Aktualności

Wraca sprawa powszechnej służby wojskowej. "Część szerszego pomysłu"

Debata o powrocie obowiązkowej służby wojskowej, która od pewnego czasu toczy się także w Polsce, znów rozgrzała opinię publiczną. Emocje podniósł dr Sławomir Cenckiewicz, szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego, mówiąc o konieczności odwieszenia poboru. Czy Polacy znów pójdą w kamasze?
Kategorie: Portale

Protest górników z Silesii. Minister zaprasza na rozmowy

TVP.Info - 41 min. 54 sek. temu

Przewodniczący NSZZ Solidarność Piotr Duda na platformie X napisał, że „w poniedziałek przedstawiciele protestujących w PG Silesia górników spotkają się z ministrem Miłoszem Motyką". „Protest pod ziemią trwa nadal i będzie prowadzony do skutku” – dodał.


Przewodniczący NSZZ Solidarność w PG Silesia, Grzegorz Babij, w rozmowie z PAP powiedział, że w tej sytuacji odwołane zostały planowane na poniedziałek w Czechowicach-Dziedzicach nadzwyczajne posiedzenie rady krajowej sekcji górnictwa węgla kamiennego NSZZ Solidarność oraz pikieta solidarnościowa przy kopalni.


Związkowiec zwrócił zarazem uwagę, że pismo ministra adresowane jest do członków zespołu branżowego. „Nie wiem, czy (...) protestujący będą zaproszeni; ja nie mam takich informacji na dzień dzisiejszy” – dodał.


Protest górników trwa kolejny dzień


Protest pracowników Silesii trwa od poniedziałku. Nie ma charakteru strajku. Pod ziemią przebywa około 20 osób, a kilkoro uczestniczy w akcji na powierzchni. Protestujący domagają się przyjazdu do Czechowic-Dziedzic ministra energii Miłosza Motyki, który jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia prosił ich o zawieszenie akcji i przystąpienie do rozmów po 6 stycznia. Ta oferta nie zadowoliła górników.


W czwartek szef resortu zadeklarował gotowość wsparcia dialogu społecznego i rozwiązania sporu. Zaprosił protestujących oraz związkowców na posiedzenie zespołu branżowego, które miało się odbyć 7 stycznia. Do tej propozycji górnicy i związkowcy również odnieśli się krytycznie. Wskazali, że tylko przyjazd Miłosza Motyki do Silesii i rozmowa z przedstawicielami załogi może doprowadzić do przerwania protestu.


Związkowcy zaproponowali wówczas swoje warunki porozumienia. Ministerstwo energii ma zagwarantować pracownikom Silesii – w przypadku upadłości, likwidacji lub decyzji zatrudnionego – alokację na najbliższą kopalnię od ich miejsca zamieszkania.


Żądają by resort wprowadził do Sejmu nowelę Ustawy górniczej, która spowoduje objęcie nią Silesii (chodzi o instrumenty osłonowe, jakie od 1 stycznia 2026 roku znowelizowana w grudniu ustawa zapewnia pracownikom spółek z udziałem Skarbu Państwa likwidującym kopalnie. Nie objęła ona Silesii, bo ta jest prywatna – przyp. red.). Poprawka powinna zostać przyjęta do końca stycznia przyszłego roku.


Górnicy domagają się gwarancji


Od właściciela PG Silesia, czyli Grupy Bumech, a także zarządcy sądowego, górnicy domagają się gwarancji na piśmie, że wobec protestujących nie zostaną wyciągnięte konsekwencje, ustalenia terminu wypłaty nagrody barbórkowej, a także powołania zespołu, którego celem będzie poprawa bezpieczeństwa związanego z niskim obłożeniem stanowisk pracy.


Przedsiębiorstwo Górnicze Silesia w Czechowicach-Dziedzicach jest największą prywatną kopalnią węgla w Polsce. Jej udział w polskim rynku w 2022 roku wynosił około 3 proc. w produkcji węgla energetycznego i 2,3 proc. w produkcji węgla kamiennego łącznie. Pod koniec listopada zarządca masy sanacyjnej Silesii zawiadomił związki o zamiarze zwolnień grupowych. Dotyczyłyby one ponad 750 osób.


