, dołączyły Francja i Włochy. Oba te kraje nie deklarują jednoznacznego sprzeciwu, lecz domagają się odłożenia decyzji i zyskania dodatkowego czasu na analizę porozumienia. Czytaj także: UE w impasie. Polska i Francja grożą blokadą umowy z Mercosur Polska, choć aktywnie zabiegała o jak najsilniejsze bezpieczniki chroniące rolników, podkreślała jednocześnie, że jej stanowisko pozostaje niezmienne i jest przeciwna umowie. Jeszcze kilka dni temu Warszawa była niemal osamotniona w tym sprzeciwie. Sytuacja zmieniła się niespodziewanie, gdy Francja zażądała więcej czasu na dopracowanie porozumienia, a jej stanowisko szybko znalazło poparcie Włoch. – Uważamy, że podpisanie porozumienia w najbliższych dniach jest przedwczesne – powiedziała w środę premier Włoch Giorgia Meloni. Czytaj także: Nowe zasady handlu UE z krajami rozwijającymi się Polityczna gra i nerwowość w Komisji Europejskiej Stanowisko Rzymu nie oznacza jeszcze, że Włochy ostatecznie zagłosują przeciwko umowie. Coraz częściej słychać bowiem o możliwych politycznych targach i wzajemnych przysługach między państwami członkowskimi. Mimo to zwrot w postawie Paryża i Rzymu wystarczył, by postawić przyjęcie umowy pod dużym znakiem zapytania. Zmiana układu sił wywołała również wyraźną nerwowość w szeregach Komisji Europejskiej. Tym bardziej że już w najbliższą sobotę przewodnicząca Komisji Ursula von der Leyen miała polecieć do Brazylii na szczyt Mercosuru z podpisanym porozumieniem w ręku. Czytaj także: Wielka debata o rolnictwie. Ministrowie o umowach z Mercosur i Ukrainą Mimo narastających wątpliwości duńska prezydencja nadal ma wpisane głosowanie nad umową z Mercosurem do programu piątkowego spotkania ambasadorów państw Unii Europejskiej. Nie jest jednak przesądzone, czy do tego głosowania faktycznie dojdzie. Ostateczna decyzja będzie zależała od przebiegu rozmów podczas unijnego szczytu – zarówno tych prowadzonych oficjalnie na sali obrad, jak i nieformalnych spotkań w kuluarach. Czytaj także: Rolnicy blokowali drogi. Protesty przeciwko umowie z Mercosur Kategorie: Telewizja
Kultowy serial gangsterski powraca w wersji filmowej. Pierwsze zdjęciaNetflix opublikował pierwsze zdjęcia z filmu "Peaky Blinders: Nieśmiertelny" o gangsterskiej rodzinie z Birmingham znanej z kultowego już serialu. Cillian Murphy i Steven Knight ponownie połączyli siły na planie, a w obsadzie zobaczymy także takie gwiazdy, jak Rebecca Ferguson czy Barry Keoghan. Kiedy film pojawi się na platformie?
Piotr Kozłowski
Kategorie: Prasa
500 zł na każdego ucznia w 2026 roku. Bez względu na to, gdzie chodzi do szkołyWadowice, gmina w województwie małopolskim, jako jedyna w Polsce wypłaca 500 zł na ucznia. Bon można przeznaczyć na wszystko co jest związane z kształceniem a wydatki nie są weryfikowane przez urzędników. W roku 20026 rodzice będą mogli ubiegać się po raz kolejny o dofinansowanie.
