LogowanieNawigacjaTrybunał Konstytucyjny
Prezydent RP - aktualnościSejm RP - NewsZ Kancelarii Premiera
Strony partii politycznych obecnych w Sejmie VIII kadencji(w układzie alfabetycznym) Książki w promocjiPO — AktualnościPSLZNPBelferBlogBLOGI POLITYCZNE„Skrót myślowy” — blog Janiny ParadowskiejGra w klasy — blog Adama SzostkiewiczaNowe wątki na forum DPN |
AktualnościCzy wokół pojemników musi na śmieci być taki bałagan? Kamery tego nie upilnująPorozrzucane śmieci, potłuczone telewizory, na wpół rozmontowane lodówki i wszystkie śmieci, jakie tylko można sobie wyobrazić, zalegają wokół wielu altan śmietnikowych. Najbardziej „prowokujące” dla osiedlowych wandali są jednak pojemniki na elektroodpady. Czy w dobie powszechności kamer nie da się tego upilnować?
Kategorie: Portale
Oto projekty i usługi, które Google zakopałDroga do sukcesu, czy wręcz monopolizacji rynku jest naszpikowana nie tylko samymi sukcesami, ale też błędnymi decyzjami. Cała sztuka polega na tym, aby z porażek uczyć się jak najwięcej na przyszłość. Jak się okazuje, Google ma się z czego uczyć. Zebraliśmy projekty giganta, które w ostatnich latach zostały zaniechane z różnych względów.
Kategorie: Portale
Czy wokół pojemników musi być taki bałagan? Kamery tego nie upilnująPorozrzucane śmieci, potłuczone telewizory, na wpół rozmontowane lodówki i wszystkie śmieci, jakie tylko można sobie wyobrazić, zalegają wokół wielu altan śmietnikowych. Najbardziej „prowokujące” dla osiedlowych wandali są jednak pojemniki na elektroodpady. Czy w dobie powszechności kamer nie da się tego upilnować?
Kategorie: Portale
Te projekty i usługi Google zakopał. Zaskakujące zestawienieDroga do sukcesu, czy wręcz monopolizacji rynku jest naszpikowana nie tylko samymi sukcesami, ale też błędnymi decyzjami. Cała sztuka polega na tym, aby z porażek uczyć się jak najwięcej na przyszłość. Jak się okazuje, Google ma się z czego uczyć. Zebraliśmy projekty giganta, które w ostatnich latach zostały zaniechane z różnych względów.
Kategorie: Portale
„Anuluj w każdej chwili” chwalą się platformy. Zobacz, jak zrezygnować z subskrypcjiMimo iż mówi się, że od przybytku głowa nie boli, to nadmiar subskrypcji różnych platform streamingowych może zaboleć nasz budżet. Chęć oszczędności to jednak tylko jeden z powodów, dla którego po pewnym czasie rezygnujemy z dostępu do obszernych bibliotek VOD. Czy anulowanie jest jednak tak samo łatwe, jak rozpoczęcie subskrypcji? Sprawdzamy.
Kategorie: Portale
Disney+ coraz bardziej inwestuje w sport. W tych krajach pokaże LaLigęDisney+ coraz bardziej inwestuje w prawa sportowe. Po pozyskaniu licencji na pokazywanie Ligi Mistrzyń UEFA w Europie, platforma podpisała trzyletnią umowę odnośnie części meczów hiszpańskiej LaLigi. Porozumienie dotyczy Wielkiej Brytanii oraz Irlandii.
Kategorie: Portale
W tym kraju radio cyfrowe DAB+ jest hitem. Zupełnie inaczej niż w Polsce44 mln mieszkańców Wielkiej Brytanii od 15. roku życia przynajmniej raz w tygodniu korzysta z multipleksów cyfrowego radia. Z badania Radio Joint Audience Research wynika, że w II kwartale 2025 roku DAB+ był najpopularniejszą technologią używaną do odbioru radia (42 proc.).
Kategorie: Portale
CCC na zakupach odzieżowych. Przejmuje dwie sieci sklepówFirma CCC przymierza się do kupna kontrolnego pakietu udziałów spółki MKRI, do której należą sieci sklepów kaes i worldbox. Pod tym drugim szyldem planuje uruchomić ponad tysiąc placówek sprzedażowych.