Grupa Bumech, właściciel eksploatującej kopalnię spółki PG Silesia, podała 8 grudnia bieżącego roku, że złożyła zarządcy masy sanacyjnej PG Silesia ofertę dzierżawy kopalni. Bumech zadeklarował przejęcie wybranych pracowników w trybie art. 23(1) Kodeksu pracy. W tej sytuacji zarządca masy sanacyjnej przesunął ewentualne zwolnienia na styczeń.


Czytaj także: Urlopy i odprawy dla górników. Senat zatwierdził pakiet osłon

Kategorie: Telewizja

Pamięć o Powstaniu Wielkopolskim

TVP.Info - 41 min. 54 sek. temu
Nie da się w pełni zrozumieć fenomenu zwycięskiego Powstania Wielkopolskiego bez świadomości historii tej ziemi – tego, czym ona dla Polaków jest. To kolebka polskości; źródło, z którego narodziła się Rzeczpospolita – powiedział prezydent Karol Nawrocki w Poznaniu podczas obchodów 107. rocznicy wybuchu powstania.
Kategorie: Telewizja

Tarcia między ukraińskimi służbami. W tle kolejna afera korupcyjna

TVP.Info - 43 min. 54 sek. temu

Funkcjonariusze Urzędu Ochrony Państwowej stawili opór pracownikom NABU podczas prowadzenia czynności śledczych w komisjach Rady Najwyższej Ukrainy. Dostęp detektywów jest ograniczany od strony Placu Europejskiego w Kijowie” – poinformowało NABU w sobotę po południu mediach społecznościowych. „Zwracamy uwagę, że utrudnianie prowadzenia czynności śledczych stanowi bezpośrednie naruszenie prawa” – podkreśliło biuro antykorupcyjne. Detektywom udało się w końcu wejść do budynków państwowych, a działania urzędu ochrony wynikały z rygorów bezpieczeństwa.

 

Wcześniej w sobotę NABU i Specjalna Prokuratura Antykorupcyjna (SAP) ujawniły, że „zdemaskowały zorganizowaną grupę przestępczą, w skład której wchodzili obecni deputowani do Rady Najwyższej Ukrainy”. „Z ustaleń śledztwa wynika, że członkowie grupy systematycznie otrzymywali nienależne im korzyści majątkowe w zamian za głosowanie w Radzie Najwyższej Ukrainy” – poinformowano w komunikacie na Telegramie.

 

NABU prowadzi obecnie czynności śledcze w Komisji Transportu i Infrastruktury Rady Najwyższej Ukrainy. Informację tę potwierdziła portalowi Suspilne członkini komisji Julia Syrko z frakcji Hołos.

 

Czytaj także: Przeszukanie u współpracownika Zełenskiego. Służby weszły do mieszkania


Ogromna afera w Enerhoatomie

 

NABU i SAP ujawniły 10 listopada informacje na temat uczestników rozległego systemu korupcyjnego w branży energetycznej. Pobierali oni od kontrahentów Enerhoatomu, państwowego operatora elektrowni jądrowych, łapówki w wysokości od 10 do 15 proc. wartości kontraktów. Środki te miały być legalizowane przez tzw. back office w centrum Kijowa, przez który – jak ustalono – przeszło około 100 mln dolarów.

 

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski poinformował 28 listopada, że szef jego biura (kancelarii) Andrij Jermak podał się do dymisji. Jermak jest objęty dochodzeniem NABU w związku ze śledztwem w sprawie korupcji w Enerhoatomie pod kryptonimem „Midas”. Afera, ujawniona przez NABU i SAP, wybuchła na początku listopada, a w aktach śledztwa Jermak figuruje pod pseudonimem Ali Baba.

 

NABU zostało powołane w 2014 r. Jego utworzenie było jednym z warunków współpracy Ukrainy z Unią Europejską i Międzynarodowym Funduszem Walutowym.