Agnieszka Maj
Kategorie: Prasa
TSUE oceni niezawisłość polskiego Trybunału KonstytucyjnegoOrzeczenie, które ma zapaść 18 grudnia, ma zakończyć kilkuletni spór. Sam unijny Trybunał Sprawiedliwości zajmował się sprawą dwa lata. W 2023 roku Komisja Europejska skierowała skargę na Polskę. Rzecznik TSUE nazwał oba wyroki TK „bezprecedensową rebelią”, która narusza pierwszeństwo, autonomię i skuteczność prawa unijnego. W jego ocenie TK frontalnie uderzył w podstawowe zasady porządku prawnego Unii i w autorytet wyroków TSUE, i nie da się tego uzasadnić przepisami prawa krajowego, w tym konstytucją. Z rozmów brukselskiej korespondentki Polskiego Radia Beaty Płomeckiej z prawnikami wynikało, że dotychczas nie było takiej sytuacji, aby rzecznik generalny tak dosadnie ocenił sytuację państwa członkowskiego. W opinii mowa też była o frontalnym uderzeniu w podstawowe zasady porządku prawnego Unii w autorytet wyroków Trybunału Sprawiedliwości. Rzecznik generalny napisał, że naruszenia tych zasad nie można uzasadniać przepisami krajowymi, bądź konstytucją. „To poważnie narusza pierwszeństwo, autonomię i skuteczność prawa Unii” – stwierdził rzecznik generalny TSUE. Sędziowie Trybunału Sprawiedliwości wydając orzeczenia, w większości przypadków podzielają opinie swoich rzeczników generalnych. Wyrok z 14 lipca 2021 r. odnosił się do stosowania przez TSUE środków tymczasowych dotyczących polskiego sądownictwa. TK uznał za niezgodny z konstytucją zapis w unijnym traktacie, na podstawie którego TSUE nakazał w ramach zabezpieczenia zawieszenie działania Izby Dyscyplinarnej w Sądzie Najwyższym do czasu wydania ostatecznego wyroku przez trybunał w Luksemburgu. Później TSUE nałożył na Polskę kary dzienne za niezastosowanie się do tego nakazu. Czytaj także: Wyrok TSUE o małżeństwach jednopłciowych. Państwo ma obowiązek je uznać „Trybunał Konstytucyjny nie daje już gwarancji niezawisłości” Wyrok z 7 października 2021 r. odpowiadał na pytanie ówczesnego premiera Mateusza Morawieckiego, który chciał kompleksowego rozstrzygnięcia kwestii kolizji norm prawa europejskiego z polską konstytucją. TK stwierdził, że przepisy europejskie uprawniające sądy krajowe do pomijania przepisów konstytucji lub orzekania na podstawie uchylonych norm są niezgodne z Konstytucją RP. „Unijne traktaty – jako akty prawa międzynarodowego – mają pierwszeństwo przed prawem krajowym rangi ustawowej, nie mogą jednak wyprzedzać konstytucji” – uznał Trybunał Konstytucyjny. W związku z tym Spielmann zaproponował TSUE, aby stwierdził, że Polska uchybiła zobowiązaniom ciążącym na niej na mocy prawa Unii Europejskiej. Ponadto rzecznik generalny TSUE uznał, że TK nie daje już gwarancji niezawisłości, bezstronności i ustanowienia na mocy ustawy ze względu na nieprawidłowości, do których doszło przy powołaniu sędziów TK w grudniu 2015 r. i wyborze jego prezesa w grudniu 2016 r. Chodzi o wybór Henryka Ciocha, Lecha Morawskiego i Mariusza Muszyńskiego na sędziów TK, którego Sejm dokonał w grudniu 2015 r. Wcześniej przyjął uchwały o stwierdzeniu braku mocy prawnej wyboru sędziów TK wybranych przez Sejm poprzedniej kadencji. Cioch, Morawski, Muszyński byli następcami sędziów, których kadencja wygasła w listopadzie. Zostali zaprzysiężeni przez prezydenta Andrzeja Dudę. Na prezeskę TK wybrana została Julia Przyłębska. Wyrok TSUE będzie zapewne obserwowany przez sądy konstytucyjne w innych krajach członkowskich, w tym w Niemczech. Federalny Trybunał Konstytucyjny w Karlsruhe dał się poznać jako przeciwnik szerokiej interpretacji unijnych traktatów przez TSUE. W maju 2020 r. wydał wyrok z pominięciem wcześniejszego postanowienia TSUE dotyczącego euroobligacji, na co KE również zareagowała skargą do TSUE. Niemiecki trybunał przegrał batalię w Luksemburgu. Czytaj również: TK z rekordową liczbą wakatów. Czwarte głosowanie, ci sami kandydaci Kategorie: Telewizja
Kryptowaluty w politycznym klinczu. Sejm wrócił do zawetowanej ustawy
Rząd po raz drugi stawia na niezmieniony projekt ustawy o rynku kryptoaktywów, mimo prezydenckiego weta i ostrej krytyki opozycji. Podczas ostatniego w tym roku posiedzenia Sejmu odbyło się pierwsze czytanie regulacji, która ma wdrożyć unijne przepisy, objąć rynek nadzorem KNF i - jak przekonują jej zwolennicy - wzmocnić finansowe i państwowe bezpieczeństwo. Przeciwnicy mówią o arogancji władzy i nadmiernym regulowaniu cyfrowej wolności. Materiał Macieja Słomczyńskiego z magazynu "Polska i Świat".