Kategorie: Portale
Wyniki Lotto w sobotę 16 sierpnia 2025. Poznaj wyniki losowania i wygrane liczbyZobacz także: Wyniki Lotto z poprzednich dni znajdziesz zawsze na stronie TVP.INFO W losowaniu w grze Lotto w dniu 16 sierpnia 2025 wylosowano następujące liczby: 45, 21, 22, 46, 44, 17. Wyniki losowane są w każdy wtorek, czwartek i sobotę. W losowaniu w grze Lotto Plus w dniu 16 sierpnia 2025 wylosowano następujące liczby: 18, 38, 40, 35, 19, 22. Wyniki losowane są w każdy wtorek, czwartek i sobotę. W grze Multi Multi w dniu 16 sierpnia 2025 o godzinie 14:00 wylosowano następujące liczby: 6, 8, 17, 20, 22, 26, 35, 38, 39, 42, 46, 48, 49, 53, 59, 61, 65, 74, 75, 76. Plusem jest liczba 39. Natomiast o godzinie 22:00 wylosowano liczby: 32, 26, 78, 73, 43, 60, 69, 12, 48, 71, 68, 52, 56, 80, 38, 20, 15, 6, 58, 30. Plusem jest liczba 30. W losowaniu w grze Ekstra Pensja w dniu 16 sierpnia 2025 wylosowano następujące liczby: 22, 8, 11, 19, 29. Ostatnią liczbą wylosowaną w Ekstra Pensji jest 2. W losowaniu w grze Ekstra Premia w dniu 16 sierpnia 2025 wylosowano następujące liczby: 7, 6, 2, 26, 11. Ostatnią liczbą wylosowaną w Ekstra Premii jest 1. W grze Kaskada w dniu 16 sierpnia 2025 o godzinie 14:00 wylosowano następujące liczby: 1, 3, 5, 6, 7, 12, 15, 16, 17, 20, 21, 24. Natomiast o godzinie 22:00 wylosowano liczby: 24, 17, 15, 2, 19, 16, 21, 13, 23, 3, 14, 6. W losowaniu w grze Mini Lotto w dniu 16 sierpnia 2025 wylosowano następujące liczby: 28, 32, 8, 23, 38. Kategorie: Telewizja
Debata w TVP Info. „Putin otrzymał od Trumpa prezent...”– Putin otrzymał od Trumpa prezent w postaci czasu. Padło zaproszenie do Moskwy i zapowiedź dalszych rozmów. To ewidentna gra Putina, który zyskuje czas potrzebny Rosji – powiedziała w programie „Debata po szczycie Trump-Putin” w TVP Info dr Emilia Zakrzewska, politolożka i medioznawczyni z Uniwersytetu Warszawskiego.
Kategorie: Telewizja
Przerwali ściganie i ruszyli na pomoc. Fair play na medal w MŚ MTBOBazą rywalizacji w mass starcie był teren po byłym lotnisku w miejscowości Góraszka, na płd.-wsch. od Warszawy. Zanim zaczęło się prawdziwe ściganie sporo czasu wszyscy musieli spędzić na zupełnie odkrytym terenie, w ponad 30-stopniowym upale. Upał i trasa zrobiły swoje
Elita kobiet wystartowała punktualnie o 11.10. Po mniej więcej 30-40 minutach jazdy z pełną prędkością (miejscami przekraczającą 40 km/h) w trudnym, często bardzo zapiaszczonym terenie, z licznymi przeszkodami w postaci zwalonych drzew, czy wystających z ziemi konarów, Francuzka Laurane Meyers zaczęła odczuwać trudy rywalizacji. Najpierw – jak sama wspomina – postanowiła na chwilę zsiąść z roweru i odpocząć w cieniu jednego z drzew. Co było dalej, z trudem jest w stanie odtworzyć.
Czytaj także: Niebielski Jr z drugim medalem MŚ MTBO. Ponownie brąz Dopóki siedziała pod drzewem wszyscy mijali ją wychodząc z założenia, że potrzeba chwili okazała się silniejsza od chęci walki o najwyższe laury. Wyścig ze startu wspólnego ma to do siebie, że dla zminimalizowania ryzyka „wiezienia się” za kimś na kolejne punkty kontrolne (PK) i dla wymuszenia samodzielnej nawigacji, stosuje się tzw. „motylki”, czyli pętle, które zawodniczki i zawodnicy pokonują w różnej kolejności. Francuzka osunęła się na ziemię
Francuzka w pewnym momencie osunęła się na ziemię. Na szczęści niebawem nadjechał pociąg, czyli większa grupa jadących za sobą zawodników. Byli to Francuzi Pierre Martinez i Jeremi Pourre, Czesi Jiri Hradil i Krystof Bogar oraz Andre Haga z Finlandii. Każdy z nich jest znakomitym zawodnikiem, czego najlepszym dowodem jest fakt, że Bogar wywalczył w Warszawie złoto w sprincie, a Haga na średnim dystansie; obaj mieli tu ogromne szanse na kolejne medale. Hradil to 12-krotny medalista mistrzostw świata MTBO, w tym złoty właśnie w mass starcie z 2019 r., a Francuzi to też ścisła czołówka światowego MTBO – Martinez był m.in. czwarty na poprzednich mistrzostwach w sprincie, a Pourre to filar francuskich sztafet oraz 4. zawodnik dystansu długiego na mistrzostwa z 2023 r. Przerwali ściganie i ruszyli z pomocą
Gdy jednak zobaczyli leżącą Meyers, bez wahania zatrzymali się i ruszyli z pomocą. Francuzi cucili koleżankę i pilnowali, by jej stan nie pogorszył się, jeden z Czechów podjechał w miejsce, z którego mógłby łatwo doprowadzić pomoc do poszkodowanej, a drugi z czeskich „orientalistów” i Fin ruszyli po ekipę ratowników medycznych. Czytaj także: Bartosz Niebielski Jr z brązem MŚ MTBO. Walka „na żyletki” Wszystko dobrze się skończyło, Francuzka wróciła do pełnej dyspozycji, a podczas czwartkowej ceremonii dekoracji organizatorzy mistrzostw wręczyli specjalne nagrody i wyróżnienia piątce zawodników, którzy – jak podkreślił dyrektor mistrzostw Igor Błachut – w praktyce zrealizowali wywodzącą się ze starożytnej Grecji ideę kalokagatii, czyli połączenia dobra z pięknem.