Czytaj także: Kijów pod presją cofa reformy osłabiające walkę z korupcją

Kategorie: Telewizja

„Fenomen zwycięskiego powstania”. Prezydent na obchodach w Poznaniu

TVP.Info - 1 godzina 17 min. temu

Główne uroczystości rocznicowe odbyły się przy pomniku 15. Pułku Ułanów Poznańskich u zbiegu ul. Paderewskiego i Ludgardy w Poznaniu.


 – Powstańcy Wielkopolscy podjęli swoją walkę w imieniu swoich ojców, matek, dziadków i pradziadków, którzy nie poddali się imperializmowi pruskiemu. Podjęli walkę, aby Polska była Polską – mówił podczas uroczystości Karol Nawrocki.


– Wówczas byli oni, a dziś jesteśmy my – Polacy w XXI w. Musimy myśleć o naszym dziedzictwie. Robić wszystko, aby Polska była Polską w oparciu o nasze fundamenty – podkreślił prezydent.


Zwycięski zryw


Powstanie wielkopolskie wybuchło 27 grudnia 1918 roku w Poznaniu. Do połowy stycznia wyzwolono większą część Wielkopolski. Zdobycze powstańców potwierdził rozejm w Trewirze, podpisany przez Niemcy i państwa ententy 16 lutego 1919 roku. W myśl jego ustaleń front wielkopolski został uznany za front walki państw sprzymierzonych.


Zobacz też: Wigilijne spotkanie z żołnierzami. „Wybraliście służbę dla bezpieczeństwa”


Ostateczne zwycięstwo przypieczętował podpisany 28 czerwca 1919 roku traktat wersalski. Na jego mocy do Polski powróciła prawie cała Wielkopolska.  



Kategorie: Telewizja

81 proc. dorosłych nie zna... Stolice Europy. 10/10 to mistrzostwo

Dziennik - 1 godzina 20 min. temu
Znasz stolice krajów Europy? Pamiętasz ze szkoły...z podróży? Powodzenia! Lena Ratajczyk
Kategorie: Prasa

Senior oddał oszustom 200 tys. zł na rzekomy lek dla umierającej córki

TVP.Info - 1 godzina 23 min. temu

Oszuści działający metodą „na legendę” (na przykład na wnuczka”, „na policjanta”, „na wypadek”, „na pracownika banku”) cały czas stanowią realne zagrożenie, zwłaszcza dla osób w podeszłym wieku. W 2024 roku w Polsce odnotowano aż 3825 przestępstw dokonanych z użyciem wspomnianych manipulacji, a ofiary straciły łącznie ponad 156 mln złotych.

 

Na celowniku takiej szajki znalazł się senior z warszawskiego Gocławia. 83-letni mężczyzna odebrał telefon od osoby, która podała się lekarza. Rzekomy medyk przekonywał seniora, że życie jego córki może uratować tylko podanie kobiecie bardzo drogiego antidotum. Przerażony mężczyzna zadeklarował, że przekaże na ten cel wszystkie swoje oszczędności – ponad 200 tys. zł. Miała się po nie zgłosić kobieta w średnim wieku.

 

Próba oszustwa seniora. Skuteczna interwencja policji


Senior spakował gotówkę do reklamówki i ustalonej porze wyszedł do łączniczki. Kiedy tylko kobieta odebrała od niego torbę z pieniędzmi, ku zaskoczeniu obojga została zatrzymana przez funkcjonariuszy wydziału kryminalnego Komendy Stołecznej Policji. Policjanci powiedzieli seniorowi, że próbowano go oszukać i skontaktowali się z jego córką, aby się przekonał, że padł ofiarą manipulacji.

 

Zatrzymana kobieta była tzw. odbieraczką, czyli osobą odpowiedzialną za odbiór pieniędzy od ofiary. W Prokuraturze Rejonowej Warszawa-Praga Południe, usłyszała zarzut usiłowania oszustwa, działając w warunkach recydywy. Sąd aresztował ją na trzy miesiące.