Kategorie: Telewizja
Chińskie auta mogą szpiegować Europę. Eksperci ostrzegają„Zalew Europy elektrycznymi, »inteligentnymi« pojazdami to ryzyko inwigilacji, a nawet działań dywersyjnych - auta monitorujące otoczenie i zbierające dane to realne zagrożenie, zwłaszcza gdy informacje trafiają za granicę. Ośrodek Studiów Wschodnich (OSW), który to zbadał, przekonuje, że takie auta mogą „szpiegować dla Pekinu, a pośrednio dla Moskwy” – czytamy w artykule. Tomasz Siemoniak, koordynator służb specjalnych, podkreślił w rozmowie z „Rzeczpospolitą”, że sprawa ta ma poważny charakter i jest dostrzegana przez rząd. Jak zaznaczył, wiodącą rolę odgrywają w niej Ministerstwo Spraw Zagranicznych oraz Ministerstwo Cyfryzacji. Z kolei wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski wskazał, że dla budowania cyberodporności państwa kluczowe jest przyjęcie nowelizacji ustawy o Krajowym Systemie Cyberbezpieczeństwa. „Rzeczpospolita” zwróciła też uwagę, że technologie, w które wyposażane są nowoczesne chińskie auta, sprawiają, że to już nie tylko środek transportu, ale też zaawansowana platforma multisensoryczna zbierająca multum danych: kamery i LiDAR-y mogą tworzyć trójwymiarowe mapy (baz wojskowych i infrastruktury) i śledzić ruchy wojsk. „Jest możliwość zdalnego przejęcia kontroli nad autami, a w efekcie ryzyko blokowania dróg” – dodano w tekście. Czytaj też: Rak jelita grubego do pokonania? Przełomowe odkrycie polskich badaczy Kategorie: Telewizja
Cena prądu w nowej taryfie spada, ale rachunki za prąd wzrosną [HIRSCH O GOSPODARCE]Mamy już nowe taryfy z cenami prądu na przyszły rok, sytuacja jest skomplikowana: cena prądu spada, ale rachunki za prąd wzrosną. Unijni liderzy mają dziś decydować o pomocy dla Ukrainy i rosyjskich rezerwach, austriacki Erste ma zgodę KNF na przejęcie Santander Banku, w USA znów gorąco wokół spółek od AI, a Eurostat pokazał nowe dane o tym jak doganiamy unijną średnią w konsumpcji. Oto pięć wydarzeń w gospodarce, na które warto zwrócić uwagę.
Kategorie: Portale
„Gość poranka”: Joanna Mucha– Prezydent złożył własny projekt ustawy dotyczący trzymania psów na uwięzi. Ona przejdzie przez Sejm i zostanie bardzo wyraźnie zmieniona. Efekt będzie taki, że prezydent będzie musiał zawetować własną ustawę. Pytanie, w jaki sposób się wtedy zachowa – powiedziała w „Gościu poranka” w TVP Info posłanka Polski 2050 Joanna Mucha.
Kategorie: Telewizja
Agent Rybusa uderza w polskich polityków. Nazwał ich hipokrytamiMaciej Rybus po wybuchu wojny w Ukrainie postanowił zostać w Rosji. Po tej decyzji "oberwał" nie tylko piłkarz, ale również jego agent. Mariusz Piekarski nie ukrywa, że zarówno jego klient, jak i on zostali potraktowani niesprawiedliwie. Były zawodnik Legii uderzył w polskich polityków, którym zarzucił hipokryzję.