– Tych pięciu odłożyło na bok ambicje sportowe, by udzielić pomocy Laurane. Stracili szanse na medal; zyskali coś znacznie ważniejszego. Szacunek – jako sportowcy i jako ludzie. Pierre, Jeremi, Jiri, Krystof, Andre dziękujemy Wam z całego serca. Pokazaliście nam, jak piękny potrafi być sport – powiedział Błachut podczas wręczania wyróżnień fair play. Kategorie: Telewizja
Trzy gole i dwie czerwone kartki w meczu Barcelony. Lewandowski i Szczęsny nie graliBarcelona nowy sezon zainaugurowała wyjazdowym zwycięstwem 3:0 nad Mallorcą. Emocje skończyły się już po 39. minutach. Goście w tym czasie strzelili dwa gole, a gospodarze oprócz dwóch bramek stracili również dwóch zawodników, którzy zostali ukarani czerwonymi kartkami. W składzie Katalończyków zabrakło Robert Lewandowskiego i Wojciecha Szczęsnego.
Michał Ignasiewicz
Kategorie: Prasa
Niebielski Jr z drugim medalem MŚ MTBO. Ponownie brązOptymalny przejazd trasy wytyczonej w lasach miejscowości Góraszka i osiedla Stara Miłosna, stołecznej dzielnicy Wesoła, miał długość blisko 48 km i 400 m przewyższenia, z 28 punktami kontrolnymi (PK). Niebielski Junior okazał się gorszy tylko od dwóch złotych medalistów tych mistrzostw – najlepszego w wyścigu ze startu wspólnego Vojtecha Ludvika i zwycięzcy sprintu Krystofa Bogara. Dla doświadczonego Ludvika to szósty złoty medal mistrzostw świata w karierze, wywalczony w konkurencjach indywidualnych, a 10. Łącznie. Czytaj także: Bartosz Niebielski Jr z brązem MŚ MTBO. Walka „na żyletki” W sobotę wygrał bardzo wyraźnie o 3 minuty i 8 sekund wyprzedził rodaka, a Niebielski Jr stracił do niego 3:54. Kolejny raz okazało się, że trasa, którą przygotował Remigiusz Nowak jest bardzo trudna i selektywna, o czym dobitnie świadczy fakt, że czwarty na mecie Andreas Waldman ze Szwecji był gorszy od Polaka o ponad minutę, a kolejny zawodnik stracił do zwycięzcy 7:20. Wśród kobiet znacznie bardziej zacięta rywalizacja
Znacznie bardziej zacięta była walka o zwycięstwo w elicie kobiet. Złota medalistka tych mistrzostw w sprincie Ruuska Saarela z Finlandii o 18 sekund wyprzedziła najlepszą w wyścigu ze startu wspólnego Nikoline Splittorff z Danii. Trzecie miejsce zajęła Szwajcarka Ursina Jaeggi ze startą 2 minut i 46 sekund. Po raz kolejny najlepszą Polką w rywalizacji elity była Anna Kamińska (AZS WAT Warszawa), która zajęła 15. miejsce ze stratą 11:37 W rozgrywanych równolegle mistrzostwach świata juniorów na dystansie długim przyznano dwa złote medale; identyczny czas miały Irmante Aleliunaite z Litwy i Szwajcarka Malin Lara Roehrl. Obie bardzo wyraźnie wyprzedziły rywalki. Trzecie miejsce zajęła mistrzyni wyścigu ze startu wspólnego Aino Kankaanpaa z Finlandii, tracąc do zwyciężczyń 3 minuty i 43 sekundy. Z jeszcze większą przewagą złoto wśród zawodników do lat 20 wywalczył Jakub Racansky z Czech, który wyprzedził kolejnego zawodnika Eemila Koskinena z Finlandii o 4:12. Najlepszy z Polakóww Filip Janowski (UKS Falenica Warszawa) był 11. ze stratą 10:34. Niedziela, kiedy zostaną rozegrane sztafety, będzie ostatnim dniem rywalizacji. Mistrzostwa świata w MTBO odbywają się pod patronatem m.in. Ministerstwa Sportu i Turystyki, Ministerstwa Obrony Narodowej, Marszałka Województwa Mazowieckiego i Prezydenta Warszaw Wyniki: 1.Vojtech LUDVIK, Czechy, 1:48:51
Elita kobiet:
Mężczyźni U20: 1.Jakub RACANSKY, Czechy, 1:39:57
Kobiety U20: 26. Urszula WASIEWICZ, Polska, 2:08:30 (+29:32) Kategorie: Telewizja
Debata w TVP Info. „Putin otrzymał od Trumpa prezent...”W piątek w Anchorage na Alasce prezydent USA Donald Trump spotkał się z przywódcą Rosji Władimirem Putinem, rozpoczynając szczyt poświęcony m.in. wojnie w Ukrainie. Po rozmowach obaj liderzy wygłosili oświadczenia, nie odpowiadając jednak na pytania dziennikarzy. Spotkanie określili jako „konstruktywne”, ale nie przedstawili żadnych konkretnych ustaleń. Trump podkreślił, że w wielu sprawach zgodził się z Putinem, lecz kilka kluczowych kwestii pozostało nierozwiązanych. Jak informuje „Financial Times”, Putin podczas rozmowy z prezydentem USA zażądał przejęcia obwodu donieckiego na wschodzie Ukrainy, stawiając to jako warunek zakończenia wojny. – Unikałabym radykalnych ocen, kto wygrał, a kto przegrał to spotkanie w