 

Czytaj także: Plaga oszustw na legendę. Jedna rozmowa i można stracić majątek 

Kategorie: Telewizja

Duńska poczta już nie dostarczy listu. Przestało się opłacać

TVP.Info - 1 godzina 23 min. temu

W 2000 roku Duńczycy wysyłali ponad 1,4 mld tradycyjnych listów, obecnie jest to 200 milionów. Tylko w roku 2024 liczba listów spadła o ponad 30 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim.


Według PostNord przyczyną tak drastycznego spadku liczby przesyłek było ustawowe zwiększenie ceny standardowego listu do niemal 21 koron + VAT.


Zostaje prywatny dostawca


Dania prawdopodobnie będzie pierwszym krajem na świecie, w którym państwowa poczta przestaje zajmować się dostarczaniem listów. Po 30 grudnia nadal będzie natomiast dostarczała paczki.


Duńczycy będą mogli wysyłać fizyczne listy korzystając z usług prywatnego dostawcy, Nie skorzystają jednak ze skrzynek pocztowych, będą musieli wybrać się do firmowej placówki lub dopłacić za odbiór korespondencji z domu.


Zobacz też: Paraliż rosyjskich firm. Hakerzy tym razem zaatakowali apteki i pocztę



Kategorie: Telewizja

Nie tylko Boże Narodzenie. Dlaczego ludzie świętują zimowe przesilenie?

TVP.Info - 1 godzina 33 min. temu

W najnowszym odcinku podcastu „Niepytalski pyta” Michał Niepytalski opowie nie tylko o historycznych próbach zgromadzenia całej wiedzy świata, ale również przyjrzy się zagadnieniu łacińskiego, czy swojskiego spirytusu – co spowodowało dziwne zachowanie rosyjskiego robota?



Czytaj także: „Niepytalski pyta”: Pseudonaukowcy w mediach. Czy jest się kogo bać?

Kategorie: Telewizja

Rosyjski aktor zabił żonę łomem. Sąd okazał się wyjątkowo łaskawy

TVP.Info - 1 godzina 38 min. temu

Kordo-Sysojew został skazany na 11 lat więzienia w 2018 roku. Jak ustalono, zabił łomem żonę, stewardesę z Aerofłotu, a zmasakrowane zwłoki wrzucił do rzeki w obwodzie leningradzkim niedaleko Petersburga.


Na ciele kobiety znaleziono 69 ran. Jak ustalono w toku śledztwa, część obrażeń powstała już po jej śmierci. Została zidentyfikowana na podstawie biżuterii i butów.


Zbrodnia z zazdrości


Według wyjaśnień składanych przed sądem podczas procesu aktora, kobieta planowała rozwód, a zbrodnia miała być motywowana zazdrością.


Konstantin Kordo-Sysojew zagrał m.in. w filmie „Rasputin” oraz serialach „Gastrolerie” i „Liteiny”.


Czytaj także: Alkoholowa bójka mundurowych. Nowy komendant żandarmerii zawieszony


Kategorie: Telewizja

Od 0 do 700 km/godz. w mniej niż 2 sekundy. Chiński pociąg z rekordem

TVP.Info - 1 godzina 47 min. temu

Test przeprowadzili naukowcy z Narodowego Uniwersytetu Technologii Obronnych. Pojazd magnetyczny o wadze 1,1 tony unoszący się nad magnetyczną szyną, czyli maglev, rozpędził się od 0 do 700 km km/godz. w mniej niż dwie sekundy, a następnie bezpiecznie wyhamował.


Chiny: pociąg maglev z rekordem


Eksperyment miał miejsce na eksperymentalnym torze. To przełom i wyznaczenie nowego trendu w badaniach nad koleją magnetyczną


Chińskie media informują, że sukces eksperymentu pokazuje, iż udało się rozwiązać największe problemy z napędem elektromagnetycznym, czyli przechowaniem i przekazywaniem energii. 


Sukces naukowców może mieć w przyszłości zastosowanie nie tylko w przypadkach kolei magnetycznej, ale także przy startach rakiet czy samolotów.  