Michał Ignasiewicz
Kategorie: Prasa
„Do widzenia debile”. Suski obraził posłów i demonstracyjnie wyszedłCzłonkowie sejmowej Komisji Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Środków Przekazu odrzucili w środę wniosek grupy posłów o odwołanie posła Piotra Adamowicza (KO) z funkcji przewodniczącego komisji. 19 listopada do Komisji Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Środków Przekazu wpłynął wniosek grupy posłów o odwołanie posła Piotra Adamowicza z funkcji przewodniczącego komisji. – Wniosek uzasadniamy przede wszystkim tym, że pan przewodniczący od początku w zasadzie pracy wspólnej w tej komisji nie respektuje podstawowych zasad demokracji – mówił przedstawiciel wnioskodawców poseł Piotr Gliński (PiS). Jako przykłady wymienił odbieranie prawa głosu, skracanie wypowiedzi, „zamykanie komisji czy obrad, kiedy to jest państwu politycznie wygodnie; debaty parlamentarnej takiej, jaka powinna być, nie możemy na komisji toczyć”. Stawiając wniosek przeciwny, posłanka Urszula Augustyn (KO) zaznaczyła, że nie będzie się „rozgadywać tak jak uczynił to bardzo pięknie i kwieciście pan poseł Gliński”. – Ale to był dowód na to, w jaki sposób opozycja w pracach tej komisji jest źle traktowana. Na każdym posiedzeniu komisji pan poseł Gliński ma możliwość wygłaszania półgodzinnych tyrad, nikt mu w tym nie przeszkadza, robi to w sposób swobodny – zauważyła. – Nie jest prawdą, że odbieramy komukolwiek głos – dodała. Czytaj też: Sejm wraca do ustawy o kryptoaktywach. Głosowanie wieczorem Posłowie PiS domagali się debaty ws. złożonego wniosku o odwołanie Piotra Adamowicza, jednak poseł Wojciech Król (KO) złożył wniosek formalny o niezwłoczne przejście do głosowania. Brak debaty nad wnioskiem nie spodobał się posłom PiS, m.in. Joannie Lichockiej i Markowi Suskiemu, który zszokował komisję swoją wypowiedzią. – Dziękuję, ja opuszczam tę komisję. Z debilami pracować nie można. Do widzenia państwu. Do widzenia debile – powiedział Marek Suski. Potem wyszedł z sali. Następnie większość członków komisji odrzuciła wniosek o odwołanie posła Piotra Adamowicza z funkcji przewodniczącego. To kolejne takie zachowanie posła PiS. W podobny sposób zwracał się do Piotra Adamowicza już w październiku 2024 r. Czytaj też: Konflikty frakcyjne w PiS. Morawiecki gra o pozycję w partii Kategorie: Telewizja
Pyszny obiad na czwartek. Podajemy przepis, Ty gotujesz. Sztuka mięsa w sosie chrzanowymNa czwartkowy obiad proponujemy danie pyszne, proste i dietetyczne. To będzie gotowana wołowina podana z sosem chrzanowym, ulubione danie z czasów PRL. Jest bardzo ekonomiczne - za jednym zamachem przygotujemy bulion i drugie danie.
Beata Zatońska
Kategorie: Prasa
Samochód jak szpieg? Te auta budzą obawy służb
Coraz popularniejsze w Europie i Polsce chińskie samochody elektryczne mogą stanowić realne zagrożenie dla bezpieczeństwa państwa - alarmuje "Rzeczpospolita", powołując się na raport Ośrodka Studiów Wschodnich. Jak podkreśla dziennik, wyposażone w kamery, radary i systemy łączności auta to nie tylko środek transportu, ale także platforma zbierająca ogromne ilości danych, które mogą trafiać poza granice Unii Europejskiej.
Kategorie: Telewizja
|
Sondaże polityczneAnkietaStudio Opinii
TVN24 - wiadomości, KrajGazeta Wyborcza — kraj
wnp.pl Informacje z otoczenia przemysłuTOK.fm - Najważniejsze informacje z Polski
TVN24 Biznes i ŚwiatPortaleTVP.Info
300polityka
Dziennik
Wirtualnemedia.pl
CzęstochowaZ serwisów lokalnych Urząd Miasta CzęstochowyPowiat CzęstochowskiDziennik Zachodni - Częstochowa
Gazeta.pl — Częstochowa
wCzestochowie.pl
Częstochowa - samorząd
|
Ostatnie odpowiedzi
15 lat 19 tygodni temu
18 lat 2 tygodnie temu