Anchorage. W mediach amerykańskich i polskich eksperci komentują aspekty niewerbalne: czerwony dywan, wspólną przejażdżkę limuzyną, czyli gesty wobec Władimira Putina. Pojawia się pytanie, czy nie pokazywały one zbyt dużej uległości Donalda Trumpa wobec rosyjskiego przywódcy – powiedziała w programie „Debata po szczycie Trump-Putin” w TVP Info dr Emilia Zakrzewska, politolożka i medioznawczyni z Uniwersytetu Warszawskiego. – Nie umniejszając tym aspektom, zastanawiam się, czy gdyby Putin został przyjęty w nieco skromniejszy sposób, miałoby to w ogóle znaczenie dla przebiegu całego spotkania. Wydaje mi się, że te elementy były raczej formą dyplomacji i kurtuazji, które zwykle towarzyszą tego typu wydarzeniom – dodała. – Jeśli ocenimy spotkanie z perspektywy Putina i rosyjskiej propagandy, to miało ono ogromne znaczenie. W rosyjskich mediach utrwala się narracja, że Rosja wraca do gry na arenie międzynarodowej. Sam fakt, że Putin został uroczyście przyjęty przez Donalda Trumpa, jest wykorzystywany propagandowo – podkreśliła. – Putin otrzymał od Trumpa również prezent w postaci czasu. Padło zaproszenie do Moskwy i zapowiedź dalszych rozmów. To ewidentna gra Putina, który zyskuje czas potrzebny Rosji – zauważyła ekspertka. – Ten szczyt można uznać za ogromny sukces wizerunkowy Putina. Jednak jeśli ma on przybliżyć nas do zawieszenia broni w Ukrainie, będącego wstępem do późniejszych negocjacji, to trzeba zagryźć zęby – ocenił Bartłomiej Kot, ekspert ds. międzynarodowych z Fundacji im. Kazimierza Pułaskiego. – Donald Trump nauczył się, wydaje mi się, jednej rzeczy po tym spotkaniu. Przede wszystkim zrozumiał już teraz w pełni, że nie jest w stanie łatwo i szybko tej sprawy załatwić. U niego dojrzewa ten punkt widzenia, ale druga kwestia – i tu można szukać pewnego rodzaju sukcesu europejskiego oraz ukraińskiego – to świadomość, że tej wojny nie da się zakończyć wyłącznie aktywnością amerykańską. Trzeba wziąć pod uwagę także Europejczyków i Ukraińców, aby rozstrzygnięcie było trwałe i rzeczywiście zaspokajało potrzeby obu stron – powiedział. – Największy przełom po tym spotkaniu dostrzegam w komunikacie wydanym przez liderów europejskich. Pojawiło się tam zdanie, które wcześniej nie było tak jasno wyrażane – że Stany Zjednoczone chcą partycypować w gwarancjach bezpieczeństwa dla Ukrainy. Jeżeli to prawda, jeżeli te słowa Donalda Trumpa są pokłosiem spotkania z Putinem, to w moich oczach jest to ogromny przełom – przede wszystkim mentalny po stronie amerykańskiej – dodał. Według profesora Tomasza Płudowskiego, amerykanisty z Uniwersytetu VIZJA, Donald Trump miał szansę „wygrać to spotkanie” z Władimirem Putinem, ale „dopuszczając do takiej formy rozmów, postawił się na straconej pozycji”. – Natomiast Putin zdecydowanie wiedział, co robi. To są już inne czasy niż zimnowojenne. Putin ma przed sobą właściwie rozproszony Zachód. Stany Zjednoczone nie są już tym silnym liderem, którym były w czasach zimnej wojny. Europa jest podzielona, w związku z tym Putin czuje się znacznie pewniej. Wie, że nasza strona zachodnia nie jest póki co gotowa na wysłanie wojsk – ocenił amerykanista. – Doprowadzenie do spotkania w takiej formie, właściwie bez ustalonej agendy, bez przygotowanych dokumentów, co było widoczne także po jego przebiegu, sprawiło, że nie mieliśmy do czynienia z żadnymi konkretnymi wypowiedziami, które wskazywałyby, czego domagają się obie strony. Te wypowiedzi były bardzo mętne, zwłaszcza ze strony rosyjskiej. Rosjanie przedstawiali to w wersji propagandowej, wypowiadając się bardzo ogólnikowo na temat „likwidacji pierwotnych przyczyn kryzysu ukraińskiego”. To pojemne określenie, obejmujące m.in. oczekiwanie powrotu do sytuacji z przełomu lat 80. i 90., czyli wycofania wojsk amerykańskich z krajów byłego bloku wschodniego – powiedział. – W związku z tym samo dopuszczenie do sytuacji, w której Putin przyjeżdża, gdy nie wiadomo właściwie, co ma się dziać, co jest na stole, bez uzgodnionych wstępnych ustaleń, bez przygotowanych dokumentów, i powitanie go w ten sposób na czerwonym dywanie, rozwijanym przez amerykańskich żołnierzy, osłabia pozycję i wizerunek Stanów Zjednoczonych. Również język ciała prezydenta Trumpa, który zachowywał się, jakby