W Chinach z powodzeniem funkcjonuje już kolej magnetyczna, jednak zdaniem naukowców obecne osiągnięcia pozwolą na stworzenie jeszcze szybszych pociągów, które będą mogły rozpędzać się aż do 1000 km/godz.



Zobacz także: Chińskie auta mogą szpiegować Europę. Eksperci ostrzegają


Kategorie: Telewizja

Szara strefa w Niemczech kwitnie. Ofiarami tysiące Polek

TVP.Info - 2 godziny 10 min. temu

Opiekunki mieszkają i pracują przez całą dobę w domach swoich podopiecznych – gotują, piorą, sprzątają, wyprowadzają ich w wózku inwalidzkim na spacer i pomagają im w innych życiowych sprawach – za przystępne wynagrodzenie – pisze „Frankfurter Allgemeine Zeitung” (FAZ) nazywając te osoby „polskimi opiekunkami”.

 

Obecność opiekunki w miejscu pracy przez całą dobę jest nie do pogodzenia z niemieckim prawem pracy” – podkreśla autor artykułu. Przy 24-godzinnej gotowości do pracy obowiązuje obowiązkowa płaca minimalna oraz 11-godzinny ciągły wypoczynek. Aby zachować ciągłość opieki, konieczny byłby system trójzmianowy, co znacznie zwiększyłoby koszty. 

 

„Politycy zdają sobie sprawę z problemu. Nie istnieją jednak proste rozwiązania, które zadowoliłyby wszystkie strony” – pisze „FAZ”. 

 

Rozwiązaniem byłoby rozszerzenie świadczeń umożliwiające finansowanie wszystkich kosztów opieki z ubezpieczenia. Koszty takiego systemu byłyby jednak ogromne – zastrzega autor.

 

Czytaj także: Blisko ubóstwa. Sytuacja niemieckich emerytów coraz gorsza

 

Ministerstwo nie widzi problemu

 

Frederic Seebohm, szef Federalnego Stowarzyszenia Opieki Domowej i Wsparcia (VHBP), zdecydowanie odrzuca oskarżenia, jakoby „opiekunowie domowi” działali w ramach struktur wyzysku, które dyskryminują pracowników. „W przypadku opiekunów z krajów UE Europy Wschodniej pensja netto wynosi zazwyczaj 2000 euro miesięcznie, i to za pracę, która nie wymaga specjalnych kwalifikacji zawodowych. Obejmuje ona również bezpłatne zakwaterowanie i wyżywienie, co daje około 3000 euro netto za pracę, która wcale nie jest 24-godzinnym dniem pracy” – twierdzi Seebohm.

 

Związki zawodowe postrzegają tę kwestię zasadniczo inaczej. Dla nich godziny pracy znacznie przekraczają dozwolone prawem limity. Wskazują na złe warunki pracy, których nie można kontrolować ze względu na nietykalność mieszkania.

 

„FAZ” zwraca uwagę, że z 700 tysięcy opiekunek, które w ciągu roku podejmuje pracę w Niemczech, nadal wiele pochodzi z Polski, chociaż ich liczba maleje w związku dobrą sytuacją gospodarczą w ich kraju. Coraz większe znaczenie mają natomiast opiekunki z Bułgarii i Rumunii.

 

Seebohm uważa, że opiekunki z Europy Wschodniej nie mają w Niemczech swojego lobby. „Państwo prawa, jakim są Niemcy, powinno uregulować ich prawny i finansowy status” – powiedział Seebohm wskazując na Austrię, Włochy, Francję i Szwajcarię jako przykład krajów, gdzie się to udało. „W niemieckim ministerstwie pracy i spraw socjalnych brakuje natomiast dobrej woli” – twierdzi szef VHBP.