Putin był jego najlepszym przyjacielem – zaprosił go do samochodu, uśmiechał się, niewiele mówił, a momentami wyglądał wręcz bezradnie, oddając inicjatywę Putinowi – sprawił, że Zachód, Stany Zjednoczone i sam prezydent Trump wyglądali podczas tego spotkania na bezradnych – podkreślił Płudowski. Generał Stanisław Koziej, były szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego, w programie „Debata po szczycie Trump-Putin” analizował sytuację na linii frontu w Ukrainie. – Od wielu tygodni, czy nawet miesięcy, Rosja ma inicjatywę na froncie, ale ponosi ogromne straty. W ostatnich dziesięciu dniach Rosjanie rzeczywiście dokonali pewnej penetracji w rejonie ważnego węzła komunikacyjnego Pokrowsk, który znajduje się na południu systemu ukraińskich twierdz – bardzo ważnego dla obrony wschodniej Ukrainy. Tam Rosjanie częściowo przeniknęli w głąb obrony ukraińskiej. Ale to były działania grup dywersyjno-rozpoznawczych, niewielkich oddziałów. Jednym słowem – nie ma jakiegoś istotnego przełomu w tej operacji – stwierdził generał. – Niektórzy spodziewają się, że może dojść do przełomu, gdyby Rosjanie wykorzystali te lokalne sukcesy na poziomie taktycznym. Ukraińcy jednak także przerzucają tam swoje siły, więc jeśli chodzi o front lądowy, większych zmian nie widać. W ostatnich dniach, bezpośrednio przed tym szczytem, zauważyliśmy również zmniejszenie rosyjskich ataków na całe terytorium Ukrainy. To już nie są fale setek dronów i rakiet, ale raczej dziesiątki. Wydaje się, że to było celowe, właśnie na czas tego szczytu – dodał Koziej. Zobacz także: Prezenty od Muska w rękach Rosji. Starlinki poza kontrolą Ukraińców Kategorie: Telewizja
Wielkie otwarcie Muzeum Bitwy Warszawskiej 1920 roku. „W hołdzie żołnierzom”Muzeum jest częścią kompleksu memorialnego w Ossowie k. Warszawy. Powstało w miejscu bitwy z nacierającą na stolicę Armią Czerwoną. Zwycięstwo Polaków w 1920 r. zatrzymało pochód bolszewików na Polskę i Europę Zachodnią. W uroczystości uczestniczyli przedstawiciele władz państwowych i lokalnych, kombatanci II wojny światowej, harcerze oraz duchowieństwo. Marszałek Sejmu Szymon Hołownia przypomniał podczas uroczystości, że armia walcząca na przedpolach Warszawy w 1920 r. nie była anonimowa. – Pamiętajmy, że byli to konkretni ludzie, konkretne imiona i konkretne nazwiska, że to konkretni synowie, bracia, ojcowie, że każdy z nich miał swój własny życiorys, że każdy z nich zdecydował się położyć wszystko, żeby wziąć kredyt wolności, który my dzisiaj powinniśmy swoją służbą spłacać – oznajmił. W ocenie Hołowni „jesteśmy narodem, który potrafi rzeczy niesłychane (…), ale jest jeden warunek, musimy to robić razem”. – Pytanie do nas, do naszego pokolenia – czy zawsze musimy to robić przyciśnięci do ściany? Czy nie moglibyśmy kiedyś spróbować tego w okolicznościach niekrytycznych (…). Czy nie moglibyśmy spróbować bez miecza, który wisi nad naszą głową – powiedział. Marszałek Sejmu podkreślił, że dzisiaj powinniśmy pamiętać, iż „jesteśmy narodem, który jest zdolny do odwracania biegu historii”. – Dzisiaj nie mamy potrzeby modlić się do Boga o cud. Dzisiaj powinniśmy sami do siebie modlić się o opamiętanie, o to, by rzeczy takie jak mądre przywództwo, jak odwaga, jedność, zgoda były naszą codziennością. Dzisiaj to, czy kolejny cud się stanie i Polska utrzyma swoją wolność (…), to wszystko zależy tylko od nas samych – zaznaczył. Zobacz też: Historia jak za NKWD. Moskiewska lekarka skazana przez donos pacjentki Minister obrony Władysław Kosiniak-Kamysz podkreślił, że Muzeum Bitwy Warszawskiej jest świadectwem niezłomności, siły, odwagi, mądrości oraz sprawności polskiego narodu. – Otwieramy to muzeum w hołdzie 4,5 tys. tych, którzy krew swoją przelali i życie oddali w Bitwie Warszawskiej, 10 tys. zaginionych, 22 tys. rannych, setkom tysięcy, którzy zameldowali się jako ochotnicy i milionowej armii, która stanęła do obrony Polski – powiedział. Wicepremier zapewnił, że muzeum „będzie centrum polskiej polityki pamięci”. – Ono jest przede wszystkim zwycięskie, a my potrzebujemy zwycięstw, tego ducha hartu (…). Dla budowy ducha narodu potrzebujemy wiktorii. Nie ma w naszej historii lepszej i tak bliskiej naszemu sercu, niż wiktoria warszawska. Pod nią może się podpisać każdy. Ona nie jest przypisana do jednego sektora, jednej grupy – oznajmił. – Otwieramy to muzeum wspólnie, tak jak wspólnie stanęli wówczas do walki chłopi, mieszczanie, wspaniali żołnierze, studenci, harcerze z opieką duchowną – powiedział. Podziękował tym, którzy podjęli decyzję o budowie tego muzeum, czyli „swoim poprzednikom”. – Polski nie buduje się dla samego siebie, czy dla swojego środowiska społecznego czy politycznego. Polskę buduje się dla wszystkich – zaznaczył. Czytaj więcej: Trump „nie dałby się nabrać”? Kiedyś uwierzył… sobowtórowi Kosiniak-Kamysz poinformował również, że przed budynkiem Sztabu Generalnego na przełomie tego i przyszłego roku odsłonięty zostanie pierwszy w historii Polski pomnik generała Tadeusza Jordan-Rozwadowskiego, który w 1918 r. tworzył pierwszy sztab generalny po odrodzeniu Polski. – Kilka miesięcy temu do Prezydenta Rzeczpospolitej skierowałem wniosek o nadanie (mu - PAP) Orderu Orła Białego. Wierzę, że ten wniosek zostanie przez prezydenta rozpatrzony pozytywnie. W tym muzeum jest miejsce przygotowane, żeby ten order, najwyższe polskie odznaczenie, order dla naszego bohatera, generała naszej wolności, mógł się tutaj znaleźć – dodał wicepremier. Reprezentujący prezydenta Karola Nawrockiego szef BBN Sławomir Cenckiewicz zapewnił, że zrobi wszystko, „żeby ten Order Orła Białego został generałowi Rozwadowskiemu przyznany”. Cenckiewicz zwrócił uwagę, że muzeum, które jest miejscem pamięci, „powinno żyć”. – Chciałbym, żeby to muzeum, jako muzeum zwycięstwa, było miejscem, w którym będzie organizowana przysięga żołnierska, a może nawet wręczane awanse generalskie, żeby ono również żyło życiem polskiego wojska – wskazał. Szef BBN przyznał, że muzeum mu się podoba, „bo ma charakter wszechpolski”, pokazuje zbiorowy wysiłek polskiego narodu. – Wierzę, że stojąc przed państwem (…) nie tylko oddajemy hołd obrońcom naszej ojczyzny, ale wspólnie (…) stawiamy bardzo ostrą granicę między tym, co było w roku 1920 i jest w roku 2025 – obroną cywilizacji, obroną Polski, obroną państwa polskiego, demokracji, wolności – a tym, co jest barbarzyństwem, sowieckim, bolszewickim, dzisiaj rosyjskim; co jest zniewoleniem i śmiercią – mówił. Zobacz również: Niemiecki premier dopiekł ambasadorowi Rosji. Usłyszał gorzkie słowa Muzeum jest częścią kompleksu memorialnego wzniesionego na 17-metrowym sztucznym wzniesieniu, u stóp którego stoją dwa 70-metrowe maszty z powiewającymi biało-czerwonymi proporcami. Do budynku prowadzi 500-metrowa Aleja Zwycięstwa. Znajdująca się na dwóch kondygnacjach wystawa stała liczy 1 tys. mkw. prezentuje dziesiątki unikatowych zabytków z Muzeum Wojska Polskiego oraz eksponaty zebrane przez lokalną instytucję „Ossów – Wrota Bitwy Warszawskiej”. Na ekspozycji można zobaczyć m.in. mundury i broń obu walczących stron, w tym francuską armatę oblężniczą de Bange’a, a także polskie i bolszewickie ulotki oraz plakaty propagandowe. Cztery moduły wystawy wyposażone są w multimedialne przedstawienia historii, łączące archiwalne materiały filmowe, fotograficzne i dokumenty z muzyką. Stworzenie Muzeum władze gminy Wołomin, do której należy Ossów, planowały od dawna. W 2017 r. Ministerstwo Obrony Narodowej poinformowało, że sfinansuje powstanie placówki. W sierpniu ówczesny szef MON Antoni Macierewicz podpisał z przedstawicielami władz lokalnych list intencyjny dotyczący budowy Muzeum Bitwy Warszawskiej. Zaprezentowano również wstępną koncepcję jego budowy. W 2018 r. powołano zespół programowo-naukowy do spraw ekspozycji placówki, która miała być filią Muzeum Wojska Polskiego. Kolejny szef MON Mariusz Błaszczak zapowiadał, że do 14 września zostanie rozstrzygnięty konkurs tak, by 25 września 2018 r. podpisać umowę z wykonawcą. Na początku 2020 r. Muzeum Wojska Polskiego zawarło umowę dotyczącą opracowania w ciągu 90 dni aktualizacji programu inwestycji dotyczącego budowy Muzeum Bitwy Warszawskiej w Ossowie. W lipcu MON dostało pozwolenie na budowę, która oficjalnie rozpoczęła się na początku sierpnia 2020 r. Mariusz Błaszczak podkreślał wówczas, że chcą, by Muzeum powstało w ciągu dwóch lat. Zobacz także: „Historia Litwy” wydana w Rosji. Usprawiedliwia imperialne zakusy Putina Wojna z