 

Czytaj także: Niemcy biednieją. Seniorzy rezygnują z profesjonalnej opieki

Kategorie: Telewizja

Nowoczesny sprzęt dla wojska coraz bliżej. Szef MON: Dobre wiadomości

TVP.Info - 2 godziny 12 min. temu

Podpisanie w poniedziałek obu tych umów Kosiniak-Kamysz zapowiedział w sobotę we wpisie w mediach społecznościowych. Ocenił on, że ostatnie dni 2025 roku to „bardzo dobre wiadomości dla bezpieczeństwa Polski, naszej gospodarki i budowania nowych zdolności przemysłu zbrojeniowego”.


„W poniedziałek rano podpisujemy umowę na dokapitalizowanie Zakładów Mechanicznych w Tarnowie. To ważny etap dla rozwoju zdolności produkcyjnych firmy, która dostarcza sprzęt dla Wojska Polskiego. W poniedziałek po południu w Warszawie podpisanie umowy o współpracy pomiędzy WB Electronics S.A. i HanwhaAerospace Co. Ltd i początek budowy w Polsce zakładu produkującego pociski rakietowe do wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych HOMAR-K” – czytamy we wpisie szefa MON na platformie X.


Homar-K – kluczowy program dla wojska


Homar-K, czyli spolonizowana wersja systemu rakietowego K239 Chunmoo, to jeden z najważniejszych programów modernizacyjnych polskiej artylerii. Są to zakupione w Korei Południowej wyrzutnie rakiet, montowane na polskich ciężarówkach Jelcza. Konstrukcje te podobne są do amerykańskich wyrzutni HIMARS, z sukcesami wykorzystywanych przez broniących się przed Rosją Ukraińców. Podobnie jak HIMARS-y, Homary-K mogą strzelać różnymi typami rakiet, w tym rakietami balistycznymi o zasięgu nawet około 300 km.


Grupa WB to jedna z największych w Polsce prywatnych firm działających w sektorze obronnym. Dostarcza polskiemu wojsku między innymi systemy komunikacji i zarządzania walką dla artylerii – w tym na przykład armatohaubic Krab czy moździerze samobieżne Rak (system TOPAZ), systemy łączności dla wojsk lądowych – instalowane między innymi na transporterach Rosomak w różnych konfiguracjach, a także systemy bezzałogowe, w tym FlyEye oraz amunicję krążącą (tzw. drony kamikadze) Warmate.


Koreańska Hanwha obecna jest w Polsce i w Wojsku Polskim już od kilku lat – koncern ten jest bowiem producentem zamówionych przez Polskę setek sztuk armatohaubic K9, a także wyrzutni K239.(


Czytaj także: Korea Południowa zbroi sojuszników. Polacy na szkoleniu z obsług K9 i K2

Kategorie: Telewizja

Małopolskie miasteczko się zapada. Nieczynna kopalnia zagraża ludziom

TVP.Info - 2 godziny 29 min. temu

Kopalnia rudy cynku i ołowiu Olkusz-Pomorzany w rejonie Olkusza i Bolesławia zakończyła swoją działalność z końcem 2020 roku z powodu wyczerpania złoża. 


Kolejne zapadlisko w Bolesławiu


Zarządcy kopalni informowali, że koniec eksploatacji będzie mógł powodować zapadliska. Do tego odłączono także pompę, która odprowadzała wodę spod ziemi. 


Szkody powstały błyskawicznie. Pod wodą znalazła się m.in. obwodnica Bolesławia, do tego raz po raz informowano o kolejnych zapadliskach. 


Na początku 2025 roku Państwowy Instytut Geologiczny informował, że jest ich przeszło 700.


Teraz pojawiło się kolejne, zaledwie kilkaset metrów od zabudowań. Strażacy podali, że zapadlisko ma ok. czterech metrów głębokości i ok. siedmiu metrów średnicy. Strażacy zabezpieczyli teren.