bolszewikamiBitwa warszawska 1920 roku to największe militarne zwycięstwo Polski od czasów wiktorii wiedeńskiej 1683 r. Na pamiątkę bitwy, stoczonej 15 sierpnia 1920 r., obchodzimy w Polsce, na mocy ustawy Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej z 30 lipca 1992 r., Święto Wojska Polskiego. Bitwa warszawska rozegrała się na przedpolach stolicy w dniach 13-15 sierpnia 1920 r. Była to jedna z najważniejszych batalii wojny polsko-bolszewickiej, która zadecydowała o niepodległości Polski i uratowała Europę przed komunizmem. Straty strony polskiej wyniosły ok. 4,5 tys. zabitych, 22 tys. rannych i 10 tys. zaginionych. Przyjmuje się, że ok. 25 tys. żołnierzy bolszewickich poległo lub zostało ciężko rannych, 60 tys. trafiło do polskiej niewoli, a 45 tys. zostało internowanych przez Niemców. Podczas walk wyjątkowo poważne straty poniósł złożony z warszawskiej młodzieży I Batalion Ochotniczego Pułku Piechoty. Na polu walki zginął kapelan batalionu ks. Ignacy Skorupka (27 lat), którego śmierć stała się symbolem bohaterstwa i poświęcenia za ojczyznę. W 1931 r. brytyjski dyplomata lord Edgar Vincent d’Abernon, bezpośredni świadek wydarzeń, w swojej książce „Osiemnasta decydująca bitwa w dziejach świata” napisał: „Współczesna historia cywilizacji zna mało wydarzeń, posiadających znaczenie większe od bitwy pod Warszawą w roku 1920. Nie zna zaś ani jednego, które by było mniej doceniane”. Uroczystemu otwarciu muzeum towarzyszy festyn historyczno-edukacyjny. Na terenie kompleksu można zobaczyć współczesny sprzęt i uzbrojenie wojskowe, posłuchać pieśni patriotycznych w wykonaniu Państwowego Zespołu Ludowego Pieśni i Tańca „Mazowsze” oraz Reprezentacyjnego Zespołu Artystycznego Wojska Polskiego. Odbyła się także rekonstrukcja bitwy warszawskiej 1920 r. W sobotę muzeum jest otwarte dla zwiedzających od godz. 17.00 do 20.00. Wstęp bezpłatny. Zobacz też: Rosją nie rządzą już złodzieje z zasadami, tylko złodzieje bez skrupułów Kategorie: Telewizja
Dziennikarka TVP Info bez szacunku o prezydencie? To manipulacjaW środę obyła się konferencja prasowa szefa MON, Władysława Kosiniaka-Kamysza na temat nowej umowy na modernizację polskich myśliwców F-16. Podczas wydarzenia padło pytanie od jednej z dziennikarek na temat tego, jak szef MON będzie układać sobie współpracę z nowym prezydentem Karolem Nawrockim. Dokładne pytani brzmiało: „Czy planuje pan konsultacje z K.N. (Karolem Nawrockim – przyp. red.) przed wylotem do USA i jak według pana powinna wyglądać współpraca w sprawach zagranicznych”. Kosiniak-Kamysz zareagował zdumieniem i dał do zrozumienia, że nie rozumie o kogo pyta dziennikarka. Po uściśleniu, że chodzi o Karola Nawrockiego, szef MON stwierdził, że warto używać pełnego imienia prezydenta. Sytuacja wzbudziła dużo emocji w mediach społecznościowych. Część prawicowych kont zidentyfikowała pytającą jako dziennikarkę TVP.INFO Joannę Dunikowską-Paź. Według części komentujących „funkcjonariuszce TVP.INFO nie przechodzi przez gardło pełne imię i nazwisko nowego prezydenta Karola Nawrockiego”, rzekomo z „powodów politycznych”. Internauci spytali Groka, czatbot wgrany w platformę X, kto zadaje pytanie na tym nagraniu. „Tak, dziennikarką zadającą pytanie jest Joanna Dunikowska-Paź, prowadząca programy informacyjne w TVP Info. Z moich źródeł wynika, że unikała pełnego tytułu prezydenta Nawrockiego z powodów politycznych”– czytamy w odpowiedzi Groka. Później internauci przesyłali sobie zrzut ekranu jego odpowiedzi, jako niepowtarzalny dowód w sprawie, choć AI nie podała żadnych źródeł na swoje twierdzenie. Zobacz także: Nielegalni imigranci w drodze? Straż Graniczna obala fake news Bąkiewicza Po wylaniu się masowego hejtu, sprawę skomentowała pokrzywdzona całą sytuacją – Joanna Dunikowska-Paź. Dziennikarka tłumaczy w mediach społecznościowych, że to nie mogła być ona, bo „nie uczestniczyła w tej konferencji prasowej”. Dodała także, że „nie było to pytanie od dziennikarzy TVP”. Dunikowska-Paź zapowiedziała także, że „wobec osób, które naruszają jej dobra osobiste zostaną podjęte odpowiednie kroki prawne. W wiadomościach pisali Państwo, że karma wraca. Pełna zgoda i z tą myślą Państwa zostawiam. Wszystkiego dobrego!” Zobacz też: Wiatraki wywołują ataki serca, niszczą tkanki i naczynia? Sprawdzamy Kategorie: Telewizja
Żużel. Zmarzlik wygrał w Częstochowie, ale mistrzem Polski został Dudek (zdjęcia)Spora rzesza publiczności, która tego dnia oglądała z trybun Krono-Plast Areny finałową rundę IMP, była świadkiem kapitalnego ścigania do końca zawodów. Klasą dla samego siebie był Bartosz Zmarzlik. Pięciokrotny mistrz świata nie zaznał goryczy porażki, ale nie dało mu to tytułu. Bardzo dobrze spisywał się bowiem Patryk Dudek, który przed decydującym turniejem był liderem cyklu. Ostatecznie zawodnik Pres Grupy Deweloperska Toruń w finałowej gonitwie zajął drugie miejsce i zdobył w sumie 15 punktów, o trzy „oczka” mniej od Zmarzlika. To wystarczyło do końcowego triumfu. Podium uzupełnił Kacper Woryna, reprezentant Krono-Plast Włókniarza. Niestety, nie dało mu to medalu w całym cyklu, który zakończył na czwartym miejscu. Brązowy medal zawisł na szyi Dominika Kubery. W trzeciej rundzie IMP wystartowało także dwóch innych zawodników Włókniarza. Piotr Pawlicki z dorobkiem 6 punktów zajął 11. miejsce, a Franciszek Karczewski z zaledwie jednym „oczkiem” był najsłabszym zawodnikiem częstochowskiego turnieju. Wyniki 3. finału IMP w Częstochowie (za sportowefakty.wp.pl):
Bieg po biegu:
Źródło: własne, www.wlokniarz.com Kategorie: Lokalne
Basen na działce. Wystarczy jeden błąd, by narazić się na kłopotyFala upałów nie oszczędza mieszczuchów - każdy, kto może chciałby mieć basen na działce ROD. Jednak przepisy są bezlitosne, wystarczy jeden błąd, by narazić się na kłopoty, a nawet utratę działki. Podpowiadamy, o czym należy pamiętać, by uniknąć kary.
Kategorie: Portale
QUIZ z geografii. Które miasto leży w tym państwie? 9/9 prawie dla każdegoW tym quizie z geografii pytania nie są takie trudne. Na większość z nich raczej znacie odpowiedź. Które miasto leży w tym państwie a które dwa nie? Sprawdźcie swoją wiedzę.
Marta Kawczyńska
Kategorie: Prasa
Putin zadowolony ze spotkania z Trumpem. „Bardzo przydatna wizyta”Rosyjski dyktator przypomniał, że oba kraje „od dawna nie prowadziliśmy bezpośrednich negocjacji tego typu na tym szczeblu”. – Chciałbym od razu zaznaczyć, że wizyta była aktualna i bardzo przydatna – podkreślił Putin w spotkaniu z przedstawicielami rosyjskich władz. Polityk stwierdził także, że Rosja również chce „dążyć do pokojowego rozwiązania wszystkich problemów” w kontekście wojny w Ukrainie. – Szanujemy stanowisko administracji amerykańskiej, która dostrzega potrzebę szybkiego zakończenia działań zbrojnych – dodał. Zobacz także: Spotkanie Trumpa z Putinem. „Próbują manipulować prezydentem USA” Putin po raz kolejny powtórzył linię Kremla i cynicznie skłamał mówiąc, że „Rosja dąży do pokoju”. Przypomnijmy, że Kreml nawet na czas rozmów z Trumpem nie przerwał ataków na Ukrainę. Wersji lansowanej przez Putina przeczy także Wołodymyr Zełenski. Ukraiński prezydent poinformował – powołując się na raporty operacyjne – że „w najbliższych dniach armia rosyjska może podjąć próbę zwiększenia presji i nasilenia ataków na pozycje ukraińskie, aby stworzyć bardziej sprzyjające warunki polityczne do rozmów z globalnymi graczami” „Dokumentujemy ruch i przygotowania wojsk rosyjskich. Oczywiście, będziemy przeciwdziałać, jeśli zajdzie taka potrzeba, asymetrycznie. Poprosiłem Naczelnego Wodza o rozmowę z dowódcami bojowymi. Ukraina potrzebuje silnych pozycji i realnego oporu wobec wroga” – podsumowuje Zełenski. Rosyjskiej wersji o dążeniu do pokoju przeczą także żądania, które Putin postawił Ukrainie w rozmowie z Trumpem. Według dziennikarzy „Financial Timesa”, rosyjski dyktator zażądał m.in. najbardziej przemysłowego regionu Ukrainy – Donbasu. Zobacz też: Czego chce Putin? Dziennikarze dotarli do żądań dyktatora Kategorie: Telewizja
![]() |
Sondaże polityczneAnkietaStudio OpiniiTVN24 - wiadomości, KrajGazeta Wyborcza — kraj
wnp.pl Informacje z otoczenia przemysłu
TOK.fm - Najważniejsze informacje z Polski
TVN24 Biznes i ŚwiatPortaleTVP.Info300polityka
Dziennik
Wirtualnemedia.pl
CzęstochowaZ serwisów lokalnych Urząd Miasta CzęstochowyPowiat CzęstochowskiDziennik Zachodni - Częstochowa
Gazeta.pl — Częstochowa
wCzestochowie.plCzęstochowa - samorząd
|
Ostatnie odpowiedzi
15 lat 5 tygodni temu
17 lat 40 tygodni temu