Zobacz także: „Polska bliżej” w Bolesławiu. Życie na niepewnym gruncie


 

Kategorie: Telewizja

Zalew materiałów z treściami dla dorosłych. "Oszalało"

TVN24 Biznes i Świat - 2 godziny 47 min. temu
Jedna z największych chińskich platform krótkich wideo – Kuaishou, główny rywal TikToka (Douyin) – w wyniku cyberataku została zalana treściami dla dorosłych. Incydent, który trwał około 90 minut, wywołał oburzenie użytkowników i poruszenie w kraju, gdzie internet podlega ścisłej kontroli państwa - informuje CNN.
Kategorie: Telewizja

Powstaje europejska platforma dla rynku funduszy ETF, GPW w Warszawie znów pozostaje na marginesie

Europejski operator giełdowy Euronext ogłosił uruchomienie nowej platformy handlowej Euronext ETF Europe, która ma na celu zintegrowanie rynku i ułatwienie dostępu inwestorów do różnych funduszy inwestycyjnych.
Kategorie: Portale

Pijacki rajd nastolatka. Próbował uciec przed policją

TVP.Info - 2 godziny 55 min. temu

W nocy z wtorku na środę na ul. Chopina w Oławie policjanci zauważyli samochód marki Audi, którego kierowca na widok radiowozu gwałtownie ruszył z miejsca.


Funkcjonariusze natychmiast podjęli próbę zatrzymania pojazdu, jednak kierowca w reakcji na sygnały świetlne i dźwiękowe jedynie przyspieszył i rozpoczął ucieczkę. Poruszał się z dużą prędkością, łamiąc przepisy i powodując zagrożenie. Ucieczka zakończyła się na skrzyżowaniu ul. Baczyńskiego z ul. Lipową, gdzie wypadł z drogi i uderzył w ogrodzenie pobliskiej posesji.


Policjanci obezwładnili kierowcę


Po zatrzymaniu pojazdu mężczyzna nie wykonywał poleceń i próbował ponownie ruszyć samochodem. Policjanci wybili wówczas szybę i obezwładnili kierowcę.


Czytaj też: Pierwszy dzień świąt „z prądem”. Tylu było nietrzeźwych kierowców


Zatrzymanym okazał się 19-letni mieszkaniec powiatu oławskiego. Badanie stanu trzeźwości wykazało 2,6 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna usłyszał zarzuty: kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości i niezatrzymania się do kontroli drogowej.


Za popełnione przestępstwa grożą mu surowe konsekwencje, w tym: kara pozbawienia wolności do 5 lat, wieloletni zakaz prowadzenia pojazdów, wysoka grzywna, świadczenie pieniężne na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym oraz przepadek pojazdu lub jego równowartości.



Kategorie: Telewizja

Autobus runął w przepaść. Jest wiele ofiar

TVP.Info - 3 godziny 25 min. temu

Autobus międzymiastowy firmy Sinaloa, obsługującej miasto Gwatemala i departament San Marcos tuż przy granicy z Meksykiem, wpadł do wąwozu o głębokości około 75 metrów. Przyczyny nie są znane, ale wiadomo, że w momencie wypadku występowała gęsta mgła ograniczająca widoczność.


Gwatemala: Autobus runął do wąwozu 


Rzecznik lokalnego oddziału strażaków Leandro Amado poinformował, że wśród ofiar śmiertelnych jest 11 mężczyzn, trzy kobiety i dziecko


Jak dodał, 19 osób zostało przewiezionych do pobliskich szpitali.



Kategorie: Telewizja

Wsypuję 2 łyżki do pralki zamiast płynu do płukania. Pranie pięknie pachnie, a bęben lśni czystością

Dziennik - 3 godziny 40 min. temu
Wystarczą dwa składniki z kuchni, by pranie pachniało świeżo jak nigdy dotąd. Ten prosty trik nie tylko sprawia, że ubrania pachną pięknie po wyjęciu z pralki, ale też pomaga utrzymać bęben w idealnej czystości. Zamiast kupować drogie płyny do płukania, musisz wypróbować ten domowy patent. Marzena Sarniewicz
Kategorie: Prasa

Tego dnia większe sklepy będą zamknięte

TVN24 Biznes i Świat - 3 godziny 41 min. temu
W niedzielę 28 grudnia większe sklepy nie będą czynne. Tego dnia będą obowiązywały przepisy ograniczające działalność placówek handlowych.
Kategorie: Telewizja
Subskrybuj zawartość